wujek Opublikowano 22 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2019 Ryb ogólnie na całym świecie jest coraz mniej. Nawet za granicą już nie jest tak że się jedzie jak po swoje. Poza tym dochodzi do tego fakt że tego typu wyjazdy planuje się z dużym wyprzedzeniem i jest realna szansa żeby się odbić, szczególnie jeśli chodzi o rzeki głównie przez różne anomalia pogodowe które w dzisiejszych czasach są już norma. W Ugandzie mimo wysokiej wody na pewno bardzo pomogło mi wislane doświadczenie. W Święta na pewno się nie uda, siedzę nad tym już z 3dni ale to mozolny proces. Przejrzenie 8 godzin materiału już zabiera dużo czasu, a co dopiero to pociąć i poskładać do kupy. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 29 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 Składam filmik i takie foto znalazłem 19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 7 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Zapraszam do oglądania mojego filmu z Ugandy. Jest to dość szczegółowa relacja całej wyprawy więc nie jest to krótki film i najlepiej obejrzeć go wieczorem z browarkiem lub drinkiem w ręce . https://www.youtube.com/watch?v=D4qtPFjin-o 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 7 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Postąpiłem niezgodnie z instukcjami Pana Rezysera. Rano i bez napoju w garści. Piękne ryby, dość silny uciąg momentami, a rozwalił mnie pan motocyklista w jednej z ostatnich sekwencji. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdasCzeski Opublikowano 7 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Janek, Wow... i tyle. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 7 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 (edytowane) Postąpiłem niezgodnie z instukcjami Pana Rezysera. Rano i bez napoju w garści. Piękne ryby, dość silny uciąg momentami, a rozwalił mnie pan motocyklista w jednej z ostatnich sekwencji. I bardzo dobrze że nie posłuchałeś , wyjdzie na zdrowie . Uciąg silny w kanionie tuż poniżej wodospadu tym bardziej że stan wody był bardzo wysoki. Ostatnio oglądałem inny film gdzie był dużo niższy i trochę żal że tyle miejsc było dla nas niedostępnych, pewnie zlowilibyśmy więcej ryb, ale możliwe że nie wziął by tak duży. Janek, Wow... i tyle. Dzięki Adaś Edytowane 7 Stycznia 2020 przez wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scOOtt Opublikowano 7 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 (edytowane) "Jezu Jasiek masz rybę życia, k***a ever" Niech będzie podsumowaniem tej pięknej relacji.Świetna przygoda !! Edytowane 7 Stycznia 2020 przez scOOtt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 7 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 (edytowane) "Jezu Jasiek masz rybę życia, k***a ever" Niech będzie podsumowaniem tej pięknej relacji.Świetna przygoda !! Musiałem to zamieścić w filmie. Dzięki Edytowane 7 Stycznia 2020 przez wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krystianin Opublikowano 7 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 (edytowane) Mega wrażenie oglądając to na ekranie, a co dopiero przeżyć. Gratulacje Edytowane 7 Stycznia 2020 przez Krystianin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 7 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Mega wrażenie oglądając to na ekranie, a co dopiero przeżyć. Gratulacje Dzięki . Dla mnie taki wyjazd to nie tylko ryby. Owszem jedziemy tam po nie i są taką wisienka na torcie tym większa im większa ryba, ale wędkarstwo traktuje na równi z innymi doznaniami. Samo zdjęcie ryby nawet największej niewiele mówi, ale już na filmie mam nadzieję widać o co mi chodzi. Noworoczne życzenia może spóźnione ale życzę każdemu żeby przeżył taka przygodę. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 7 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Właśnie skończyłem oglądać i szczęka z łoskotem opadła mi na podłogę . Super !!! Świetna przygoda , kapitalne ryby ( o rekordowej ciężko nawet coś sensownego napisać ) , pełna egzotyka i widać, że całe towarzystwo z przyjemnością ze sobą obcuje , a to na takich wyjazdach jest chyba najważniejsze . Ta dokumentalna "surowość" materiału tylko podnosi walory tego , co właśnie oglądnąłem . Nic nie zmieniać proszę . Gratulacje Janku dla Ciebie , Moniki i całej Ekipy raz jeszcze ! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 8 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 Właśnie skończyłem oglądać i szczęka z łoskotem opadła mi na podłogę . Super !!! Świetna przygoda , kapitalne ryby ( o rekordowej ciężko nawet coś sensownego napisać ) , pełna egzotyka i widać, że całe towarzystwo z przyjemnością ze sobą obcuje , a to na takich wyjazdach jest chyba najważniejsze . Ta dokumentalna "surowość" materiału tylko podnosi walory tego , co właśnie oglądnąłem . Nic nie zmieniać proszę . Gratulacje Janku dla Ciebie , Moniki i całej Ekipy raz jeszcze !Dzięki Bartek . Takie słowa motywują do tego żeby dalej się rozwijać i poświęcać niemało czasu na filmowanie i późniejsze złożenie tego w jakąś sensowną całość. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Dorado Opublikowano 8 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 Takie filmy są bardzo dobrym instruktażem dla początkujących , człowiek się naogląda i chce mu się bardziej. Janku napisz coś o sprzęcie (tym ze skał, z łodzi) ułatwi to bardzo kompletowanie przy egzotycznych wyprawach. Kolejna sprawa to pokazałeś że trzeba myśleć o tym że może cię coś zeżreć co dla nas nie jest takie oczywiste 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 8 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 Łowiliśmy travelami, miałem z nimi problem i dylemat czy podołają. Traveli przybywa, ale więcej tych które się lepiej sprzedają czyli najlepiej uniewersał 25g albo 40g. Z większymi mocami żeby to było sensownie uzbrojone i nie był to zwykły chrust jest nadal problem. Znalazłem Shimano Monster 240 do 110g, na szczęście Shimano robi sensowne dobrze uzbrojone 4 częściowe travele z mięsistymi niepodatnymi na urazy blankami. Trochę bałem się o moc, ale bezpodstawnie, myślę że by wyjęły wiekszość ryb.Łowiłem też kijem Weestin Pop do 140g i na ten kij została wyjęta ta ryba 115kg. Mocny kij, miałem wrażenie że nie wykorzystałem w pełni jego mocy przy holu tej ryby, ale nie chciałem ciągnąć jej na chama bo często to się źle kończy. I tak wyjechał w 10min. Uważam że po to w kołowrotku jest hamulec żeby go używać. Jak nie ma powodu żeby ją na siłę zatrzymywać np.przez zaczepy to niech płynie, widać to na filmie. Kołowrotków używaliśmy dwóch Stelli SW 14000, chyba nie trzeba o nim się rozpisywać i Daiwa BG 5000. Oba kupiłem pod wyjazd na GT więc się przydały i w Ugandzie. Daiwa BG trochę bardziej finezyjna, Stella nie do zajechania przez swoją pancerność. Ja łowiłem BG, Monika Stellą. Plecionki Monia Daiwa Saltiga 12 0.35 45kg, ja Daiwa jbraid 0.35 35kg. Obie były ok. Przypony metalowe Dragona 30kg i tyle ze sprzętu. Pierwszego dnia nie wziąłem przyponów przez zagapienie i był klops. Wezbrany Nilem płynęło sporo śmieci które zatrzymywały się na plecionce i gasiły wobler w każdym rzucie. Krętlik w przyponie zatrzymywał je sporo wyżej, szczegół ale bardzo istotny.Fakt z krokodylami trzeba było uwazać, widzieliśmy okazy po 4m, a pewnie są i wieksze. Cholera wie co tam się kryło w tej mętnej wodzie. Miało ich nie być w kanionie w silnym nurcie, a okazało się że zupełnie im on nie przeszkadza. Raz przelazłem 2m wodą o gł 70cm na małą wysepkę żeby obłowić jedno miejsce. Miejscowy widać było że jest w stresie i jak wróciłem wyraźnie odetchnął. Wydawało mi się że nie powinno ich tam być, a dwa dni później zobaczyliśmy dokładnie w tym miejscu takiego z 2,5m. Tyle że uciekł na nasz widok. Więcej do wody nie wchodziłem . Rybacy którzy łowią tilapie z brzegu ponoć od czasu do czasu znikają. Nie ma co też demonizować, ale ostrożność i rozsądek trzeba było zachować. Tam gdzie łowiliśmy z brzegu ich nie widzieliśmy, więc ryzyko było prawie żadne. Łodzie były duże i bezpieczne, nie miały szans nic zrobic, hipcie też których było bardzo dużo. Mimo to druga ekipa widziała gada z 4m który zrobił dwa kółka wokół łodzi łakomie się w nich wpatrując . Przewwdnik powiedział że jest agresywny i odpłynęli. Prawdopodobnie bronił swojego terytorium, a może to była samica która pilnowała gniazda? 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Dorado Opublikowano 8 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 Właśnie szukam trvela na surubi, o to chodziło 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 8 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 Właśnie szukam trvela na surubi, o to chodziło Grunt, czy spinn? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Dorado Opublikowano 8 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 Spin lub cast ale z gruntu też bym spróbował, nie wiem tylko czy to ma sens bo piranie czyszczą wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 8 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 Na spina ok, grunt zależy od stosowanych ciężarków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelHERP Opublikowano 8 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 9 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2020 Trochę już się rozniosło po necie, ale tego jeszcze nie widziałem . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako150 Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Również zastosowałem się do zaleceń Janka oglądając film . Mistrzostwo świata... cała ta przygoda zostanie na zawsze Wam w pamięci. Gratulacje potworka i życzę jak najwięcej takich wypraw! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Jasiu, film znakomity!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 11 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 (edytowane) Dzięki Adaś . Już jakoś to wychodzi ale nie spoczywam na laurach, jest jeszcze trochę rzeczy do poprawy i jakieś nowe pomysły. Na Andamanach dojdzie dron .Akurat jestem w trakcie prób twórczych. Edytowane 11 Stycznia 2020 przez wujek 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.