koyot Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 3szt prezerwatyw?Kolega uprawia StreetFishing ? 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 6 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 (edytowane) To nie sa preserwatywy, nie mam az tak grubych palcow a jak bym mial takiego malego co by sie w te gumke zmiescil to i tak bym sie nie przyznal To sa, jak pisalem takie mikro-preswrwatywy uzywane przez kosmetyczki albo zegarmistrzow,- maja nawet swoja nazwe fachowa ale ja jej nie pamietam....Nie jets to popularne i latwe do kupienia ale lepsze w sensie zdrowsze od zaklejenia palucha scotem. Edytowane 6 Stycznia 2020 przez Rheinangler 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość trilung Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 (edytowane) Na pokaleczone palce ,by korbki nie zabrudzić...krew trudno wyprać!Trafiłem!! Edytowane 6 Stycznia 2020 przez trilung Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bułka Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 To nie sa preserwatywy, nie mam az tak grubych palcow to sa jak pisalem takie mikro-peswrwatywy uzywane przez kosmetyczki albo zegarmistrzow.Nie jets to popularne i latwe do kupienia ale lepsze w sensie zdrowsze od zaklejenia palucha scotem. To są lateksowe nakładki na palce, np takie: http://dlapacjenta.pl/sklep/product_info.php/products_id/7754 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 Prezerwatywy, to sprawdzony sposób na ochronę komórki podczas deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 Myślę, że warto wspomnieć o jeszcze jednej rzeczy, którą cenie sobie bardzo wysoko i zawsze mam w plecaku... https://www.superpharm.pl/dziecko/pielegnacja-skory-dziecka/chusteczki-nawilzane.html 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bułka Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 Jeszcze ogrzewacz katalityczny, potrafi w mroźne dni przywrócić chęć do łowienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 6 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 Myślę, że warto wspomnieć o jeszcze jednej rzeczy, którą cenie sobie bardzo wysoko i zawsze mam w plecaku... https://www.superpharm.pl/dziecko/pielegnacja-skory-dziecka/chusteczki-nawilzane.htmlTen komfort mam dopiero po powrocie do samochodu, tam mam je zawsze 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 Ja też dopiero w samochodzie. Zaczynam od czyszczenia rąk i twarzy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek TJ Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 Arek podoba mi się ten sling bag. Gdzie to idzie nabyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 6 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 (edytowane) Tomku ten moj to MIL-TEC kupilem go w jakims Nato-Shopie.Na szybko taki:https://www.bw-online-shop.com/one-strap-assault-pack-small-tactical-black.html a moj jest tu:https://www.bw-online-shop.com/one-strap-assault-pack-small-oliv.html Edytowane 6 Stycznia 2020 przez Rheinangler Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek TJ Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 (edytowane) Dzięki, jutro się przejadę do militarnego , mają tam mil- teca Edytowane 6 Stycznia 2020 przez Tomek TJ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 7 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 (edytowane) Dzięki, jutro się przejadę do militarnego , mają tam mil- tecahttps://www.militaria.pl/helikon/torba_helikon_edc_side_bag_shadow_grey_tb-ppk-cd-35_h_p105915.xmlTomek przeszukaj na ich stronie, wówczas możesz zdecydować co kupić.https://www.militaria.pl/szukaj.xml?mode=0&search-clause=torbaTu jest przegląd. Edytowane 7 Stycznia 2020 przez Jozi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
