Skocz do zawartości

Drwęca


Gość trilung

Rekomendowane odpowiedzi

To tak samo jak ze szczupakiem gdzie powinien być ban od końca listopada na łowienie. Za to w kwietniu w większości wód w Polsce ryby są już dawno wytarte i żerują w najlepsze. Klimat się zmienia i powinny iść za tym modyfikacje przepisów

 

Jest w Polsce trochę prywatnych łowisk.

Na jednym z nich 2 lata temu właściciel zezwolił na łowienie na spinning w kwietniu. Ryby owszem brały znakomicie, ale trupów przez pierwsze 2 tygodnie było sporo po spotkaniach z wędkarzami. Ryba osłabiona tarłem słabo znosi hol i spotkanie z wędkarzem.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-45828-0-81141200-1609783570_thumb.jpg

 

Już niedługo dyskusje o tym co i kiedy łowić, w jakim rozmiarze i liczbie sztuk do zabrania, mogą w wielu przypadkach stracić sens. Kategoryczne posunięcia nowoczesnych, oświeconych urzędników załatwią sprawę raz na zawsze, podobnie jak to szykuje się w Danii. Z rozrzewnieniem wspominać będziemy stare, złe czasy...;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas coś chyba na opak. Zgodnie z założeniami osławionej "piątki dla zwierząt" zabijanie zwierząt (a tymi ryby są z całą pewnością, nawet śledzie :-) w celach rozrywkowych byłoby zabronione i karalne. Być może przez jakiś czas (spora grupa polityków to myśliwi) zabijanie w celach konsumpcyjnych będzie dozwolone. Tu i ówdzie użytkownicy rybaccy wyłuskują i z lubością cytują pojedyncze opracowania naukowe o szkodliwosci metody "no kill", która rzekomo wyrządza daleko większe szkody w rybostanie, niż walenie w łeb wszystkiego nie bacząc nawet na wymiaty i okresy ochronne...

Łówmy zatem łapczywie jak często tylko się da. Lepiej to jest teraz. W porównaniu do tego, co będzie oczywiście. Nie mam tu wątpliwości.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także w Polsce dzierżawca, czy też właściciel danej wody może zakazać wędkowania. Znam osobiście takie przypadki, nawet sporo takich znam.

 

A tu jest wykaz obszarów Natura 2000 w Polsce - https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Obszary_Natura_2000_w_Polsce

 

Trochę wody na nich jest...

Edytowane przez minkof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A będzie jeszcze więcej sądząc po trendzie jakim to ktoś polskim wędkarzom zmącił umysł.Komercja nie rozwiąże problemów większych i mniejszych a jedynie zwiąże ręce bez możliwości powrotu do swobodnego wędkowania tam gdzie ma człowiek na to ochotę. To się niestety już dzieje w Polsce. Zawsze to będę powtarzał, zostanie kilka kaczych dołków, kilometr rzeki i se łów bo tego chciałeś... ryb oczywiście jak w wannie przy okazji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... bo lepiej, to już było.

Pozwolę sobie na jeszcze jedną, mocno odbiegającą od tematu dygresję.

 

W razie czego sprawę można załatwić wyciągając ze strychu stare bambusówki;) - https://www.rp.pl/artykul/692830-Wedkarz-jako-sila-polityczna.html

Edytowane przez minkof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie na jeszcze jedną, mocno odbiegającą od tematu dygresję.

 

W razie czego sprawę można załatwić wyciągając ze strychu stare bambusówki;) - https://www.rp.pl/artykul/692830-Wedkarz-jako-sila-polityczna.html

No jak widać "w kupie siła", choć ja z taką "kupą" nie do końca się identyfikuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez paniki, u nas na obszarach Natura 2000 można quadem pojeździć, crossem albo terernówką, można zakład wydobywczy prowadzić to i wędkować jeszcze trochę pozwolą...

A jak u nas zabronią to będziemy do ruskich jeździć, tam to długo jeszcze natury nie będzie  :D 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, cóż za niewdzięczność, jakiż czarnowidzący pijar! Sztuczny zbiornik zaporowy Jeziorsko jest najcenniejszym przyrodniczo obszarem w środkowej Polsce. Z całego świata przybywają nań miłośnicy dzikiej przyrody, aby podziwiać ptasie kolonie i lęgowiska, stada zwierząt, roślinność, cały ten naturalny krajobraz - jota w jotę, jak w bajaniach zielonych.. :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez paniki, u nas na obszarach Natura 2000 można quadem pojeździć, crossem albo terernówką, można zakład wydobywczy prowadzić to i wędkować jeszcze trochę pozwolą...

Mało tego nawet hodowle pstrąga zakładać...

