Okonie 2020

[jedin]

Sie mano, i jeszcze raz poprawka tyle, że dzień później też 35cm...

 

[teki77]

Dziś dwie godzinki po południu w pogoni za okoniami dały kilka rybek , największy 33 cm , ale reszta też niczego sobie więc wypad mimo że krótki to udany.

[Nowin33]

To miejsce to spora żwirownia na środku była górka podwodna prośnięta trawą która wrastała na powierzchni do okoła górki około 2,5-3 metrów wody.Okonie było widać jak ganiają na powierzchni jednak brania były z dna.Mało mam doświadczenia z okoniami bo na Wiśle to ciężko chyba że takie 20+.Ale ryby naprawde silne myślałem że mam szczupaka z 60cm ale coś dziwnie walczył .Jeszcze sprzęt  Dam microflex 270cm 3-15gram,shimano aernos 4000,plecionka 0,10.Właśnie dla początkujących łowiących okonie polecam wirujące ogonki.Można nimi łowić zarówno z opadu jak jednostajnie zwijając,a praca dobrze wyczuwalna na wędce.Korpus lekko migocze.Mało łapią zaczepów.Jedyne minus to nieraz się splącze,lub jak zielsko wejdzie w paletkę. 

Edytowane 25 Maja 2020 przez bartsiedlce

[bertus]

Pierwszy w tym roku  z 4 z przodu.

[ShadowStalker]

Klasycznie najlepsze u mnie są keitechy konkretnie easy shiner. 2 calowy, ewentualnie 3 calowy na lekkich główkach. W tym roku jest dość dziwnie z okoniami, bo jest sporo dni że nie chcą brać na nic. No i trzeba się sporo nachodzić i naszukać.

Edytowane 25 Maja 2020 przez bartsiedlce

[sero1975]

Fajny co nie   

 

 

 

 

 

 

[wjts1922]

U mnie też właśnie trzeba się wiele nachodzić i przynęt przerobić żeby garby skusić. Na chwilę obecną spinmad 6g i klasyczne twistery dają radę. Tanta, raczki, keitechy, zero

Edytowane 25 Maja 2020 przez bartsiedlce

[adamos]

Brunet wieczorową porą 42 cm.

[Wudarek]

Forumowy Stykacz

 

Sprzętowo: Shimano Expride 3,5-10g 
                   Shimano aldebaran bfs xg + Szpula Avail Lekka  

                   Plecionka Varivas 

[adamos]

Kolejna wieczorna czterdziestka. Łowisko to nieduży zbiornik o dużej presji wędkarskiej z porośniętym dnem. Cała sztuka polega na tym aby być w odpowiednim miejscu i czasie aby dobrać się do ryb.

[szpaczek23]

Siemandero. Powiedziałem sobie, że wrzuce tu tylko te z 4 z przodu co najmniej i bach! Jest pierwszy. 42cm na twicha. Szybki 2h brzegowy wypad. Złowiony na jeziorze, z którym sie przeprosiłem po kilku dobrych latach. Wiem ze sa wieksze i zagoszcza tu nie raz w watku jeszcze[emoji16]sprzetowo-Graphiteleader Veloce Neo 642ML,Stelka 2500fe i Megabass flap Slap.

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[foxy77]

Dawno nie odwiedzane leśne jezioro w Borach Tucholskich obdarowało dziś kilkoma pasiakami 30+, jeden ok 40, i kilkanaście ok 30cm.

 

[welpa1809]

Wracam do gry

[teki77]

Dziś największy , reszta przedszkolaki ale w końcu się trochę ruszyły .

 

[macieknikos]

Dzisiaj w końcu pogoda można było wypłynąć padło 20 rybek 30 do 40cm

[macieknikos]

To są morskie okonie z Polszy

Edytowane 9 Czerwca 2020 przez bartsiedlce

[Andan]

Yyy ryb z pierwszego mojego wypadu wędarskiego na łyby w tym sezonie. Nie wiem Andrzej, nie wiem jak to się stało... (czytaj kawał o jamniku) no, że wędkować poszedłem.

Edit:

Edytowane 4 Czerwca 2020 przez Andan

[MIHU]

Udany wypad i nowy rekord

 

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[macieknikos]

Dzisiejsza poranna sesja 3 godziny dała 15 rybek od 35cm do 40 ogólnie łowimy tylko w troolu

[welpa1809]

Walka trwa

[filser]

Taki średniaczek 35cm na granatowego paproszka. 

[Nales]

Witajcie.
W tamtym tygodniu wreszcie odblokowali możliwość wędkowania na moim ulubionym jeziorze. Wczoraj kładłem się spać z myślą o porannej wyprawie na ryby; niestety życie szybko zmieniło moje plany i wyruszyć na ryby mogłem dopiero po godzinie 10. Przyjechałem nad wodę z myślą, że już najlepsze brania mnie minęły. Doszedłem na swoją miejscówkę; pierwsze kilka rzutów i rybki zaczęły współpracować. Były to głównie ryby w przedziale 20-25 cm, ale chociaż cos się działo. Bez efektów przerzucałem drobnicę z nadzieją na coś ładniejszego. Postanowiłem zmienić miejscówkę na drugą moja ulubiona. Miejscówka całkowicie zarosła więc czekała mnie przeprawa przez trzciny. Po pierwszych kilku rzutach zaczęły pojawiać się okonie 27-30 cm co mnie bardzo ucieszyło. Złowiłem około 10 sztuk ładniejszych okoni i brania ustały. Rzucałem jeszcze z 10 minut i w pewnym momencie zauważyłem że kilka dużych okoni odprowadziło mi przynętę pod same nogi. Już wtedy wiedziałem, że coś im nie pasuje w mojej gumce (łowiłem na Kajtka cosmos 2" + 3g). Zacząłem kombinować i założyłem Kajtka 3" electric shad + 3g na czeburaszce. Okazał się to strzał w dziesiątkę. Już w pierwszym rzucie zameldowała się ryba 30+ i później jeszcze kilka pięknych sztuk. Nad jeziorem zebrały się czarne chmury i burza przegoniła mnie do domu. Wrzucam fotkę jednego z najwiekszych Okoni dzisiejszego wyjazdu. Oczywiście wszystkim zwróciłem wolność i mam nadzieję, że kiedyś znów zagoszczą na mojej wędce.
Sprzętowo;
GL Finezze 6102 ULS + Daiwa Fuego LT 2500
egi metal 0.4 + fluorocarbon Mamoi soflex 0.165



 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                       

Edytowane 8 Czerwca 2020 przez bartsiedlce

[welpa1809]

Walczymy

CDN.

Edytowane 7 Czerwca 2020 przez Paweł J

[iNSaNeMaN]

Wczoraj miałem swoje otwarcie

[mariusz79]

skromne 31 cm na teez shada 9cm.

Edytowane 8 Czerwca 2020 przez mariusz79