Borowik22 Opublikowano 7 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2019 (edytowane) Panowie, powiedzcie o jakich mniej więcej porach łapiecie swoje sandacze w nocy, byłem kilka razy w nocy i nic zero aktywnościpowierzchniowej drapieżników, a wiem, że tam są bo w dzień biorą tylko małe a interesują mnie jak nas wszystkich te duże;) Edytowane 7 Października 2019 przez Borowik22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 cinn Opublikowano 17 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2019 Zaczepy tak cz siak będą, czy na stoku opaski czy u jej podstawy.Czasami u podstawy zaczepy są gorsze do uwolnienia przynęty jak same kamienie.Mam takie jedno miejsce w którym brzeg opaski jest bardzo stromy i stromo schodzi do dna.U podstawy opaski są pojedyncze, większe zaczepy, jak przynęta wlezie to jest niezły cyrk żeby ją uwolnić.Radą na to jest dopasowanie przynęty do głębokości żeby nie haczyła, ale i tak się zdarza że przynęta wpadnie w wir i poniesie ją w zaczep. Zawsze sobie mówię "jest wojna, są straty"Trzeba się z tym liczyć, tym bardziej jak poznaje się łowisko lub zaczyna przygodę z rzecznym łowieniem, przynęty niektóre zostaną w wodzie.Po kilku wypadach w dane miejsce jest się w stanie zrobić obraz tego co pod wodą i w którym miejscu są przeszkody. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MajKar Opublikowano 17 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2019 Stosowanie długiej wędki ma na celu nie tylko ograniczenie strat w przynętach ale także możliwość prezentowania przynęty w sposób niemożliwy przy zastosowaniu krótkiego kija. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Maciej W. Opublikowano 17 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2019 Cóż, chyba najciekawszy wątek na forum. Czyta się z wypiekami na twarzy, a zbierając do kupy niektóre posty można by wypełnić pół rocznika prasy wędkarskiej. Ale tak jest lepiej. Niech sobie wypełnia kioski kolorowa papka (są wyjątki, jak artykuł o brzanach znajomo wyglądającego typa), a my syćmy się lekturą niszowego medium. Wielkie dzięki za otwarcie się i dzielenie doświadczeniami. Był moment, że miałem ochotę wyskoczyć z wyra i wskakując w biegu w ciuchy i czołówkę popędzić nad Wisłę. Powstrzymałem się do rana. Są ludzie (domownicy znaczy), którzy mogą nie skumać bazy i zadzwonić do Tworek po parę sympatycznych funkcjonariuszy. A to byłoby niefajne. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 silurus Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 (edytowane) Feeder według mnie to zły pomysł. Jeżeli trzeba aż tak daleko prowadzić prubował bym z wędką typu match 390 - 420 cm do 30-35 gram. Szukałbym modelu z jak najdłuższym dolnikiem. Proponowałbym jeżeli nie posiadasz czegoś takiego pożyczyć na jeden dzień. Dopiero gdy stwierdzisz że gra warta świeczki kupić wędkę. Posiadam wędkę zrobioną z matcha uzyskałem długość 335cm. W pewnych warunkach krótki kij nie da oczekiwanych efektów. Życzę powodzenia w kombinowaniu Przetestowałem wczoraj w nocy 3,9m feeder spina i jestem zadowolony Łapałem wzdłuż opaski. zaczepy omijałem a jak złapałem dwa to puściły bez problemu. Na krótkim kiju bym urwał na bank Edytowane 18 Października 2019 przez silurus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Adrian Tałocha Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Cinn dzięki za informacje o długich rzutach, zawsze zakładałem ze podejdą ale rzeczywiście brania pod szczytówka co głośne i robią trochę hałasu z kolejk praktycznie nie łapie zaczepów bo przynęta idzie płycej niż na długiej lince i dokładniej jestem ja w stanie zlokalizować. Czy pozostali fachowcy również łowią z długiej linki u nas raczej szkoła spod kija pstrągowe rzuty na