Skocz do zawartości

Odłowy OM na Jeziorach Płockich


ezehiel

Rekomendowane odpowiedzi

(...)

 

Odłów nie jest na zlecenie ochrony środowiska tylko okręgu.

 

(...)

 

Kolego, nie wnikam w szczegóły, może źle złapałem kontekst, bo w tym wątku było i o połowach monitoringowych RDW i kontrolnych robionych przez użytkownika rybackiego. Ale nawet jeśli to PZW robi, to przecież Okręg to suma członków? Więc może jako Członkowie stowarzyszenia zablokujcie możliwość takich odłowów i czekajcie aż Wody Polskie odbiorą Wam obwody za nierealizowanie "racjonalnej gospodarki rybackiej".

 

 

(...) Hi tower, po różnych wątkach ludzie płaczą bo ryby nie ma, miejscowości wypoczynkowe nad jeziorami skargi składają do pzw bo turystyka im siada.

A ty takie dyrdymały prawisz? (...)

 

Ludzie plączą że ryb nie ma bo tak już ich natura. Zawsze będzie mało... A tak bardziej na poważnie, to za spadek liczebności ryb w naszych wodach odpowiada wiele czynników, w tym również te "wypoczynkowe miejscowości" i "turystyka" która się teraz skarży do PZW. Ciekawe że Wędkarze widzą tyko te straszne siaty. A np. do rolników co wylewają coraz więcej chemii na pola (z których to spływa do wód) jakoś nikt się nie czepia. Bo tego nie widać. Odłowy kontrolne czy tez połowy monitoringowe robione co kilka lat, w żaden sposób nie mogą być porównywane do połowów gospodarczych i ich wpływu na stan i strukturę ichtiofauny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.facebook.com/bartek.mikas.77/videos/220153048949344/

 

tyle w temacie....postaram się też na youtube ale trzeba poczekać....sorry wiem że nie wszyscy macie faceboka ale jest publicznie udostępnione to może Wasza kobieta pokaże na chwilę komórę...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OM dba o rybostan. O Wasze jezioro bym się nie martwił,będziecie mieć dobrego gospodarza, bo to przecież jak sama nazwa mówi jest związek wędkarski.WĘDKARSKI.

Na mazowieckiej Wiśle,oczywiście w trosce o rybostan OM prowadzi takie działania od lat, dwa razy w tygodniu, KU..WA.

 

 

Na jednej przykosie łowię bolenie, dużo pięknego sandacza, często sięgam po sumówkę bo denerwują mnie wąsate przyłowy na sandaczowej wędce.

Tymczasem tuż poniżej, ot 150 metrów, na drugim kancie pojawia się łódka. Pozdrawiamy się przyjaźnie.Pomocnik rybaka puszcza bojkę na wodę, zaczynają rozciągać sieć, spływają z nurtem Wisły około 300 metrów. Jest szarówka, tracę ich z oczu.

Powoli zapada ciemność. Biorę w ręce wędkę sumową, bo mam już dosyć łowienia grubych rap i zanderów. Moja przykosa piękna, kant przechodzi z metra w trzy potem cztery, bajka. Sąsiedztwo zewnętrznej głębokiej rynny gwarantuje wąsaty sukces.

Rzucam, rzucam...

Grunt to dobry gospodarz.

U Was też tak może być, poważnie.

Z całego serca tego Wam życzę.

Edytowane przez tost
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez paniki. Połowy w ramach monitoringu ichtiofauny RDW to jednorazowa akcja. Stosowane sieci cechują się brakiem selektywności co oznacza, że łowią cały przekrój ichtiofauny a nie jedynie duże ryby. Z wędkarskiego punktu widzenia taka ingerencja w rybostan nie jest odczuwalna a wraz z badaniami poszczególnych parametrów fizykochemicznych wody daje obraz ogólnej kondycji akwenu.

 

EDIT: Co do podbieraków elektrycznych - nie przypominam sobie, żeby metodyka monitoringu RDW przewidywała takie narzędzie połowowe. Jeśli połowy prowadzone są w ramach j/w to albo Twoje źródło jest mało wiarygodne albo nie jest to monitoring ichtiofauny Ramowej Dyrektywy Wodnej.

 

Jeżeli chodzi o typowe odłowy monitoringowe w ramach RDW na jeziorach, to uwzględniane są tylko sieci panelowe.

Ale monitoring ichtiofauny na rzekach, to połowy z wykorzystaniem sprzętu do połowów elektrycznych.