exkudlaty Opublikowano 7 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 (edytowane) Moim zdaniem mocno przeciążony ekwipunek i ma kilka wad, które widzę bo przerabiałem podobną konfigurację.1. Pleckotorba na ramię. Fajne, ale po dłuższym czasie zaczyna ciążyć w ramię. Szczególnie wadzi jak się trzeba przedzierać przez chaszcze, bo potrafi się zsunąć z ramienia. Niby ma mnóstwo zapinek trzymających ją w ryzach, ale przy każdej zmianie przynęty trzeba się z tego odpinać. Upierdliwe. Generalnie utrzymanie jej w jednym położeniu to gimnastyka. Przeszedłem na dużą nerkę. Niby mieści miej, ale za to ogranicza pomysły na dopakowanie masy niepotrzebnych gratów. Chociaż jak patrzę na tą moją nerkę z decathlonu, to nie wiem czy bym nie pomieścił takich samych ilości szpeju.2. Zamiast dopinać kolejne kieszenie molle chyba lepiej postawić na nieduży (taki do 20l) plecak z kieszeniami.3. Dźwigasz nóż i multitoola. Po co? O ile małą latarkę jestem w stanie zrozumieć (chociaż mam w telefonie, nie wiem po co miałbym mieć dodatkową). Do tego ciężki majcher i nielekki multitool. Fajnie wyglądają, ale ja bym postawił na samego Leathermanna. Swoją drogą podziwiam, że kupiłeś wersję oksydowaną. Super wygląda... raz. Poczernienie szybko się wyciera i potem zabawka wygląda mocno nieciekawie. Chyba że ktoś lubi styl vintage. Ja nie, więc ten srebrny jest wyborem bardziej zdroworozsądkowym. 4. Przyjacielska rada - wypieprz w diabły tą gównianą zapinkę do Leathermanna. Przez taki sam szajs musiałem włazić w październiku pod pomost nad jeziorem Roś. Bo to gówno potrafi się wypiąć w najmniej oczekiwanym momencie. Kup dwa karabinki zakręcane. Małe. Jeden najmniejszy jaki znajdziesz i drugi ciut większy. I zapleć sobie paracord, tak jak się plecie "bransoletki taktyczne". Na 50 cm oplecionej linki starczy 8-9 metrów. To plus te dwa karabinki spowodują, że nóż się nie zgubi i nie wypnie. 4. żarowe zippo. Poczułem lekki wstręt. Albo benzyna albo nic. Co prawda Zippo mają to do siebie, że paliwo kończy się w terenie, a nie w domu. Ale jeśli będziesz dolewał benzyny przed wyprawą, to nie będziesz się martwił, że nie odpali. 5. Woda utleniona i inne aptekarskie elementy. No nie wiem po co. Ja bym nie dźwigał. 6. To samo z litrowym termosem. Waży od pioruna i z każdym rzutem i każdym kilometrem waży dużo więcej. Woda w plastiku, piwo w puszce i herbata w bagażniku samochodu zawsze robią mi robotę. 7. Chabanina. Serio? Tak pytam, bo też bym nie dźwigał. Ewentualnie jak już bym musiał podjadać, to suchary SU-22. Jedna paczka zapycha kichę na długie godziny (wiem z doświadczenia i wart w wojsku, kiedy do michy daleko i długo).Generalnie uważam, ale to tylko moje zdanie, że zabierasz ze sobą za dużo. I można ten zestaw odchudzić. No i pamiętaj o zmianie zapinki do scyzoryka. Serio, szkoda później się babrać w wodzie albo w błocie albo chodzić po krzakach w poszukiwaniu straconego noża. Edytowane 7 Stycznia 2020 przez exkudlaty 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 10 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2020 (edytowane) Witam Z czasów gdy jeszcze zajmowałem się spławikiem pozostało przyzwyczajenie do używania krzesełka z oparciem.Przykładowe: https://allegro.pl/oferta/krzeselko-z-oparciem-i-plecak-2w1-abu-garcia-8690122950 Same zalety.Pojemne,stosunkowo lekkie - to co mam z ciekawości zważyłem - całe 2,4 kg...A wygoda nie do przecenienia. Zawsze - nawet w największych krzaczorach znajdziemy tyle wolnego miejsca aby go postawić. Bez