opaskach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 cinn Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Stosuję dosyć mocny sprzęt nie bojący się przysłówków suma.Jakoś tak mi weszło w głowę że im ciszej nad wodą tym lepiej.Jeśli w łowisku jest kilka ryb to na tym zestawie jestem w stanie szybko odciągnąć szalejącą rybę z miejsca w którym przebywają.Na krótkim dyszlu przeważnie za dużo szumu się dzieje.Przynętę nie rzucam bezpośrednio w łowisko tylko rzucam w nurt i sprowadzam ją w interesujące mnie miejsca.Im mniej nienaturalnych ruchów nad wodą tym lepiej. Przynajmniej u mnie to działa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wilczybilet Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Panowie, śledzę ten wątek z zaciekawieniem i wiem, że temat dotyczy rzecznego sandacza, ale może podpowiecie mi w jednej kwestii. Łowię sandacze tylko w jeziorze (do większej rzeki mam kilkadziesiąt km) i w związku z tym mam pytanie.Jak to jest w przypadku wypuszczenia sandacza w miejscu, w którym się go złowiło ? Jeśli nie był sam i przebywają tam inne osobniki, ten wypuszczony odciągnie stado jak w przypadku okonia, czy nie ma to wpływu na resztę stada ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 guciolucky Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Zawsze z uśmiechem na twarzy czytam o efekcie odprowadzania... Najciekawsze w tym odprowadzaniu jest to, że występuje tylko w Polsce... Abstrahując, ani sandacz ani boleń nie przeżyje zatrzymany w siatce do końca "wydojenia" mety, warto więc pominąć wpływ wypuszczania tych ryb na podtrzymanie brań... 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Adrian Tałocha Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Nie ma czesto w kolejnym lub kilku kolejnych rzutach jest drugie branie, ja staram się nie świecić wogole co dobrze mi wychodzi od kiedy czołówka zamokła mi po kąpieli w Wiśle???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wilczybilet Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Nigdy nie przetrzymywałem sandaczy w siatce zamierzając łowić dłużej w jednym miejscu, ale zastanawiała mnie ta kwestia odprowadzenia stada przez wypuszczoną rybę. Dzięki za odp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 DawidKa Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 (edytowane) Nigdy nie przetrzymywałem sandaczy w siatce zamierzając łowić dłużej w jednym miejscu, ale zastanawiała mnie ta kwestia odprowadzenia stada przez wypuszczoną rybę. Dzięki za odp..... u mnie na odrzanskiej opasce takie cos raczej nie wystepuje, jak koledzy wyzej pisali grunt to przybrac tryb niewidzialonosci i nieslyszalnosci co dotyczy takze wypuszczania smoków(jak bym mial ruszczyc sie z miejscowki i wypuscic smoka gdzies indziej to bym spalil na jakis czas miejscowke) Niestety umnie az woda porzadnie nie obnizy tem. moge liczyc na max 60taki... Ciekawa dyskusja sie rozwinela a 99proc jest tozsame z moimi opaskowymi doswidczeniami Jezeli przeoczylem to prezpraszam ale ciekawy jestem jakie macie doswiadczenia z rzutami w gore rzeki ... Ja uzywam plywakow 10gplus czesto z przygietym oczkiem ,uzywam wysokiejgo przelozenia wiec bonus dlamnie przy wybieraniu... wynikowo wiesza sie duzo wiecej nocnych bolasów, niestety smoki 50taki w porownaiu do klasycznego wachlarza... aaaa i kolego ja robie 70km 2 razy w tyg zeby dojechac na oderke nie ma dlamnie nic piekniejszego jak opęndzlowac odrzanska opaske za smokiem w nocy Edytowane 18 Października 2019 przez DawidKa 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Adrian Tałocha Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 (edytowane) Chłopaki, a jak w nocy obławiacie główki? Czy odpuszczacie woblerowo w nocy takie miejsca? Edytowane 18 Października 2019 przez Adrian