Skocz do zawartości
  • 0

Co sie dzieje z jerkbait.pl?


tpe

Pytanie

Od jakiegoś czasu obserwuję z niepokojem, że dzisiejszy j.pl w niczym nie przypomina tego sprzed kilku lat...

 

Niezapomniane zloty, ciekawe konkursy, spotkania? Co tydzień na głównej pojawiał się nowy tekst. Było o czy dyskutować.

 

Istniała możliwość zamówienia koszulek, czy naklejek z logiem j.pl. (ostatni raz bodajże 5 lat temu...

 

Mamy połowę kwietnia, do teraz konkurs fotograficzny na kalendarz A.D. 2012 nie został ogłoszony...

 

A teraz? Prawie cała aktywność userów odbywa się w dziale sprzedam....

 

Co się dzieje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 102
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy dla tego pytania

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

 

...

 

Efektem takiego stanu rzeczy jest to co napisal wyzej Kuba Standera. Poczucie bezsilnosci w dyskuzji z anonimowym i wielce roszczeniowym uzytkownikiem, ktorego dzialalnosc jest ograniczona czesto do ... Po jakims czasie ilosc bezwartosciowych informacji zaczyna przewarzac i nie jest do opanowania nawet przez kilku dobnrych modow i redaktorow.

...

 

niestety duzo w tym prawdy ... zwroccie uwage na np. taki fakt, ze kiedys byl pomysl, pozniej ktos, czesto byl to ten sam user, robil draft, wrzucal to do watku a po kilku dniach robilo sie operacje na otwartym sercu i byly katalogi, ankiety, artykuly, galerie i tym podobne chece ... dzis zawodnik rzuca pomysl i czeka az zostanie zrealizowany ... a jezeli nie zostanie zrealizowany, to jerkbaitowa redakcja temu winna ... nikt inny przeciez winnym, w tym przypadku, byc nie moze ... choc to wlasnie uzytkownicy sa odpowiedzialni za zawartosc forum

taki aldikoski lajf :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moim zdaniem jest jeszcze jeden problem poprzez sztuczne nabijanie postów!!! Dopisywanie zbędnych słów, regulamin w dziale sprzedam przestał w dużej mierze obowiązywać, nowi użytkownicy notorycznie podbijają posty. Kilku userów praktycznie bez potrzeby bije pianę gdzie się tylko da. Często tutaj siedzę, ale coraz częściej nie mam ochoty większości postów przeglądać, bo wiem co w nich może się znajdować. Takie sprawy powinno się załatwiać na pw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

chub norris napisał

Nawet za mojej tu, niedługiej, bytności, pojawiali się znienacka na jerkbait.pl ludzie, którzy z miejsca, od pierwszego postu, oczarowywali swoją wiedzą, umiejętnościami w dziedzinie lure- i rodbuildingu, zdjęciami fantastycznych ryb. Ich wiedza okazywała się nieoceniona, spojrzenie na różne sprawy - świeże. Cenne nabytki, cieszyłem się, że mogę czytać, co mają do powiedzenia.

 

Ale zjawiają się też - i, oczywiście, miło ich gościć - tacy, co spinningują od niedawna, schwytali parę okoni i krąpia, i głównie chcieliby się dowiedzieć, czy za stówę da się kupić wspaniały kij na jazie, sandacze i sumy zarazem. Myślę, że gdyby przez pewien czas po prostu postudiowali jerkbait.pl wieczorami, dnie - w miarę możliwości - spędzając na rybach, łatwiej wspięliby się na pułap, z którego można z bardziej doświadczonymi kolegami prowadzić, bez lęku przed ośmieszeniem, dyskusje na poziomie, do którego przyzwyczaiło to forum.

 

To jest to, o czym napisał Janusz w innym wątku - po to się ma dwoje uszu i jedne usta żeby więcej słuchać, a mniej mówić, czy, jak to na portalu - mniej pisać. Złota zasada, ale wymagałaby konkretnego pacyfikowania nie stosujących się.

 

Z tego co mi się rzuciło w oczy, a też nie jestem weteranem to to, że brakuje 'lokomotyw', które by portal ciągnęły. Przynajmniej z nowych userów. Z doświadczonych są, ale często brakuje już tego zapału, jest zniechęcenie i wychodzi jak wychodzi.

 

Nie będę ukrywał, że do niedawna zaliczałem się do takich, co wnieść za wiele nie mogą. Bo kijów nie kręcę, woblerków nie strugam, a nad wodą jestem zdecydowanie za rzadko. Ale przynajmniej gęby nie otwieram jak nic do powiedzenia nie mam i dzielę się wiedzą jeśli mogę. O zakupach za granicą, o starszym czy obecnie użytkowanym sprzęcie, o połowach kapriowatych.

