Piotr Gołąb Opublikowano 12 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2020 W końcu na suchą Silna i wybredna samiczka, chwilę nad nią postałem zanim powiedziała tak 44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartosz311287 Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Taki forumowy agresor. Były też 50 które okazały się szczupakabrami. Dziś na jiga Piotrka Gołąbia reszta sprzętu niezmiennie. Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Steril Opublikowano 15 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2020 Dybry. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niedzielski Opublikowano 15 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2020 Vivat Maj. Nieprzerwanie dobra passa trwa.Sprzętowo przynętowo bez zmian. Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka 42 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niedzielski Opublikowano 15 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2020 https://youtu.be/X2-F96ha_9s Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niedzielski Opublikowano 15 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2020 https://youtu.be/RRkKv1U3ugc Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartosz311287 Opublikowano 15 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2020 Na jiga Piotrka taki czterdziestak Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 15 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2020 (edytowane) Jest jeszcze ciemno kiedy po raz kolejny jadę nad rzekę która w tym roku od początku sezonu pstrągowego zafundowała mi pełen wachlarz emocji, od tych euforycznych po chwile kiedy chcesz złamać wędkę na kolanie i tam nie wracać. Wracam jednak już wiele lat i za każdym razem dostaję nową lekcję.Od dobrych kilku tygodni zamiast spiningu zabieram muchówkę, pstrągi zdecydowanie lepiej reagują tutaj w tym okresie na imitacje niewielkiego robactwa, te większe również. Dzisiejsza pogoda wydaje się być idealna, kiedy zaczynam łowić dookoła unosi się dość gęsta mgła, wieje bardzo delikatnie co ułatwia mi celne zarzucanie niewielkich nimf. Co jakiś czas pstrągi dają o sobie znać, spławiając się lub zbierając coś spod nawisów traw. Jeden z nich "bulknął" pod drugim brzegiem naprzeciw mnie. Imitacja chruścika domkowego w towarzystwie szarego kiełżyka wędrują metr powyżej stanowiska pstrąga, mijają je a wtedy sznur się prostuje a ja widzę szamoczącego się w toni pięknego potoka. Siadam na brzegu i staram się kontrolować jego wściekłość, bo miota się strasznie. W końcu się wyszalał i dał wprowadzić do podbieraka. Widać, że mają dobrą michę, są bardzo silne a brzuszki z tygodnia na tydzień coraz okrąglejsze. Trzymam go chwilę w podbieraku nie mogąc się napatrzeć, ryba odpływa błyskawicznie po uwolnieniu się z siatki. Cieszę się w duchu ponieważ na tej wodzie bardzo łatwo "wyzerować" a aktywność kropkowańców daje nadzieję na udany dzień. Przewiązuje świeży przypon i konsekwentnie idę w górę rzeki wrzucając nimfy pod drugi brzeg, te spływają swobodnie wachlarzem. Po kilkuset metrach trafiam na mini zatoczkę z lekkim odkosem, gdzie nurt wyraźnie się załamywał. Podaję muchy na dłuższej lince, kasuję luz i na granicy ze spokojną wodą coś zatrzymuje zestaw. Podnoszę energicznie wędkę a ta zaczyna pięknie pulsować. Ryba jest bardzo silna i muszę oddać kilka metrów. Pompuję z wyczuciem i widzę pod powierzchnią ślicznego grubasa w cytrynowych odcieniach, pstrąg kotłuje się wściekle testując mnie i sprzęt. Udało się, w końcu jest mój. Nieco dłuższy od poprzedniej ryby, do tego bardzo gruby w karku. Jest pięknie i tyle, właściwie mógłbym już kończyć , jednak nie obłowiłem jeszcze nawet połowy zaplanowanego odcinka więc postanawiam dać sobie jeszcze szansę. Po drodze trafiają się jeszcze jakieś czterdziestaczki, kiedy dochodzę do grubej mety ze zwalonym w poprzek nurtu wielkim drzewem. Kiedy podaję nimfy na napływ starej topoli następuje "tąpnięcie". Zacinam z wyczuciem i trafiam w beton, który po sekundzie kilkoma szarpnięciami próbuje wyrwać mi wędkę z dłoni, po czym wszystko się kończy. Nie udało się wciąć ryby która z pewnością była by największą z dzisiejszych. Wracając udało mi się podejść bardzo blisko żurawia który "urzędował" na pobliskiej łące, niestety nie zdążyłem z aparatem; z niewielkiej odległości te ptaki robią niesamowite wrażenie.Kolejna wyprawa kiedy mucha pozwoliła dobrać się do kapryśnych ryb, może z ciekawości następnym razem wezmę spina jednak póki co "drobnica" rządzi NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 16 Maja 2020 przez bartsiedlce 43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 15 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2020 kolejny szybki wyskok nad rzekę , taka oto rybka się przywitała 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateush Opublikowano 16 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2020 Piotrek jakim sprzętem muchujesz ? Chodzi mi o parametry