Trupek

[sukingad]

Witam!

 

Udłubałem dziś z balsy coś takiego z myślą o zrobieniu ryby tzw. w mękach konającej Nigdy nie próbowałem robić tego typu przynęt, więc nie bardzo mam pojęcie jak zabrać się do zbrojenia. Myślałem o wstawieniu steru od strony wewnętrznego boku łba (foto nr 1 zielona linia- linia montażu stelaża, linia czerwona- mocowanie steru) i może trochę przekrzywionego, żeby przynęta robiła wywrotki i kręciła do wewnątrz, tutaj genialna myśl inżynieryjna się urywa, nie mam nawet pojęcia jak rozłożyć obciążenie, czy chociażby jaki ma być ster... Teoretyk w temacie trupów prosi o ewentualne sugestie. Zapraszam do dyskusji.

 

[Sławek]

To zależy co chcesz w efekcie uzyskać. Jak obserwowałem kiedyś takie dogorywające rybki to albo jeździły po powierzchni (efektowne to było a i na naprawdę zarośniętej wodzie mógłbyś łowić, albo starały się ukryć w głębszej wodzie. Pierwsza opcja to pewnie obciążenie przesunięte na ogon (lub wyporność większa niż siła z którą ster wciąga woba pod wodę). W drugim przypadku klasycznie - czyi blisko środka ciężkości lub przesunięcie do przodu.

[sukingad]

W założeniu ma pracować płytko, nierówno i najlepiej robiąc półkola w wywrotką. Dlatego myślę o ustawieniu steru blisko wartości kąta prostego i przekrzywionego... dobrze kombinuję?

[mi106]

Witam! jeżeli chodzi o obciążenie to radzilbym klasycznie umieścić ołów w przedniej części-miedzy środkiem woblera a miejscem gdzie będzie ster...jeżeli dasz ołow w ogon efektownej pracy raczej nie uzyskasz...pomysł ogólnie dobry...o ile pamiętam to DORADO wypuściło takiego woblera....co do reszty to nie oczekuj gotowej recepty w tej niestandardowej sprawie lepiej wystrugaj kilka sztuk i zrób kilka wersji...metodą prób i błędów na pewno uzyskasz efekt jaki bedziesz chcial...

[sukingad]

Czyli wstępnie dociążenie w ten sposób i przekrzywiony ster...

 

[mi106]

powinno cos z tego wyjść...jakby nie chciał pracować to najpierw usuń ten ołów za środkowym oczkiem....jak nie pomoze to kombinuj ze sterem...tak wogóle to zób kilka rodzaji i tak natnij wobler żebyś mógł je zmienić nad woda.... a będzie jeszcze lepiej jak zrobisz sobie ster z blachy i nad woda bedziesz mógł go wyginać do woli aż bedzie tak jak chcesz

[sukingad]

W razie gdyby nie pracował zwabi pewnie kilka rybitew... i się z fishingu zrobi birding

[lesiewicz]

Ja bym dał obciążenie z tyłu czyli za środkowym oczkiem, w ten sposób uzyskasz zamaszystą akcję. Obciążenie niewielkie tak żeby wobler wyskakiwał z wody po lekkim zanurzeniu.

Czyli tak jak Sławek pisał.

[wildriver]

Spróbuj też w razie czego oczko wobka przegiąć w bok,wtedy będzie prawdopodobnie robił fikołki

[stoner]

Ja mam taką sugestie; wytnij z lipy albo z balsy jak wolisz sam kształt bez szczegółów obciążenie daj na całej długośći wobka (taśma ołowiana), wyważ na granicy tonięcia (weż pod uwagę wagę kotwic). oczko przednie musi być troche niżej. Spróbuj bez steru. Kiedyś cosik takiego mi wyszło i o dziwo straciłem zębatego i przynęte a drugiej nie chciało mi sie robić.

 

[sukingad]

Bezsterowiec to jak najbardziej słuszna idea i pójdzie pod nóż jako kolejny. Na chwilę obecną, idąc za radą lesiewicza, ustawiłem moje dziwadło z obciążeniem z tyłu.

 

[lesiewicz]

Nie wiem czy dobrze widzę ale nacięcie pod ster zrobiłeś pod lekkim skosem do osi woblera?

Jak możesz zrób zdjęcie tej części z góry.

[sukingad]

Jak widać praca wre , rzeczywiście trochę nachyliłem wycięcie na ster, mam nadzieję, że będzie przez to kołował w bok.

 

[stoner]

coś mi sie wydaje że nie ogarniesz pracy wobka z tak ustawionym sterem. W pierwszej fazie prowadzenia zapewne zrobi koło ale potem bedzie problem ze zrobieniem kolejnego.

Ale testuj.Może sie okazac że wydłubiesz niezłą przynętę. powodzenia.

[lesiewicz]

Tak jak napisał stoner , przy takim skosie zrobi obrót i wypłynie do góry sterem.Ja bym raczej kombinował z wielkością steru.

[sukingad]

Właśnie taki jest plan . Kiedyś zrobiłem wobka, który po ok 0.3 metra pokonanej trasy robił obrót czym niesamowicioe wabił garbusy. Jakieś sugestie odnośnie kształtu steru?

[wildriver]

Na bolka coś takiego też może być dobre.Pisał kiedyś o popaprańcu M.Szymański.Dostał go od Pana Czulaka,że był dobry inaczej Nie mógł mieć następców w seryjnej produkcji.Ciekawe co z tego wyjdzie.

 

 

to jest ciekawe

[sukingad]

właśnie zrobiłem dwie sztuki, może już jutro po południu albo w niedzielę rano uda mi się przetestować

 

 

to jest ciekawe

 

[sukingad]

Trupek pomalowany , pierwsze testy pewnie już w maju albo na samą końcówkę kwietnia.

 

[tomusss1995]

Bardzo fajny wobler

[stoner]

A jednak zrobiłeś bez steru.

Ciekawe co z tego wyszło.

Ja bym już sprawdzał

[sukingad]

Ster czeka na wklejenie ale chcę na poczatek przetestować też bez. Żeby zacząć sprawdzać to trzeba najpierw Polskiemu Zwiazkowi Wyjadaczy daninę zapłacić.

 

[minecjusz]

Woblery całkiem ciekawe. Zawsze to coś innego, nowego i niezaprzeczalnie oryginalnego. Jestem ciekawy jak będą pracować w wodzie. Danina, hmmm chyba raczej dziesięcina, a na zarybianie idzie z tego marny procent.

[witus 1978]

Ster czeka na wklejenie ale chcę na poczatek przetestować też bez. Żeby zacząć sprawdzać to trzeba najpierw Polskiemu Zwiazkowi Wyjadaczy daninę zapłacić.

 

Wydaje mi sie ze mozesz przeteatowac bez kotwic.

[sukingad]

Tylko czy taki argument trafi do ciężkich głów. Nie wszyscy mogą podzielać albo chociaż rozumieć naszą pasję.