Skocz do zawartości

Shimano Twin Power 2020


woblery L.E.

Rekomendowane odpowiedzi

No co ty, w większości się przecież zgadzamy???? kończąc offtop (jest ku tym sprawom wątek w dziale naprawy, tuning, majsterkowanie) ja wolę Ardent lub Hot Sauce jako przekładniowy do cieżkich kręciołów, w tym Twinów 4000, szczególnie PG. Ale do mniejszych - złego słowa na niego nie powiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co ty, w większości się przecież zgadzamy kończąc offtop (jest ku tym sprawom wątek w dziale naprawy, tuning, majsterkowanie) ja wolę Ardent lub Hot Sauce jako przekładniowy do cieżkich kręciołów, w tym Twinów 4000, szczególnie PG. Ale do mniejszych - złego słowa na niego nie powiem.

Ok. niech będzie sztama  :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy to aż taka różnica w jakości kołowrotków, że jednemu jest bardziej mimo ,że ma mniej,a drugiemu nic ,że więcej...już tłumaczę.W wątku albo o tuningu,albo stradic fl,w każdym razie o ten model chodzi,chłop pisze ze chce dołożyć/podmienić z tulejkami 3 łożyska do tego kolowrotka,to dostał w odpowiedzi,że będzie lepiej,ale tylko w świadomości użytkownika bo ma +3 łożyska,I szkoda ogólnie roboty.

A tu w tp,jedno łożysko działa cuda i ogólnie lepiej pracuje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy to aż taka różnica w jakości kołowrotków, że jednemu jest bardziej mimo ,że ma mniej,a drugiemu nic ,że więcej...już tłumaczę.W wątku albo o tuningu,albo stradic fl,w każdym razie o ten model chodzi,chłop pisze ze chce dołożyć/podmienić z tulejkami 3 łożyska do tego kolowrotka,to dostał w odpowiedzi,że będzie lepiej,ale tylko w świadomości użytkownika bo ma +3 łożyska,I szkoda ogólnie roboty.

A tu w tp,jedno łożysko działa cuda i ogólnie lepiej pracuje.

Oprócz lepszego samopoczucia kręcącego jest jeszcze kwestia mniejszego luzu na wałku, co powinno przekładać się na stabilniejszą pracę worma, tylko należy pamiętać o tym że pod łożysko powinna być podłożona podkładka by oddzielić pracę bieżni wewnętrznej od zewnętrznej.

Jeżeli chodzi o nakrętkę rotora, to ma to jak najbardziej sens. Mam tak zrobione w TP 4000SW XG z 2009 roku. Do łożyska jest jeszcze potrzebna tulejka i wówczas mamy podparcie osi jak w stelli. Nie wiem czy w tym Twoim TP jest tak zrobione.

 

Do TP można dołozyc nie jedno, a trzy łożyska (2x worm + nakrętka rotora).

Jesli chodzi o sama pracę kołowrotka to moim zdaniem główne znaczenie ma dobrej jakości smar i łożyska.

Worm niekoniecznie trzeba uszczęśliwiać łożyskami, ale nakrętkę rotora jak najbardziej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do TP można dołozyc nie jedno, a trzy łożyska (2x worm + nakrętka rotora).

Jesli chodzi o sama pracę kołowrotka to moim zdaniem główne znaczenie ma dobrej jakości smar i łożyska.

Można też dołożyć czwarte łożysko w wózku pióra posuwu.

 

Zamiast tulei z oringiem  pasuje tam set od 14STL (krótka tulejka, podkładka, łożysko 2x5x2,5).

 

Przy odpowiednim spasowaniu pióro praktycznie przestaje bujać się na boki.

 

Co to da? 

 

Ano to, że dobrze spasowany wałek i pióro znacznie eliminują  słynny luz ośki/szpuli góra-dół.

Edytowane przez Adaś Niezgódka
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej żałosne w tym całym radosnym Twin Powerze jest to, że musisz go otwierać by uzupełnić smar. Przecież to jest kpina. W tej półce wszystko powinno być tak jak należy. Przecie to made in Japan

Ile TP 20 rozebrałeś, że tak twierdzisz? Czy tylko przeczytałeś na forum, że trzeba dołożyć smaru? Jak dla mnie akurat TP 20 jest nasmarowany odpowiednio…

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej żałosne w tym całym radosnym Twin Powerze jest to, że musisz go otwierać by uzupełnić smar. Przecież to jest kpina. W tej półce wszystko powinno być tak jak należy. Przecie to made in Japan ????

