Skocz do zawartości

Zdjęcia odpływającej ryby


Rekomendowane odpowiedzi

Tak mnie zastanawia dlaczego jest tak mało zdjęć wypuszczanych ryb. Jaki problem jest cyknięcie jakiejkolwiek foty ryby odpływającej .

Ryby złowionej można zrobić kilka zdjęć jak widzę a odpływającej nie.

Chyba czas klikać tyko te posty które pokazują wypuszczanie ryby , chyba że znam gościa i jestem pewny że zrobił to co napisał. Niestety jawne deklarację na forum C&R forumowiczów że czasami coś wezmą albo pokazanie złowionej ryby jest dwuznaczne. Moje postanowienie jest takie że albo zobaczę odplywajacą rybę albo jestem pewny że odpłynęła bo znam osobę wtedy . Bez pokazania wypuszczania ryby forum jak każde .

 

Pozdrawiam Jacek Popławski

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie z dopiskiem: "Ryba w świetnej kondycji wróciła do wody"!

 

"Naszym celem jest propagowanie nowoczesnego wędkarstwa w obszarze połowu ryb na przynęty sztuczne – rozumiemy przez to nie tylko otwartość na nowe wędkarskie techniki ale również propagowanie idei wypuszczania złowionych ryb (tzw. Catch and Release)..."

 

Propagowanie, a nie narzucanie.

 

Jerkbaicie quo vadis?

 

Edit https://www.youtube.com/watch?v=cicop6ZxVEQ

Edytowane przez Koincydencja
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie z dopiskiem: "Ryba w świetnej kondycji wróciła do wody"!

 

"Naszym celem jest propagowanie nowoczesnego wędkarstwa w obszarze połowu ryb na przynęty sztuczne – rozumiemy przez to nie tylko otwartość na nowe wędkarskie techniki ale również propagowanie idei wypuszczania złowionych ryb (tzw. Catch and Release)..."

 

Propagowanie, a nie narzucanie.

 

Jerkbaicie quo vadis?

 

Edit https://www.youtube.com/watch?v=cicop6ZxVEQ

1. Przede wszystkim Catch and Release (złów i wypuść) co oznacza, że zdjęcia powinny przedstawiać ryby, które zostały wypuszczone.

 

Jak widać nie masz racji , punkt pierwszy regulaminu zamieszczania zdjęć.

 

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez jacekp29
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu była propozycja aby zamieszczać filmy z wypuszczania ryby. Autor tego pomysłu zalinkował przykłady jak to robi. Dość długo trwało to wypuszczanie bo przecież ryba musi się znaleźć w kadrze. Przy zdjęciach ten czas mógłby się wydłużyć. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wypuszczam i jest możliwość, również staram się zrobić zdjęcie odpływającej rybie (kilka takich wrzuciłem jakiś czas temu na forum). Często jest nie udane, lub za późno, to wtedy wiadomo, że nie dołączam takiego zdjęcia do wglądu. Kiedyś brodząc, wyczepiłem szczupaka nie wyciągając go z wody i łowiłem dalej. Stał obok mnie jak strzała przez kilka minut i nie odpływał. Dopiero jak umyślnie chciałem go dotknąć, ruszył z miejsca i po chwili zniknął ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Przede wszystkim Catch and Release (złów i wypuść) co oznacza, że zdjęcia powinny przedstawiać ryby, które zostały wypuszczone.

 

Jak widać nie masz racji , punkt pierwszy regulaminu zamieszczania zdjęć.

 

 

Ok, chwilkę jeszcze pociągnę temat.

Jest różnica między "zdjęcia powinny przedstawiać ryby, które zostały wypuszczone", a "zdjęcia powinny przedstawiać ryby w momencie ich wypuszczania" ;)

 

Ktoś, kto zna swoją wartość i C&R traktuje jako coś naturalnego, nie musi na siłę tego udowadniać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja napiszę dlaczego już nie robię takich zdjęć. Zazwyczaj wędkuję brodząc, ewentualnie na brzegu w dość trudnych i stromych miejscach. Zdjęcia robiłem zaraz po podbieraniu, ale również przy wypuszczaniu. Jednak odkąd dwa razy telefon wyśliznął mi się z ręki, zaprzestałem tej drugiej czynności. Podbierając rybę mamy zazwyczaj jedną rękę suchą i wolną, akurat w sam raz aby cyknąć jedną lub dwie fotki. Później przy wypinaniu ryby, trzeba zaangażować dwie ręce. I to niekiedy jest zgubne. Wszystko śliskie, mokre i nawet przez przypadek można wrzucić smartfona do wody. Aktualnie moja sesja wygląda tak: branie, podebranie, ułożenie ryby w podbieraku na brzegu, zdjęcie, odczepienie i myk do wody.

