Skocz do zawartości

REAL MADRYT:):)


marcelinho2204

Rekomendowane odpowiedzi

Zdaję sobie sprawę, że cel uświęca środki, a Ancelotti jest cwanym pragmatykiem. Zdaję sobie sprawę, że w Barcelonie, czy Madrycie ten mecz mógł wyglądać inaczej, bo Arabowie chętniej obejrzeliby wczoraj wyścigi wielblądów. Jednak przy niepoukładanej Barcelonie i wyniku 2:2 Real postawił autobus w polu karnym i wyczekiwał kontry. Poza przewracającym się do znudzenia Winicjuszem i kilkoma próbami Benzemy madrytczycy dostosowali się grą do poziomu przeciwnika. Z Gran Derbi została nazwa, bo przypominało to mecz włoskich, czy niemieckich średniaków. Cóż, jacy piłkarze, taki poziom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wygrali 5 classico z rzedu. Nikt nie mowi ze Real gra teraz na poziomie Bayernu czy City, ale napewno duzo lepiej niz Barca. 

 

Zreszta jesli chodzi o Barce to nowy dyrektor sportowy robi naprawde dobra robote. Problematyczne jest napewno zadluzenie, katalonczycy  wlasnie dostali pozyczke 600mln od goldman sachs. A niby negocjuja nastepna na 1.5 miliarda. 

Z takim zadluzeniem jakby cos poszlo nie tak, to moze byc krucho... 

 

A utarcie nosa twiterowemu placzkowi zawsze cieszy  :D

post-51991-0-51024400-1642079492_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zawsze kibicowałem Barcy, jednak wczoraj byłem bardzo zadowolony z wygranej Realu. PSG za zachłanną politykę zakupową mam nadzieję, że nigdy nie zdobędzie ważnego trofeum. Jeszcze raz powtarzam, ważna jest drużyna a nie 11 boiskowych indywidualności zawsze z hasłem w głowie: ja, ja, tylko ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W psg brakuje 9 mendesow, do tego jednego, który gral i do mbape, takich, którym się chce. Messi neymar, dwie kotwice, po 2 dobre podania na cały mecz z Realem to o duzo za mało. No i pocetino dobry sabotaż z wystawieniem cygana w bramce, Navas wciąga go nosem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze kibicowałem Barcy, jednak wczoraj byłem bardzo zadowolony z wygranej Realu. PSG za zachłanną politykę zakupową mam nadzieję, że nigdy nie zdobędzie ważnego trofeum. Jeszcze raz powtarzam, ważna jest drużyna a nie 11 boiskowych indywidualności zawsze z hasłem w głowie: ja, ja, tylko ja.

Hm, zawsze kibicowałem Barcelonie i zgodzę się z Laportą. Przed wczorajszym meczem powiedział, że chce wygranej PSG, przy założeniu, że nie zdobędą potem LM. Połowiczna satysfakcja. Dla kibica Barcy, kibicowanie we wczorajszym meczu było wyborem między dżumą, a cholerą. Real będzie w następnym sezonie dużo mocniejszy, bo powstrzymanie Strusia Pędziwiatra graniczy z cudem. To, że przejdzie latem do Madrytu jest niemal pewne. Edytowane przez Maciej W.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Carlo za wybraną taktykę i skład to powinien do Częstochowy na kolanach.

Xavi szacunek, nie boi się grać swojej piłki na wyjeździe, a ten kur... u siebie defensywa, oddanie pola, inicjatywy i liczenie na fartowną kontrę jakąś....

Szkoda gadać

Gratulację dla Barcelony

Edytowane przez Kamyk88
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro się to oglądało. Wyglądało to tak jakby to Barcelona była na pierwszym miejscu w lidze i grała w Lidze Mistrzów. Byli o dwie klasy lepsi. Obrona dzisiaj to chyba w jednym meczu zrobiła sobie kompilację najgorszych zagrań z całego sezonu... Niech to będzie zimny prysznic do ogarnięcia się. Z drugiej strony ta liga jakby na to nie patrzeć potrzebuje i mocnego Realu i Barcelony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...