Skocz do zawartości

Coronavirus 2019-nCoV


gajosik

Rekomendowane odpowiedzi

Znalazłem ciekawy wycinek z artykułu o epidemii Ah1n1. Zapewne mało kto pamięta już... Napisałem epidemii bo dopiero później dostało status pandemii.

 

Według danych Krajowego Ośrodka ds. Grypy Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny do 9 grudnia, do godz. 15.00 w Polsce potwierdzono łącznie 1 525 przypadków zakażenia wirusem grypy typu A/H1N1v. Dotąd odnotowano 67 zgonów u osób, u których potwierdzono zakażenie wirusem grypy typu A/H1N1v.

Na terenie krajów Europy odnotowano dotychczas 1 945 zgonów z powodu zakażenia wirusem grypy typu A/H1N1v, w Ameryce Północnej - 3 555 zgonów, w Ameryce Środkowej i Południowej - 3 262 zgony, w Azji - 2 160. Do tej pory na świecie potwierdzono łącznie 11 249 zgonów z powodu zakażenia wirusem grypy typu A/H1N1v.

Edytowane przez woblery L.E.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tja, znów się znaleźli fachowcy od narodowej psychoanalizy, jacy to durni jesteśmy, panikarze, plotka nami rządzi...

A może ktoś zza zachodniej granicy podeśle fotki jak mądre niemce wyczyścili półki w marketach prawie do zera? Nie pokazują tego w tivi? No, to skąd wiedzieć, no skąd?

 

W sobotę byłem w trzech marketach bo maki żytniej na chleb szukałem, żadnej paniki, ludzie normalne zakupy robili, na półkach pełno, no moze konserw jakby mniej w jednym.

Tyle. Czy może od soboty cos się u nas tragicznie zmieniło?

Może podałbyś przepis na ten chleb? Jak coś to na priw. bo tu o poważnych sprawach.  :) . Jak by ktoś był chętny to też mam maseczki na zbyciu ale za normalną cene.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj w dużej Biedronce w Warszawie w Mordorze. Spokój, półki pełne. Może więcej panikarzy pod Poznaniem mieszka ? Albo zapobiegliwych.

 

 

z przykrością donoszę, że w Poznaniu... byłem 20 minut temu... mała Biedronka przy ulicy Matejki.... ryż, kasze, makarony... nie ma. 

@Godski to się zna na ludziach jednak :D

 

Ja dziś znów wybrałem się po makę żytnią do Tesco bo ostatni kilogram zagniotłem na chleby, dziś była, wziąłem 9 kg bo ktoś wybrał jedną paczkę ze zgrzewki, i dobrałem 6kg pszennej, wyglądałem na jedynego panikarza w Trzebnicy :D

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... znajoma pracownica marketu z owadem powiedziała, że utarg sobotni to 50-60 k. Ostatnio dobrze ponad 100k. I kto na tym trzepie kasę? Kłamstwo powtarzane setki razy staje się prawdą. To ze zbrodniarza, który uniknął Norymbergi

Zachowanie rozsądku, rozumu i zasad higieny to podstawa.

Edytowane przez bob74
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Godski to się zna na ludziach jednak :D

 

Ja dziś znów wybrałem się po makę żytnią do Tesco bo ostatni kilogram zagniotłem na chleby, dziś była, wziąłem 9 kg bo ktoś wybrał jedną paczkę ze zgrzewki, i dobrałem 6kg pszennej, wyglądałem na jedynego panikarza w Trzebnicy :D

 

… z mąki żytniej też się zagniata, z przenżyta najtaniej...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z przykrością donoszę, że w Poznaniu... byłem 20 minut temu... mała Biedronka przy ulicy Matejki.... ryż, kasze, makarony... nie ma. 

Dziadki z Łazarza do supermarketów w Komornikach nie dojadą bimbą. Ponieważ większość zgonów zanotowano u chorych 60+, to wcale się nie dziwię, że emeryci ograniczają kontakty z otoczeniem. Robią zapasy , by przetrwać do wiosny. Zauważyłeś jak mało ludzi szlaja się po sklepach i galeriach? U sąsiadów zza Odry też da się zauważyć "zapobiegliwość", choć mają mniejsze powody do niedowierzania oficjalnym komunikatom. Lekcja Czarnobyla nigdy u nas nie zostanie zapomniana!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łyżka miodu w beczce dziegciu. W związku z tym, że w walce z koronawirusem na naszym podwórku może pomóc sport narodowy (tak jak modlitwa, nie wiadomo czy pomoże ale i nie zaszkodzi), to mają zostać zawieszone urządzane przez policję doraźne kontrole trzeźwości kierowców. Suweren powinien być zadowolony.

 

P.S. Może w tym zamiłowaniu do mocniejszych trunków tkwi tajemnica dotychczasowego braku koronawirusa w granicach RP. Jeżeli tak, to śmiało można wyruszać na wojaże w destynacje potencjalnie niebezpieczne o ile będzie to wyjazd all inclusive.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie.

Czemu, do jasnej Anielki, u nas testy na coronavirusa trwają do 3-4 dni, a wszędzie indziej wynik jest w czasie mniejszym od jednej doby?

 

 

Aaaa jeszcze jedno.

Niektórzy znaleźli wyjaśnienie dla tego virusa..

 

https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,25752234,ksiadz-na-mszy-tlumaczy-wiernym-koronawirus-to-kara-dla-homoseksualistow.html

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...