Skocz do zawartości

W co gracie?


Mdah

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem :angry: I jestem wściekły na SONY za ten numer z kierownicami :angry: Do PS3 miałem Driving Force GT. Baja. Liczyłem, że do 4ki też będzie pasować. No a że SONY rządzą chciwe bydlaki, kolejny zakup nas, fanów solidnych ścigałek, nie ominie. Problem w tym, że Thrustmaster Rs300, będący odpowiednikiem DF GT, kosztuje 3 razy tyle, co DF GT, a poza metalowymi gejkami i łopatkami, nie różni się niczym. Technologia ta sama, a tłumaczenie o chip-ie zabezpieczającym można między bajki włożyć.

 

To powiedz, jak Ci się gra? Masz porównanie z Driveclub? Chodzi mi o efektywność jazdy na padzie, płynność skrętu itp. Ja po latach na DF GT cierpię katusze sterując padem, ale podobnie, jak Ty, dla zasady, nie dam się wkręcić w kolejny zakup. Nie mówiąc o tym, że te Thrustmastery nie są warte tych pieniędzy, skoro konkurencyjne kółka Logitecha były dużo, dużo tańsze, oferując ten sam poziom imersji.

 

Btw, kółka są chyba 3 - ten tandetny szmelc T80 i dwa porządne (Rs300 i Rs500).

Porównania z driveclub nie mam, nie grałem w tę grę. Nie jestem aż tak bardzo zawziętym graczem żeby rozstrzygać wyższość kierownicy nad padem. Ot, po prostu skręca się analogiem i tyle. Na kierownicy grałem tylko kilka razy, okazjonalnie u znajomych. Syn mnie oczywiście męczy żeby kierownicę jednak kupić i codziennie pyta czy wyszły już nowe kierownice do playstation :) i żeby koniecznie sprawdzić w internecie czy na pewno nie ma nowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Go pro or go home :) Nie no, jeden cieklak, ps4, dobra kierka i będą emocje i skuteczność, których nie skuma nikt, kto nie wyszedł poza pada, mysz i klawiaturę.

Project Morpheus to będzie to!

 

post-46714-0-92663800-1431695942_thumb.jpg

 

No i obowiązkowy tytuł :)

 

 https://www.youtube.com/watch?t=120&v=8TM6Vr7isvU

Edytowane przez Tomy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Byłem na L4 trzy miesiące. Kolega pożyczył PS3 i machnąłem:
Last Of Us (IMHO totalny overhype jest na tą grę)

Red Dead Redemption (bardzo dobra gra a jak ktoś jak ja uwielbia westerny Sergio Leone to pozycja obowiązkowa)

DeadSpace 1&2 (absolutnie świetny horror choć rzucanie padem gwarantowane)

 

a na koniec  Mass Effect cała trylogia z wszystkim DLC i już w nic nie chce mi się po tej grze, grać bo każda wydaje się jakaś mdła i bez wyrazu. Czekam na ME4 i proszę: "BioWare nie spier..  tego!".

 

Choć nie przepraszam  powolutku przechodzę  "Kentucky Route Zero",  gameplay w niej jest raczej jak obcowanie z dziełem sztuki (nawiązania do historii i literatury, filmu teatru, muzyki, ustawiania scen jak u Tenesse Williamsa itd. itp. kopalnia smaczków dla erudyty trochę jak czytanie Tęczy Grawitacji) niż  klasyczne granie.

https://www.youtube.com/watch?v=gGQOaz1xFOo

Edytowane przez glider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mass Effect 1 to najlepszy symulator jeżdżenia windą jaki powstał. A i czasami między jeżdżeniem windami można postrzelać. A tak na poważnie, mam pokończone Mass Effecty po kilka razy, wymaksowane 2 z 3 części i długo czekałem na coś równie dobrego. Doczekałem się. W postaci trzeciej części przygód Geralta. Moim skromnym zdaniem Shepard może naszemu rodzimemu wiedźminowi co najwyżej klingę spolerować na lustro.

Teraz skończyłem Mad Maxa. Niestety po szumnych zapowiedziach okazało się, że gra broni się co najwyżej klimatem. Cała reszta jest sztampowa i praktycznie pozbawiona jakiegokolwiek polotu. Walka niby jak w Batmanach serii Arkham ale o ile Bruce Wayne w pelerynie klepał ryje aż miło, to Max radzi sobie w tej materii raczej średnio. Jest ociężały, brakuje mu zwinności. W Batmanie arena z 20 przeciwnikami to była rozgrzewka, w Mad Maxie 10 typów otacza bohatera kołem i bez uciekanie po rogach i atakowania pojedynczo nic się wielkiego nie zdziała. Jeżdżenie po pustkowiach jest nudne, bo wszędzie tylko piach i piach. Nawet jedyne miasto w grze to mikrokolacja z niewielkim systemem podziemi. Gdybym kupił to za cenę empikową to byłby wściekły ale że była steamowa wyprzedaż to przy kwocie 70 zł i upodobaniu do sandboxów można zaryzykować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...