Edytowane przez Greg77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, cóż za niewdzięczność, jakiż czarnowidzący pijar! Sztuczny zbiornik zaporowy Jeziorsko jest najcenniejszym przyrodniczo obszarem w środkowej Polsce. Z całego świata przybywają nań miłośnicy dzikiej przyrody, aby podziwiać ptasie kolonie i lęgowiska, stada zwierząt, roślinność, cały ten naturalny krajobraz - jota w jotę, jak w bajaniach zielonych.. :)

Jak mawiał ksiądz Tischner: Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda. Z przykrością muszę powiedzieć, że w tym przypadku mamy to trzecie. Kolego Sławku dlaczego Twój zaścianek ma być lepszy od mojego? Można długo o tym pisać, ale to trzeba chcieć wyjść poza swój zaścianek. Jedną z konsekwencji powstania Jeziorska jest wysychanie starorzeczy Warty poniżej. Wysychają tzw. Doły Rogalińskie i rosnące tam dęby. Na szczęście pamiętam wylewy Warty na przyległe łąki, wielokrotnie obserwowałem w różnych miejscach tarło szczupaka a później kolejnych gatunków. To się skończyło. Nawet w śmierdzącej za komuny Warcie (bo śmierdziała okrutnie) szczupaków od majowych maluszków do tych największych było wielokrotnie więcej niż obecnie. No i tyle z tego dzisiaj mamy, że bez zarybień szczupakiem byłby sporadycznie łowiony. 

Polecam odwiedzenie Parku Narodowego Ujścia Warty. Za trzy miesiące będzie tam taki ruch ptactwa jakiego Sławek na Jeziorsku nie zobaczy. Zbudowaliśmy sobie "najcenniejszy przyrodniczo obszar w środkowej Polsce". Zapytam- jakim kosztem?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak nieprzesadnie jestem związany z aktualnie obowiązującymi wersjami prawdy, ani mądrościami  tzw etapu, ani trendami .. ani tez poziomem wyznawców zjawiska pt zwanego eko und postęp. Dlatego Jachu uprzejmie Cię informuję, że w obronie dość popularnego podparłeś się bardzo złym przykładem, albowiem dzikie rozlewiska w ujściu Warty i cały tamtejszy krajobraz przyrodniczy, cała ta wspaniała bioróżnorodność, powstały w wyniku regulacji Odry przez Niemców.. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończcie ten offtop i nie idźmy tą drogą, bo to ślepa uliczka. Bioróżnorodność nie musi być zawsze podstawą oceny wartości ekosystemów. Cenne biotopy np. polarne, bystrych górskich rzek, stepowe są z reguły mało różnrodne. Oligotroficzne jeziora dalece mniej o tych o hiperttofii. Największa liczebość bielików jest notowana w okolicy stawów rybnych, mew - na wysypiskach śmieci, a gołębi - w miastach. Są swietna przykłady udanej renaturyzacji, przewyższającej walorami tereny przed degradacją (np. zalane wyrobiska pożwirowe), ale nie róbmy z tego reguły. Naturalność przyrody jest idtotną wartością samą w sobie.

Edytowane przez smokwelski
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basen słoński to bardzo dobry przykład. Jak nie zniszczyć połowy dużej jak na nasze warunki rzeki w imię czegokolwiek. Co innego małpa na stawidłach (pamiętasz to z dawnych WW?), która sobie reguluje przepływem wody wbrew naturalnym cyklom (Jeziorsko) i na telefon z Warszawy. Co innego szerokie na wiele kilometrów ujście Warty, które miało przetrzymać wezbrania i uchronić Szczecin przed zatopieniem (Słońsk). Jeśli nie widzisz różnicy, to mogę powiedzieć, że jest mi tylko przykro. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie aspiruję na tutejszego ekowojownika, więc widzę świat bez modnych okularków ideolo. Świat nie stoi w miejscu,  i krajobraz przyrodniczy też się zmienia. Tak było i tak będzie..

Basen słoński był jednym z ochronnych polderów zalewowych , takich jakich wiele, dziś porzuconych, znajdziesz wzdłuż biegu Warty. Cały nadwarciański park krajobrazowy ufundowany jest na hydrotechnicznie przekształconych fragmentach dolin rzecznych. I jest nieskończenie piękny. Nawet nadrzeczna wiklina to pomysł XVIII wiecznych hydrotechników  :) 

Kiedyś ludzie nie byli tak skołowani propagitem , w zupełnie naturalny sposób rozumieli i pojmowali synergię istniejąca miedzy nimi a przyroda - ale co dziwne, dziś zbiorowo wyznają maltuzjanizm. Możliwe, ze byli mądrzejsi..  :)   

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś jakieś dobre wieści z dzisiejszego dnia? Wszyscy, których spotkałem, byli na zero i nie mieli informacji, że ktoś coś gdzieś... Naprawdę mizeria

 

Ostatnio pisałes "Nie mówmy od razu że to już koniec, nie ma ryb, bo wyniki na otwarcie słabe. Trzeba mieć szerszy wzgląd na sytuację by to ocenić" ( smokwelski Napisano 03 styczeń 2021 - 11:41)

O! wygląda na to że dzis po 6 dniach, 8 godzinach i 22 minutach .. masz już ewidentnie większy ogląd sytuacji :) Choc ja zamiast słowa "mizeria" użył  bym raczej -gargantuiczna telemia..  :) 

Edytowane przez border river
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...