 

Najbardziej wkurzają mnie w tej chwili wpisy w dziale kupię/sprzedam ludzi, którzy nic innego na forum nie wnoszą i kompletne ignorowanie prośby Remka o dokładny opis warunku połowów. Ludzie wrzucają foty ryb i opisują sprzęt jakim złowili tym sposobem jedynie chwaląc się rybą i sprzętem. Czy to tak ciężko napisać, że ten jaź czy sum stał w takim, a takim miejscu, prowadzenie przynęty było takie a takie, a pogoda taka i taka?

 

Do tej pory mam zapisane w ulubionych linki do tematów Klenie 200# gdzie Pitt i inni userzy wrzucali fotki miejscówek z zaznaczonymi strefami przebywania ryb. Najwięcej teorii wchłonąłem przeglądając te wątki i życzę sobie i Wam powrotu do takiego podejścia urzytkowników do korzystania z forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Młodopolski poeta , prawie nam współczesny takie rozdzierające sytuacje spuentował trafnym bon motem - miałeś chamie złoty róg ..

Dokąd idziesz , po co zmierzasz , to dopiero jest dylemat! W ten sam sposób poległo wcześniej Rybie Oko , skąd wielu z nas w zupełnie naturalny sposób wyemigrowało tutaj jakiś czas temu . Bo RO nie eksplodowało z nadmiaru bujnych osobowości , nadmiaru sporów czy temperatury dyskusji . Zamarło od czysto ideologicznego , ale niestety i jak zwykle równie idiotycznego zamysłu zdominowania ogółu i narzucenia jednej obowiązującej wykładni i narracji . Chybionej intelektualnie , ale nośnej i dość przystępnej z racji prostoty dla sporej części łowiących . Pomimo uprawianego , tak jak i tu lubionego tudzież przywoływanego ostrego moderowania , skończyło się totalną klapą . Na dziś dzień jest tam pustynia z niewielkimi oazami skamieniałego głupstwa :(

Dość często jednak zwykła siła czystego argumentu przegrywa z domniemaną siły racją , czy też samą siłą :(

Tutaj też nie będzie śpiewał jednym głosem sześciotysięczny chór , bo takie rzeczy to chyba tylko u Guiness'a się zdarzają , albo w telewizji . Fishing jest niestety tylko dodatkiem do zwykłego życia , choć są mi znane nieliczne acz fascynujące wyjątki , i to życie w różnych formach i wątkach się tu będzie pojawiało ku utrapieniu i dramatycznym reakcjom moderacji . Alternatywą jest naturalnie , po uprzednim resecie , zawiązanie limitowanego klubu , gdzie będzie można w wąskim gronie dyskutować na zadany temat :D

Ale jakkolwiek by się losy j.pl nie potoczyły , zawsze warto oprócz Bartusia4U , StefankaJ23 i innych wyrostków , mieć umiejętność zatrzymania w swoich szeregach ludzi nadających dobry ton , standard i smak ; Roberta , Bigosa , Masiaka , Jerzego , Pitta , Kowalskiego , Thymallusa , Spigota albo i innych ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nic nie trwa wiecznie a juz napewno nie pedzi caly czas na maxa. Spowolnienie, spadek formy forum to rzecz ktora predzej czy pozniej musiala nastapic bo to przypadlosc kazdego forum(nie tylko wedkarskich) lecz osobiscie uwazam ze nie jest to juz jakas tragedia a do dna jerkbaitowi jeszcze daleko. Starzy wyjadacze ktorzy tu kiedys grali pierwsze skrzypce troche sie wykruszyli -to fakt lecz dla mnie zrozumialy bo ile mozna pisac np. na to samo na powtarzajace sie pytania a po drugie zycie pisze rozne scenariusze i to co bylo wazne wczoraj dzisiaj ma male znaczenie.

Moze sie naraze ale stwierdzam ze szczyt glupoty na Jerkbait przypada w okresie od poznej jesieni do wczesnej wiosny [spowodowane jest to chyba brakiem lowienia w tym okresie]

a to niestety rzutuje na calosc wystarszczy spojrzec na co nie ktore posty. :unsure: Cale szczescie ze juz maj za rogiem :D

Kiedys na tym forum przeczytalem takie motto W walce z glupota nie ma wygranych, sa tylko cudem ocaleni - zycze Jerkbaitowi zeby byl takim ocalencem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

.... pytanie brzmiało: dlaczego nowi się nie angażują, a jedynie udzielają na giełdzie ....

