Skocz do zawartości
  • 0

Nocny sandacz na rzece/ godziny brań


Borowik22

Pytanie

Panowie, powiedzcie o jakich mniej więcej porach łapiecie swoje sandacze w nocy, byłem kilka razy w nocy i nic zero aktywności

powierzchniowej drapieżników, a wiem, że tam są bo w dzień biorą tylko małe a interesują mnie jak nas wszystkich te duże;)

Edytowane przez Borowik22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Dopiero teraz wpadłem na ten jakże ciekawy wątek. Jako, że mieszkam w Holandii ,a sezon wciąż tam trwa to w ostatnią niedzielę wybrałem się na sandacze. Był to pierwszy cieplejszy dzień od kilku tygodni. Nad wodą byłem około 17.30 i powoli zaczęło się ściemniać. Łowiłem na swojej ulubionej miejscowce. Jest to koniec długiej opaski przechodzący w sporą zatokę. Od strony rzeki jest jakieś 8-10m głębokości od brzegu przechodzi w płytka rafę , jakieś 0,5m do 1m. Jak zrobiła się szarówka to wodą na płyciźnie zaczęła się gotować od ataków sandaczy. Ale trwało to zaledwie kilka minut. Później też tam były ale zachowywały się dyskretniej. Ogólnie w 3,5g udało się wyciągnąć 10ryb. W tym 3x 70 z malym hakiem 4x60+ i 3x50-55. Były też 3 nie wcięte i jedna spinka przy podbierakiem. Łowiłem do 21, ryby wciąż brały, ale trzeba było wracać. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony takimi efektami w środku zimy. Woblery jakie używam są to większości twichingowe. Na plus to większość ma system long cast, są dosyć ciężkie więc nie jest dużym problemem łowienie podczas średnio silnego wiatru no i są bardzo skuteczne. Na minus cena, dlatego na nowych miejscówkach stosuje ich zamienniki z AliExpress

 

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Napiszcie coś o godzinach w których trafiały się Wam ryby nocą późną jesienią. Jak dotąd ściśle trzymam się przedziału 19-24 i zaczynam sie powoli tutaj doszukiwać przyczyny niepowodzeń. Więc albo dodajcie wiary aby zacząć jeździć później, albo odsuńcie mnie od takich pomysłów

Michal w zadnym ze swoich postow nie podajesz jaka miejcowke masz na mysli. Jesli to rafa to moze byc cala zime pusta i zmiana godzin nic nie da.

Jesli to opaska to tez jest wazne jak dluga, jak ostra i w ktorej z jej czesci lowisz, ma glowki przed soba- za soba itd. Wszystkie te mozliwe konfiguracje zbadaj pod katem zazebiania sie miesc w ktorych moze zimowac drobnica i miejsc w ktorych moga zimowac sandacze. Jak popatrzysz na obraz z satelity na te miejsca to tez zobaczysz, w jakich czesciach miejscowki bedzie woda zimniejsza i cieplejsza (tam moze podazac drobica a za nia sandacze), natlenienie poza okresami topnienia sniegow  :lol:  jest teraz malo istotne.

Najciekawsze konfiguracje ww faktorow wystepujace w niewielkiej odleglosci od siebie, dopiero mozna wziac pod godzinowa obserwacje.

W zimie sandacze nie wedruja daleko by cos zjesc,- chyba ze temperatura wody dobija do 10°C wowczas zaczynaja swe normalne wedrowki- takie sa przynajmniej moje nieprofesjonalne obserwacje....Powodzenia  ;)

Edytowane przez Rheinangler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...