Melanzyk Opublikowano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 (edytowane) Baby Shad to guma mojej własnej produkcji. Wyprodukowana 2 sezony temu przemyślana konstrukcja, która po drobnych przeróbkach została wprowadzona do sprzedaży w zeszłym sezonie.Niedługo pojawi się masa materiałów z łowienia, niestety wszystko czeka gdyż nie jestem w stanie produkować ich w ilościach jakie bym chciał.Raporty z rybami na Baby Shady spływają z całej Europy. Mimo jej wielkości przynęta często jest połykana tak, że się to wydaje nie możliwe tak jak na tym filmie mojego klienta z Holandii - https://business.facebook.com/melhandmadelures/videos/2377457652566021/Tutaj krótki filmik z mojego pierwszego łowienia na skończoną wersję Baby Shadów, jeszcze nie miałem odpowiedniego sprzętu, stąd stała szpula i Best Master. https://youtu.be/yyiOgi8zB5wPozdrM Edytowane 21 Czerwca 2020 przez bartsiedlce 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 Nazwa się wzięła od gabarytów kumpel zapytal jak nazwę swoje "maleństwo" i od razu sie zapaliła lamka, że jak maleństwo to musi być baby Klienci już pytają o Mamę Shada, niestety w warunkach domowych to dość ciężki temat PozdrM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 15 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2020 (edytowane) Dobrze podoginał #9 Edytowane 15 Czerwca 2020 przez hlehle 40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 19 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2020 To ja mam q...wa fart! Mój 124 ważył aż ...11,5 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomber Opublikowano 19 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2020 Mój 118cm ważył 11,5kg qrwa był naprawdę gruby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hm62 Opublikowano 20 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2020 (edytowane) Znowu poduszka a na niej ona :-)91 cmSprzętowoAvc70mhf,zillion 1516 i na końcu kanata Edytowane 20 Czerwca 2020 przez hm62 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 21 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2020 Mój 118cm ważył 11,5kg qrwa był naprawdę gruby Irlandzkie szczupaki są dość ciężkie. Niedawno skończyłem łajbę więc teraz będę miał wagę na łódce zawsze i ryby powyżej 115cm będę się starał ważyć żeby mieć pojęcie ile taka ryba może ważyć. W 2015 roku złowiłem rybę 117cm, która była tak gruba (nie tłusta, po prostu okrągła/nabita), że musiała ważyć co najmniej 15kg. Czasami się trafiają ryby tłuste, takie co to się wylewają na rękach gdy je podnosimy do fotki i ryby grube nabite, zastanawia mnie dość mocno, które są cięższe. Dlatego będę się starał ważyć jak najwięcej ryb. Poniżej kolejny mały spojler. Miarka ta ma prawie 40cm szerokości PozdrM 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fabian Opublikowano 23 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2020 Takiego w maju udało się złapać, 85cm 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiu Opublikowano 28 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2020 Witam koleżanki i koledzy nigdy nie chwaliłem się tu rybkami na forum ale mam kilka fotek które chętnie bym wrzucił , rybka nie tego roczna tylko bodajże 2016 mam nadzieje ze nikt nie będzie miał mi za złe ze pozwolę sobie ja wrzucić tutaj bo temat szczupaki no to wrzucam.Ryba złowiona pierwszego maja na jaskrawego woblera Berkley frenzy na podwodnej zarośniętej Gorce małego bajora koło Krakowa . Szybki hol przy użyciu kija dragon x force 140 . Ryba 99 cm nie ukrywam gruba jak cholera 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogut Opublikowano 2 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2020 Milfetka na 102???? z metrowej wody. Sprzętowo Tx684c, Lariat, Kastking 0,14,Cannibal 12,5cm 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAMIR Opublikowano 2 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2020 Pierwsza setka w tym roku ...podwójny sukces , ponieważ złowiony na ,,moją" gumę 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UncleZin Opublikowano 3 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2020 (edytowane) Nie