 

A no dla tego że to co ich tu przyciągnęło to fakt że j.pl jest największym wędkarskim portalem w Polsce.

Giełda w dużej mierze przyczyniła się do obecnego stanu forum,

po co ludzie mają wystawiać na allegro jeśli mogą tu za darmo a w dodatku mają większe prawdopodobieństwo że ktoś kupi.

Zwietrzyli interes i ot cała filozofia, oczywiście że nie mówię o wszystkich, ale użytkownik którego

pierwszy i dziesięć kolejnych postów na forum zaczyna się tak: ,,Witam, mam do sprzedania ... to dla mnie (chyba już wspominałem) pomyłka.

Dawniej giełda na jerkbaicie działała na zasadzie koleżeńskiej wymiany,

teraz użytkownicy walczą o to kto ma prawo robić woblera z jajem żeby przypadkiem klientów nie stracić

lub wystawiają z grubsza ociosane kołki zanurzone w lakierze do paznokci podpisując to woblerem

jarmarczni handlarze przybyli niczym ułani pod okienko i teraz mamy zamiast największego wędkarskiego forum,

największy internetowy stragan, gdzie kiedyś każdy wiedział od kogo i co kupuje,

a teraz nie wie od kogo ani czy mu przyjdzie wędka czy worek ziemniaków.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

 

Jak latwo zauwazyc nie swiece sie od jakiegos czasu na zielono, czasu tez ostatnio spedzam tutaj bardzo malo. Powodow nie zabierania duskusji w wielu dzialach jest wiele:

 

- ogolne: nie ma za wiele tematow mnie interesujacych, co chwile pytanie o jakis kreciolek czy wedke, ja w tym nie siedze, dawno nic nowego nie kupowalem, nie znam sie to i nie pisze

 

- baitcasting: od jakiegos czasu nie mam za duzego kontaktu, w UK latalem i znowu latam raczej z mucha, kilka miesiecy w Polsce to praktycznie tylko Bug i srednio sie cos nadaje

 

- fly fishing: oczywiscie moj ulubiony dzial, na szczescie wolny jeszcze od roznych przyglupow i debilizmow pisanych. Mam nadzieje ze tak zostanie

 

- wiesci znad wody: dla mnie totalna porazka, kazda praktycznie ryba jaka wkleilem rodzila dziwne emocje, rok temu zostalem oskarzony o klusownictwo bo napisalem jak to troc mi zdemolowala lipieniowy zestaw ( a co k...a miala zrobic); pstragi to jak zawsze skrajne emocje, gdzie, na co i czy na pewno w okresie itd. Wedle lokalnych przepisow mozna w Szkocji np. lipienie lowic przez caly rok i jest ok nawet dla najwiekszych etykow krajowego wedkarstwa jak chociazby pan Jerzy Kowalski

 

- kilka nastepnych jak motorowodniactwo czy fotografia nie interesuje mnie, nie czytam nawet.

 

- rodbuilding: kiedys moj ulubiony dzial, teraz co tam sie pisze przyprawia mnie o paranoje w wielu wypadkach, jeden przypieprzy sie ze fan Batsonow i zapewne kolejny naganiacz FC, drugi nie mial czegos w rekach ale ekspertem jest jak kazdy inny, wirtualnym oczywiscie, kolejny pisze jak to wreszcie zrobil sobie najlepsza wedke na swiecie niech to bedzie na jazie i wkleja piekne zdjecia ale jest maly problem bo wedka dopiero w pracowni i jeszcze przelotek nie ma ale przeciez mu tak powiedzieli i tak musi byc. A jak juz czytam p....e o tytanowych przelotkach czy innych osobliosciach rodbuildingowego swiata to c..j mnie trafia. Wiec olalem, czasdem cos napisze jak sie pytaja o konkretny blank a nim troche polowilem jakies ryby. Z tymi to oczywiscie kolejny problem, nieskonczona ilosc postow jak to czyms da sie rzucic tyle i tyle metrow, jakos o technikach polowu sie nie pisze bo po co, jak ma wziac to wezmie.

 

Kreciolki to znowu nie moj swiat, Stelki, Tournamenty, perelki, cukiereczki czy inne wspanialosci do mnie nie trafaja, mi sluza do lowienia, czesto laduja na kamieniach czy innym podlozu, mam gdzies, ze na kreciolku za 400 euro zrobila sie ryska, dla mnie wazniejszy byl ten wspanialy 50 cm pstrag.

 

Dzialu sprzedam uzywalem podcza wymiany sprzetu.Wszyscy byli chyba zadowoleni.

