lenny Opublikowano 9 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2020 Dzisiejsze, przed południowe, z pełnego słońca. Można powiedzieć, że na upatrzonego. Widać było, że coś zajadały w zielu, czasami z powierzchni. Dwa brania tylko i dwa wyjęte. Brania klasyczne, na dwa "puknięcia", bardzo delikatne.Jeden na mój 2,5cm wobek, drugi na robactwo od Olka. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norbert 78 Opublikowano 10 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2020 Dzisiejsze, przed południowe, z pełnego słońca. Można powiedzieć, że na upatrzonego. Widać było, że coś zajadały w zielu, czasami z powierzchni. Dwa brania tylko i dwa wyjęte. Brania klasyczne, na dwa "puknięcia", bardzo delikatne.Jeden na mój 2,5cm wobek, drugi na robactwo od Olka. IMG_20200509_101450_copy_1920x2560.jpg IMG_20200509_112956_copy_1920x2560.jpgZłowione na Krznie? Czyli nie wszystko zostało otrute [emoji6] Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenny Opublikowano 10 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2020 Złowione na Krznie? Czyli nie wszystko zostało otrute [emoji6] Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu TapatalkaTak. Rzeka żyje???? Widziałem jeszcze jakieś spływające padłe ryby, ale były pojedyncze i sama drobnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zielony Opublikowano 11 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2020 Kilka udało mi się przechytrzyć suchą muszką i za to lubię maj. Grube już są jak w lecie . 26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 12 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2020 Kilka zmian suchych much i jakieś pół godziny zajęło mi sprowokowanie dzisiejszego jazia, grubego niczym karp. Wychodził, podbijał nosem, cudował. W końcu nie wytrzymał i zebrał z impetem 43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert2 Opublikowano 16 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2020 PozdrawiamRobert 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 18 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2020 Kolejny na suchą muchę, tym razem również było kilka podejść i cmoknięć zanim zjadł jak trzeba 28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 19 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2020 W końcu namierzyłem większe jazie i klenie (kleń w innym wątku) w miejscu gdzie mogę podać suchą ale nie przewidziałem że będą tam tak duże ryby. Przypon z żyłki 0,18 strzelił jak nitka pod rybą która była na mój osobisty rekord muchowy, oceniam ją na ponad 65 cm. Ale nic to, jutro wracam tam z mocniejszym przyponem ;P 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zielony Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Pozazdrościłem Piotrkowi jazi na suchą muszkę i postanowiłem złowić jakiegoś. Misja okazała się być dość zabawna. Jazie do suchej wychodzą jakby w zwolnionym tempie. Czasem zapomną otworzyć pyszczek i wychodzi im jakby tylko całowały jętkę. Innym razem jaź otworzy pyszczek ale nie nadąży za płynącą muszką. Poniżej pan jaź niezdara. Nie jakiś ogromny ale też nie maluch 46cm. 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Wczoraj wyszedł mi do muchy i zassał ale sznur zahaczył o trawy i spudłowałem.Dzisiaj dwa podejścia w przeciągu godziny i w końcu zebrał jak należy 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdrianNaklo Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Podskubywał kilka razy aż za którymś rzutem capnął. Skusił się na slim teeza 2" 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motylW1 Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 (edytowane) Witam, jeszcze się da poprowadzić woblerka , ale jak nie puszczą wody i nie spadnie deszcz , to za tydzień będzie koniec łowienia na Krznie. Edytowane 20 Maja 2020 przez motylW1 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zielony Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Dzisiaj dobrze spędzony dzień nad rzeką z dobrym kompanem. Kończą się wyloty jętek więc i ryby już przeszkolone, trudne do złowienia. jednak jeden jaż zlitował się i wziął jętkę majową. Muszka - imitacja jętki majowej. Wędka Traper Guide Quill w klasie 4/5. Żyłka 0.16.Pozdrawiam serdecznie 26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ide52 Opublikowano 22 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 (edytowane) Chciałoby się rzec "w końcu".Ostatnie wypady można podsumować jednym słowem-porażka.Dziś w końcu udało się złowić coś sensownego i przełamać złą passę.Nawet zepsute brania nie popsuły mi nastroju. Jazik zassał imitację chrabąszcza prowadzoną po powierzchni wody.Dragon Flash Slow Lure + Daiwa Crossfire 2500 i żyłka 0,16mm. Edytowane 22 Maja 2020 przez Ide52 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trouter Opublikowano 22 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 .. mój "knurek": 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LOLO Opublikowano 27 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2020 Jazio po przejsciach,czapla albo kormoran czy co kolwiek to było bardzo mocno go okaleczyło z obu stron taka sama rana Ale sądząc po braniu apetytu nie stracił 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert2 Opublikowano 28 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2020 PozdrawiamRobert 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 (edytowane) A żeby cię .... Stek wyzwisk całkiem wymyślnych poleciał w stronę czarnego sierściucha , który uparł się , żeby popełnić samobójstwo