womar Opublikowano 24 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Hej,Po dobrych kilku latach jeżdzenia na jeziora coraz bardziej przymierzam się do wyprawy z wędką i plecakiem nad słynną Kaitum, częściowo pewnie na odcinku łososiowym, ale przede wszystkim myślę o ruszeniu w dziką i niedostępną część gónego biegu, być może docierając do bazy Tjuonajokk. Dla jasności, nie myślę o wycieczce helikopterem, tylko uderzeniu w kierunku źródeł z buta (a dokładniej - spodniobuta ) Niestety, poza masą filmów z ww. Tjuonajokk, pozostałe informacje o rzece są dostępne w stopniu szczątkowym. O ile - jeżeli chodzi o ryby - nie martwię się w ogóle, to mam dużo wątpliwości logistycznych, tzn. na ile da się tam w ogóle fizycznie poruszać, niosąc cały sprzęt na włąsnym garbie (w tym m.in. kwestie takie, jak przejście rzeki na drugą stronę, bezpieczeństwo poruszania się ze względu na bagna, etc) Jeżeli ktokolwiek z forumowiczów był w tym rejonie, będę bardzo wdzięczny za wszystkie informacje - tutaj lub (wedle uznania) na priv. Please help Dzięki! 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 25 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2019 Wojtek,jakieś zajawki tematu masz tu, nie analizowałem ale może warto uderzyć na priv @boberhttp://jerkbait.pl/topic/115953-jerkbaitowy-wyjazd-podlodowy-do-szwecji-czy-s%C4%85-ch%C4%99tni/http://jerkbait.pl/topic/16985-laponia/page-3http://jerkbait.pl/topic/51792-laponia-pocz%C4%85tek-czerwca/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
womar Opublikowano 25 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2019 Dzieki bardzo!Wszystko co jest na forum (i szerzej - w google'u i youtube'ie) od dawna przewertowane, z boberem też rozmawialem o jego doswiadczeniach - natomiast dotyczą one dostępnego odcinka łososiowego (tzn droga samochodowa wzdłuż rzeki). Mnie chodzi o odcinek, na którym nie jestem pewny, czy jest jakakolwiek ścieżka... Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bober Opublikowano 25 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2019 Ścieżki są.Kaitum jest bardzo popularne i dużo ludzi...Jak masz power w nogach i dobry plecak to jest wiele dzikszych miejsc 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayfly Opublikowano 14 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2019 Ja też się wybieram na Kaitum w przyszłym roku. Chcę spłynąć packraftem od bazy wędkarskiej Tjuonajakk do Kaitum (stacja kolejowa). I także mam zamiar dotrzeć do bazy pieszo. Ja planuję tak: Lądowanie w Lulea(Szwecja) lub Narviku-Harstad(Norwegia). Przejazd pociągiem do Kiruny. Z Kiruny do Nikkaluokta autobusem (2x/dzień). Potem pieszo do bazy wędkarskiej Tjuonajakk ok. 40km jest ścieżka. 2-3 dni w okolicy dni nad jeziorami i spływ Kaitum ok.60 km 5-6 dni. do miejscowości Kaitum. Tu jest stacja kolejowa. Powrót pociągiem do Kiruny i Narviku lub do Lulea. Wzdłuż tego odcinka (tzn. Tjuonajakk do Kaitum) prowadzi ścieżka ok. 60 km,co prawda w pewnej odległości (100m-1000m) od rzeki. Więc można podejść i wrócić z Kaitum lub zrobić sobie pętelkę wg mojej propozycji. Jest jeszcze jedna opcja. Z Nikkaluokta zdobyć najwyższy szczyt Szwecji (Kebnekaise) i zejsć na początek rzeki Kaitum i wzdłuż górnego i dolnego jeziora Kaitum dotrzeć do Tjuonajakk. Ok 80-90 km. I powrót do Nikkaluokta(autobus) lub Kaitum(pociąg) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.