KwaQ Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 (edytowane) Witam,No właśnie ryby z 5 z przodu się trafiają ale o tych 6 z przody słyszę u siebie w okolicy raz do roku, puki co zabrakło 2cm do magicznej cyfry 6 Ryba z małej rzeki.pozdro Edytowane 26 Stycznia 2020 przez KwaQ 34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 (edytowane) Kiedys tam juz pisalem o tym, ale napisze jeszcze raz przy okazji tej dyskuaji.Zlowilem w sumie 3 klenie powyzej 60 cm i wszystkie jednego kwietniowego dnia na Lippe.Dwa z nich mialy 61 cm i najwiekszy mial 63cm. Mimo, ze w Lippe klenie +50 lowi sie czesto to jednak te ryby juz pod 60cm to inny kaliber. Tego dnia mialem po prostu szczescie bo lowilem w tych samych miesjcach co zwykle (miejsca zerowe) Mialem ze soba telefon, nie bylem sam, tylko z kumplem, ktory pomogl mi mierzyc te smoki ale w zyciu nie przyszlo by mi do glowy zeby je fotografowac z miarka, zeby komus udowadniac cokolwiek. Nie uwazam rowniez tak szczesliwego polowu za wynik kunsztu wiec nie ma sie czym chwalic. Czym innym jest wytropienie pojedynczej starej ryby i upolowanie jej a czym innym znalezienie rozleglego urozmaiconego zerowiska odwiedzanego przez ryby roznych rocznikow. Podobnie bylo z boleniami -100 ktore zamieszczalem w watku boleniowym bo akurat te musielismy wytarabaniac po skarpie do gory zeby je wypuscic w innym miejscu. Poniewaz wycigalismy je za pomoca gripu i tak tez zdjecia zostaly zrobione to moderacja usunela je z watku. Nawet przez chwilke nie bylo mi zal, bo i czego,- dajcie spokoj z tym udowadnianiem,- jak ktos sie sam oklamuje to podwujnie bidny jest.... Edytowane 26 Stycznia 2020 przez Rheinangler 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 (edytowane) Osobiście w końcu lat 80-tych podbierałem własnoręcznie klenia 65+. Złowił go spinningista, który na Wiśle polował na bolenie. Ryba została złowiona (na przynętę nr 1 w tamtych czasach czyli) Gnoma ,,0''. Łowca posługiwał się szklanym spinningiem i żyłką 0,25mm. Pamiętam rozczarowanie w oczach wędkarza gdy powiedziałem mu, że to co złowił to kleń, a nie boleń. Ryba była gruba i silna, także z trudem udało mi się ją podebrać rękoma. W tamtych czasach nie było komórek więc fotek nie ma. Edytowane 26 Stycznia 2020 przez vako Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 Ja również mam na koncie 4 klenie powyżej 60cm, w tym jednego z rzeki o której pisał Arek, Lippe. 3 z rzeki Marna z okolic Paryża. Kleni pomiędzy 50-60 cm w jednym sezonie gdy mieszkałem w Paryżu zlowilem masę. Jednak w warunkach obecnych (wislanych) Tadek gwałci moje marzenia 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KwaQ Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 (edytowane) Prawdopodobnie problem ze złowieniem takiego rozmiaru wiąże się już z mądrością tej ryby biorąc pod uwagę fakt iż ryba 50+ ma około 15 może nawet więcej lat, z uwagi że człowiek będą dwa trzy razy w tyg po parę godzin nad wodą jest w stanie swoje zaobserwować a co dopiero ryba siedem dni w tyg po 24h na dobę Czy Józia z feederkiem, Marcina ze spinem czy Michała z muchą na odcinku nie widzi za często pozdro Edytowane 26 Stycznia 2020 przez KwaQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert91 Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 Dzisiejszy 53 cm na gumkę pintail 9 cm od Fishchaser. Plecionka trochę marzła, ale i tak sprawdza się lepiej niż żyłka 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadekb Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 @szydłoś - myślę, że nikt nie wątpi w kluchy 60+. Choć inna sprawa, że i tak zdecydowana większość doniesień o nich to bujdy, albo naciąganie ryb o 5-10cm. A już o tym pisałem, że jak chodzi o klenia to różnica kosmiczna.No ale może faktycznie dość o miarkach Jak ja lubię te dni, kiedy mam tylko jedno branie Tym bardziej, że doczekałem się ryby z odcinka, na którym MUSZĄ BYĆ, ale jakoś nigdy nic tam nie wzięło. Mam sporo takich odcinków, które na oko spełniają wszystko co mają spełnić, żeby mógł być tam duży klon. Niestety jeszcze z wielu nie doczekałem się brania. A może na szczęście . Sprawdzam je sukcesywnie w różnych warunkach. Nie raz okazywało się, że potrzeba było wielu wizyt, zanim woda się otwierała i odcinek zaczynał dawać brania. Tak