karkoszek Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Pierwszy fotogeniczny tej wiosny 28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
volfi Opublikowano 14 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2020 Brakło moze 2cm do 100 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tusiorro Opublikowano 16 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2020 93cm[emoji6] Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka 38 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz B. Opublikowano 17 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2020 (edytowane) Dzisiaj mi się poszczęściło. 81 cm na Buster Jerka II w kolorze C501F. Edytowane 17 Maja 2020 przez Grzegorz B. 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karkoszek Opublikowano 17 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2020 Mi też się poszczęściło 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karkoszek Opublikowano 17 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2020 (edytowane) Problem w tym, że ten szczupak to był jakiś debil Najpierw płynął do mnie, potem stał koło mnie. Miałem jakieś 15 metrów do wyspy, gdzie mogłem go spokojnie ogarnąć, to zacząłem z nim płynąć jak z psem na smyczy. Zaczepiony był tak, że widziałem obydwie kotwice na zewnątrz i byłem pogodzony z tym, że zaraz się odepnie. Potem, gdy stanąłem na nogi to odjechał ze 4 razy, ze dwa skoki i spokojnie go podebrałem ręką. Do momentu jak spokojnie nie obejrzałem fotki na powrocie do domu to nie wiedziałem jaki to kloc.A na samym początku, gdy siadałem w pływadle to nadziałem się na widoczną na zdjęciu kotwicę i cały czas mi śpiochy od dupy w dół ciekły, więc wędkowanie skończyłem przedwcześnie, bo myślałem że mi powietrze spod dupy ucieka i dlatego mi coraz bardziej mokro Edytowane 25 Maja 2020 przez bartsiedlce 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hm62 Opublikowano 24 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2020 (edytowane) Wczoraj lało jak z cebra, szczupaki urochomiły się na pół godziny,4 ostre walniecia ,dwa spady i dwie 80 w łodziURL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/bbce921efcf77b0e][/url] Edytowane 24 Maja 2020 przez hm62 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karkoszek Opublikowano 24 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2020 U mnie wczoraj też "odpaliły" na pół godziny, godzinę przed burzą. W trzech dryfach 10 odprowadzeń(w tym widziałem metra) i dwa brania, w tym piękny strzał na Hooligan roach i rozerwana guma, kotwicy nie sięgnął, szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadekb Opublikowano 25 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2020 (edytowane) Nie pamiętam kiedy ostatnio poświęciłem tyle czasu szczupakom co w tym sezonie. Jakoś tak jest, że jak Wisła wciągnie to nie chce wypuścić. Ale to miało się w tym roku zmienić i twardo trwam przy pewnych postanowieniach. Nawet udaje się co nieco zrealizować. Jednym z punktów planu było skompletowanie sobie takiego mocniejszego, szczupaczego zestawu. Na giełdzie pojawił się kijek i coś między nami zaiskrzyło. Parametry pasowały i taki jakby pode mnie. 2,5m czyli w sam raz. Pełny dolnik nie za krótki, nie za długi. Ubrany skromnie, bez zbędnych ozdobników. No i ten kolor wstawek w dolniku i uchwycie . Wiem, wiem - za długa. Ale ja nie znoszę wybrakowanych wędek. Wybrakowanych, czyli krótkich i z dzielonym dolnikiem. Do tego sprzedający m.in. napisał: "(...) Kijek jest w stanie praktycznie nowy, ale ma już swoja historię. Jedyny raz był na wodzie w celu oddania kilku rzutów w celach testowych. Ciekawość była silniejsza jak to rzuca i w jakim zakresie c,w. . Historia kijka jest pod tym względem ciekawa, że podczas tego testowania wyciągnął jedną rybę . Ale uwaga był to szczupły długości 104 cm . Po tej przygodzie był spakowany do pokrowca. Swoje już zrobił. Także kijek wyjątkowo fartowny co mogę zaoferować w gratisie (...)" Przyszła i moja pora na jego test. Pół dnia na