Lucas Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 (edytowane) Jeśli tylko do gumy i podbijania brał bym PG. Jeżeli masz jeszcze jakieś zakusy boleniowe to że zwykłym i też ogarnie. Mam obecnie FD4000, cały sezon kręcę i wszystko w porządku. Zaczynał od boleni w Wiśle, potem sandacze na zaporowkach i do końca grudnia sandacze w Wiśle tak do 20g+12cm max. Do samych gum zdecydowanie PG bym wziął. Edytowane 6 Stycznia 2021 przez Lucas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 No właśnie nie same gumy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huligan77 Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Jeśli tylko do gumy i podbijania brał bym PG. Jeżeli masz jeszcze jakieś zakusy boleniowe to że zwykłym i też ogarnie. Mam obecnie FD4000, cały sezon kręcę i wszystko w porządku. Zaczynał od boleni w Wiśle, potem sandacze na zaporowkach i do końca grudnia sandacze w Wiśle tak do 20g+12cm max. Do samych gum zdecydowanie PG bym wziął.A mi właśnie przy podbijaniu gum pg nie pasował... Za wolny ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 PG i podbijanie gumy to wolne żarty :-) chyba że z tylko korby i 5 cm od dna.To przełożenie sprawdza się przy urywających łapę woblerach, obrotówkach, innych blaszanych zabawkach i gumach ale wleczonych. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucas Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 (edytowane) Każdy łowi inaczej. Mi do nurtowego podbijania pasuje pg idealnie, miałem okazję takim łowić. Ja tak łowię i efekty mam. Inaczej guma leci jak płynie a inaczej na bajorach. Mam trochę ryb złowionych. Teoretykiem nie jestem.Jak komuś pg do podbijania na Wiśle nie pasuje to ja mogę napisać-wolne żarty. Edytowane 6 Stycznia 2021 przez Lucas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 (edytowane) Gratuluje sprawnego nadgarstka i ręki :-) Nie oszukujmy się. Ty tą gumę w nurcie podszarpujesz a nie podbijasz. W klasycznym podbijaniu mega ciężko jest wybrać luz linki PG.Ps. Nie chodzi o ilość złowionych ryb a o komfort łowienia. Edytowane 6 Stycznia 2021 przez przemo_w 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 (edytowane) Mysle ze koledze po prostu chodzilo o to ze w silnym nurcie jesli glowka nie jest "mocno" za ciezka, czyli mowiac w tzw rzecznym kanonie - dobrze dobrana, to wystarczy niewielki ruch korby czy kija by oderwac ja od dna i wowczas fajnie szybuje co jest dla sandaczy kuszace. U mnie na Renie wystarcza do tego kolorotek zwijajacy 70 cm za jednym obrotem (kanciak) by przy dobrze dobranym ciezarze glowki nurt wyniusl ja na okolo 60-70 cm od dna i pozwolil jej wolno do niego opasc. Przy ciezaze glowki np: dwukrotnie przekraczajacym "optimum" dla danego miejsca faktycznie nie podbijesz takim kreciolem co najwyzej zaorasz kawalek dna, co tez bywa atrakcyjna dla sandaczy,- nie tylko wislanych. W takich miejscach tez zazwyczaj taki agesywny jig znany z zaporowek nie jest skuteczny... Ale przeciez Wisla to jednak nie tylko lowienie w nurcie... W zwarach, za karpami, na przykosie czy w jakichkolwiek innych miejscach z zalamaniami nurtowymi, do lowienia z tzw opadu we wszystkich jego wariacjach lepszy/wszechstronniejszy jest kolowrotem z szybkim przelozeniem.Kiedys tez uwazalem, ze przelozenie HG czy XG to wiecej drobniejszych i co zatem idzie slabszych zebow. -ale jakos cioranie po Renie (cztery razy szybszy nurt niz na srodkowej Wisle) nie pozbawilo zycia zadnego z moich szybszych kreciolow. A koledzy ktorzy je serwisowali nie wspominali nic o jakimkolwiek zuzyciu po juz w sumie trzech sezonach.... Edytowane 6 Stycznia 2021 przez Rheinangler 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven88 Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 A co to jest klasyczne podbijanie? Może wystarczy zrobić trzy obroty zamiast dwóch przy nawoju 70-74 cm (TP 15 i 20 PG) i wtedy guma jednak będzie podbita, a nie wleczona? Dla mnie osobiście PG jest bardziej uniwersalny bo szybciej lub częściej zawsze mogę zakręcić, a lepszy właśnie ze względu na komfort łowienia, bo daje mniejszy opór i przyjemniej się zwija plus czuć moc na korbie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 (edytowane) Wszystko (no prawie ) sie da, wystarczy zastosowac zaporowkowy trik z podbiciem kijem i jednoczesnym zwinieciem liki i zamierzony efekt jest....Tylko,- to co sie da komfortowo pare godzin robic dwumetrowym sztywnym krociakiem nie zawsze jest tak fajne jak sie to robi 9 czy 10" kijem i chyba wlasnie o ten komfort chodzi, ze zamiast szarpac i krecic jak wsciekly dingo, zakrecisz korba dwa razy i masz. Nie mowiac o tym, ze z daleka takie szarpanie wyglada jakby lowil ktos z zespolem Tureta Edytowane 6 Stycznia 2021 przez Rheinangler 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven88 Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Ok, ja łowię króciakami i głównie na wodach stojących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucas Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Każdy łowi inaczej, najważniejsze, że ktoś łowi skutecznie. Jednak co do jednego nie mogę się zgodzić, że przy różnicy nawoju 15 cm to sobie można jedynie poszurać po dnie... To nie jest aż taka różnica aby łowienie z opadu upośledzić, zaś dużo przyjemniej się kręci. Można robić dwa obroty korbą lub trzy, czy kto ile woli, zdarza mi się robić i jeden... TP w naturalnym smoczym środowisku ???? pozdrawiam. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barthez204 Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Powitać. Chce zakupić TP 20 rozmiar 3000 FB. Do łowienia tylko na gumy i koguty z opadu na zaporówce, max. 5 godzin tygodniowo (niestety praca i rodzina zabierja czas) Max. ciężar główka+guma 40g. Chodzi mi o jak największą wytrzymałość i jak najmniejsza masę. Zastanawiam się też nad Vańkiem w tym samym rozmiarze. Pomożecie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 A co to jest klasyczne podbijanie? Może wystarczy zrobić trzy obroty zamiast dwóch przy nawoju 70-74 cm (TP 15 i 20 PG) i wtedy guma jednak będzie podbita, a nie wleczona? Dla mnie osobiście PG jest bardziej uniwersalny bo szybciej lub częściej zawsze mogę zakręcić, a lepszy właśnie ze względu na komfort łowienia, bo daje mniejszy opór i przyjemniej się zwija plus czuć moc na korbie.Dla mnie klasyczne podbijanie to ruch kijem a młynek tylko luz linki wybiera :-)Można walić z korby ale później nie płakać że coś się z młynkiem dzieje :-) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nyny Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Powitać. Chce zakupić TP 20 rozmiar 3000 FB. Do łowienia tylko na gumy i koguty z opadu na zaporówce, max. 5 godzin tygodniowo (niestety praca i rodzina zabierja czas) Max. ciężar główka+guma 40g. Chodzi mi o jak największą wytrzymałość i jak najmniejsza masę. Zastanawiam się też nad Vańkiem w tym samym rozmiarze. Pomożecie??? Obawiam się, że 3000 od Vańka nie da rady... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Obawiam się, że 3000 od Vańka nie da rady...A jeśli da, to tylko raz 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven88 Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Dla mnie klasyczne podbijanie to ruch kijem a młynek tylko luz linki wybiera :-)Można walić z korby ale później nie płakać że coś się z młynkiem dzieje :-) Ok, ale przy takim podbijaniu nawet jeśli masz długi kij to kołowrotek z nawojem mniejszym o 15 cm musi zrobić pół obrotu więcej żeby nadrobić to co szybszy zwija przy dwóch, więc chyba dramatu nie ma. Poza tym skoro podbijasz kijem, a później zwijasz luz to co ma nawój do tego jak wysoko poleci przynęta? Ja podbijam jednocześnie z kija i korbą. Polecam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Ok, ale przy takim podbijaniu nawet jeśli masz długi kij to kołowrotek z nawojem mniejszym o 15 cm musi zrobić pół obrotu więcej żeby nadrobić to co szybszy zwija przy dwóch, więc chyba dramatu nie ma. Poza tym skoro podbijasz kijem, a później zwijasz luz to co ma nawój do tego jak wysoko poleci przynęta? Ja podbijam jednocześnie z kija i korbą. Polecam:)Ja wogole nie podbijam...Ale jeśli kołowrotek ma nawój 70 cm to 15 to nawet nie jest 1/4 obrotu korbki... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven88 Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Porównałem dwa obroty przy większym i mniejszym nawoju. Wtedy wychodzi niecałe pół obrotu różnicy. Tak czy inaczej prawie nic. Ergo imho lepszy PG:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Ale przecież pytający też będzie bolenie łowił, sam napisał A tu taka debata gumowo sandaczowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golsyl1980 Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Do takich zastosowań używam TP XD C5000XG. Czyli czasami woblera poprowadzić z nurtem trzeba lub jigowanie. Miałem obawy do tak wysokiego przełożenia i podobne założenia, co Kolega wyżej.Przecież można szybciej pokręcić lub pół obrotu więcej. Tylko po co sobie utrudniać. Teraz wiem, że to był słuszny wybór. Co ja się nawiosłowałem wcześniejszymi kołowrotkami, to moje - teraz żałuje, że wcześniej nie kupiłem "szybszego" kołowrotka. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Ale przecież pytający też będzie bolenie łowił, sam napisał A tu taka debata gumowo sandaczowaTo będą głównie bolenie, tyle że głównie na gumę.Daniel znasz łowisko i jak tam się łowi. Zwykły TP 4000 da radę trochę pokręcić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_Olsztyn Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Może 4000MHG zamiast zwykłego 4000 czy PG? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Ok, ale przy takim podbijaniu nawet jeśli masz długi kij to kołowrotek z nawojem mniejszym o 15 cm musi zrobić pół obrotu więcej żeby nadrobić to co szybszy zwija przy dwóch, więc chyba dramatu nie ma. Poza tym skoro podbijasz kijem, a później zwijasz luz to co ma nawój do tego jak wysoko poleci przynęta? Ja podbijam jednocześnie z kija i korbą. Polecam:)Po 1 rzucie to wyjdzie 15-20 obrotów więcej a po 4 godzinach łowienia to od hu hu.Niektórzy z forum avidem 1 uncjowym okonie łowią więc PG i podbijanie też można uskuteczniać :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pmiszk1 Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Odra, TP4000,’20 kij uncjowy kręcił zeszły sezon w boleniowym nurcie z wody i nic więcej nie potrzeba. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven88 Opublikowano 6 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 A jak zostaniesz w domu to w ogóle nie będziesz musiał kręcić Trzeba poinformować Shimano, żeby na pudełku z TP PG pisali: proszę nie podbijać, bo to bez sensu:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.