więc churrraaaa! Wiedziałem, że coś tam w końcu palnę. Do 60 znowu ciut brakło, ale takiej budowy ciała nie powstydził by się żaden kleń z Tamizy: 42 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K-Pon Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 (edytowane) 15.09.2018 kleń kolegi "Such a Jerk"5.05.2018 kleń kolegi "PiterKO" Edytowane 26 Stycznia 2020 przez K-Pon 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BraWo Opublikowano 27 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2020 (edytowane) Sobota 25 stycznia 13:30 jedno branie 1 ryba 50+ (51cm)Wobler STORK tym razem w kropki Pozdrawiam Edytowane 27 Stycznia 2020 przez BraWo 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadekb Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 Pogoda nawet nie najgorsza. Zapowiadali piździawkę ze śniegiem, a tu nawet słoneczko się przebija. Krótki wypad nad wodę, w którym udało sie przemacać 100m rzeki. 100% skuteczności, czyli znowu jedno jedyne branie . Ale wody to brak. Niby łowiłem na głębokim, ale nie bardzo było wiadomo co z tym woblerem robić, żeby to jako tako wyglądało. 39 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAMIR Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 Dzisiaj na Kilera 2" zameldował się taki kleń .... po przejściach .... ale wałczył pięknie pomimo mniejszego ogona. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 30 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 Panowie, bardzo proszę zakończyć dyskusję o miarach, centymetrach itp. Jeśli ktoś posiada fotę na miarce wielkiego klenia, proszę zamieścić, najlepiej z fajnym opisem.Wątek przeczytałem 3 razy, usunąłem część treści, zbędną część. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zielony Opublikowano 31 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2020 Styczniowy kleń z małej rzeki. Złowiłem go muchówką na nimfę "Sandrę" taka wariacja Red tagaPozdrawiam serdecznie 23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AAS Opublikowano 31 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2020 U nie dzisiaj jeden przyzwoity i pare mniejszych 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. tadekb Opublikowano 1 Lutego 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 (edytowane) Jakoś tak jest, że jak mam dużo czasu to wcale nie łowię więcej. Generalnie jestem często nad wodą, ale to takie wypady na pół godziny, czasem godzinę łowienia. Wtedy nie ma sensu szukać nie wiadomo czego. Trzeba jechać na któryś z dobrze poznanych, pewnych kawałków wody, szybko go obłowić. Jak starcza czasu to wpaść jeszcze na drugi odcinek, choćby na kilka rzutów. Często to wystarcza, żeby trafić jakiegoś fajnego klenia. Choć oczywiście nie zawsze. Dziś sporo czasu, więc ten czas był poświęcony na cztery odcinki. Jeden całkiem w zimie nieznany. Trzy inne dobrze znane. Niby klenie muszą tam być, ale póki co te kawałki wody ryb w zimie nie dały. No ale tak to już jest, że trzeba sporo zapłacić za znalezienie dobrego kawałka. A ceną jest masa czasu i wiele wyjazdów w różnych warunkach. No ale jak się już znajdzie.... Dziś znowu jedna ryba, ale skuteczność 50". Było jeszcze jedno branie. Bardzo pewne. Nie wiem jakim cudem nie siadł. Generalnie takie brania w tych miejscach prawie zawsze dają rybę. Prawie na pewno duży kleń. Małych w takich miejscach nie ma. Ale za to ciekawostka. Wreszcie trafiłem drugi raz tego samego klenia. Ryba na 52 cm, którą rozpocząłem ten rok pierwszy raz wzięła 4 stycznia. Dziś skasowała woblera w miejscu o zupełnie innej charakterystyce niż poprzednio, w miejscu odległym o 700m w stosunku do naszego pierwszego razu. Za pierwszym razem stała na wodzie 80cm. Dziś na 160cm. Nie można się pomylić - charakterystycznie uszkodzony ogon, dziwne pomarańczowe przebarwienie nad prawą płetwą brzuszną czy indywidualne dla każdej ryby plamy np. na łbie, czy charakterystyczne układy łusek. Ta ryba tylko mnie utwierdziła w moich przekonaniach co do zachowania dużych kleni na moim odcinku Wisły.Kto wie? Może do następnego razu? NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 1 Lutego 2020 przez bartsiedlce 71 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BraWo Opublikowano 2 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 Hej,sobota