 

Cafe to kolejny obiekt w...a,szczegolnie jako moderator. Piszesz SOB, Ugliemu czy innym zeby nie bylo polityki, i jak grochem o sciane. Non stop ty komuchu, Zydzie i nie wiadomo co jeszcze. Dobrze,ze mam nazwisko w miare polskie i blad wlosy bo tez zapewne bym dolaczyl do bandy Zydow rzadzacych swiatem, podobnie jak i jerkbaitem :D :D :D

 

 

I tak to wszystko sie zamyka obecnie.Otworze jakis watek,widze juz wojne a nie mam czasu, kolejny i to samo, dochodzi pare innych i robia sie bite dwie godziny przed kompem.Szkoda mi czasu i nerwow.

 

Moderatora tez kazdy jeden przyglup moje je..c ile chce bo mu przeciez wolno i jak to smialem jego posta wykasowac!!! Od razu kilku kolejnych niezadowolonych dolacza do niego i juz jest jatka do 2 w nocy, jak usniesz na chwile to juz cie opisali jako najgorszego. I skarga do Remka :D

 

Bujo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Michale mój zgorzkniały , zauważ że sieciowy portal to medium interaktywne , o zupełnie innych założeniach i zasadach funkcjonowania niż tradycyjne media typu gazeta czy telewizor , gdzie istniał tylko jednostronny przepływ . Bardzo trudno jest też funkcjonować moderatorowi w roli oberredaktora ręcznie i zręcznie sterującego całością . Iskry są nieuniknione ..

Nie jest też oznaką zdrowia niezdolność do utrzymania środowiskowych wodzirejów . Tłum gęstnieje , ale ilość nie przechodzi automatycznie w jakość .

Co do kondycji działu rodbuilding - khmmm , khmm .. Co tu gadać kiedy , widać . Sami swoi ..

A w cafe , jak to w cafe :lol: Szerzy się tam jawnie antysemityzm i antypolonizm , kibice z lubością odczłowieczają rywali swoich idoli , pochwala alkoholizm i trawę , szerzy zabronioną wiedzę o historii i faktach najnowszych , lansuje dni Owsiaka , kpi , szydzi i dyskutuje . Nie mam nic przeciw temu , tak samo jak nic nie mam przeciw głowacicom czy tęczakom w polskich rzekach . Takie nas życie otacza , Bujo :D Będziesz z nim walczył , zamykając je na kłódkę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pomimo tego że rzeczywistość ostatnio mnie nie rozpieszcza to uparłem się żeby tylko mówić o pozytywach. Cieszę się ze dzięki j.pl poznałem kilku równych gości.Nie wymienię ich bo musiałbym alfabetycznie układać..... :D Znamienne jest jednak to , że nie korzystamy z forum do wymiany poglądów. Zdrowiej jest pogadać fonicznie. Over. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeszcze się zdążę pożegnać Marcel , jestem na chwilę i zaraz mnie nie ma , tylko skrzynka pw mnie zmusiła i potrzeba kontaktu z niektórymi tutaj :lol: Przy zapowiadanej reorganizacji Remek zniesie moje konto , obiecał ..

Ale temat jest mi bliski no i jakże irytujący . Jakby jednak nie patrzeć są portale powieleniem ogólnie w kraju praktykowanych standardów . I nic tu nawet nie zmienia ta specyficzna hobbistyczna tematyka . Filozofie funkcjonowania praktykowane są tylko dwie ; chwała nam i naszym kolegom - chujom precz !! Oraz druga niemniej tandetna ; teraz , kurwa my !! Stąd do TWA jest o rzut beretem , instaluje się ono wręcz automatycznie . To jest pierwsze sito selekcji , zaczynają wysiadać słabiej do tej optyki przystosowani i mniej pokorni :wacko:

Ale problemy funkcjonowania wraz z nimi nie znikają , ba , wręcz rosną ..

Małym portalem można dość skutecznie sterować ręcznie . Neutralny animator czy moderator z autorytetem da sobie łatwo radę z utrzymaniem żywiołu w ryzach . Jednak w dużym sieciowym bycie , przyciągającym swoją atrakcyjnością i nowatorstwem tysiące userów i czytelników , i co bardzo ważne aspirującym do roli medium opiniotwórczego , stosowanie tych praktyk to samobójstwo . Siłą Twittera albo takiego choćby przebrzydłego FB jest wolność wypowiedzi . Walka z chodzącymi wolno użytkownikami ma wdzięk i skuteczność dupą fal rozbijania . Co chyba wyraźnie tu widać ..