tuż pod moimi kołami . Tyle samochodów mknie szosą - musiał wybrać mój . Ledwo ominąłem gadzinę , która podmuch wiatru poczuła chyba aż nazbyt wyraźnie . Jak Tatuś uczył splunąłem symbolicznie trzy razy po trzy przez prawe i lewe ramię , choć miałem pełną świadomość , że decyzje losu już gdzieś tam zapadły . Taka schiza ...Wyjazd absolutnie z czapy wzięty . Tuż po pracy szybka decyzja , że muszę znaleźć się dzisiaj nad rzeką żeby nie wiem co . Sto kilometrów pokonanych całkiem sprawnie , choć z lekką nonszalancją w stosunku do pewnych ograniczeń . I jeszcze ten cholerny , czarny kocur w wiosce tuż przed celem wyjazdu ...Zaczęło się od tego , że maszerując pierwszy kilometr wzdłuż rzeki przez całkiem już bujne zboża , zobaczyłem w nich COŚ . Jakieś brązowe , duże i wielkie kręciło się spokojnie tuż przede mną . Pobliskie zabudowania i ujadające psy dały pożywkę wyobraźni , która przekuła to , co widziałem w obraz wielkiego psiska . Zmroziło mnie lekko i po dobrej chwili odetchnąłem z ulgą , kiedy delikwent się wziął był wyprostował .Pierwsza miejscówka pokazuje potencjał niskiej wody . Mogę brodzić środkiem rzeki , wyłuskując spod przybrzeżnych krzaków całkiem sporo kleni . Postanawiam przeprawić się na drugą stronę rzeki , coby wreszcie obłowić kuszącą skarpę od strony płaskiego brzegu . I oczywiście robię ten krok za daleko , nabierając do wodera wiaderko wody . Biorąc pod uwagę , że pogoda właśnie zaczęła się załamywać ( czarny kot ) i czeka mnie jeszcze dobrych kilka godzin i kilka kilometrów , to perspektywa wydawała się taka średnia . Dodatkowo po przejściu na miejscówkę odkrywam , ze właśnie straciłem moją wyjątkowej urody plakietkę Jerkbait.pl . która dumnie tkwiła wpięta w kamizelkę ,a została po niej jeno spinka . No miodzio ... Ten drugi brzeg okazał się łaskawy . Na dzień dobry wyciągnąłem dwa całkiem zgrabne szczupaczki , które połknęły w całości dalekosiężnego turboegga od gajosika , jakimś cudem nie przecinając żyłki mimo wygibusów okrutnych i mocnych odjazdów . Potem było dużo brań ( niektóre cudowne ) , kilka kleni ( jeden zdjęciowy ) i powrót na macierzysty brzeg . Kolejne dwa , może trzy kilometry okraszone od czasu do czasu klenikami i całkiem zgrabnym okoniem , który pacnął jak zły w całkiem żwawo prowadzoną z myślą o boleniu enigmę1 . To miejsce zawsze pachniało grubą rybą , choć nic sensownego jak dotąd nie udało mi się tutaj trafić . Głęboka opaska na zewnętrznym zakręcie rzeki . Sporo dużych głazów u podstawy , teraz całkiem wyraźnie widocznych . Do tego linia wysokiego napięcia , przebiegająca nad miejscówką . Czego chcieć więcej ? Kilka już rzutów dopalonym Eggiem , kolejne sprowadzenie woblerka wachlarzem pod nogi . Ze dwa metry ode mnie widzę cień dobrej ryby w pobliżu wobka . Bawię się podczas podciągania jigując delikatnie przynętą . I widzę dokładnie , że to piękny i złoty jaź towarzyszy wabikowi . Podpływa nieśpiesznie i na moich oczach pochłania go , zawracając w głębinę i błyskając złotym bokiem . Bajka . Walka na krótkim dyszlu dosyć chaotyczna . Po krótkiej chwili ryba parkuje w podbieraku a ja , sięgając po monopod z tyłu kamizelki właśnie odkrywam , że uchwyt Manfrotto na telefon , przykręcony do niego , najprawdopodobniej został gdzieś w gęstwinie zarośli na trasie , którą żmudnie pokonałem do tej właśnie chwili . Miodzio ... Znaczy czarny kot . Zdjęcia rybki wprost z drzewa , służącego za statyw . Do końca dnia doławiam jeszcze jakieś kleniki , trafia się drapieżna płotka . Jest pięknie . Wyjazd znienacka z małymi przygodami . Ryby dopisały , bo zaliczyłem w sumie pięć gatunków ( nieomal jak za dawnych czasów , kiedy wyjazd nad rzekę zawsze przynosił dużą różnorodność połowu ) .Wracałem te kilka kilometrów spełniony , szczęśliwy , pełen wrażeń i widoków . Nie było w stanie tego zepsuć nawet to, że dojmujący chłód wieczoru splótł się z mokrym woderem , o którym w drodze powrotnej przypomniałem sobie całkiem wyraźnie . I czarny kot . NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 1 Czerwca 2020 przez bartsiedlce 38 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gary Opublikowano 3 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2020 witajcie, szybki wypadzik, w ramach rozejrzenia się co się dzieje na rzece dał takiego fajnego jegomościa 46 cm, skusił się na tonącego bzyka pozdrawiam 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szydlos Opublikowano 3 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2020 Wczorajszy grubasek i kilka innych Jazi z maja kilka 50+ 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek17_mi Opublikowano 7 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2020 (edytowane) 50 cm Edytowane 7 Czerwca 2020 przez maciek17_mi 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JunakFlyFishing Opublikowano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 Jedna z lepszych ryb w tym roku 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teki77 Opublikowano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 Piękny jaź, widziałem twoje ryby na Facebooku i powiem że jestem pod ogromnym wrażeniem co do ilości pięknych okazów z twojej ręki . Masz do tego talent chłopie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JunakFlyFishing Opublikowano 10 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 10 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 Piękny rybki łowicie ! ja nie mam pojęcia gdzie ich szukać i na co łowić na mojej Wisełce ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.