Skocz do zawartości

Shimano Twin Power 2020


woblery L.E.

Rekomendowane odpowiedzi

No ja w tym wszystkim a propos kołowrotka mam inną teorię... lubię (o ile to konieczne poprawiać po producencie na własną rękę jak coś działa nie tak). Nie odstrasza mnie to, że stracę gwarancję.

Rozebrać kołowrotek to prosta sprawa jest wiele instrukcji i pomocy z różnych źródeł jak osiągnąć to o czym producent nas zapewniał. Na początku zacząłem tuningować multiki teraz kołowrotki - mam wielki fun z tego. A już jak zabiorę nad wodę taką maszynkę to orgazm :)

A porównuje rozebranie kołowrotka do tego jakby żołnierz nie potrafił rozebrać swojego karabinu :)

Ale każdy ma inne zboczenia HAHA

Producent wrzuca na rynek kołowrotek dla "wszystkich".

Ty możesz sobie z nim robić co tylko zechcesz, tylko błagam nie pisz ze poprawiasz producenta i doprowadzasz młynek do stanu jaki niby oferuje w marketingu.

Ilu ludzi tyle będzie opinii.

Jeden lubi gdy młynek kręci na dg7 czy pennie jak helikopter a drugi woli leciutki opór po star dragu.

Producent tego nie wie a sprzedaje "optymalną" wersję.

Tuning? Nawpychanie łożysk czy carbontexu nic nie daje poza lepszym samopoczuciem użytkownika.

No ale są i tacy co w wózek wodzika Stelli wpychają drugie łożysko bo da się tam wsadzić.

 

Ps. Co do prostoty to ciekawe czy tak prosto byłoby Ci prowadzić zabawy z np starszymi Daiwami :-)

Edytowane przez przemo_w
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daiwe omijam szerokim łukiem.

Poprawiam producenta - no tak, jak mi coś szumi w fotelu a nie daj boże zatnie się pod rapką 70 :) I tuningowałem, smarowałem cuda wianki robiłem i sprzedawałem dalej i tak robię do dzisiaj. Nikt mi w życiu żadnego zwrotu nie odesłał ani z Polski ani z zagranicy (tylko nowe kołowrotki).

Ale co tam debatować mam jednego TP2500s z 2020 i powiem ci, że do prowadziłem go do stanu Stelli FJ. A do tego tak go polubiłem, że nie sprzedaje o dziwo. I mogę polecić, że to dobra cicha, sztywna, gładka maszynka za 1000 pln mniej od Stelli. Ale czasu, narzędzi i znajomości (części) trochę to wymagało. Ale przy troci 56 cm która w zeszły weekend wyjechała na kijku do 12 gram to powiem ci, że pewność holu (hamulec) był nie do opisania. CUDO.      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daiwe omijam szerokim łukiem.

Poprawiam producenta - no tak, jak mi coś szumi w fotelu a nie daj boże zatnie się pod rapką 70 :) I tuningowałem, smarowałem cuda wianki robiłem i sprzedawałem dalej i tak robię do dzisiaj. Nikt mi w życiu żadnego zwrotu nie odesłał ani z Polski ani z zagranicy (tylko nowe kołowrotki).

Ale co tam debatować mam jednego TP2500s z 2020 i powiem ci, że do prowadziłem go do stanu Stelli FJ. A do tego tak go polubiłem, że nie sprzedaje o dziwo. I mogę polecić, że to dobra cicha, sztywna, gładka maszynka za 1000 pln mniej od Stelli. Ale czasu, narzędzi i znajomości (części) trochę to wymagało. Ale przy troci 56 cm która w zeszły weekend wyjechała na kijku do 12 gram to powiem ci, że pewność holu (hamulec) był nie do opisania. CUDO.

 

Napisałem gdzieś że ktoś Ci zwroty robił? Czy że coś popsułeś? Nie.

Dla mnie to możesz Stellą gwoździe wbijać i nic mi do tego.

To że poprawiasz producenta to tylko Twoje nieobiektywne zdanie.

Młynek jest urządzenim stworzonym do pracy nad wodą a nie w fotelu.

Większość szumów powstaje u użytkowników po przeczytaniu niektórych wpisów w internetach.

Ps. Odnoszę wrażenie że to kolejne multikonto. Już coś podobnego czytałem na jb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daiwe omijam szerokim łukiem.

Poprawiam producenta - no tak, jak mi coś szumi w fotelu a nie daj boże zatnie się pod rapką 70 :) I tuningowałem, smarowałem cuda wianki robiłem i sprzedawałem dalej i tak robię do dzisiaj. Nikt mi w życiu żadnego zwrotu nie odesłał ani z Polski ani z zagranicy (tylko nowe kołowrotki).

Ale co tam debatować mam jednego TP2500s z 2020 i powiem ci, że do prowadziłem go do stanu Stelli FJ. A do tego tak go polubiłem, że nie sprzedaje o dziwo. I mogę polecić, że to dobra cicha, sztywna, gładka maszynka za 1000 pln mniej od Stelli. Ale czasu, narzędzi i znajomości (części) trochę to wymagało. Ale przy troci 56 cm która w zeszły weekend wyjechała na kijku do 12 gram to powiem ci, że pewność holu (hamulec) był nie do opisania. CUDO.      

Opowiedz historię jak doprowadziłeś TP do stanu Stelli.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten z 2024 pewnie będzie ważył z 200g i to już nie wiele będzie miało z Twin Powerem

Jakoś Stella Fj niewiele ma wspólnego z osławioną Milennium a nadal się sprzedaje :-)

Ps. Jeśli teraz kij 30-40lb waży tyle co nic to i młynki muszą iść w tym kierunku.

