ezehiel Opublikowano 9 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Ale ty nie masz wyznawców czy nie wyznajesz czegoś bo się zgubiłem. Zawsze Sławku możesz z nami pośpiewać Czy już widzisz kształty drzewA czy rozumiesz ptaków śpiewCzarna mewa goni białą mewęZ czym ci się to kojarzyCzy już słyszysz łoskot falCzy cię nie razi słońca blaskOto nadciągają kumulusyChyba rozumiesz, co to znaczy Szatan, szatan. Szatan, szatan. oł je, oł je (x4) Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 9 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 To reguła w nic nie znaczących social mediach, gdzie każda bzdura, każdy nonsens ma z mety rzesze gorliwych wyznawców - prócz mnie.. Zazdroszczę pewności siebie i poczucia nieomylności. Zawsze mi tego brakowało. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 9 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Masz czas, Mysha.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 9 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Sławek czasem materializuje nam tu Most Einsteina-Rosena. Więc stawiam, że SOB jest sithem. Potężną ciemną siłę wyczuwam w nim...Eeeee no most Ajnsztajna-Rozena to Bifrost odpalany w Asgardzie - czyli raczej stawiam że został opętany przez Lokiego - wszak to bóg kpin i ułudy wszelakiej.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alek_Art. Opublikowano 9 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Nic a nic nie zełgam, jeśli kolejny raz stwierdzę, że fora wędkarskie były i są źródłem nigdy niekończącej się uciechy. To reguła w nic nie znaczących social mediach, gdzie każda bzdura, każdy nonsens ma z mety rzesze gorliwych wyznawców - prócz mnie.. No to może jeszcze raz jakiś samograj - żeby się w konwencji utrzymać - coś o niedobrym PZW, planowanym niszczeniu rzek - z naciskiem na betonowanie, żeglugę, promy i mosty, retencji, strasznych rybakach, św Grecie, zmaganiach ze zmianami klimatu, no i wspaniałym wędkarskim świecie, etc itp.. Jestem gotów!! Łżesz, Panie SOB. Najzagorzalszym jesteś wyznawcą i arcykapłanem religii, która się zowie "kręcenie gównowojenek na tematy dowolne" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rózgaś Opublikowano 9 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Sławek zapomniał w wyliczance o sumach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 9 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Alek.. Wędkarski świat jest niedościgniony w uprawianych shit stormach - gdzie mi tam w konkury z nim chodzić. Separuję się - nawet spodni w gumkę nie mam, ani smartfona - i to jest strzał w dziesiątkę.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rózgaś Opublikowano 9 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 (edytowane) Tak czułem że Sławek na maszynie to wszystko pisze hehehe Sławek A jakie to spodnie w gumkę bo nie wiem czy mam. Edytowane 9 Października 2019 przez rózgaś 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 9 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Nie zalewaj, rózgaś - pęciną się nie chwalisz ? Toś jest wyrodek.. tu też obowiązuje jednomyślność.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rózgaś Opublikowano 9 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Ja to się Sławku niczym nie chwalę ????. No moze trochę jak ostatnio połowiłem heheh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 9 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Ładnie, że nie łowiłeś przeciw komuś albo czemuś.. I obłąkana polsko polska wojenka wzbogacona modnymi przyległościami, fishingu Ci nie spie....ła.. My tu sobie panie Krzysztofie - gadu gadu, a przecież prawidłowo uświadomione człowieki z wędką w ręku, cały czas katusze i ciężkie udręki cierpią za miliony nieświadomych grozy świeżo przedstawionej.. Ojej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rózgaś Opublikowano 9 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 (edytowane) Slawku zaszylem się nad Wisłą. Spałem w namiocie, jadłem z ogniska. Zasypialem kiedy chciałem i tak samo wstawalem. Prawie 3 tyg z lekkimi przystankami. Taki powrót do samego siebie . Przy okazji wczułem się w to wszystko i po prostu szło. Wróciłem jak po terapii. Odporniejszy. Ale byli tacy co im przeszkadzało Edytowane 9 Października 2019 przez rózgaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 10 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Zazdroszczę - bo znam i uprawiałem latami ten sam styl.. i jeszcze teraz, czasem grzeję glebę.. Większość kumpli na hasło - ale śpimy w krzakach - odpada.. Prócz Jacka Wrońskiego! Trudno jest pójść dalej, ale próbuję odkryć dla siebie nowe przestrzenie, nowe orbity..Nie mogę już patrzeć na zajeżdżoną, wyoraną Wisłę, wędkarski świat wp...ił nawet klenie.. Bogole, elita i troglodyci.. jedno i to samo.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rózgaś Opublikowano 10 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Z Jackiem Kiedyś byliśmy na Wyszo. Ja tu cyk quechua 2sec i namiot gotowy, a Jacenty skrupulatnie palił ogień i montował plandekę. Uwił sobie gniazdo i tam spał. Wieczorem patelnia na woku z paleniska, rano do reszty pozostałej z kolacji 10 jaj i najpyszniejsza w galaktyce jajówa. Poranna kawa z gara okopconego nad ogniem i na wodę. I kopiuj wklej. Piłem kawy w różnych miejscach w świecie, ale z wiślanego ognia jest nie do podrobienia... uciekłem z mazowieckiej do góry. Przez lata wierzyłem, że duża woda duże ryby z wąsami.. spędziłem tam trochę sezonów, by niedawno w niecałe 3 tygodnie przyłożyć się i wyrównać kilkuletni wynik z mazo... kto nie spał na piachu, w Wiśle nie łowił.