W imię jakiejś urojonej , kompletnie niezrozumiałej , nieczytelnej dydaktyki sekuje się i wypycha z pokładu indywidualności i indywidua takie jak ja , ludzi z charakterem albo poglądami . A kiedy już jest bezpiecznie i spokojnie , i nikt ani nic nie zakłóca błogiego relaksu Kubusiom , Maciusiom , pieczeniarzom , rentierom i ostentacyjnym straganiarzom , to podnosi się lament - portal ginie !!

 

 

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jestem z wami od niedawna ; dostrzegam problemy o których piszecie ale mam komfort postrzegania ich z innej perspektywy. Dostrzegam też inne o których nie piszecie , ale o tym puźniej.

Przedewszystkim dręczące was podziały , jacyś starzy , nowi , prawomyślni nieprawomyślni ,Żydzi , geje , goje, masoni, Amerykanie , Japończycy, jakieś grupy , koterie , jakaś polityka rodem z pokoju nauczycielskiego ....... Panowie kupcie sobie lufe zanim siądziecie do kompa - napięcie zaraz spadnie.

Może na początek zlikwidujcie w ankietach osobowych pozycje takie jak : data rejestracji na forum , ilość postów , wiek itp. Gwarantuję wam że część podziałów zaraz zniknie.

Po drugie ; Istotą i sensem forum jest wymiana informacji i konfrontacja poglądów. Co mamy tutaj ? Forum działa już 8 lat , przez ten czas wszystko na temat wędkarstwa zostało już powiedziane. Starzy userzy są niezadowoleni i znudzeni gdy tematy wałkowane wielokrotnie powracają w nowych odsłonach.

Dzisiaj Friko podesłał mi do wątku dwa linki i komentaż że to już było. Sorry Friko , ja wiem że to twój ogródek , ale co mnie obchodzi co było 6 lat temu. Jak mam coś do powiedzenia to daj mi się wygadać , inaczej po co mam się tu rejestrować.

Z zasobów forum mogę sobie korzystać nie zgłaszając żadnej aktywności .

To samo z wymianą poglądów . Co to za wymiana poglądów jeśli można wymieniać tylko te poglądy które są akceptowane przez moderatorów i ich apostołów. Nie zgadzam się z tezami Kuby o polityce silnej ręki. Na forum - jeśli ma być żywe - to nie ma prawa zadziałać . Nie macie prawa skasować wątku - bo wam się sentencja nie podoba. Kasujcie wątki głupie , nudne , wtórne , nieistotne - kasujcie je po jakimś czasie, gdy już zdechną i spadną z pierwszej strony , ale nie kasujcie wątków kontrowersyjnych w trakcie ich trwania tylko dlatego że dyskutant ma na jakąś sprawę inny pogląd. To jest głupie , to jest przedszkole.

Dalej : Zróbcie co w waszej mocy żeby zatrzymać ludzi którzy są kołami zamachowymi tego forum. Slawek np. ( skąd ja wiem że wszyscy wiedzą o kim piszę ? ) choć potrafi wkurwić i robi to z premedytacją, choć połowa ludzi wogóle nie rozumie co on pisze , to jednak ma tutaj szerokie grono bałwochwalczych wielbicieli bo pisze pięknie i odważnie. Źle by było go stacić - zróbcie coś z tym . Dajcie takim ludziom pole do popisu , jak będzie nudno to ludzie ciekawi odejdą , zostaną bezbarwni i przypadkowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

He he he. Nie Friko. Nie przeżywam tego tak bardzo , jakoś się otrząsnąłem.

Przyznaję że w pierwszej chwili mnie to [ słownictwo! ] ale czas leczy rany. :lol:

Przytaczam ten event tylko jako dobry przykład tego o co mi chodzi. Potrzebna jest dobra dyskusja która przekona takich jak ja nowych niedowiarków i pozwoli twoje czy Guza i innych kolegów poglądy zrozumieć i przyswoić jako swoje , lub ewentualnie odpuścić temat z szacunku dla waszych poglądów.

Wtedy i ja miałbym poczucie że jestem traktowany poważnie a sama dyskusja ( bez względu na to ile razu już była wałkowana ) jest i tak ciekawsza niż opisy sprzętu w dziale kupię sprzedam .

Mniej autorytaryzmu ; to jest przecież FORUM . Chyba rozumiesz co od tysięcy lat jest rozumiane pod pojęciem Forum.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

cieszę się że się otrząsnąłeś, spotkała Cię zresztą stosunkowo łagodna dolegliwość - tu się ludzie po banach podnoszą, otrzepują i idą dalej, a co dopiero po zamknięciu jakiegoś wątku B)

 

z tymi znaczeniami to lepiej uważaj żebyś podpadziochy u swojego idola nie zaliczył forum to agora, a Agora - uuu Panie, Agora to już wiadomo czym zalatuje :lol: <_<

 

no cóż, nie jesteśmy ucieleśnieniem idei ateńskiej demokracji, true B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Po pierwsze : nie mam żadnych idoli ( sam sobie sterem, żeglarzem , okrętem ), przykład dotyczył barwnej postaci ale bez fascynacji.