problemu można wykonywać rzuty na siedząco, gdyż nie ma podłokietników.W komorze głównej - pudełka z przynętami, jakiś napój, coś do zjedzenia, ewentualnie dodatkowa sztuka odzieży. W bocznych - peleryna przeciwdeszczowa - tzw kondon - zwykła foliowa - pałatka wojskowa ze względu na wagę i objętość przegrała...Kolejna boczna i przednia są pakowane w zależności od potrzeb. Ważne aby plecak był między nogami gdy siedzimy. Mamy wtedy dobry dostęp w przeciwieństwie do takich krzesełek, gdzie jest umieszczona z tyłu siedzącego. Jako uzupełnienie służy pas biodrowy.Konkretnie ten - w zielonym kolorze. https://pl.aliexpress.com/item/32974958715.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.22115c0fXzyGIl Sceptyków pragnę uspokoić - wykonanie i jakość bez zastrzeżeń. Tutaj pozostałe drobiazgi... telefon, klucze, szczypce uniwersalne, nożyk, dokumenty i co tam jeszcze potrzeba.I małe pudełko z przynętami. Pakując plecak używam właśnie małych pudełek, takich aby zmieściły się do pasa. Jak potrzebuję - wymieniam pudełko i mam inne.Bywa, że nie zawsze zdejmuję plecak... Zrezygnowałem z kamizelki - ostatnia typu tech pack miała zwyczajnie za dużo kieszeni i coś mnie trafiało jak musiałem kilka otworzyć aby potrzebną rzecz znaleźć. Pozdrawiam Romek Edytowane 10 Stycznia 2020 przez eRKa 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 22 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2020 Sam mam mieszane uczucia do zestawu dezynfekcyjnego. Wypływająca krew z rany sama w sobie oczyszcza ranę. Nigdy nie dezynfekowałem drobnych ran i nigdy nie było z tym później problemów. Gorsze jest wtórne zakażenie, ale kilka plastrów załatwia temat. Ucisk plastrem powinien zatamować krwawienie. Ja z ciekawostek na dalsze wyprawy zagraniczne biorę stazę taktyczną, opatrunek izraelski, combat gauze i opatrunek żelowy na oparzenia, ale to w przypadku jakiś cięższych urazów i rejonów gdzie na pomoc możemy czekać długi czas. Na szczęście nie przydało się i mam nadzieję że się nie przyda.Co do noszenia gratów, sam raczej jestem zwolennikiem minimalizmu. Zestaw przemyślany i widać Arek że sporo poświęciłeś czasu jak go skompletować i co do niego jeszcze dołożyć . Sam pewnie ograniczyłbym się do małego plecaka wodoodpornego z lekką kurtką przeciwdeszczową, podstawowym prowiantem, jakiegoś pasa biodrowego na drobne akcesoria typu pudełko z wyselekcjonowanymi przynętami, latarką i lathermanem. Woda w butelce z boku plecaka żeby była pod ręką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 22 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2020 (edytowane) super sprawdza się coś takiego:https://www.polarsport.pl/worek-na-wode-source-widepac.htmlzawsze mam przy długich wędrówkach za pstrągiem:) rozwiązanie bardzo wygodne... jest miękki, nigdzie nie uciska; pijesz częściej, wtedy kiedy chcesz a rące są stale wolne - w praktyce pijesz i nosisz mniej wody... są oczywiście też tańsze niz ten z linku:) ps. rozwiązanie idealne do wody... przy sokach i napojach trzeba pamiętać o płukaniu po użyciu... no i do gazowanych się nie nadaje... Edytowane 22 Stycznia 2020 przez czarny1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 25 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2020 Dzisiaj zakupiłem gumeczki na paluszki i plastry, jeszcze jakiś mały atomizer z wodą utlenioną muszę zorganizować. