PSTRĄGI 2007

[pafek]

Co polecicie na lekko podniesioną i trąconą wodę po letnich deszczowych burzach na niewielkiej rzeczce (2-3m)?

 

Oraz jak podawać przynętę,

 

czy pstrągi w tym czasie zmieniają miejscówki z tych już typowo letnich ?

[lorbas]

Witam

Ponieważ lubię Piławę i czasami ją odwiedzam ,powiedz czy roiła się jętka i czy były zbiory.Ja dzisaj byłem na St Redze i na upatrzonego na suchą muchę dostałem kropa 33cm,z pięknymi i licznymi karminowymi ,dużymi plamami.Lowiłem tylko godzinę.Wiecej zbiorów nie zauważyłem.Brał tylko dużą jasną jętkę majową.Podawałem mu początkowo małą jetkę nie chciał.Po zmianie na dużą, jasną -wziął za trzecim podaniem.Jeśli na Pilawie są zbiory to myślę że warto jednak tam pojechać.Pozdrawiam

[Trout]

Jak bylem parę dni temu to się roila i pstrąg pięknie zbieral ,niestety wczoraj bylem z rana do 11 godziny,szla woda wyższa i do tego wydawala się martwa i niebylo widać jętki.Nic najmniejszego splawu,zbioru czy wyjscia lub sploszenia niewidzialem.Być może wieczorem ożywa ale to ciężko w tej chwili ocenić.

[rocky]

Panowie na takim ochłodzeniu i poburzowej wodzie tzreba założyć streamera lub przestawić się na spining.Taka pogoda przydusza jeętkę i nawet wieczorem nie ma co liczyć na rójkę.Czasami wyraja się wczesnym popołudniem jeśli tylko słonko przebłysnie i zrobi sie parno. Wczoraj po drodze z pracy obrzucałem błystką pare miejsc. Dostałem mnóstwo krókich i jednego 40-aka tak wypasionego i grubego jak karp

[Efex]

Widzę, że kolega @Rocky ostatnio ma dużo czasu na ryby?? <_< I męczy biedne rybki..

 

A na Raduni wczoraj wieczorem jętka latała, aż miło..

[lorbas]

Uzupełniam wiadomość 45746 z 30.o5 fotką -dzieki uprzejmości Mifka (kompresja fotki -bo tu ciągle jestam noga)

[rocky]

A kolega Efex mysli, że tylko on może łowić

Nie męcze ,nie męcze bo wypuszczam w wodzie o ile sie da i nawet fotek nie robię, bo musiałem długo odpijać pewnego 40-taka po zdjątku komórką. Nie ma sensu, pozostanie pamięć i notatki w kalendarzu

 

Poniżej z dziennych połowów (z telefonu)

[pafek]

rocky ładny, i zdjęcie na tle zieleni odrazu odświeża wspomnienia z letnich wypraw.

 

Ile mierzył ?

[rocky]

Mniejszy 35, większy 40cm

Pstrążki, szczególnie te majowe są śliczne

[cole]

wczoraj bardzo wczesnym rankiem wybralismy sie na San planowalismy jechac na szczupaki ale najpierw jedziemy sprawdzic wode i okazuje sie ze plynie kawa...liczymy na to ze to przez Oslawe i ze w okolicach Leska da sie polowic niestety troche sie przeliczylismy ale w koncu udalo nam sie znalezc pare km dalej troche czystej wody - San podzielil sie na pol - polowa plynela w miare czysta a druga polowa kawa jak sie po chwili okazalo w tym miejscu odbywaly sie zawody muchowe i na odcinku 300 metrow bylo ponad 10 osob zlowilismy z kolega po jednym pstrazku i postanowilismy sie wycofac

doszlismy do wniosku ze jedziemy na Wislok okzal sie to dobry wybor nie bylo nic zbytnio szczegolnego uwagi ale bran bylo sporo a na krystalicznie czystej wodzie lowienie bylo fantastyczna frajda pstragi choc niewielkie byly slicznie ubarwione - niestety nie wzialem aparatu...wyprawa udana

przepraszam za brak polskich znakow cos mi sie zlego podzialo z klawiatura

 

POZDRAWIAM

[amaru]

czy ma ktos jakies wiesci co sie dzieje nad kwisą?gryzą czy nie gryzą?

[mako]

Właśnie wróciłem z ryb?..., hmm z jatki pstrągowej... 25 ryb wymiarowych w 6 godzin łowienia... najwieksza 42 cm najmniejsza z wymiarowych 31cm...Kilka ryb w przedziale 37-40 cm. wiekszośc około 32-34 cm...

