Ramay Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 no, no dla niektorych, sezon konczy sie za miesiac i tez zamierzamy jeszcze polowic <_< i to niezle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trout Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 No no Efex widze że walczysz do końca Oby znalazl się ten czas na rybki i jeszcze jakiś ladny pstrążek a na zakończenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sith Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Piękne ryby Efex. Gratulacje.Niestety u mnie nie będzie zakończenia, ale pocieszam się, że lipienie czekają na mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rocky Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 No Efex, muszę pogadać z Prezesami żeby dali ci więcej roboty.Ja tu k...a gniję na dyżurach ,nawet koło domu na Wierzycę nie moge wyskoczyć ,a ten szczuje zdjątkami Nie ma pejcza ,jutro po pracy śmigam nad rzekę ,bo noce zimne i lorbasy się pewnie ruszają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Wczoraj zakończyłem sezon pstrągowy. Mój towarzysz wyprawy odkrył, że biorą na tandemik - obrotówka+twister. Niestety w momencie założenia przeze mnie takowej przynęty ryby zaprzestały żerowania. Jednak idę i obławiam kolejne miejscówki z nadzieją, że w końcu któryś jednak będzie aktywny.Dochodzodzę do przepięknego miejsca. Konary do pół wody od dna i zróżnicowany nurt. Przynęta pracując powoli opada i schodzi po łuku. W pewnym momencie widzę atak ryby. Takie klasyczne podniesienie się z dna i opad z powrotem z przynętą w pysku.Widziałem, że to nie był maluch a i czuję opór naprawdę spory.Jakiś czas holuję z duszą na ramieniu i radością w sercu.Mógłbym tak jeszcze długo mówiąc, że ryba wyglądała na więcej niż 50 i szalała naprawdę dobrze. Co prawda nie wprowadzał bym Was w błąd bo miała 60 cm, ale... to był szczupak . W taki właśnie sposób zakończyłem sezon 2007. Dwoma szczupakami zamiast pstrągów. Cóż - ten szczupak dał mi tyle adrenaliny, że w przyszłym roku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Sławku, ja też tak myślałem (że zakończyłem ) ale po takich kolosach: chyba jeszcza raz się wybiorę.Wczoraj cztery takie i tylko nieco większe. @tomi78; @Efex- gratuluje chłopaki. Dajecie czadu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 1 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2007 A ja w takich warunkach kończyłem sezon. Przepraszam za wypalone zdjęcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rocky Opublikowano 1 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2007 Ja specyficznie zakończyłem sezon pstrągowy.Wbity pod okiem jednym grotem kotwicy Trout RR wymagał małej operacji w lusterku samochodowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 1 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2007 całkiem zdolny chirurg z ciebie , ja jakiś czas temu koledze 2 groty z karlinki w głowie zamontowałem, też był zdziwiony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
casso Opublikowano 1 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2007 Twój nick mówi sam za siebie, prawdziwy Rocky Balboa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 1 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2007 rocky, robaczku obeszlo się bez miejscowego znieczulenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 1 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2007 Ja bym wysłał foty na konkurs salmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 1 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2007 a mówią że wędkarstwo uspokaja:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 1 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2007 rocky@ Zakładam, że cały proces znieczulenia miejscowego przeprowadziłeś zgodnie z procedurą... .A tak na marginesie jak można łowić pstrągi z zastosowaniem takich dziadowskich agrafek to nie rozumię.Życzę CI szybkiego zagojenia się skaleczenia na policzku. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi78 Opublikowano 1 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2007 Oł siet ale zakąńczenie sezonu .Miedzy innymi z takiego powodu proponuję zagiąć zadziory ,wszystkim będzie lżej. Dwa lata temu wbiłem sobie kotwice slidera 10 w dłoń i to dwa razy w przeciągu godziny ,kumpel na łodzi omało nie zemdlał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rocky Opublikowano 1 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2007 @ pablomZ zawodu jestem anestezjologiem ale mała chirurgia nie jest mi obca @MifekZ racji zawodu znieczulenie wywołuje u mnie taki stres ,że wolałem na żywca @ Thymalusja tam do tych agrafek nic nie mam@ tomiGeneralnie przyginam groty w kotwiczkach ,ale to był świeży wobler wyjęty rano z szafy.Gdyby było inaczej to pojechałbym jescze na pogotowie po anatoksynę przeciwtężcową a tak to mogłem po południu zrobić rundkę lipieniową z muchóweczką @ Standerus Natchnąłeś mnie z tym konkursem, zaraz slę foty do Salmiaków Jak sie uda to odstąpie ci woblerka albo dwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 2 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2007 O zesz w twarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafek Opublikowano 2 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2007 Moje zakończenie sezonu 2007 to maluch i wyjście 50+, niestety tylko poniuchała obrotóweczkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 2 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2007 Ale piekna rzeczka i okolica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafek Opublikowano 2 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2007 Skarb podlasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 2 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2007 @rockywidze, ze twardziele nie dygaja u mnie dwa kropkowe brania, dwa zaciecia, dwie rybki (doslownie), ale fotki to nawet wstawial nie bede, bo efex ze smiechu peknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 2 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2007 Pokaz Kazda rybka jest warta pokazaniu i nikt sie smiac nie bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rocky Opublikowano 2 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2007 Pitt, twardzielom nie wypada Jak bym był miętki to bym się wcale nie wybrał nad rzekę bo tam ściana płaczu:2-u metrowe pokrzywy ,powoje ,liany,po prostu dżungla.Jak już i tak wyszedłem na gamonia co sam sie złapał za policzek to się przyznam ,że przegrałem z pstrągami 4:0.Pierwszy 50-tak nie zapiął się dobrze pomimo powtórzonego ataku.Drugi jeszcze większy poszedł z woblerem w zwałkę.Trzeci, wcale nie mniejszy wyhaczył się gdy zsuwałem sie do wody ,żeby go podebrać ręką.Czwartego nie dane mi było zobaczyć ,bo po 15-to metrowym zjeździe na hamulcu w dół rzeki wyjąłem wobka z rozgiętą przednią kotwicą(tak to jest jak się przygina kotwy po zaczepach, a nie zmienia )Po prostu szło mi jak ku....ie w deszcz-dosłownie, bo lało Jak wrócę jutro po dyżurze do domu to podrzucę zdjęcia miejscówek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2007 Swój ostatni dzień kawalerski spędziłem z nietypowymi gośćmi, kropkami. Dzień przed ślubem postanowiłem zakończyć sezon pstrągowy i udałem się na ulubioną rzeczkę.Wynikiem kilkugodzinnej wyprawy było 15 pstrążków. Największy miał około 35 cm. Jeden z kropasów: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2007 Swój ostatni dzień kawalerski spędziłem z nietypowymi gośćmi, kropkami. Dzień przed ślubem postanowiłem zakończyć sezon pstrągowy i udałem się na ulubioną rzeczkę.Wynikiem kilkugodzinnej wyprawy było 15 pstrążków. Największy miał około 35 cm. Jeden z kropasów: Kolorki przepiękne...Ale sie rozmarzyłem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.