Skocz do zawartości

Shimano Twin Power 2020


woblery L.E.

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba dlatego kluczowa literka "M" od 2017r. znalazła się zaraz po oznaczeniu numerycznym.

 

3000M ... HG

Lubisz literkę M ?

Czy na czym polega jej kluczowosc w przypadku tych kołowrotków ?

 

Przecież oznacza średnia głębokość szpuli :)

 

Hybryda wynika z 3000 bez literki c przed 3000, z niczego więcej.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubisz literkę M ?

Czy na czym polega jej kluczowosc w przypadku tych kołowrotków ?

 

Przecież oznacza średnia głębokość szpuli :)

 

Hybryda wynika z 3000 bez literki c przed 3000, z niczego więcej.

No nie bardzo ???? bo np 14'stella 3000hg bez "M" ma rotor i szpule od 4000

Edytowane przez dreadknight
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie kilka dni temu zadałem pytanie odnośnie pracy TP 4000MHG , nie uzyskałem odp.  Czy Wy macie (używacie)

 ten kołowrotek ,....czy tylko informacje modelowe posiadacie?

Pozdrawiam

Powiem tak, szumienie w kołowrotkach jest naturalnym zjawiskiem którym nie warto się przejmować.Twin power, vanquish, stella  jak i inne modele potrafią szumieć. Jeśli zacznie coś mocno postukiwać to w tedy warto zajrzeć do środka.Czasem nowe kołowrotki mogą wymagać smarowania gdyż jest to nakładane maszynowo i czasem placek smaru trafi na obudowę a nie na mechanizmy. Ogólnie ja bym się nie przejmował i po roku intensywnego użytkowania bym przesmarował jak mechanizmy się dotrą.W tedy kołowrotek dopiero zaczyna fajnie pracować.Jeszcze jedno szmery również mogą pochodzić od wormshaftu w skrajnych położeniach góra-dół.Nie przejmuj się tym również.Co ciekawe takich przypadłości nie mają multiki względem stało-szpulowców.

Edytowane przez woblery L.E.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam to co mówi przedmówca, mam kilka kołowrotków shimano (TP stella, vanquish) każdy pracuje z lekkim szumem. Nie słyszałem Twojego TP i nie wiem jak mocno słyszalny jest to szum. Jedynie TP SW Pg 09 pracuje praktycznie bezgłośnie i bez oporu. Powiem na swoim przykładzie, że młynek zmienia trochę swoją prace na lepsze po kilku wypadach na ryby. Stradic Fb postukiwał, po oddaniu na serwis do Shimano został przesmarowany i ucichł, podobna przypadłość była w nowym Vanquishu ale tutaj przesmarowanie nie wyciszyło stuków. Myślałem o sprzedaży vanquisha ale zabrałem go na ryby kilka razy wyciągnął koło 300 mniejszych i większych okoni i kleni, przyłowił pare większych leszczy i boleni. Ja bym na Towim miejscu połowil chwile młynkiem a następnie jak dolegliwości nie ustąpią albo się nasilą odesłał na gwarancje...

Edytowane przez 19john92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje twin powery miały różnie, 2 sztuki model 2015 - po zakupie jedna szumiała, druga nie. Pierwszy, który nie szumiał po 3 latach zaczął ostro szumieć podczas zwijania, przesmarowanie pomogło i nic nie szumi, używany do łowienia sandaczy na główki 10-12g, czasami 15g, ostre podbijanie z kija i kołowrotka, 3 wyjazdy do Szwecji, łowienie w słonej wodzie.

Nowy twin power 2020 nie szumi, pięknie nawija, jest miodzio.

Wszystkie kołowrotki to model C3000.

Kumpel ma C3000 model 2015 i szumi, wręcz rzęzi, nic nie robi, łowi dalej.....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie TP15 3000 szumiał bardzo, przesmarowanie nic nie dało.

Teraz używam Daiwy BG 2500 i 3000 też szumią, różnica jest taka że TP kosztuje ponad 1000zl a BG w okolicy 400 tak więc się nie denerwuje bo wiem że dużo droższe kołowrotki mają podobnie.

Co ciekawe miałem jakiś czas temu Spro Red Arca który naprawdę dużo przeszedł i nie szumiał [emoji3].

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za odpowiedzi,trochę mnie podniosły na duchu.W marcu  kupiłem penn clasha 4000, był z 10 razy ze mną na rybach to teraz chodzi jak traktor(byłem zzapytaniem o reklamacje kazali jeszcze odczekac troche).Kupiłem TP bo słyszałem ,że cicha praca.W sklepie po wyjęciu z pudełka tak było,ale po pierwszym 3 godzinnym wypadzie słychać delikatny szmer i troche mnie to zaniepokoiło.Dzisiaj brodząc po Wiśle wcale tego nie słyszałem(tak jak to powiedział Kadet)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Te modele szumią niestety i to dość głośno. Kupiłem 4000 MHG, szumiał i ocierał, wymieniłem, kolejny też szumi, może mniej. Ogólnie do dupy partia po mojemu. Ceny poszły w dół, bo chyba słabo się sprzedają. Ściągałem z Japan kilku, a nawet kilkunasto letnie TP i Stell i chodziły miodzio. Czasem jakieś luzy, ale żeby tak szumieć jak nowy TP ze sklepu, to nie trafiłem na taki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z vanquishem F to nie były żarty, szumiał jakby ktoś tam świerszcza zainstalował. TP 2020 mam 2 modele c2000 i 2500s nie szumią. 2500 kupiłem w sklepie stacjonarnym wybrałem ten, który najciszej pracował. C2000 z netu. Chyba sporo zależy od egzemplarza, one są podobno ręcznie składane, ma to chyba znaczenie, jak jest poskładany.

 

 

Mój vaniek w 2013r

 

https://youtu.be/r-ric9o8wg4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...