TP Sw 4000 ważący 350g ręce niektórym teraz urywa :-)

Staliśmy się wiecznie narzekającym, niezadowolonym i marudzącym narodem :-)

Edytowane przez przemo_w
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś Stella Fj niewiele ma wspólnego z osławioną Milennium a nadal się sprzedaje :-)

Ps. Jeśli teraz kij 30-40lb waży tyle co nic to i młynki muszą iść w tym kierunku.

TP Sw 4000 ważący 350g ręce niektórym teraz urywa :-)

Staliśmy się wiecznie narzekającym, niezadowolonym i marudzącym narodem :-)

Bo się ludziom w dupach poprzewracało.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam tp 4000 pg rok 2020.

Młynek dopiero co po testach, kilka wypadów i łowienie na ciężko, specjalnie i z premedytacją wg jego przeznaczenia jak podaje producent, czyli maszyna do ciężkich zadań. Co mogę napisać?

Otóż sprawdza sie doskonalne, ciężary po 35, 40 gram to dla niego żywioł, maszyna nie daje żadnych oznak przeciążenia, zwija lekko, bez żadnych stoków itp. Nabrałem do niego zaufania - zostaje ze mną na dłużej

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam tp 4000 pg rok 2020.

Młynek dopiero co po testach, kilka wypadów i łowienie na ciężko, specjalnie i z premedytacją wg jego przeznaczenia jak podaje producent, czyli maszyna do ciężkich zadań. Co mogę napisać?

Otóż sprawdza sie doskonalne, ciężary po 35, 40 gram to dla niego żywioł, maszyna nie daje żadnych oznak przeciążenia, zwija lekko, bez żadnych stoków itp. Nabrałem do niego zaufania - zostaje ze mną na dłużej

Podejrzewam im dlużej ktoś będzie TP 20 używał, tym bardziej będzie z niego zadowolony. Poprzednik pójdzie trochę w zapomnienie. 

Tak było też w przypadku Stelli 10, jaka to ona zajebista, wyszła 15 i od razu do dupy ta nowa. Teraz jest FJ, to juz o FE się mało słyszy, też poszła w zapomnienie. Myslę, że obecnie liczy się ten, który jest obecnie na czasie, wyjda nowe modele, to one bedą na tapecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...............

Tak było też w przypadku Stelli 10, jaka to ona zajebista, wyszła 15 i od razu do dupy ta nowa. Teraz jest FJ, to juz o FE się mało słyszy, też poszła w zapomnienie. .....................

Oj tam. Zaraz w zapomnienie. Kręci. Po prostu kręci. Sprawnie, bezproblemowo, skutecznie...... Do znudzenia

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jak coś z góry proszę o przeniesienie w odpowiedni dział czy temat, mianowicie mam zagwozdkę odnośnie Twin Powerów.

Czym się różnią te modele i który według was jest lepszy ? Gorszy ? Odporniejszy ? Czy też to tylko głupota ? 

SHIMANO 15 TWIN POWER 4000HG

Tylko przykłady : Twin power fd 4000 XD 

XD 4000 XG, FG itp...
 
Dostałem odpwiedź od jednego sklepu na ten temat, zgadzacie się z tym ? 
Nowe kołowrotki Twin Power XD FA mają premierę dopiero na wiosnę, starsze modele TPXD 4000XG ( te które były w ofercie jeszcze w tym roku) od nowego modelu różnią się praktycznie całym napędem i wszystkimi elementami znajdującymi się wewnątrz kołowrotka. Tak samo nowy Twin Power serii FD jest innym mechanicznie kołowrotkiem niż model TP XD generacji, który właśnie wychodzi z oferty. "
 
Chcę sobie zakupić model, czym się kierować ? : )
T/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam, jak coś z góry proszę o przeniesienie w odpowiedni dział czy temat, mianowicie mam zagwozdkę odnośnie Twin Powerów.

Czym się różnią te modele i który według was jest lepszy ? Gorszy ? Odporniejszy ? Czy też to tylko głupota ? 

SHIMANO 15 TWIN POWER 4000HG

Tylko przykłady : Twin power fd 4000 XD 

XD 4000 XG, FG itp...
 
Dostałem odpwiedź od jednego sklepu na ten temat, zgadzacie się z tym ? 
Nowe kołowrotki Twin Power XD FA mają premierę dopiero na wiosnę, starsze modele TPXD 4000XG ( te które były w ofercie jeszcze w tym roku) od nowego modelu różnią się praktycznie całym napędem i wszystkimi elementami znajdującymi się wewnątrz kołowrotka. Tak samo nowy Twin Power serii FD jest innym mechanicznie kołowrotkiem niż model TP XD generacji, który właśnie wychodzi z oferty. "
 
Chcę sobie zakupić model, czym się kierować ? : )
T/

Zadaj sobie pytanie jaki budżet, jakie przełożenie będzie dla ciebie odpowiednie. Myślę że żadnego z nich nie zajedziesz, chyba że będziesz chciał...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory ale ten fachowiec ze sklepu nich już się schowa ze swoją teorią :-) Zniknięcie jedej szpilki jest rzeczywiście całkiem innym mechanizmem :-)

Pewnie będzie analogicznie jak w 15stce i Xd.

Chyba że ten nowy XD będzie kręcił nie do przodu a w bok :-)

 

Ja kiedyś w sklepie usłyszałem rozwinięcie skrótu PG to specjalnie jeszcze raz zapytałem bo jakoś to do mnie nie dotarło... Power Game.

Czyli HG to musiało być Hi-tech Game a XG to Xtreme Game...wg tego pana :-)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...