wodzie. Nawet specjalnie nie brałem żadnego innego zestawu, żeby nie kusiło, jakby się jakieś np. okonki pokazały. Szybko się dogadaliśmy. Leży w ręce i już. Brakowało tylko testu w prawdziwym boju, czyli pod rybą. Ale doczekałem się! Branie z daleka, więc i hol trochę potrwał. Plamy nie dałem. Średnia długość ryby dla tego kijka nie zmalała . NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 25 Maja 2020 przez bartsiedlce 49 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andego Opublikowano 26 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2020 taki szczupaczek 23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirko filipovic Opublikowano 26 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2020 Odrzański wilk 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UncleZin Opublikowano 26 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2020 Monisia bała się wziąć w rączki ząbki więc kolanko. 2 szybkie foty i do wody10 cm do metra zabrakło, 3h rzucania. Ciężki dzień... 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gary Opublikowano 26 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2020 hej, Wasze okazy co prawda onieśmielają ale pochwalę się moim krępym "maluszkiem" z małego bajorka, w dodatku pierwszy taki w ogóle i w dodatku z "nowego" kajaka ciężkawy poranek i pierwsza i jedyna sensowna ryba tego dnia, branie w miejscu śmierdzącym dużym szczupakiem ale do tej pory nie aż tak fartownym , metoda klasyczny opad z 13- 14 cm gumą. za nim się nie pojawił to myślałem że ciągnę jakiegoś leniwego "kapociaka"...tepy opór bez szaleństw, przetestował dopiero mój budżetowy "szczupakowy" kijek przy kajaku , 79 cm 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Areq Opublikowano 30 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2020 Taka Mamuśka z Rugii ( Westin W4, Węgorz savage gear, okuma raw 4) 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UncleZin Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 (edytowane) 9395100W przyszłym tygodniu może wyciągnę tego 130+ [emoji102]Sorki za b.słaba jakość, generalnie i tak wszystko w biegu robione. Edytowane 31 Maja 2020 przez UncleZin 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
na ryby.pl Opublikowano 1 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Wczorajsza Kaszubska metróweczka. Cieszy podwójnie bo wypracowana przy wietrze 10 m/s. 28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szydlos Opublikowano 3 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2020 Niedawno Ustrzelone NEW PB Polskie -Kraina 1000 jezior 29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Areq Opublikowano 4 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2020 hej dotarłem do przewodnika z Rugii obowiązuje zakaz połów€w turystycznych, czyli do otwarcia granic bez stałego zameldowania w Niemczech temat raczej bardzo ryzykowny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UncleZin Opublikowano 7 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2020 hej dotarłem do przewodnika z Rugii obowiązuje zakaz połów€w turystycznych, czyli do otwarcia granic bez stałego zameldowania w Niemczech temat raczej bardzo ryzykowny. Pieprzyć przewodników ( aczkolwiek sam chciałbym być jednym z nich ) Złapanie ryby, wypracowanie jej i znalezienie koniec końców koryta zwierzaczków okrutnymi motogodzinami, to jest dopiero cały kunszt wędkarstwa. Nie chce być niemiły oczywiście i proszę tak tego nie odebrać ( wiem jak okrutna Rugia jest ). Samo to... : ) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 8 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2020 O, jaki jesteś sympatyczny dla (jakby nie patrzeć) kolegów wędkarzy...Nie korzystam na wyprawach z usług przewodników, ale wiele razy ja i moi znajomi od życzliwych nam ludzi, trudniących się zawodowo wędkarstwem, uzyskiwaliśmy przed przyjazdem cenne informacje o łowisku. Czasem zupełnie podstawowe, czasem o aktualnie panujących warunkach: temperaturze wody, stanie roślinności, aktywności ryb. Daleki jestem od tego, żeby ich pieprzyć. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jbk Opublikowano 8 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2020 Gdy rozpoczeła się izolacja we Włoszech po wybuchu pandemii dwóch przewodników wędkarskich Metteo de Falco i Enrico Pini codziennie przez 3 tygodnie robili na instagramie dwugodzinne live z odpowiedziami na pytania widzów na temat łowienia szczupaków głównie na muchę. Takiego zbioru informacji nie przeczytałem na forum przez 10 lat. Tylko dwukrotnie padło z ich ust że są przewodnikami czyli nie była to promocja, a Matteo właściciel sklepu ani razu o tym nie wspomniał. Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UncleZin Opublikowano 8 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2020 O, jaki jesteś sympatyczny dla (jakby nie patrzeć) kolegów wędkarzy...Nie korzystam na wyprawach z usług przewodników, ale wiele razy ja i moi znajomi od życzliwych nam ludzi, trudniących się zawodowo wędkarstwem, uzyskiwaliśmy przed przyjazdem cenne informacje o łowisku. Czasem zupełnie podstawowe, czasem o aktualnie panujących warunkach: temperaturze wody, stanie roślinności, aktywności ryb. Daleki jestem od tego, żeby ich pieprzyć.Źle się wyraziłem. A Ty źle odebrałeś. Nie chodzi mi o pieprzenie jako - osobę Tylko - branie przewodnika i łapanie z nim ryb Chodzi mi o to, że samemu wypracowana ryba jest lepsza niż z przewodnikiem. Nie obrażam ludzi w swoim życiu :-) Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 8 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2020 W Irlandii dopiero od niedawna mozna podrozowac dalej niz 2km od domu, obecnie podroze dozwolone są jedynie w obrebie województwa. Niedawno tez "odblokowano" mozliwosc łowienia ryb w obrębie swoich stref. Poswiecilem ostatnio troche czasu na łowienie a wynik przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Baby Shad zrobił pogrom na mecie z dość sporą presją (kilkanascie łódek dryfujących burta w burtę). Mój przyjaciel Łukasz pozamiatał system łowiąc z ręki rybę 119cm na Baby Shada (fotka przedsmak poniżej). Myślałem, że lepiej już być nie może i dzień później poprawiłem wynik Łukasza łowiąc rybę 120cm na Baby Shada. Tak duże ryby są w Irlandii naprawdę rzadkością. Z jakiegoś powodu nie czesto sie słyszy o rybach przekraczających 120cm. Do tego Shady skusiły kilka mniejszych metrów 106, 105 oraz 103cm. Grubych 95+ nie brakowało. Poniżej fotka przedsmak czyli ryba 119cm Łukasza. Niedługo jak bedzie chwilka to zmontuję mteriał video, w którym pokaże Wam łowienie jakie będzie mi się śniło przez lata bo wiem, że coś takiego się szybko nie powtórzy! PozdrM 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 8 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2020 (edytowane) Guzu, może to zabrzmieć dziwnie, ale uważam, że łatwiej jest złowić 120cm w Polsce niz w Irlandii. Naprawdę niewiele takich ryb się u nas łowi. Ma to coś wspólnego z klimatem chyba... czort wie. Przykładowo na największych zawodach wędkarskich w kraju, trzydniowych na 100 łódek największą rybą kiedykolwiek złapaną przez wiele edycji jest 115cm złowiona przez kumpla. Tak naprawdę jest tylko kilka wód, które takimi rybami mogą obdarzyć.Kolejny przykład - mam kumpla przewodnika, jest bez wątpienia najlepszym wędkarzem jakiego znam i najlepszym przewodnikiem w kraju, złowił przez 14 lat wędkowania w Irlandii lekko 1000 metrówek. W pierwszym roku przywalił jedną rybę 120cm i od 14 lat tego nie przebił. Dałbym sobie rękę uciąć, że wjeżdża on na Żarnowiec na 4 tygodnie i łowi kilka ryb powyżej 120! PozdrM Edytowane 21 Czerwca 2020 przez bartsiedlce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 Powoli sie przekopuje przez materiał z ostatniego wypadu. Tutaj coś co mi sie szczególnie pogoba! Franek i jego nowy PB. Ryba może nie wielka ale bardzo gruba jak na swoją długość. Brzuszek napchany płocią, która właśnie się zebrała na tarło.PozdrM 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.