łukasz zagan Opublikowano 25 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2020 To ja coś wrzucę Dzisiaj test nowych wobków przyniósł mi 2 rybki i jeden mi spadł po świecy. Do zdjęcia ustawił się taki 43 cm 33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. łukasz zagan Opublikowano 25 Stycznia 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2020 I jeszcze jeden z przed tygodnia 47 cmTeż na "swojaka" 51 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. pawlikowski Opublikowano 28 Stycznia 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2020 Otwarcie sezonu, jak patrzę na Wasze kropasy to moje jest bardzo skromne, ale cieszy. (46cm). 62 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miłosz_N/n/Not Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 (edytowane) Otwarcie sezonu, jak patrzę na Wasze kropasy to moje jest bardzo skromne, ale cieszy. (46cm). Super fotki, gratulacje połowu. Mam pytanie od strony niewędkarskiej, z jakim sprzętem fotograficznym ruszasz na kropki? Proszę, nie cytuj fotek Edytowane 29 Stycznia 2020 przez bartsiedlce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawlikowski Opublikowano 30 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 @Włajasz dzięki, to były dwa dni łowienia, dlatego nd750 + N24-70 + Helios 44m 58/2. Plus kolega, który zrobił mi zdjęcie Pierwszy raz w takiej konfiguracji, wcześniej zazwyczaj to była lustrzanka plus szeroki kąt lub stałka 35mm i to jest optymalne zestawienie pod względem jakość/waga - jak dla mnie. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 30 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 Pozwoliłem sobie połączyć wpisy Daniela w jeden, jakże pouczający, wykład. Myślę, że będzie ciekawszy niż "wywiad ze specjalistą" 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zielony Opublikowano 31 Stycznia 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2020 Miały być jazie ale trafił się otyły jak na tą porę roku pstrąg. Muchówka w klasie 3 AFTM i nimfa. Dodatkowo zdjęcie z innego odcinka "górskiego"rzeki z pięknym niebem takim tuż przed nadciągającym frontem pogodowymPozdrawiam serdecznie 53 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek_C Opublikowano 2 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 Jedyny z dzisiejszego dnia. Pierwszy w sezonie z 4 z przodu. A dokładnie miał 41cm. Sprzętowo: Dragon Moderate 4-20 12lb + Shimano Rarenium 2500FA + Mann's Cherokee 8cm 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekn Opublikowano 2 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 Zamiast potokowca, niestety tylko tęczak, na swoją "Błyskotkę": 29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niedzielski Opublikowano 2 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 Zamiast potokowca, niestety tylko tęczak, na swoją "Błyskotkę":Coś na otwarciu sporo tęczaków padło, fajnie musiał chodzić, gratulacje fajna ryba. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hvast Opublikowano 4 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2020 Cały dzień dziś padało, spodnie na tyłku przemokły. W dłonie było mi tak zimno że musiałem walczyć z agrafką dłużej niż z rybą. Brań było całkiem sporo, wyjechały 4 tęczaki i jeden potok 46 cm. Ale już nawet smartfona nie wyciągałem. Rybki bardzo waleczne wróciły do wody. Sprzętowo: SPX-T682AJI / Ultegra 1000 HG / YGK egi metal pe 0.8 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOFIX99 Opublikowano 4 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2020 (edytowane) Ostatnia wyprawa zaplanowana była pod "kątem pogody". Niedziela miała być ostatnim ciepłym dniem, w poniedziałek już mrozik, wiaterek, chmurki. Ciepłej to było ale deszczyk "zacinał" co jakiś czas. Odnotowałem parę "strzałów".Zapozował taki oto "jegomoś" : Oczywiście konsekwentnie łowiąc "żelastwem" od Jacka spodziewałem się wyników, ale ilość brań jak na taki dzień była wysoka. Niedziela była udana ???? pod kątem rybek chodź nie dla wszystkich. Sprzęt niezmienny od paru lat:SLF 806-2n Stella 2500 10" z nawiniętą żyłką 0.205Jackowa "żaba" ???? Edytowane 4 Lutego 2020 przez TOFIX99 35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryba7 Opublikowano 5 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2020 (edytowane) Największy z kilkunastu, wszystkie na streamery. Edytowane 5 Lutego 2020 przez ryba7 33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojti80 Opublikowano 5 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2020 W normalnych okolicznościach ryba tych rozmiarów była by dla mnie wielkim szczęściem i darem od rzeki.... w tym przypadku płakać się chce ze takie ryby są wpuszczane na zdrową populację. Wahałem się czy nie wywalić go w krzaki i nadal się zastanawiam czy nie zrobiłbym lepiej to właśnie czyniąc..... 