Wrzucam kilka zdjątek, ryby bardzo szybko wracały do wody po 5 rybie haki pozbawilem zadiorów ponieważ gorąco dawało sie mnie i rybom we znaki a chciałem przyspieszyc procedure powrotów do wody

Kolega w tym samym czasie złowił około 15 ryb w tym kilka lipków ,ale największa ryba około 55 cm należy do niego... <_< Z tym że on łowił na muche...

Jezu jaki dzień...nadal jestem w szoku...

 

[cole]

no to konkretieeee!!!! gratulacje!! myślałem, że takie łowienie to w Polsce już chyba niemożliwe poza odcinkami specjalnymi a to chyba nie był specjalny prawda??

[mako]

Specjalny nie ,ale faktem jest że dośc mocno zarybiany, z tym że bywam i bywałem tam czasem i nigdy nie było takich wyników...

[JohnnyJohn]

Gratulację,

Jeszcze nigsy nie słyszałem o takim tempie lowienia pstrągów w polsce .

W takich chwilach żałuję ,że nie jestem głębiej wtajemniczony i nie znam nazwy rzeczki .

Pozostaje szukac takich na mazowszu

[mako]

Ja nadal jestem w szoku..., faktem jest że ostatnio mało kiedy schodziłem z wody bez wymiarowej ryby lub bez kompletu, dodatkowo miałem spotkanie przed paru dniami z rybą życia (oceniam lekko na jakieś 60cm ) ale na 0,5metrowej wodzie po paru minutach walki spięła się.. ,ale ten wynik mną wstrząsnął...

[M@W9]

A ja właśnie przed chwilą wróciłem i przez 4 godziny złowiłem tylko jednego niewymiarka.

[pafek]

mako gratulacje, ładnie połowiłeś. Ja jeszcze nie trafiłem na takie żerowanie, max kilka wymirowych ale żeby 25 ...

[mako]

Dziś ciąg dalszy.... I efekt podobny około 20 ryb (w pewnym momencie przestałem liczyc) ale tajemnica efektów się troszkę rozjaśniła... W ostatnim okresie (poczatek roku) dośc mocno została rzeka dorybiona pstrągiem wymiarowym i stad zapewne efekt.

Choc faktem jest że znajomi łowiący tam maja prawie' zawsze komplet lub więcej ale ja zrobiłem jatkę... (może to był właśnie ten dzień) dziś przez kilka godzin efekty były mizerne ,ale jak się rozkeciłem w pewnym momenecie to 15 ryb padło w 1,5 godziny...Czułem się jak na super specu...

Ryby fakt wielkośc około 30 - 36 cm (super odpasione) było większe wyjscie jakies 50cm ale po kilku młynkach się spiął.

Faktem jest że dziś wiekszośc złowionych naskórkowowo, dużo lekkich podbic...

Dziś łowienia na kotwicach bez zaczepowych, wiec ryby b.szybko wracały do wody...Zabawa przednia i możliwośc testowania moich ulubionych przynęt.

Choc potwierdzam że ten rok ogólnie jest niezły, ryby może nie giganty ale ponad 40cm mam około 10-15 sztuka a wymiarów (nie liczę tych z ostatnich 3 dni) około 20-30 więc jest OK.

Faktycznie poświeciłem się tylko pstruchom i zapomniałem już o bolkach i szczupłych i wszystkie me wyjazdy minimum 1 raz w tyg czasem 2-3 to pstrągi.

Mam nadzieję ,ze jeszcze kilka tych więszych ryb (40+ lub więcej ) w tym roku padnie...

Na jesieni zaczynam walkę z muchą...(będzie się działo) kolega który mnie będzie wprowadzał w tajniki już robi zapas leków uspokajających.... <_<

[joker]

Fajnie czasami tak trafić kiedy gryzą wszędzie i wszystko. Gratulacje @Mako.

Wspomniałeś, że używałeś kotwic bez zaczepowych. Czy mógłbyś powiedzieć gdzie takie kupiłeś i jakiej firmy?

[mako]

Kotwice Owner X ze spiłowanymi zadziorami...

[joker]

A już myślałem, że nie będę musiał szlifować

[farti]

Widzę że temat trochę przycichł więc pozwolę sobie wstawić jedną fotkę. Fotka jak na moje umiejętności wyszła ,,jak cię mogę, a że i rybka odzyskała wolność więc myślę spełnia kryteria by znaleźć się na tym forum. I nie poruszy wrażliwych inaczej.

 

[banan:)]

mam pytanie...?? czy bardzo trudno zlowic duzy okaz pstraga??

 

[phalacrocorax]

tak