piękne +14!!! st C i około 12:00 mój kolejny kleń z tego samego miejsca tym razem prawilne 50+ (53cm) Po 20 min kolejny, mniejszy ale spiął się zaraz po zacięciu (widziałem tylko czerwone płetwy i kawałek brzucha )SG parabellum 5-18 + Stork 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadekb Opublikowano 3 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2020 (edytowane) Tak naprawdę pierwszy raz udało mi się zidentyfikować tego samego klenia. Ale już kiedyś pisałem, że raczej trudno mi trafić tego samego osobnika, bo łowię w wielu miejscach na bardzo długim odcinku Wisły. Po za tym te większe klenie są w dużym ruchu. I ten ruch wcale nie jest wymuszony np. dużymi wachaniami wody. Mniejsze faktycznie skupiają się w większe grupy i kiszą się w tłoku w różnych spokojnych miejscach. Większych to nie specjalnie dotyczy. A co do pudełka to przynęty wcale nie są jakoś najważniejsze. Ja akurat nie lubię łowić na gumy i przez to trochę sam sobie robię pod górę. Ale obiecuję sobie, że kiedyś popróbuję z gumami. Póki co jest bardzo ciepło więc i brania są dość agresywne, więc i gumy będą się sprawdzać. Wobler ma swój wielki plus w czasie mrozów, kiedy brania to często takie delikatne skubnięcia w ogonek, a nie pierdyknięcia z fikołem. Edytowane 7 Lutego 2020 przez bartsiedlce 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FoamFly Opublikowano 5 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2020 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szydlos Opublikowano 7 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2020 Skromne zimowe 35 19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadekb Opublikowano 9 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2020 Pierwszy od tygodnia wypad nad moją Wisłę. Przeszła spora woda i na pewno rybami potasowała. Dziś już poziom w miarę akceptowalny. Sporo opadła, jakieś 1,5 metra, choć i tak jeszcze trochę za duża to normalnego łowienia. 32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spyrdys Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2020 Sobotni klenik. Nad wodą - 4 stopnie, ale się udało. Ok 40 cm szczęścia. Cieszy, bo to mój pierwszy zimowy kleń. Mocne branie, gumę 7 cm połkną w całości 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BraWo Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2020 Dzisiaj tak dla sportu na kiju zbudowanym przez Mekamila (3 skład z blanku muchowego) zameldował się około 50 tak Walka była przednia! 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadekb Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2020 (edytowane) Ja nie łowię tylko kleni Tak naprawdę w pewnych okresach i w pewnych warunkach bardzo mi z nimi po drodze i korzystam ile wlezie. Ale potem przychodzi taki czas, że idą w odstawkę i mają ode mnie spokój. Zaraz zaczną się inne ryby, inne metody....Ostatnio trochę pozdradzałem Wisłę. Był lód, były pstrągi, był feeder. Miał być też spławiczek, ale nie wyszło. Szkoda, bo szczerze mówiąc to bym sobie bardzo chętnie nad spławiczkiem posiedział. Dziś miały być pstrągi, ale mi się rano wstać nie chciało.Woda na mojej Wiśle powoli stabilizuje się na fajnym poziomie, choć jeszcze trochę brudna. Było więc przedpołudnie z kleniami. Były na posterunku. Edytowane 6 Marca 2020 przez bartsiedlce 45 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norbert 78 Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2020 Nigdy dotąd nie miałem przyjemności złowić zimowego klenia, w tym sezonie złowiłem już dwa. Dzisiejszy czterdziestak połakomił się na Keitech Swing Impact 3.5 cala. Chociaż kalendarz nie kłamie, po panującej pogodzie ciężko nazwać je zimowymi [emoji16][emoji476] Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. tadekb Opublikowano 17 Lutego 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2020 Inne były plany na dzisiejsze popołudnie. Jakieś porządki koło domu, obcinanie winorośli, takie tam... No ale taka pogoda, że żal było po pracy choć na chwilę nie wyskoczyć. Jutro się posprząta. Zwłaszcza, że od jutra już tak fajnie nad wodą nie będzie. Wiatr ma się ruszyć. Podstawowe bety i tak prawie zawsze jeżdżą w bagażniku. A nad wodą cieplutko, ptaszki śpiewały, ryby brały... 55 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.