Skocz do zawartości

Szczupaki 2020


przemyslaw_pajak

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko się upewniam, żeby wszelkie systemiki omijać szerokim łukiem. Wolę 10 spadów ryb nad jedno wyhaczanie tak zapiętego szczupaka. Jeżeli tak ma być zapięta ryba mojego życia, to wolę zatrzymać się na moim dotychczasowym PB. 

 

Systemy z jedną lub dwiema kotwicami imho mają same plusy. Poza tym, że zacięcia są pewniejsze to w trakcie holu przynęta w większości przypadków znajduje się poza pyskiem dzięki czemu jest mniej spadów, a przy wyhaczaniu zazwyczaj chwytasz samą kotwicę i nie przeszkadza Ci korpus dużej przynęty. Przy gumach 20cm+ jedna kotwica to za mało, a szczupak może przecież tak samo głęboko połknąć np. obrotówkę. Grunt to jak pisze Rafał mieć sensowny rozwierak i długie szczypce albo wyczepiacz pistoletowy i trochę wprawy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że trochę narozrabiałem. Zdjęcie z pigiem w przełyku przypomniało mi sandacza, który nie przeżył operacji wypinania dwóch woblerowych kotwic przy temperaturze 30+. Coraz rzadziej łowię na wirówki, bo wypinanie trzech grotów z okolic skrzeli średnio mnie bawi. A wszystko to zapewne dlatego, że łowię w tak małych wodach, że z niektórymi rybami miałem przyjemność się spotkać i trzy razy. I widzę, że warto dawać im szanse na szybki powrót do wody. I jakoś mi wisi, że skuteczność zacięć była dzisiaj rzędu 20%. A zapewne wystarczyłoby dopiąć jakąś kotwiczkę.  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypinanie woblera, a nawet gumy na główce jig jest dużo bardziej uciążliwe niż kotwic połączonych linką. W tym przypadku nie działają na nie żadne dźwignie i wyciąga się je jak dwie luźne kotwice.

 

Kiedyś mieliśmy z kolegą dużego szczupaka na woblera Grandma w Szwecji. Wobler ma 3 kotwice. Ryba była zapięta z boku pyska za tylną kotwicę, wjechała do podbieraka, zaszamotała się, środkowa kotwica owinęła się siatką, a przednia wbiła w pysk po drugiej stronie, tak, że cały wobler szedł górą pyska. To była dopiero skomplikowana sprawa.

 

Nie przypominam sobie, aby mi zszedł jakiś szczupak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muskie, to bardzo delikatna ryba, więc w Ameryce , czy Kanadzie propagowane jest przecinanie grotów kotwicy(mimo ciała obcego w ciele ryby) niż dodatkowe kaleczenie przy próbie wydobycia haka.

Zawsze można dogiąć zadziory, co już wiele razy było poruszane na JB.

Edytowane przez SID
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie wyobrażam sobie świadomego łowienia dużych szczupaków bez szczypiec do cięcia kotwic. Naprawdę nie ma sensu szarpać się z ryba która ma kotwice w skrzelach..trzeba ciąć kotwice. Nie wspomnę o sytuacji kiedy kotwica ładuje w dłoni kto tego doświadczył nie zapomni szczypcach   ;)

Edytowane przez lukson
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia nie potwierdzam. Miałem takie przypadki zejścia (konkretnie 2) z niedużymi wobkami - chyba 7 i 12 cm. Z duża kotwicą gumy czy woblera - nigdy. Co nie znaczy, że nie może się zdarzyć, to faktycznie bardzo wrażliwe miejsce (o ile masz na myśli miejsce, gdzie schodzą się łuki skrzelowe ;) ).

Tak dokładnie o to miejsce chodzi, w to miejsce dostała ryba 95cm kotwica od freedivera jeden maly grot i po rybie. W sumie to z woblerem to był jedyny przypadek. Drugi z Alienem gdzie jest jedną sztywna kotwica i do tego grot jak w główce jigowej niby ryba odpłynęła ale jakoś tak niemrawo, odrazu pozaginalem groty żeby nie było powtorki. I jakoś tak mam obawy co do tej przynęty, zdecydowanie wolę gumy zbrojone w linkę i luzne kotwice

Edytowane przez crizz100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 5:30 byłem nad wodą która daje bardzo dużo małych i średnich szczupaków. Były wypady że udawało się złapać około 15 sztuk w 3h, zabawa mega ale bez konkretnych ryb. Lekka mgła, temperatura 5stopni, wiaterek, jednym słowem bajka... :P Po 30minutach wędkowania zero kontaktu i zaczynam główkować co robię nie tak... W końcu jeden, za nim drugi, po 15 minutach trzeci szczupaczek i zaraz następne branie. Ooo ten będzie lepszy... Ryba daje się podciągnąć pod pływadełko nie stawiając większego oporu do momentu aż wyszła na powierzchnię i spojrzeliśmy sobie w oczy :D No i zaczęła się jazda. Pajk "poszedł z roli" jak to mówi jeden z youtuberów :] Woda ma około 2m głębokości, zielsko opadło już na dno i wiedziałem że mogę dać mu się wyszaleć. Po około 5 minutach ciągania mnie za sobą a ważę 95kg, siedzi w podbieraku, meeggaaaaa gruby.  Już wiedziałem że będzie nowy PB który do tej pory wynosił 71cm. Wyskoczyłem z pływadełka na brzeg, nawet nie ściągałem płetw, ktoś jak to widział z boku to musiał mieć niezły uwab. Szybkie mierzenie które pokazało 91cm, fotka i plum do wody. Radość niesamowita, szkoda że nie było metra ale skoro pływają takie są i większe :)

 

post-59720-0-95011500-1605030902_thumb.jpg

post-59720-0-64415900-1605030367_thumb.jpg

 

 

  • Like 28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie.

 

Na takie "okoliczności przyrody" mam przygotowany "niezbędnik" z jednym elementem wyposażenia.

Od lat nic mi nie zeszło nad wodą. Poza ciśnieniem.

 

Pozdrawiam

Jarek

O właśnie. To jest podstawowe obowiązkowe narzędzie dla łowców szczupaków. Bez pardonu tnie się kotwice lub haki, o ile możliwe to jak najkrócej. A to co zostanie szczupakowi w pysku nie zaszkodzi mu. Soki żołądkowe strawią to w dość szybkim tempie. Moim zdaniem jest to najmniej inwazyjna i" humanitarna" metoda uwalniania przynęty z miejsc bardzo delikatnych i wrażliwych (skrzela).Wszystko dzieje się szybko i bez szkody dla ryby. Warunek jest tylko jeden, należy mieć odpowiednie cążki wysokiej jakości i odpowiednio długie. Na badziewie nie ma tu miejsca.

 

Do podglądu post # 176

Edytowane przez Józef Lesniak
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...