Nie neguję iż są niektóre osoby które tylko pozorują zdjęcia C&R. Ale myślę, że moje tłumaczenie też dotyczy dużej ilości wędkujących.

Poza tym każdy z nas ma swoje sumienie, nie róbmy też z tego forum jakiegoś totalitarnego miejsca.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z kolegą @Pulsar. Mi już 2 razy telefon wpadł do wody :angry: . Ostatni raz na przedwiośniu, gdy złowiłem swoją rekordową płoć (oczywiście na spina).

 

P.S Ale, że nie lubię odpuszczać, to jak mam okazję i tak próbuję zrobić fotę wypuszczanej rybie. Jednak jest tak jak napisałem wyżej. Nie każda poczeka i da się sfotografować ;)

Edytowane przez wilczybilet
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko samemu zrobić fotkę odpływającej ryby. Niebezpieczne dla ryby, sprzętu i wędkarza, który w razie poślizgnięcia czy zachwiania nie ma jak się asekurować przed upadkiem.  Jak jest kolega to wtedy i taką udaje się ładnie zrobić. Nie jestem zwolennikiem takiego wymogu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko samemu zrobić fotkę odpływającej ryby. Niebezpieczne dla ryby, sprzętu i wędkarza, który w razie poślizgnięcia czy zachwiania nie ma jak się asekurować przed upadkiem.  Jak jest kolega to wtedy i taką udaje się ładnie zrobić. Nie jestem zwolennikiem takiego wymogu.

Podpisuję się pod tym co napisał Fido.

Jeśli warunki są bezpieczne i jest możliwość zrobienia takiej foty bez uszczerbku dla ryby i wędkarza, to fajnie mieć taką pamiątkę. Ale nie warto tego robić za wszelką cenę. Już się o tym przekonałem na własnej skórze ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie było to zdjęcia odpływającej ryby są mniej "atrakcyjne" niż uwiecznionych rekordów. Bo nawet średnia ryba dla wędkarza, który się z nią fotografuje musi dla niego być okazem/rekordem osobistym. Dlatego takie pamiątki są tu najczęściej widoczne albo szybka fotka ryby z łapy typu -zobaczcie złowiłem.. i jedna fotka odda więcej niż 100 słów.

 

Mi osobiście udało się zrobić kilka ciekawych ujęć wypuszczanej ryby i były to tylko bolenie z brzegu rzeki. Robią piękny wir chlapiąc najczęściej ogonem na pożegnanie fotografującego. Inne gatunki wypuszczane wyglądały jakoś niemrawo i nie estetycznie w kadrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie musimy robić zdjęć wypuszczanej ryby ( chociaż chyba jedno takie sam wrzuciłem, podobało mi się :P )

Jestem tego zdania, że lepiej ufać sobie wzajemni " na słowo "...

Jak kolega wyżej napisał, nie ma sensu na siłę udowadniać ludziom, że wypuszczasz.

 

Wystarczy napomknąć, że rybka pływa dalej :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to się zaczyna wyprawiać na tych internetach to aż głowa boli...

 

Czy trzeba robić wszystko na pokaz, udowadniać zdjęciami, filmami, że jest się dobrym...

Jeśli ktoś wstawia zdjęcia swoich okazów to przez myśl mi nie przechodzi to że ryba po tej sesji dostała w cymbał.

 

Jeszcze trochę to trzeba będzie z komisją jeździć na ryby żeby później wszystko było cacy na forum.

 

Jpr...

 

To wszystko zmierza w złym kierunku.

 

Jeszcze trochę to będzie strach wstawić jakiekolwiek zdjęcie bo zmieszają człowieka z błotem.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...