Tałocha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jarek Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Chłopaki, a jak w nocy obławiacie główki? Czy odpuszczacie woblerowo w nocy takie miejsca? O właśnie... może ktoś coś doradzi? ja na woblerki z główek miałem efekty tylko przy brzegu wzdłuż zapływowej strony główki. ewentualnie w okolicach szczytu. Ale to pojedyncze ryby. Regularności brak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 cinn Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 (edytowane) W miejscach wzdłuż główek i na szczycie od strony zapływowej i napływowej wieczorem zbiera się drobnica. Wzdłuż główki chowa się w kamieniach.Wybierałem główki które są głębokie.Najczęściej wieczorem jak już zaczynało się robić ciemno obławiałem miejsce wzdłuż główki od strony zapływowej woblerami. Jak nie było efektów po cichaczu zakradałem się bliżej szczytu i zmieniałem na gumę. Brania miałem u szczytu główki blisko warkocza.Łowiłem na gumy na w miarę lekkich główkach.Nie miałem brań w klatkach, a może przez to że bardziej się skupiłem na obławianiu brzegu.Mało czasu poświęciłem główką, może przez to że bardziej ciągnie mnie na opaski.Jakoś duży sandacz daje więcej frajdy jak mu jeszcze nurt pomaga. Edytowane 18 Października 2019 przez cinn 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wilczybilet Opublikowano 19 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 aaaa i kolego ja robie 70km 2 razy w tyg zeby dojechac na oderke nie ma dlamnie nic piekniejszego jak opęndzlowac odrzanska opaske za smokiem w nocy Jak masz tyle czasu i możliwość, to czemu nie...Ja się cieszę, jak uda mi się wyskoczyć na godzinę, czy dwie po pracy. W weekend też nie mogę sobie pozwolić na wielogodzinne wyskoki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Borowik22 Opublikowano 22 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Jako założyciel tego wątku muszę się pochwalić i podziękować wasze rady dużo dały, zmieniłem miejsce na inne z głęboką rynną w pobliżu i pierwszy nocny Zander jest mój:) 75 cm(new PB)pięknego grubasa, branie z opadu cannibal na 12 gramach, godzina 20:00, Fenwick hmx 2,90 do 28 gr, Shimano Stradic FL 4000 MHG , plećka 0,14 dragon silk,wstawię zdjęcie mam nadzieję że moderator się zlituje i nie usunie:) pozdrawiam 19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Tomek TJ Opublikowano 22 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Brawo!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wilczybilet Opublikowano 22 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Gratulacje Borowik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 cinn Opublikowano 22 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Super.Teraz więcej dopiero się zacznie kombinowanie ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tost Opublikowano 23 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 @Borowik22 widać, że wyciągnąłeś właściwe wnioski z dyskusji.Szczere gratulacje. Życzę następnych PB. Ciekawy wątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kefaspirit Opublikowano 24 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Gratulacje. Piękny początek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Enio Opublikowano 27 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2019 (edytowane) Chłopaki, a jak w nocy obławiacie główki? Czy odpuszczacie woblerowo w nocy takie miejsca? Jak najbardziej jednak nie wszystkie są dobre w nocy. Najlepsze te gdzie jest dużo porozwalanych kamieni w koło. Również pierwsze z szeregu najlepiej przy wejściu do jakiegoś starorzecza/zalewu/portu itp. Google maps i trzeba typować a później sprawdzać w praktyce.Co do obławiania to zależy od ostrogi. Najwięcej brań jest na szczycie. Jednak warto obłowić