Po drugie : wybaczcie nieparlamentarny zwrot - chciałem tylko zwiększyć ekspresję wypowiedzi. :unsure:

Po trzecie : W moim mieście był wielki plac w samym centrum - zawsze pełen ludzi. Rajcy miejscy pomyśleli i sprzedali plac pod budowę galerii handlowej.

Obecnie stoi tam moloch który ( nomen omen ) nazwali Agora . :lol:

Prawie nikt tam nie bywa , ludzie wolą inne miejsca.

Jakoś niechcący dostrzegłem analogię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wracając do tematu przewodniego:

Myślę że powinniście tchnąć w forum nową energię.

Forum jest trochę jak knajpa. Na początku jest nowa i budzi ciekawość , potem przeżywa złoty wiek a po pewnym czasie wchodzi w fazę stagnacji , podobnie jest z każdą ideą - Renesans , barok , manieryzm.

Właściciel knajpy robi wtedy remont , zmienia wystrój , zmienia menu i wszystko zaczyna się od początku.

Powinniście zacząć myśleć o forum jak o firmie. Nie wiem na czym polega prowadzenie takiego przedsięwzięcia i jak to wygląda finansowo ale dostrzegam dużą potencjalną wartość zgromadzonych tu zasobów . Dlaczegoby nie obłożyć możliwości korzystania z tych zasobów jakąś drobną opłatą ? Dlaczego ze sprzedaży sprzętu , drobny procent nie miałby trafiać do waszej kieszeni ?

Dlaczego nie prowadzicie sprzedaży wyselekcjonowanych produktów podobnie jak robi to CF.

Zarobione pieniądze można wykożystać na przykład na programy lojalnościowe.

Ktoś mógłby dostać CTSa za najlepszy wątek , inny Megabasa za przyznawane piwka .

Moglibyście wzorem opluwanego tutaj FishingTestu sprowadzać i testować sprzęty z całego świata , potem te sprzęty i tak znalazłyby nabywcę.

Ja np. od długiego czasu chciałbym zobaczyć opinię o Abu LTX .

Moglibyście wydzierżawić jakieś łowiska i wzorcowo je prowadzić ; uczestnikom forum udzielając stosownych rabatów na licencję.

Możecie dla subskrybentów forum załatwić obniżki cen w sklepach lub proponować gifty ; Kuba Standera wie jak to załatwić , Sztuka łowienia tak ma.

Itd itd.

Wiele rzeczy możecie zrobić żeby przyciągnąć ludzi a nie narzekać na nowych . Możecie też nic nie robić i czekać co będzie dalej.

Może forum nie zdechnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Samwieszkto

Zwracam ci uwagę ze mamy prawo, a w zasadzie wszelkie prawa, by własciciel i jego przedstawiciele robili to co uważają za słuszne.

Z jednego prostego powodu - jest to prywatny portal, na którym gra się wg reguł właściciela... Bo tak. Jęczenie przewijające się co chwilę o wolności słowa, kneblowaniu etc dowodzi jedynie, ze nawet elokwentnemu Sławkowi idea własności prywatnej jest, gdy przychodzi co do czego, genetycznie obca, w sensie, ze niby wiele się o tym mówi, traktuje jako oczywistość, ale w chwilach spięcia jest wielkie zaskoczenie, ze jednak nie jest to kołchoz i kolektyw, co mamy w głowach wprogramowane, nie jest to zebranie spółdzielni z alternatywy 4, a raczej prywatny hotel, w którym jesli jesteś zainteresowany i przestrzegasz jasno określonych warunków możesz się zatrzymać.

Wydawać by się mogło, ze jest to naprawdę proste - prywatny portal, ludzie pracujący społecznie dla właściciela, za free, z powodu wspólnej pasji i idei, poświęcający na moderowanie i redagowanie w pip swojego czasu. A jednak cały czas się podnosza potworki demokracji. Panowie, to nie Irak, nikt nie kupuje tu działania w obronie wzniosłych frazesów przed złym dyktatorem i jego jeszcze gorszymi przydupasami :mellow:

 

Wracając do tematu przewodniego:

Myślę że powinniście tchnąć w forum nową energię.