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Pavel Opublikowano 10 Lutego 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2020 Wyprawa w nieznajome tereny opłaciła się Moja druga rybka w sezonie z piąteczką z przodu 76 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcinZ Opublikowano 11 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2020 Pstrąg 42cm z małej rzeczki. Były mniejsze , były i większe na kiju niestety pokonały mnie... Zostałem zarażony jigami skutecznie... Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka 42 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Piotr Gołąb Opublikowano 13 Lutego 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 Dzisiaj przez kilka godzin udało mi się połowić pstrągi nie czując czyjegoś oddechu na plecach, co w tym roku nawet poza weekendami praktycznie się nie zdarza. Jest jeszcze wczesny poranek kiedy skradam się najostrożniej jak mogę by obłowić ciekawą choć niezbyt głęboką burtę pod drugim brzegiem. Wychylam szczytówkę w kierunku wody kiedy kilkanaście kaczek krzyżówek w panice zrywa się do lotu. Kocia morda, woda skotłowana i cały misterny plan w .... .Coś mnie jednak podkusiło i odruchowo posłałem jiga pod nawis z suchych traw, dwa podbicia i widzę złoty błysk. Po chwili mocowania się gruba samica wjeżdża do podbieraka, jak na luty jest w super kondycji. Klątwa pierwszego rzutu pomyślałem , jednak przez kilka następnych godzin wędka gięła się jeszcze kilka razy ... . 75 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 15 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2020 (edytowane) Dzisiejsza rybka nie mierzony ,nie ściskany łapami do sesji. Edytowane 15 Lutego 2020 przez PiotrL70 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek_C Opublikowano 21 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2020 Ostatnie kilka wypraw wymęczyło mnie psychicznie, ale na szczęście nastąpił happy end wędkarskiego tygodnia, a dokładnie 57cm happy end'u. Trochę ciężko było go podebrać ze skarpy, ale bardzo pomocny okazał się składany podbierak. Sprzętowo: Dragon Moderate 252cm 4-20 12lb + Team Dragon FD1025iZ z YGK G-Soul Upgrade X4 PE #1.2 + Mann's Cherokee 8 cm 43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 24 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2020 Panowie, o powodzi proszę tutaj dyskutować - http://jerkbait.pl/topic/137765-pow%C3%B3d%C5%BA-wydzielone-z-w%C4%85tku-pstr%C4%85gi-2020/ Narzekanie na konkretne i mniej konkretne wody i zachowania wędkarzy usunąłem, nie ten temat. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 24 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2020 Samczyk w bardzo dobrej kondycji. Na woblera własnej produkcji. 28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niedzielski Opublikowano 26 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2020 Nie wytrzymałem pojechałem , wczoraj nic rzeka pusta , jakby ich nie było, pojadły żab i leżą w krzakach. Dzisiaj podobnie na koniec łowienia jeden się trafił z wielką pewnością siebie przyładował w rudą kitę. Niemierzony pod czterdziestak. Cały i zdrowy wrócił do siebie. Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka 35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artur1983 Opublikowano 26 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2020 HejPoprzedni dzień dał w kość, dwie duże ryby spadają po dłuższym holu. Kolejny dzień, kilka godzin nad wodą, to jedno branie i już wiem że na tą rybę czekałem od początku sezonu. Jeśli nie spadnie jesteśmy w domu ???????????? 43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dwalin Opublikowano 26 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2020 Hej, fajnie w końcu złowić pstrąga przekraczającego forumowe minimum Piątkowe pięć godzin wytrwałego biczowania wody, o godzinie 15 witam się ze swoim pierwszym 40 cm pstrągiem. Mija kilka dni a ja tylko odliczam do kolejnego piątku...pozdrawiam,Dwalin 28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 27 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2020 W normalnych okolicznościach ryba tych rozmiarów była by dla mnie wielkim szczęściem i darem od rzeki.... w tym przypadku płakać się chce ze takie ryby są wpuszczane na zdrową populację. Wahałem się czy nie wywalić go w krzaki i nadal się zastanawiam czy nie zrobiłbym lepiej to właśnie czyniąc.....Mądrzejsi mówią że lepiej wypuścić (lub zabrać i solidnie zutylizować) - jak wyrzucisz w krzaki to bakterie/wirusy czy co on tam na sobie miał i tak pozostają w środowisko blisko wody i wrócą do rzeki z deszczem itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.