Można i tak :)

[WhiteWillow]

Zobaczcie jaka nowoczesna forma przewodnictwa wędkarskiego

http://www.wedkarstwo.sitech.pl/gr-augustow/turystyka.html

Chyba sam się skuszę, łowię tam od dziecka a efekty coraz słabsze, może to jest alternatywa... <_<

[makamba]

Organizujemy na naszych jeziorach połowy z przewodnikiem, które polegają na tym iż dana osoba lub grupa osób wyjeżdża z naszym rybakiem na jezioro gdzie wieczorem o zachodzie słońca razem stawiają siatki i inny sprzęt rybacki (np. pęczki). Noc spędzają przy ognisku piekąc kiełbaski słuchając rybackich opowieści, a rankiem o wschodzie słońca wyjmują z wody rozstawiony wcześniej sprzęt. Jest to jedyna okazja, aby wyjąć własnoręcznie z wody i sieci złapane ryby, które można później zakupić po promocyjnej cenie.

 

Dobry cytat.

Dobry również opis zaawansowanych technik wędkarskich.

Pokazuje też jaki potencjał drzemie w naszych polskich , nadwodnych okolicach.

Połowa mojej wioski wychodzi nocą z sieciami (i nie tylko) nad wodę połowić rybki.

Muszę im podpowiedzieć pomysł zabierania ze sobą turystów.

[saw]

Jestem dumny z pomysłodawcy, świetna sprawa, marketing w kaloszach. Najbardziej przemawia do mnie fragment

 

 

Jest to jedyna okazja, aby wyjąć własnoręcznie z wody... złapane ryby

 

Co prawda to prawda

[WhiteWillow]

Jeszcze kilka lat temu dało się bez problemu wyjąć coś za pomocą wędki, od zeszłego roku chyba już tylko w taki sposób, który opisuje autor cytatu.

[marviz]

I to wcale nie nowość, ta sama oferta jest na stronie od lat i nawet znam relacje osób które z tego korzystały (spływający turyści na Studzienicznym), z resztą wcale nie takie pochlebne

 

Mimo sporej ilości jezior w moim mieście sam muszę jeździć 20-30km żeby znaleźć się na jako takim łowisku.

 

Całe szczęście że jest jeszcze Biebrza niedaleko bo na majówkę to chyba najciekawsze wyjście tutaj, niestety w tym roku poziom tej jest tragiczny a w zeszłym roku już nieciekawie.

 

...Noc spędzają przy ognisku piekąc kiełbaski słuchając rybackich opowieści...

 

No tak k.... opowieści, pamiętam taką opowieść też z j.Studzienicznego gdy spływali rybacy i byli wielce oburzeni że im tylko dwa liny weszły do wędki elektrycznej.

 

P.s.

 

Łukasz - może z Godskim skusicie się na majówkę na Biebrze? Są organizowane Zawody BAT`u w Dębowie i w zeszłym roku chłopaki nieźle połowili mimo niskiego stanu wody. Można się chyba jeszcze zarejestrować, jeśli byli byście chętni to mogę się dowiedzieć, dowóz i powrót jest z zapewnionym autobusem ale ja pewnie będę jechał swoim, po zawodach ognisko i takie tam, sporo ludzi w tym roku ma być.

[WhiteWillow]

Ja generalnie stronię od zawodów wędkarskich, interesowało by mnie ewentualnie to ognisko po zawodach

 

A tak na serio to ciekawa opcja, ale ja w weekend majowy raczej nie dam rady z różnych względów, ale w październiku jak najbardziej Biebrza Biebrzą, ale mnie ciekawą te starorzecza w okolicach Dolistowa Może by tak rzeczywiście jesienią?

 

 

[Gadget]

Pumbixie wiesz co masz zrobić?? masz chociaż raz w moim imieniu odwiedzić Czarną Hańcze w majówkę.

[WhiteWillow]

Mam zaplanowanie 3 dni łowienia na Czarnej Hańczy więc 1 dzień w twoim imieniu i 2 w swoim

[Gadget]

ehhhh...ale bym tam połowił!! to rzeka mnie lubi czuje że 50tak by wyjechał jak nic.

[anpart]

Oferta kusząca, no i ta zniżka na smażalnie.