Forum jest trochę jak knajpa. Na początku jest nowa i budzi ciekawość , potem przeżywa złoty wiek a po pewnym czasie wchodzi w fazę stagnacji , podobnie jest z każdą ideą - Renesans , barok , manieryzm.

Właściciel knajpy robi wtedy remont , zmienia wystrój , zmienia menu i wszystko zaczyna się od początku.

Powinniście zacząć myśleć o forum jak o firmie. Nie wiem na czym polega prowadzenie takiego przedsięwzięcia i jak to wygląda finansowo ale dostrzegam dużą potencjalną wartość zgromadzonych tu zasobów . Dlaczegoby nie obłożyć możliwości korzystania z tych zasobów jakąś drobną opłatą ? Dlaczego ze sprzedaży sprzętu , drobny procent nie miałby trafiać do waszej kieszeni ?

Dlaczego nie prowadzicie sprzedaży wyselekcjonowanych produktów podobnie jak robi to CF.

Zarobione pieniądze można wykożystać na przykład na programy lojalnościowe.

Ktoś mógłby dostać CTSa za najlepszy wątek , inny Megabasa za przyznawane piwka .

Moglibyście wzorem opluwanego tutaj FishingTestu sprowadzać i testować sprzęty z całego świata , potem te sprzęty i tak znalazłyby nabywcę.

Ja np. od długiego czasu chciałbym zobaczyć opinię o Abu LTX .

Moglibyście wydzierżawić jakieś łowiska i wzorcowo je prowadzić ; uczestnikom forum udzielając stosownych rabatów na licencję.

Możecie dla subskrybentów forum załatwić obniżki cen w sklepach lub proponować gifty ; Kuba Standera wie jak to załatwić , Sztuka łowienia tak ma.

Itd itd.

Wiele rzeczy możecie zrobić żeby przyciągnąć ludzi a nie narzekać na nowych . Możecie też nic nie robić i czekać co będzie dalej.

Może forum nie zdechnie ?

Słuszne uwagi.

Pamiętajcie, że małymi kroczkami do celu. Każdy taki post jest myslę czytany, analizowany i wyciągane sa wnioski. Zarówno przez zwykłych userów, jak ja :mellow: jak i modów czy zarząd. Mi podoba się konstruktywne zgłasznie pomysłów, nawet jeśli jest w nim sporo krytyki dotychczasowych działań, nawet niech będzie, personalnie moich. Lepsze to niz 3 postowy strzelec piszący ci że jesteś siusiakiem, bo tak, pozwala w jakiś sposób się rozwijać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zaczne od tego ze upadek forum uwazam za urojenia.

 

Forum sie zmienia jak caly internet, jednak to wciaz najwartosciowsza pozycja polskiego internetu w temacie nowoczesnego wedkarstwa. Nawet ciezko sprecyzowac jednym slowem ten portal, tak wiele tematyki jest tu poruszanej. W Kazdym dziale mozna znalezc unikalne i cenne informacje.

Nie czepialbym bym sie postow z cyklu Gratuluje zwlaszcza w dziale wiesci znad... , bo chyba po to sa prezentowane ryby zeby sie nimi pochwalic ( no i przyblizyc metody polowu, taki bonusik). Jeden sie chwali to inny mu gratuluje. Mnie to nie dziwi. @Krzysiek W ladnie to opisal.

 

@jerzy Kompletnie nie podoba mi sie pomysl antyegalitarny, zamknietego klubu dla wybranych. To bardziej zaszkodziloby j.pl niz nieciekawe posty. Takie pomysly regulowania wartosci merytorycznej internetowych forow zawsze koncza sie fiaskiem. Zreszta najwiekszym ambasadorem forum jakiego znam, jest uzytkownik ktory chyba nie ma nawet 50 postow. Za to czyta wszystko i mowi o tym niewirtualnie. On mnie wciagnal do czytania forum w 2007, a sam czyta od poczatku. Ja przez rok nie mialem o czym pisac i nawet sie nie rejestrowalem. Uzytkownicy ktorzy nie pisza duzo, albo juz przestali dla mnie sa tak samo wartosciowi jak wyjadacze. Grono szybko by sie wykruszylo, bo zona, dzieci, praca. Potem bylby etap lapanki bo nie mialby kto pisac i finalnie ... niech sobie kazdy wymysli zakonczenie.

 

@bjpol Co do forumowiczow ( tych starych wyjadaczy ) to wielu poznalem i wszyscy byli przesympatyczni i bez oporow dzielili sie wiedza i swoim czasem. Niektorych juz nie ma na forum, ale znajomosc z nimi pozostala.

