Sklejenie insertu z foregripem

[Kaskader]

Dzisiaj przyszedł mi nowy kijek ze sklepu. Phoenix white crow. W miejscu gdzie łączy się insert/uchwyt kołowrotka z pianką nie ma kleju. Podczas pracy wyczuwam tam luz. Czym to podkleić? Nie chce mi się tego odsyłać.

[filser]

Daj fotkę będzie łatwiej ocenić. 

[Kaskader]

Dadaje fotki.

[Bander]

Wyglada na to że fore jest za długi - niedokładnie przycięty do uchwytu i dlatego nie przylega idealnie.

Moim zdaniem najlepiej było by go zdjąć, przyciąć i dopiero wtedy przykleić dopasowany.

Na zdjęciu miejsce które wg mnie nalezało by nieco obciąć - pewnie mniej więcej +- 1mm:

 

Możesz zakleić szczelinę żywicą ale cieżko to będzie zrobic idealnie...

[Kaskader]

Szczelinka powstala na skutek wugiecia przezmnie kija. Normalnie jej nie widac. Zrobilem tak, żeby było widać brak kleju.

[Bander]

Jeśli tak to weź dowolny dwuskładnikow klej (a najlepiej bezbarwny) i podklej powierzchnie... jeśli pianka odchodzi od blanku to podważ ją lekko, z wyczuciem i przyklej ja równiez do blanku...

Kleje: polecam UHU 300, może być poXipol, na upartego kropelka też powinna dać radę.

[fish28]

A nie prościej oddać kijek na gwarancji?

[Jozi]

A nie prościej oddać kijek na gwarancji?

A czym łowić? Nie każdy ma 15 wędek i 12 kołowrotków jak TY     .

[fish28]

Józiu, ja obecnie mam cztery kije i trzy kołowrotki...

Ogarnę od 0,5g do 300g i więcej mi nie potrzeba????

[count_martin3z]

A czym łowić? Nie każdy ma 15 wędek i 12 kołowrotków jak TY .

O! Znalazł się adwokat, co ma 3 wędki... (^_-)

[Kaskader]

Dzisiaj bylem pierwszy raz z kijem na rybach. MASAKRA. o ile Ja zobaczyłem tylko problem z z brakiej kleju kumpel podczas.ogladania kija dostrzegl inne wady. I tak: pdzelotka szczytowa obesrana jakims klejem., nie wiem... wyglada jak by odpadala i ktos silikonem dokleil, 2 przelotka od szczytu to samo... porażka. Dzwoniłem dzisiaj do phoenixa, chlopaki mowili że wymienią... zobaczymy bo już kijek byl na rybach... tak czy siak nie spodziewałem się takiej lipy..

[Kaskader]

ChociaŻ szczerze mówiąc to się tak zraziłem, że chyba będę wołał zwrot kasy bo noe zaryzykuje chyba znowu. Co jak co ale odsyłanie kija też swoje kosztuje. Wole dopłacic i kupić coś innego. Zawiodłem się a szkoda..