Jezioro Koskowickie k. Legnicy i jego dramaty

[cinn]

 

...

 

Mam bajoro koło swojego domu, płytkie, muliste, z zieloną wodą.

Jak grzało mocno to też widać było że coś się dzieje niedobrego w wodzie bo rybki pod podchodzą do wierzchu.

Ale wystarczyło chwilę deszczu i wiatru żeby ruszyć wodę i wszystko wróciło do normy.

 

...

 

Z własnych obserwacji.

[maniek37]

Swoją drogą to nie dużo tych ryb tam było...

[robertd]

8 ton bylo 

[robertd]

na kaluze 40 hektarow

[cinn]

8 ton to nie dużo na taki zbiornik?

 

Jak znam życie to wszystkich nie wyłowili.

Część poszła na dno, część ptaki zjadły.

A i słyszałem że nawet jakiś ktoś mówił że jeszcze świerza jest i chyba się nada... ????

Brak słów.

[maniek37]

8ton???? to jednak dużo! po tych fotach nie wyglądało na tyle ...

[Gnat]

Był ktoś na jeziorze w ostatnim czasie. Czy widać żeby coś tam odżyło po tej sieczce ?

Jest po co jechać z feederem ?

[papierzakilures]

Drobnica, czasem japoniec...

Edytowane 9 Czerwca 2022 przez papierzakilures

[scOOtt]

A pływał ktoś może w tym roku ?

[scOOtt]

W jeziorze, po ostatnich opadach deszczu, na Facebooku wędkarze znów raportują duże ilości padnięty ryb. Który to już raz ?!????

Edytowane 22 Sierpnia 2022 przez scOOtt

[cinn]

Ryb jak ryb.

Zdychają też i ptakihttps://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid02ybXiDjP3n5H1DdRwwVYJen5ztHdPHNoArB4dfNTs83vwrM34URczmagERpnrzz83l&id=259786664101047

Edytowane 24 Sierpnia 2022 przez cinn

[robertd]

co roku tak bedzie kazdy ma wywalone pzw zganiaja na wody polski wody na pzw wszyscy na wedkarzy ,z tego co kojarze to koskowice co roku dotyka jakis kataklizm

[siarq]

Tj bardzo płytki zbiornik, tam w jednym miejscu jest , 2.3m , a cała reszta 1,4-1.8m

W kolo pola uprawne i opryski spływające + wywalania szamba + przyduchy i co roku to samo... raz głośniej raz ciszej . Moim zdaniem tam już nigdy dobrze nie bedzie

[robertd]

sadze ze dzialkowicze miali by wiele do powiedzenia czy pryskaja itd,itp jakos generalskie stawy podobnie maja glebokosc max 3 metry nie slyszalem tam nigdy o przyduchach czy snieciu ryb a sa polaczone 0,5 km rzeczka 

[siarq]

Stawy generalskie są prywatne a nie pzw. Jak coś jest wszytskich to jest zarazem niczyje...I efekty są widoczne.

[robertd]

ale sa polaczone z koskowicami tam jakos nigdy nie slyszalem zeby ryby padaly w koskowicach co roku ,ten staw generalski to taki 1,4 koskowic podobna glebosc i rybostan tam ryby nir padaja w koskowicach co rok w czym tkwi problem?

[siarq]

moze w tym , ze stawy generalskie maja opiekuna, niema dostepu do nich osobom nieporzadanym, nikt tam zapewne zadnych sciekow itp. nie wylewa, jak sie robi przyducha moze wlasciciel interweniowac... A na koskowicach co ? ktos tego pilnuje wogole? od wielkiego dzwonu pzw sie pojawi na kontrole czy jest wpis w rejestrze i tyle...

[robertd]

no dokladnie o to mi chodzi wogule jakas kontrola byla w tym roku ?Moze w papierach se zapisali ze kontrolowali