Made in Japan ...

 

Teraz to tylko napis na stopce za którym już nie idzie jakość i trwałość

 

Biznes musi się kręcić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało miałem w rękach tych TP 20/fd.

Może kilkanaście sztuk, tak że nimi kręciłem.

Z tak przypadkowej próby trudno wyciągnąć generalne wnioski odnośnie potrzeby smarowania. Lub jej braku.

Każdy egzemplarz to oddzielny temat.

Przynajmniej ja tak to widzę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał Guzu, dużo zależy od tego jaki egzemplarz nam się trafi, i to jest smutna wiadomość.

 

Spodziewać by się można powtarzalności, ale o to coraz trudniej.

 

Natomiast skromne fabryczne smarowanie nie było by problemem, gdyby ten smar był lepszej jakości.

 

Generalnie, dobre, syntetyczne smary są jak Clint Eastwood (starzeją się ładnie, długo i zgodnością :) ), i wystarczy porównywalna do fabrycznej, niewielka ilość tych smarowideł by kołowrotek pracował dobrze, długo i szczęśliwie.  

Edytowane przez Adaś Niezgódka
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie jest najsensowniejsze zrodlo pozyskania takiego upgrade KIT ?

Moze byc na priv :)

Nie będę oryginalny i napiszę że części zamawiałem u Mefiego.

 

Potrzebne jest:

 

14 STL4000FI

 

-16617 (tulejka)

 

-16472 (podkładki) 

 

- no i łożysko 2x5x2,5 na przykład Ezo S-MR 52 ZZ

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wykluczam możliwości, że akurat faktycznie tak trafiłem. Młynki zwróciłem i czekam na wersję PG - może będzie jak to mówią do trzech razy sztuka.

Przy okazji pytanie do użytkowników modelu 4000 - jakimi przynętami operujecie? Chodzi mi o ich gramaturę

Edytowane przez scOOtt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał Guzu, dużo zależy od tego jaki egzemplarz nam się trafi, i to jest smutna wiadomość.

 

Spodziewać by się można powtarzalności, ale o to coraz trudniej.

 

Natomiast skromne fabryczne smarowanie nie było by problemem, gdyby ten smar był lepszej jakości.

 

Generalnie, dobre, syntetyczne smary są jak Clint Eastwood (starzeją się ładnie, długo i zgodnością :) ), i wystarczy porównywalna do fabrycznej, niewielka ilość tych smarowideł by kołowrotek pracował dobrze, długo i szczęśliwie.  

Powtarzalna ostała się jedynie cena :D  :D  :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro są takie lipne to po co je kupujecie?

Jeżli uważam że coś jest do kitu to tego nie kupuję i nie muszę się w internetach wypłakiwać :-)

Nie są lipne tylko lipnie nasmarowane w fabryce i tez łatwo je doprowadzić do używalności smarując należycie dobrym smarem.

Po takiej operacji wszystko jest cacy.

Szkoda natomiast że taka oeracja jest potrzebne w nowych kolowrotkach made in Japan...

 

Druga sprawa że wcale nie trzeba ich kupować.

Cały czas jest wybór na rynku.

Edytowane przez saitt
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile ich miałeś/ rozebrałeś że twierdzisz że są lipnie nasmarowane?

Bo ja Ci powiem że otwierając po 3-4 latach te lipnie nasmarowane młynki dalej widzę w nich smar.

 

Z tym smarowaniem nowych młynków to jest tylko i wyłacznie wymysł. A kolejny to że smary Shimano są lipne. Bo jak se posmaruje Ios-em to będzie lepiej. Będzię ale w psychice :- A te lipne smary Shimano świetnie dają sobie radę.

Już było tyle smarów na topie jerbaitowym że aż trudno policzyć i za jakiś czas pewnie następne wynalazki będą osławione.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...