ważęNie mierze Rybka na twin teeza 15 cm w kolorze lekkiej zieleni.Stanowisko - 15 m blat o kamienistym dnie.Ryba w toni na 10/9,5 m.Wyskok w przynętę 5 m do góry.Atomowe uderzenie.Sposób połowu - vertical.Miejsce - jezioro w Danii. T/ Edytowane 8 Lipca 2020 przez bartsiedlce 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rodzynek Opublikowano 6 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2020 W końcu i mi się udało coś wstawić :-)97 cm moja nowa życiówka.Sprzętowo:St.Criox PSMHF2Shimano Stradic CI4+ 4000Shimano Kairiki PE1.2A na końcu Hodor BS 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaweł Opublikowano 6 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2020 (edytowane) 100/trol/ i 119/z łapy/ Kaszubskie MamuśkiSprzęt-kij Megabass Mat Bucker,plecionka Nogales 2,0,multiplikator Shimano CC 201 DC,jerk hand made Edytowane 6 Lipca 2020 przez gaweł 47 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaweł Opublikowano 10 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2020 (edytowane) Dzięki za uznanie Jutro działamy dalej.Wczoraj moja żona robiła fotki takiej 95/i wkurw mnie wziął bo młody koleś płynął z nią żeby mu fotkę zrobić/i wg mnie niestety padła.Dzisiaj mój kumpel trafił 95 a wiem też o 107 i 110 z łapy Się dzieje W tygodniu na FB będzie info o Lew's Casting Pike Cup Żarnowiec 28.08-30.08 2020Dużo ciekawych rzeczy/nie na basenie /ale parę pomysłów Piotrka Piskorskiego wdrożymy,konkurs rzutowy z multiplikatora Lews'a i inne Może też będzie info na j.pl ale to już w poniedziałek z modami porozmawiam. Edytowane 14 Lipca 2020 przez bartsiedlce 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaweł Opublikowano 11 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2020 (edytowane) To moja ryba nr 2 a dała popalić lepiej niż jej siostra 124.Mam film z akcji ale trochę nas poniosło i zostaje w domowej kolekcji Ps"kolega zmierzył tak dokładnie jak Ty w Gamleby "ja dawałem 120 A było 119,6 Edytowane 14 Lipca 2020 przez bartsiedlce 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 14 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2020 (edytowane) Siema!Niedawno zostałem dystrybutorem wędek St. Croix na Irlandię. W ostatni piątek dostałem telefon od kumpla, że chciałby wpaść "pomacać" coś z wędek do grubszego łowienia z opcją porzucania. Było to ok godz 14. Kolega zapytał kiedy może wpaść, a w odpowiedzi usłyszał żeby był po 3-ciej. Wtedy usłyszałem w słuchawce: serio? to mówię, że tak i 1.5 godziny poźniej mocowaliśmy już łódkę do samochodu!Wypad z partyzanta, łowienie bez echosondy (bo przecież z echo się nie liczy ) z racji odesłania mojej do naprawy więc musieliśmy się zdać na moją znajomość jeziora. Do dyspozycji miałem starego 4 calowego gpsa garmin. Zapłynęliśmy w okolice znanej mi miejscówki, na koniec zestawu zamontowałem kombinerki do odhaczania szczupaków i zrobiłem 6 pomiarów głębokości jak za starych dobrych czasów z przed elektroniki. Pomiary te zapisałem jako waypointy i posłuzyło to nam za mapę jeziora Po pierwszym kontakcie z rybami (odprowadzenie) poleciał kolejny waypoint i już mielismy jakiś tam punkt zaczepienia. Kolega testował St. Croix Legend Tournament Musky 6-12oz a na końcu zestawu zameldował się Baby Shad w kolorze Red Perch. W bodajże 3 dryfie słyszę "siedzi" i po chwili podebrałem łapą nową życiówkę Grześka (podbierak znajdował się pod pokładem). Później doławiam 3 mniejsze ryby (dziewięćdziesiątki parątki) i zastaje nas zachód słońca. W międzyczasie urodził się szalony pomysł i zadzwoniliśmy do żon, że będziemy w domu na 2 dzień w południe gdyż ryby "skubią". Bez przygotowania, spanie w samochodzie i wypłynięcie na wodę o 4:30. Jak się poźniej okazało poranek był taflowy i szczupaki miały nad daleko w poważaniu PozdrM NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 15 Lipca 2020 przez bartsiedlce 30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nalewator Opublikowano 16 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2020 Może nie metrówka , ale grube 93cm . Cieszy podwójnie bo złowione w niewielkiej żwirowni z brzegu. 