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 10 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Nieliczny z czujących bluesa..Jeździliśmy dłuższy czas - jeszcze czasem się zdarza - a naprzeciwko na kępie Bieniewskiej leżą chyba dotąd schowane na wierzbie nasze garnki i butla z gazem. Koczowisko jest niezrównane, nie można być bliżej.. W hotelu pod wysokim napięciem spaliśmy kilka dni w burzowe lato - tam pierwszy raz widziałem pioruny przez zamknięte, dłońmi przykryte oczy, a pod osiką, obok, złowiłem sandacza sporo ponad metr..Pod tą osiką sypialiśmy od czasu początków budowy betoniaka - taras widokowy, stołowy, sypialnia i genialne łowisko w jednym miejscu..Już tam nie pojadę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 10 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Technika poszła do przodu i jak już śpię w warunkach polowych to mam konkretną karimatę, a jak pogoda nie do łowienia, ale można pobyć w namiocie nad wodą to dmuchany materac za 30 zeta jest absolutnym topem i do posiedzenia na nim, a jak ktoś twardego łóża nie wymaga to i pospać jest przyjemnie. Tylko skąd brać czas na takie wypady ... I faktycznie kawa z kociołka nad ogniskiem albo jakieś jedzenie po prostu smakują ☺ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZlapSeRybe Opublikowano 10 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Nic a nic nie zełgam, jeśli kolejny raz stwierdzę, że fora wędkarskie były i są źródłem nigdy niekończącej się uciechy. To reguła w nic nie znaczących social mediach, gdzie każda bzdura, każdy nonsens ma z mety rzesze gorliwych wyznawców - prócz mnie.. No to może jeszcze raz jakiś samograj - żeby się w konwencji utrzymać - coś o niedobrym PZW, planowanym niszczeniu rzek - z naciskiem na betonowanie, żeglugę, promy i mosty, retencji, strasznych rybakach, św Grecie, zmaganiach ze zmianami klimatu, no i wspaniałym wędkarskim świecie, etc itp.. Jestem gotów!! SOB Winkelriedem polskiego wędkarstwa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 10 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 (edytowane) Nieliczny z czujących bluesa..Jeździliśmy dłuższy czas - jeszcze czasem się zdarza - a naprzeciwko na kępie Bieniewskiej leżą chyba dotąd schowane na wierzbie nasze garnki i butla z gazem. Koczowisko jest niezrównane, nie można być bliżej.. W hotelu pod wysokim napięciem spaliśmy kilka dni w burzowe lato - tam pierwszy raz widziałem pioruny przez zamknięte, dłońmi przykryte oczy, a pod osiką, obok, złowiłem sandacza sporo ponad metr..Pod tą osiką sypialiśmy od czasu początków budowy betoniaka - taras widokowy, stołowy, sypialnia i genialne łowisko w jednym miejscu..Już tam nie pojadę..O i widzisz- takim Cię lubię .Miałem takie miejsce nad górną Supraślą. Namiot, bocian na łące, młody lis uganiający się za gryzoniami, herbata z ogniska i pstrąg z żaru (miałem wymiar widełkowy 36-38 cm, akurat porcja dla mnie). Zabierałem książkę i leżałem na łące czytając i obserwując zbierające ryby. Nigdzie mi się nie spieszyło, byłem sam i czy złowię rybę za 15 minut czy za 3 godziny, nie robiło mi różnicy. Miejsce spi....li mi myśliwi, nastawiali tyle ambon, że czuję się tam teraz jak w obozie z wieżyczkami strzelniczymi. Edytowane 10 Października 2019 przez Mysha 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 10 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 dodatkowo w wysokiej trawie mogą Ci doope odstrzelic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 10 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 dodatkowo w wysokiej trawie mogą Ci doope odstrzelic W tych czasach to nawet zakuć w te doope. Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 10 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 (edytowane) Dlatego noszę czerwoną czapkę . A w razie drugiej ewentualności mam spodniobuty. Edytowane 10 Października 2019 przez Mysha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 10 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 @Sławek Oppeln Bronikowski Jak spuścisz z krzyża to, aż chce się ciebie czytać. Miód do duszy oczami się wlewa. Nie możesz tak częściej? Jak to Mysha napisał - takiemu Cię lubię Sławku. Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rózgaś Opublikowano 10 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 A wystarczyło naszego Sławka tylko podpuścić przypomnieć mu trochę fajnych chwil hehehe 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 10 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Bardzo mi miło, ale pełnię tu funkcję obertrolla.. i znam swoje obowiązki.. Wędkarski świat daje mi napęd - ten spsiały i wynędzniały, niegodny swojego hobby demomondzik - stale epatuje mnie i sie pożartą w nieprzytomnych ilościach socjotechniką i propagandą, powiększając poziom pustogłowia, uprawiając nieustanne s..nie w banie i bełkot trzy po trzy a'la tv.. Święty by nie wytrzymał.. Dobrze, że chociaż Rózga nie ocipiał.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rózgaś Opublikowano 10 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Rózga już dawno ocipiał.???? Stałe wizyty nad wodą są niczym terapia. Sławku musisz pisać poniżej tłumaczenia, bom skonczyl te studia wyższe ale nie wszystko rozumuję muszę żony pytać o co kaman ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.