Jak sie pisze madrze to przyklaskuja lub tylko czytaja, a jak glupio to sie nasmiewaja. Jak w zyciu :D

 

@Jack Daniels W stu procentach zgadzam sie z watkiem o pytania poczatkujacych. Pitt i inni mu podobni robia dobra robote podajac linki lub gotowe odpowiedzi. Na jerkbaita ludzie trafiaja tez przez google, a tam jesli w pierwszych kilku trafieniach sa odpowiedzi to juz bylo, czy jest opcja szukaj to wyglada to po prostu glupio. Choc j.pl jest w sieci milym wyjatkiem, bo nawet jak ktos sie wkurzy i cos takiego napisze ( poniekad rozumiem, sam czasem mam na to ochote, ale tego nie popieram!) to zasadniczo zawsze posty te maja sensowne odpowiedzi lub wskazowki.

 

@Kuba Mi nie udalo sie nigdy wybrac na zlot j.pl, raz tylko pojehalem na anonsowane na forum szkolenie pstragowe z P. Piskorskim, Rognisem i jego bratem oraz Lukaszem S. Byli nasi forumowi koledzy i bylo rewelacyjnie. Przy okazji, chetnie wybralbym sie na 10 osobowy zlot bo wtedy mozna sie lepiej poznac niz w 50 osobowym tlumie. Na zlotach nie bylem, bo jestem nalesnikiem i mnie zona nie puszcza Ale jak beda sprzyjajace okolicznosci ...

 

@godski Rob zlot nad Jeziorka! Pomoge w organizacji. Nad malutka Jeziorka mistrzosko sie poplacze, zlapie kilka sow i bedzie od razu element rozrywkowy :D A ze jestem duzy i gruby, bedzie tym smieszniej :D Pisze serio. Mini zlot nad Jeziorka to fajna i inicjatywa.

 

@chub Pomysl moderacji jako jedynego sensownego narzedzia do poprawy i tak fajnego j.pl jest jak najbardziej sensowny. Natomiast zmiany na gieldzie wystarczy zastapic nie liczeniem postow z tego dzialu, moze wtedy nabijania postow bedzie mniej.

 

@kuba @pitt Bo moderatorem trzeba twardym byc nie miekkim! Choc z drugiej strony dostac w pysk od anonima wcale bym nie chcial.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kuba . Spokojnie . Ja się nie oburzam , ja nie protestuję , ja wszystko rozumiem.

Mi się poprostu włącza zmysł polemiczny. Ale o to tutaj chyba chodzi ? Idee najlepiej hartować w ogniu polemiki.

W każdym razie cały czas tu jestem i nigdzie się nie wybieram.

Przy okazji pozdrawiam, poznaliśmy się na wystawie w Zabrzu , byłem tam z 13letnim synem zarażonym wirusem Flyfishingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jerkbait przypomina jedynie jedno forum: elektroda.pl. Cieszylbym sie gdyby tak pozostalo. Ja forum j.pl po prostu lubie :D Czytam te dzialy, ktore aktualnie mnie interesuja. Profesjonalnie, czysto, konkretnie, bez piwek i innych smieci. Kto czyta to forum dluzszy czas, to wie kto pisze z sensem, a dodatkowe formy oceny uzytkownikow sa zbedne.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wojciech. Jak nie możesz , to ja wybawię cię z opresji i przyjmę ten puchar, byle był pełny . Lubisz wino czyli wiesz czym go wypełnić. W razie czego adres do przesyłki na priv. Jakbyś kiedyś zasłużył na tego Megabasa i też nie mógł , zawsze możesz na mnie liczyć.

Acha ! Pozdrów swoją dziewczynę , gdybyś nie mógł to wiesz.... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zaczne od tego ze upadek forum uwazam za urojenia.

 

 

Muszę Ci powiedzieć że masz dobrego nosa, bo zgodnie z wszelkimi wskaźnikami ( a liczby podobno nie kłamią ) jerkbait jest w szczytowej formie, przynajmniej jeślu mierzyć to takimi parametrami jak ilość unikalnych użytkowników / odsłon / nowych wątków etc - nigdy nie było tak dobrze B)

 

Ja sam pamiętam - sprzed ładnych już kilku lat - jak w ciągu dnia na portalu pojawiało się kilka / kilkanaście nowych postów - tak, tak, takie były początki. Wybierając opcję pokaż dzisiejsze wiadomości teraz.... :huh:

 

Co oczywiście nie znaczy że nie ma pola do usprawnień, że nie ma błędów z których wypadałoby wyciągnąc lekcje, zaniedbań etc - ale tutaj też w zaciszu praca trwa i choć nie posuwa się tak szybko jak byśmy chcieli, to myślę że jerkbait jeszcze niejednym zaskoczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...