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 16 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2020 Od otwarcia w UK (16 czerwca) czterdzieści szczupaków 70+, ale ciągle bez metrówki.Sprzętowo: Batson SWT70H-3, Daiwa BG 4000, Sunline 50lb, gumy 20-30cm. 30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Micek31 Opublikowano 19 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2020 A taki 73 na duszka 11 cm każda rybka cieszy na swojego woblerka sporo mniejszych. Odra wysoka wiec zostają tylko mniejsze rzeki. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAURUS1989 Opublikowano 26 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2020 Żaden potwór ale każdy którego złowie na swoją przynętę cieszy 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
womar Opublikowano 29 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2020 (edytowane) Dwie największe ryby z kilkudniowego wypadu do Szwecji - obie równe 103cm Pierwsza, złowiona w trakcie pory żerowania, na stoku opadającym z 3 metrowego niewielkiego blatu przy brzegu do 14-17 metrów na plosie - branie na niezawodnego wg mnie w takich miejscówkach Jaxona Karasia 11.Szczupak miał charakterystyczną deformacje żuchwy z prawej strony pyska, zęby i dziąsła odsłonięte. Może ktoś wie co mogło być tego przyczyną? Druga, złowiona trzy dni później. Płynąc w trollingu zauważyłem dużego szczupaka na echu, dosłownie przyklejonego do dna na 10 metrach (na samej rybie zresztą widać małe pijawki i inne żyjątka) - kilka sekund później pewne branie na Magnuma 18. Edytowane 29 Lipca 2020 przez womar 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 30 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2020 Moja 108-ka z Boren miała takie obrażenia, tylko nie zagojone. Wyrwane górne "wargi" trzymały się na słowo honoru na samym przodzie pyska. Usunąłem je przed wypuszczeniem, bo pożytek był z nich żaden. Jestem niemal pewien, że dostała się w sieci i próbując się uwolnić uszkodziła sobie pysk. Albo zrobił to nieostrożny Szwed. Sprawa była świeża, a mój wobler jednym z pierwszych posiłków po przygodzie. Ryba ważyła ledwie sześć kilo, a walka przypominała doholowanie do łodzi badyla. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 30 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2020 (edytowane) Ludzie myślą, że za granicą jest łatwo. Nie koniecznie! Obserwując wyniki na Kanalgratis, nie łowią oni aż tyle tych metrówek nawet w Szwecji a jest to ich praca, mają dostęp do łowisk a co najważniejsze mają dostęp do informacji od rożnych znajomych często profesjonalnych wędkarzy. U mnie w Irlandii o metrówkę ponoć łatwo. Tak twierdzi większość ludzi z Polski. Niestety nie jest tak łatwo jakby się wydawało. Mam wielu kolegów, którzy łowią co najmniej raz w tygodniu i łowią 1-2 metrówki na sezon. Niektórzy nie złowili jeszcze metrówki nigdy. W moim przypadku mam ciut łatwiej bo mamy z grupą kolegów rozpracowane kilka wód, wymieniamy się informacjami i nawet gdy nie łowię regularnie ktoś z nich łowi i wiemy mniej więcej gdzie i jak przemieszczają się ryby. Dodam, że żeby zmaksymalizować szansę na metrówkę łowię tylko grubo - Baby Shad i wyżej jak trzeba, no i staram się łowić tylko na najlepszych łowiskach w kraju. Często wyprawy kończą się wojenką w domu bo gdy ryby "gryzą" to często koczujemy w aucie 2-3 noce i łowimy czasem od 4 do 23 po 16-17h dziennie. Łowimy tylko w najgorszych warunkach pogodowych w jakich wielu Polskich wędkarzy zostaje w domu. Wiatr powyżej 30km, deszcz itp. Ostatnio połowiliśmy grubo z wiatrem w porywach do 70km/h. Kierunek sprzyjał i fala nie była az taka koszmarna jakby się mozna było spodziewać w taką pogodę.Także o metrówkę nigdzie nie jest "łatwo" PozdrM Edytowane 7 Sierpnia 2020 przez bartsiedlce 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 30 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2020 Oj tam Jak na "moim" jeziorze w Laponii pierwszego dnia pobytu ekipa 2-4 osób nie złowi kilku metrowych szczupaków, to znaczy, że 24h leżała pijana w krzakach Ale frycowe trzeba było płacić, a każdy rok nas zaskakuje nowymi problemami... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.