 

No i w przypadku połowów kontrolnych, możliwe jest stosowanie dowolnego sprzętu, w zależności od warunków środowiskowych oraz celu badań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według wrzuconego wcześniej linka "każdą rybę należy zmierzyć etc..."

Tyle, że z tego co widzę akurat ryby stanowią najmniejsze pole zainteresowania.

Ot tak sobie leżą w tych siatach i kubłach czekając na śmierć.

Jakim cudem te rzadkie gatunki trafiają maksymalnie szybko do wody, skoro nikt się rybami nie zajmuje?

I jeszcze to "Heniu zadzwoń" (na policję).

Skoro wszystko robię zgodnie z prawem itd to co mnie to, że ktoś chodzi i nagrywa?

 

Dobrze, że nasze jeziora i rzeki są za małe bo by pewnie trałowce na te kontrolne odlowy wpuscili.

Pięknie, po prostu pięknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim przesłaniem było pokazanie, że PZW w obecnych czasach nadal nie potrafi skorzystać z pomocy swojego członka - wędkarza a IRŚ jeszcze poprawia że mierzenie na wodzie jest bardzo męczące i trzeba tą rybę zabijać... Dla mnie i dla wielu to nieporozumienie i tyle. Jeżeli mają problem i nie chcą naszej pomocy to niech skrzykną elitę przeszkolonych sędziów z PZW do pomocy albo przejdą na emeryturę bo te odłowy robi cały czas ta sama klita....Ale lepiej przy piwku na plaży a ryba się smaży...

Oczywiście badania muszą być ale nie kosztem ryb, których przez gospodarkę PZW niewiele zostało...

Artykuł ze strony głównej Okręgu Mazowieckiego PZW pewnie zniknie, więc dla potomnych pozwoliłem sobie wkleić ich stanowisko:

"Inwentaryzacja stanu ichtiofauny jeziora Lucieńskiego i zbiornika Soczewka

     W związku z wygranym procesem sądowym dotyczącym możliwości użytkowania Obwodu  Rybackiego rzeki  Skrwa Lewa nr 1 w dniach 03-05.09.2019  pracownicy Działu Zagospodarowania Wód przy współudziale Kół PZW opiekujących się jeziorem Lucieńskim i zbiornikiem Soczewka przeprowadzili inwentaryzację stanu ichtiofauny w/w wód. Podjęte działania miały na celu  określenie stanu zasobów  ryb występujących w obwodzie, który nie posiadał użytkownika od  przeszło 3 lat.

Inwentaryzacja ichtiofauny jest podstawowym narzędziem prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej w użytkowanych wodach. Dostarcza cennych informacji na temat składu jakościowego i ilościowego ryb bytujących w danej wodzie oraz ich zdrowotności i kondycji. Uzyskane informację pozwalają na podjęcie optymalnych dla danego zbiornika działań, których celem jest  korzystanie z możliwości produkcyjnych wód, z zachowaniem zasobów ryb w równowadze biologicznej i na poziomie umożliwiającym korzystanie z nich przyszłym pokoleniom. Monitoring przeprowadzono metodą panelową – opracowaną na potrzeby wód PZW i sfinansowaną przez Zarząd Główny PZW, uzupełnioną o elektropołowy.

   Pragniemy podziękować przedstawicielom Kół PZW: 110-Kutno, 108-Gostynin, 115-Płock oraz Społecznej Straży Rybackiej za wsparcie i czynny udział w prowadzonych połowach. Po opracowaniu wyników raporty z odłowów zostaną przekazane w/w Kołom."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siatki , jedna na głębokiej wodzie , na oko 300 metrów długości , druga na płytkiej wzdłuż brzegu ok 200 metrów. Urobek zabrali (zmieścili) do tej samej łódki co siaty. Myślę, że wędkarze w każdy ,, łykęd" zabierają więcej ryb.... . Oby tylko nie były to przymiarki do poważnego wyrybiania tych wód.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siatki , jedna na głębokiej wodzie , na oko 300 metrów długości , druga na płytkiej wzdłuż brzegu ok 200 metrów. Urobek zabrali (zmieścili) do tej samej łódki co siaty. Myślę, że wędkarze w każdy ,, łykęd" zabierają więcej ryb.... . Oby tylko nie były to przymiarki do poważnego wyrybiania tych wód.

I to całe larum o te dwie firanki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...