jak długośc i klasa kijka , sznur , przypony . Powolutku zabieram sie za muchowanie i każda informacja się przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 16 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2020 Mateusz na nimfę łowię kijem w 4 # klasie o długości 10 stóp, sznur to jakaś WF-ka od Sage'a. Łowię klasycznie czyli żyłka główna o długości wędki plus przypon z trokiem, czasem pojedyncza nimfa. Latem kiedy pstrągi są mocno waleczne nie bawię się w cienkie przypony i zazwyczaj daję 0,18 / 0,16 lub 0,20 na 0,18 co i tak w przypadku ryb powyżej 50 cm nie jest jakąś ekstrawagancją Pozdrawiam 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartosz311287 Opublikowano 17 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2020 Najlepsze zakończenie z możliwych. Pb pobijałem dwa razy ryby wielkosciowo wręcz identyczne różnica pół cm. Drugi ten troszkę większy jednak szerokosciowo kosmos ,dlatego po cichu liczyłem na coś koło 50. Jeszcze raz dzięki Zybi za wypad. Przynęty to wobki Zybiego oraz Mudlera reszta bez zmian. Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka 28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 17 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2020 Przedwieczorny, na suchara 36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wesol Opublikowano 18 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2020 Piękne ryby Panowie, gratuluje!Mi też się zdarza coś fajnego skusić 34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. salmo Opublikowano 19 Maja 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2020 Znajomy z przed dwóch lat,majowy kaban 2,89 kg po mega odjazdach,świecach i walce zapozował do zdjęcia :-D Ciekawostka...w przeciągu 23 miesięcy przyrost 14 cm!!! :-o 59 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zielony Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Majowy pstrąg na ponad pięćdziesiąt centymetrów złowiony suchą muszką to największe szczęście jakie może spotkać muszkarza. Ten ma 55cm. a to bardzo dużo szczęścia. 46 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niedzielski Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Zapomniałem statywu. Rybka 49cm. Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka 37 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yffea Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Ot nieco ponad 40 cm ale za to bardzo spasiony i w ostrym nurcie Dunajca naprawdę dawał rady. 12 funtowy kijek był już całkiem fajnie wygięty. Do tego plecionka YGK BornRush x8 #0.6 i Shock Leader Egi Absorber #2. Świetny zestaw na mocne pstrągi. 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Trouter Opublikowano 22 Maja 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 ... i ja się pochwalę "pięćdziesiątaczkiem" .. grubasem o przepięknych kropach: 55 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. smokwelski Opublikowano 25 Maja 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2020 (edytowane) mała rzeczka pomorza. 45 cm w siurku szerokości 1,5 m i głębokości 30 cm w porywach robi wrażenie wobek MH, egi 0.6 z przyponem 0,14, vaniek c3000sdh i sp722l Edytowane 25 Maja 2020 przez smokwelski 51 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 26 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2020 (edytowane) Jeden z niedzieli. Rybki z dnia na dzień coraz grubsze. Strach pomyśleć co będzie w sierpniu. Nie wiem czy to kwestia wędki ale ryba nie wyciągnąła centymetra linki. Walczyła na długości linki nie dłuższej niż dlugosc kija, kilka obrotów, jedna świeca i już była na brzegu.Zrobić dobre zdjęcie w deszczu to nie lada wyzwanie. Wszystkie zrobiły się same. Edytowane 26 Maja 2020 przez Andru77 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zielony Opublikowano 29 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 (edytowane) Pstrąg tęczowy to też pstrąg A skoro ryba złowiona na wyjeździe liczy się podwójnie to i moja radość jest ogromna. 58 centymetrów pstrąga złowiłem jedenastostopową wędką Traper Guide w klasie 3. Żyłka 014 i nimfa. Prawdę mówiąc nie nastawiałem się na takie duże ryby. Była to raczej wycieczka a tu taka miła niespodzianka. Edytowane 29 Maja 2020 przez Zielony 37 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 29 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 (edytowane) Dzisiaj Kwisa odkryła swoje zasoby. Był jeszcze jeden, bliźniaczy. Edytowane 29 Maja 2020 przez popper 43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sirval Opublikowano 29 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 Piękna ryba...[emoji106]Ale fajna też obrotóweczka....co to [emoji848]? Pozdrawiam:Adam K. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 29 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 .........Ale fajna też obrotóweczka....co to [emoji848]?http://jerkbait.pl/topic/7498-primanki-pk/?p=2621426 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.