Skocz do zawartości

Małe woblerki - duża ryba ?


Robson

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Jakie macie doświadczenia z małymi woblerami , takie 4 - 5 cm i dużymi rybami które je zaciekle atakują.Ja do niedawna nie miałem żadnego ale po wspólnym rejsie z człowiekiem łowiącym lekkim spinningiem nie mogę dojśc do siebie z wrażenia.Byłem przekonany że wobler szczupakowy musi mieć te 9 - 12 cm , jakie było mije zdziwienie gdy Kolega holował szczupaki na wobki 4 - 5 cm a ja nic.Czy ktoś z Kolegów łowi nagminnie na takie małe wobki z efektem ?

Pozdrawiam - Robert.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

witaj Robson.

 

może powinieneś podpatrzyc jakie woblery ma kolega i jak je prowadzi. Ja na mniesze woblery 4-6cm łowie większe okonie. Czasami bolenie na np 5sm executor salmo. Szczupaki wg. moich obserwacji chetniej atakują małe wabiki na początku sezonu. Tak od połowy sierpnia lepiej przerzucić sie na te wieksze.

pozd jerzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma Salmo Hornet 4 cm i Bullhead 4,5 cm i łowqi tym wszystkie ryby , i szczupaki i sandacze pstrągi też.A ja nawet takich małych nie mam w pudełku :wacko:

 

Czy te dwa, napisane przez Ciebie, zdania nie są nie są wystarczającą podpowiedzią B)

Ze swojej praktyki mały siek był skuteczny w tym roku i na szczupaka i na bolenia i na klenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowiliśmy na Jez.Wełtyń , co prawda to nie to jezioro co kiedyś ale jeszcze kilka szczupaków tam jest :D , ja tam poławiałem często 25 lat temu , Ojciec mógł wyporzyczyć camping na wyspie z zakładu pracy to się po dwa tygodnie siedziało na wyspie jak Robinson :lol: i poławiało od rana do nocy.Szczupaki jak szczupaki ale okonie to tam były przepiekne.Choć i dziś ludzie poławiają tam niezłe egzemplarze.chyba jednak dużego okonia trudniej wyłowić niż szczupaka.

Ale jest jezioro które chciałbym w tym roku opłynąć - to Woświn , z relacji Kolegi który jest płetwonurkiem wynika że pogłowie szczupaka ma się tam nieżle - ale o tym sza :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coz niestety nie lowilem ani na jednym ani na drugim, mimo kilku zaproszen od kolegow z klubu. jakos zawsze mi tam nie po drodze... :mellow: Jesli chodzi o weltyn to wiem ze jest tam jeszcze sporo szczupaka, ale nie kazdy potrafi go zlowic. jest jeszcze sporo malego i sredniego. o woświnie niestety nie wiem nic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wszystko zalezy od tego, co to jest duza ryba? :mellow:

jezeli ktos lowi 50 cm szczupaki na butchera to nic dziwnego mi tez takie siadaja latem na 4.5 cm wobki kleniowe, tylko co w tej rybie duzego?

 

ja jeszcze nigdy nie zlapalem duzego szczupaka na wabik ponizej 10 cm i te 10 cm to w zasadzie maly kaliber, wiekszosc szczupakow pada na przynety w granicach 15 cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wszystko zalezy od tego, co to jest duza ryba? :mellow:

jezeli ktos lowi 50 cm szczupaki na butchera to nic dziwnego mi tez takie siadaja latem na 4.5 cm wobki kleniowe, tylko co w tej rybie duzego?

 

ja jeszcze nigdy nie zlapalem duzego szczupaka na wabik ponizej 10 cm i te 10 cm to w zasadzie maly kaliber, wiekszosc szczupakow pada na przynety w granicach 15 cm

 

Witam ciekawa teoria. Zdaję sobie sprawę, ze statystycznie częściej duży szczupak, powiedzmy, koło metra uderzy w konkretną kilkunasto centymetrową przynetę, ale jak wyjaśnić fakt, ze jeszcze niedawno naprawde duze szczuble były regularnie lowione na gnoma 3 ?? CO by nie mówić jest on mikrusem w porównaniu z duzym jerkiem albo gumą.

pozd jerzy :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mifek całkiem mozliwe, ale czy pekaty crainkbait o długości 7 cm z kulkami w środku i bardzo agresywnej pracy nie robi większego zamieszania niż gnom 3 ?? A przecież bardzo czesto pojawia sie tu i ówdzie argument, ze jednym z decydujących parametrów wpływających na skuteczność szczupakowej przynęty jest jej wielkość. Nawet @PePe sugerował wprost, ze slider 10S bedzie równie skuteczny (ilościowo) jak Slider 7S, ale wielkość łowionych ryb bedzie większa. Piszę/pytam o tę kwestie nie bez przyczyny. Ja nie lubie sterczeć godzinami nad wodą z kijem do 100g i z 50g woblerem na końcu zestawu. Męczy mnie to poprostu. Ponadto wierzę, ze perch 8F czy 9cm shad rap bedzie tak samo atrakcyjny dla esoxa 100+ jak fatso 14 albo slider 12cm.

ot tyle o szczupakach w pierwszy dzień okresu ochronnego.

Jerzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heehhe, ale jakiego okresu :mellow: u nas zaczyna sie w marcu - oczywiście mówię o wodach urzędu morskiego :mellow:

 

 

Jeśli chodzi o przynety... coz to skomplikowane i ja sie nie podejmuje rozstrzygac ktora lepsza. Staram si elowic tym czym dobrz emi sie lowi i w co wierze... o i tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, moim zdaniem tego typu generalizacje prowadzą do nikąd. Często na tej samej wodzie jednego dnia szczupak bierze na jedne typy przynęt a następnego dnia zupełnie je ignoruje i bierze na inne typy. Jeszcze częściej bierze na wszystko, a bardziej od typu/wielkosci przynety liczy sie właściwy sposob jej prezentacji...

 

Jak obesrwuje dobrych, doświadczonych wędkarzy to dochodzę właśnie do takiego wniosku, że w pierwszej kolejności zastanawiają się JAK należy w danych warunkach zaprezentować przynętę a potem dopiero, i jest to rzecz wtórna, wynik rozumowania, zakładają na koniec zestawu taką przynetę jaka ich zdaniem najlepiej pasuje do wybranego sposobu prezentacji.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to coś wniesie do tego wątku ale moja sąsiadka pracuje na Akademi Rolniczej na Wydziale Rybactwa i często rozmawiamy o rybach które są na szczęście równierz jej pasją :mellow: , moją akurat w ten sposób że w 90 % jestem ichtiologiem a w 10 % wędkarzem Embarassed , ale do rzeczy : z analizy treści pokarmowej szczupaków odławianych do badań z Zalewu Szczecińskiego wynika że około 70 % treści żołądkowej stanowią ryby małe lub wręcz bardzo małe , zamykające się w przedziale od 3 do 10 cm.Tylko czy to wynika z preferencji tam bytujących ryb czy może z dostępości takiego właśnie pokarmu - tego nie wiadomo :( , w każdym razie ryba syta często zdecyduje się zaatakować małą ofiarę niż zdecydowanie dużą - tak podają niektóre periodyki naukowe , teoria jest taka że zaspakaja wtedy typowo instynktowne potrzeby aniżeli faktycznie robi to w celu zaspokojenia głodu.Często dochodzi podobno do ataku który nie kończy się spożyciem ofiary , tylko po złapaniu ryba pozbywa się po krótkiej chwili martwej już często zdobyczy.Tak robi schodząca troć i łosoś - atakują ze względu na instynkt niz chęć spożycia , w świetle badań bardzo żadko znjdowano ofiary w żołądkach tych ryb spływających do morza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma chyba czegos takiego jak przyneta zawsze najlepsza, wchodzi w to tez jej wielkosc.

Dobrze jest, gdy przyneta jest gabarytowo dostosowana do ryby (wielkosc, ksztalt i waga). Stosowanie przynet bardzo malych, lub bardzo duzych wymusza zastosowanie odpowiednio grubej linki i odpowiednio sztywnego wedziska, na ktore duze egzemplarze wyciaga sie albo z duzym trudem ledwo zywe. Albo lowienie pozbawione jest elementarnej finezji.

Jak dotad nikt nie udowodnil, ze solidne rozmiary przynet gwarantuja selekcje ryb wiekszych.

Z drugiej strony zdarza sie, ze zwlaszzca na wodach przelowionych i w pewnych okresach, ze nawet duze szczupaki (bo o to chyba tu chodzi) biora tylko na male wabiki.

Gumo

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W Wigrach w zatoce krzyżanskiej trzy lata temu na wabiki powyżej 7cm nie złowiłem nic. Jak zacząłem stosowac małe 5cm woblerki( gloogi hornety itd) oraz obrotówki nr 2 woda nagle ożyła! Prawda jest taka, ze największy szczupak miał 60 cm. Kiedy ponownie zacząłem łowić na wieksze przynety, licząc na coś większego ponownie nastapiŁ brak brań. Co miały w żołądkach szczupaki? Nie wiem, bo wszystkie wróciły do wody. dziś wydaje mi się, że wpływ na to mogła mieć pogoda 9bylo bardzo cieplo) i pora roku. Przeciez powszechnie sie twierdzi, ze nawet dla malego szczupaka niema zadużej przynety wiec logicznym by było łowienie wyłacznie na duże wabiki.

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnie bywa...

Raz złapałem ładnego szczupaka na wirówkę 00 na żyłce 0.12

(ale była jazda :mellow: ) innym razem na wielgachnego woblera złapałem maleństwo ok. 25 cm :D. Raz agresja powoduje atak ryby a raz głód.Praktycznie nie można powiedzieć co lepsze; małe czy duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba jednak tylko wersja taka : mam w pudełku małe i duże i wyczuwam co gryzie tego dnia na tym akwenie.Znowu mnie kobita prześwięci :o że zamówiłem kartonik wobków :lol: , chyba że się nie dowie :lol: :lol: :lol:

 

 

Robson nastepnym razem każ wysylac na mój adres - przekazania dokonamy osobiście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...