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 25 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2020 (edytowane) Ten pas co linkowales Jozek wydaje mi sie swietna alternatywa dla mnie, na krotki 5-6 godzinnny wypad typu popoludnie,wieczor, zmrok Edytowane 25 Stycznia 2020 przez Rheinangler 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 25 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2020 Ten pas co linkowales Jozek wydaje mi sie swietna alternatywa dla mnie, na krotki 5-6 godzinnny wypad typu popoludnie,wieczor, zmrok Dokładnie, jeszcze szukam do niego coś do podwieszania z butelką do picia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dano-G Opublikowano 25 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2020 (edytowane) Dzisiaj zakupiłem gumeczki na paluszki i plastry, jeszcze jakiś mały atomizer z wodą utlenioną muszę zorganizować.A to jest duże? https://www.ebay.nl/itm/152618285949bo spełnia potrzeby w kontekście zawartościi link do pierwszego z brzegu polskiego sklepu https://www.doz.pl/apteka/p6155-Octenisept_plyn_na_skore_50_ml_atomizer Edytowane 25 Stycznia 2020 przez Dano. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 26 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 ten z pierwszego liku znam, jest super uzywalem go po operacji, bo szwy wycigala mi zona w domu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 27 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2020 (edytowane) Zakupiłem coś takiego i na krótki wypad i do wyposażenia w niezbędne minimum super sprawa. https://www.decathlon.pl/torba-biodrowka-7l-id_6028998.html A na wodę coś takiego. Wrzucam link z allegro i zaznaczam, że nie jestem sprzedawca i nic mnie z nim nie łączy.https://allegro.pl/oferta/turystyczne-uchwyty-na-butelke-2-szt-na-pasek-7777514661?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DCK_BC_pla_dziecko_karmienie&ev_adgr=butelki+i+akcesoria+-+Pozosta%C5%82e&gclid=Cj0KCQiAsbrxBRDpARIsAAnnz_P4b_g8MhqIP1mbGocccmp42_vJuvAO93wBtQK2vY9Dg88z22zEbpEaAu8NEALw_wcB Edytowane 27 Stycznia 2020 przez Jozi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ostry Opublikowano 30 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 Ja przerabiałem różne konfiguracje, najwygodniej mi na tą chwile z małym plecakiem i pasem biodrowym. W nerce przynęty i przypony w plecaku reszta wyposażenia i podpięty mały podbierak. Na ten sezon zastanawiam się czy nie iść w jakiś chestpack, pas biodrowy jednak trochę przeszkadza, zawsze noszę go z przodu, gdy trzeba pochylić się do podbierania ryby to jednak trochę przeszkadza, tak samo jak skradam się za boleniami.Często robię to w przykucu to też ten pas mnie trochę irytuje. Jak przekręcam go na bok to ciężko wyjąć pudełko itd… Pytanie na dziś czy używacie jakiś chest packów które możecie polecić? Pytam o coś w rozsądnej cenie tak do 300 złoty, SIMMS'A za 7 stówek raczej nie kupię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 30 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 Ja przerabiałem różne konfiguracje, najwygodniej mi na tą chwile z małym plecakiem i pasem biodrowym. W nerce przynęty i przypony w plecaku reszta wyposażenia i podpięty mały podbierak. Na ten sezon zastanawiam się czy nie iść w jakiś chestpack, pas biodrowy jednak trochę przeszkadza, zawsze noszę go z przodu, gdy trzeba pochylić się do podbierania ryby to jednak trochę przeszkadza, tak samo jak skradam się za boleniami.Często robię to w przykucu to też ten pas mnie trochę irytuje. Jak przekręcam go na bok to ciężko wyjąć pudełko itd… Pytanie na dziś czy używacie jakiś chest packów które możecie polecić? Pytam o coś w rozsądnej cenie tak do 300 złoty, SIMMS'A za 7 stówek raczej nie kupię. Może poszukaj przekręcanej torby na ramię. Normalnie jest na plecach, jak chcesz zmienić przynętę to przekręcasz i masz z przodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi