Skocz do zawartości

WOBLERY BIELIKA


bielik

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Pewnie twórcy będzie miło, a że robi łowne wobki :P to niech będzie fotka, taki Pan Wąs się zameldował dzisiaj, pozdrawiam Kamilu

 

 

Rybka słusznych rozmiarów, jednak fotografia... Polecam uwadze nasze "Zasady...", a zwłaszcza punkt 5. Dawno tak bardzo wybrudzonej ryby nie widziałem :mellow:

http://jerkbait.pl/topic/3700-zasady-umieszczania-zdj%C4%99%C4%87film%C3%B3w-na-forum-jerkbaitpl/

Edytowane przez woblery z Bielska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

       Drogi Panie Januszu, rozumiem że pilnuje pan zasad na forum, ale czy nie brniemy trochę w ślepy zaułek ? To fotografia z placu boju a nie stylizowana sesja rodem z portalu dla modelek. Świadomie nie umieściłem jej w wątku sumowym, żeby nie powodować spięć, dyskusji i tym podobnych, a w wątku twórcy przynęty podejrzewając, że ucieszy się widząc jak spisują się one nad wodą, nie codziennie przecież na naszych łowiskach łowi się takie ryby i to na spinning bez użycia technicznych udogodnień . Nie widział Pan tak brudnej ryby, ale nie widział Pan też tego miejsca, ja wiem, że nie było możliwości wyciągnięcia ponad dwumetrowej ryby i uwolnienia jej z tkwiącego prawie w przełyku trzema grotami kotwicy bez wyciągnięcia ryby na brzeg, a tam siłą rzeczy uwalała sie w wilgotnej miękkiej po deszczu ziemi. Nie było innej możliwości podebrania sumka, ( nie posiadam łódki ani pontonu - lubię piesze wyprawy ) i nie mogłem się z nim przemieścić w żadnym kierunku, priorytetem dla mnie było jak najszybsze wypuszczenie ryby do wody po wyciągnięciu przynęty i zrobienie kilku szybkich fotek. Jestem krzepkim chłopcem, a miałem duże problemy z wyjęciem ryby, pewnie gdybym miał towarzysza, próbowałbym wyciągnąć woblera  bez wyciągania ryby na brzeg ( inna sprawa czy by się to powiodło ? ), ryzykując kąpiel i stratę sprzętu w głębokiej wodzie. Podejrzewam że tu jest co najmniej kilku speców którzy mają gotowe recepty na takie sytuacje i potrafią w jednej ręce trzymać wędkę, drugą ręką wyciągnąć kilkudziesięcio kilogramową rybę na stromej skarpie, w między czasie ją wymyć i strzelić sobie selfie. Ja niestety tego nie potrafię, więc jeśli to zdjęcie ma powodować traumatyczne przeżycia u dorosłych użytkowników forum to godzę się z Pańską decyzją i będę musiał nauczyć się żyć z tym dalej. Takie życie. Obyśmy tylko w obronie słusznych zasad nie popadli w przesadę i nie doszli do sesji nad wodą z udziałem wizażystek. Historia zna takie przypadki.  Pozdrawiam Piastun

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda ryba to osobna historia. Każda dla swojego łowcy jest w jakiś sposób cenna. Nie w każdych warunkach można jej zrobić udane zdjęcie. Nie każde zdjęcie musi zostać opublikowane. Czasem warto tylko wspomnieć, a zdjęcie ewentualnie zachować na pamiątkę. Jako łowca masz prawo do mniejszego autokrytycyzmu. Jako moderator takiego prawa nie mam. Zachowałem zdjęcie najdłużej jak mogłem, czyli do pierwszego zgłoszenia. 

I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok później...
  • 5 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...