całość. Przy długich ostrogach najpierw ustawiam się u nasady po stronie zapływowej. Rzucam w kierunku szczytu na początek warkocza i prowadzę woblera wzdłuż główki najlepiej w odległości ok. 2m od niej. Z reguły jest tutaj wsteczny nurt który ustawia woba. Później przenoszę się na szczyt i staję ok. 1m przed nim od strony napływowej. Obławiam przelew a kolejne rzuty idą w wzdłuż warkocza oraz w stronę klatki. Tutaj przydaj się długa wędka. Brania najczęściej są gdy przytrzymany wobek z przelewu schodzi pod sam szczyt. Jeśli ściagamy go od dołu gdy dochodzi w punkt spokojnej wody między głównym nurtem o prądem wstecznym na zapływie. Bardzo rzadko mam brania w samym warkoczu tzn. dalej niż kilka metrów od główki. Z tego miejsca można też obłowić ją od strony napływowej wzdłuż. Przy krótkich ostrogach jest ten plus że można najpierw obłowić napływ jak i szczyt główki stojąc w okolicach środka klatki przed nią. Mam nadzieję że jasno to opisałem.Jako założyciel tego wątku muszę się pochwalić i podziękować wasze rady dużo dały, zmieniłem miejsce na inne z głęboką rynną w pobliżu i pierwszy nocny Zander jest mój:) 75 cm(new PB)pięknego grubasa, branie z opadu cannibal na 12 gramach, godzina 20:00, Fenwick hmx 2,90 do 28 gr, Shimano Stradic FL 4000 MHG , plećka 0,14 dragon silk,wstawię zdjęcie mam nadzieję że moderator się zlituje i nie usunie:) pozdrawiamGraty. Pierwsze nocne efekty motywują do dalszych poszukiwań. Edytowane 27 Października 2019 przez Enio 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Adrian Tałocha Opublikowano 27 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2019 Dzięki Enio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 januszche Opublikowano 29 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2019 Silne, wyrywające kij z ręki są brania pomiędzy główkami przy brzegu nawet jeżeli jest tam muliste dno, myślę że przychodzą żerować na słabych i chorych rybach. 30 cm. wody wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jarek Opublikowano 29 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2019 Masz jakieś sprawdzone metody jak obławiać takie miejsca? Podzielisz się? Silne, wyrywające kij z ręki są brania pomiędzy główkami przy brzegu nawet jeżeli jest tam muliste dno, myślę że przychodzą żerować na słabych i chorych rybach. 30 cm. wody wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Borowik22
Panowie, powiedzcie o jakich mniej więcej porach łapiecie swoje sandacze w nocy, byłem kilka razy w nocy i nic zero aktywności
powierzchniowej drapieżników, a wiem, że tam są bo w dzień biorą tylko małe a interesują mnie jak nas wszystkich te duże;)
Edytowane przez Borowik22Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
25
20
11
11
Popularne dni
8 Paź
24
9 Paź
13
2 Lis
12
18 Paź
11
Top użytkownicy dla tego pytania
Rheinangler 25 odpowiedzi
cinn 20 odpowiedzi
Adrian Tałocha 11 odpowiedzi
Mariano Italiano 11 odpowiedzi
Popularne dni
8 Paź 2019
24 odpowiedzi
9 Paź 2019
13 odpowiedzi
2 Lis 2019
12 odpowiedzi
18 Paź 2019
11 odpowiedzi
Popularne posty
Rheinangler
Rozumiem po zadanym pytaniu ze jestes poczatkujacym spinningista dlatego poszukujesz recepty pod tytulem "o ktorej przychdza na kolacje" Kiepski okres wybrales sobie na takie obserwacje, bo teraz (por
Tomek TJ
Ciekawy temat, jako że łowię wyłącznie w nocy . Moje spostrzeżenia są następujące i odnoszą sie do mojego odcinka rzeki +- 30km 1/ miejsce( w moim przypadku opaska, czytaj stołówka) musi sąsiadow
Borowik22
Jako założyciel tego wątku muszę się pochwalić i podziękować wasze rady dużo dały, zmieniłem miejsce na inne z głęboką rynną w pobliżu i pierwszy nocny Zander jest mój:) 75 cm(new PB)pięknego grubasa,
Opublikowane grafiki
180 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.