Skocz do zawartości

Spodnie dla wędkarza po raz kolejny...


Wędkarz87

Rekomendowane odpowiedzi

  • 10 miesięcy temu...

Panowie...w temacie spodni. Znacie spodnie podobne do tego modelu Graff'a 716.  Nie mogę już ich nigdzie znaleźć...przynajmniej nie w moim rozmiarze bo na allegro trafiają się jeszcze, ale w rozmiarze XXXL :ph34r: . Może jakieś inne firmy robią coś podobnego ?

post-53213-0-49840500-1388869457_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, najlepszym wyborem byłyby kontraktowe Gore-Texy USArmy 1 albo 2 generacji, a jak ktoś nie lubi plamek i woli coś na szelkach, to stare niemiecki olivkowe spodnie z Gore, nowe były z sympatexu chyba, a później słyszałem że już całekiem poszli na taniochę ;)
http://armyworld.pl/product-pol-71-Nowe-Oryginalne-Spodnie-Goretex-OLIV-Gore-tex-bundeswehr-BW-Wojskowe-Przeciwdeszczowe-na-Szelkach.html

Dość ciężkie do pobicia cenowo :D Nie znam sklepu, nei wiem czy nie kręcą wałków, nie moge polecić, wklejam jako zdjęcia poglądowe.

 

Pamiętamy oczywiście że Gore i inne takie działa na zasadzie różnic temperatur i wilgotności... w lecie pupa może się jednak spocić ;)
Ja często noszę amerykańskie armijne spodnie z Gore, z rańca jak rosa i cała reszta to mam je na sobie, a jak robi się cieplej, to zawijka, do plecaka i spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukam spodni na jesienno zimowe łowy zależy mi,aby spodnie zakrywały nerki i były wodoszczelne,znalazłem  model graffa 728-B.mój budżet to 350zł..czy ktoś użytkował te spodnie?Pozdrawiam Łukasz

Mam od 3 lat model 727B. Spodnie dają radę. Na jesienne, zimowe (kalesony) i wiosenne łowienie są ok. Po 3 latach dosyć intensywnego łowienia pozłaziły te elementy ozdobne przy kieszeniach. Wkurzające są plastiki przy szelkach (ciężko jest ustawić stałą długość, za każdym razem zjeżdża). Jak to zwykle jest podstawą nieprzemakalności jest prawidłowa impregnacja. Ogólnie spodnie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukam spodni na jesienno zimowe łowy zależy mi,aby spodnie zakrywały nerki i były wodoszczelne,znalazłem  model graffa 728-B.mój budżet to 350zł..czy ktoś użytkował te spodnie?Pozdrawiam Łukasz

Za 399 na forum możesz trafić Geoffa Urus 2. Ja bym spokojnie te 5 dych do Geoffa dołożył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Używałem takich spodni. Bardzo przyzwoite - wielokrotnie wytrzymały całodniowy deszcz, łowiąc późną jesienią i zimą zakładałem pod nie polarowe kalesony i było bardzo komfortowo. Bardzo dobra relacja cena - jakość. Polecam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pociągnę temat.

 

A jakie spodnie, w normalnej cenie(Geoffy niestety takiej nie mają, przynajmniej dla mnie) polecilibyście Panowie, z tym że muszą być to, że tak nieszczęśliwie je nazwę - "ogrodniczki", koniecznie baardzo wysokie. Mam Columbię Rain Destroyer Jacket a ona jest przystosowana do brodzenia, w związku z czym jest krótka, jesienią maskarycznie podwiewa i spodnie tego typu są w orbicie moich zainteresowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pociągnę temat.

 

A jakie spodnie, w normalnej cenie(Geoffy niestety takiej nie mają, przynajmniej dla mnie) polecilibyście Panowie, z tym że muszą być to, że tak nieszczęśliwie je nazwę - "ogrodniczki", koniecznie baardzo wysokie. Mam Columbię Rain Destroyer Jacket a ona jest przystosowana do brodzenia, w związku z czym jest krótka, jesienią maskarycznie podwiewa i spodnie tego typu są w orbicie moich zainteresowań.

Poszukaj takich:

http://images64.fotosik.pl/334/8297ffaed2419c9emed.jpg

Kupiłem takie od @Tomcasta i na razie dają radę. Są wysokie, więc na łódkę nie potrzebuję drugiej kurtki, tylko daje radę krótka WS-ka do brodzenia. Nawet jak siedzę, to nic nie podwiewa po nerach ;)

 

W jednym miejscu muszę doszyć nieco te czarne wzmocnienia, ale nie wiem jak to zrobić, żeby nie stracić wodoodporności...

 

 

Pozdrówka

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem takich spodni. Bardzo przyzwoite - wielokrotnie wytrzymały całodniowy deszcz, łowiąc późną jesienią i zimą zakładałem pod nie polarowe kalesony i było bardzo komfortowo. Bardzo dobra relacja cena - jakość. Polecam.

Polecasz, a sam się na Geoffa nie przesiadłeś?  ;) 

W podobnej cenie mozna wyrwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geof jak dla mnie wymiata, jeśli chodzi o ciepłe spodnie. Mam Ursus'y Leaf I jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Ciepłe, wygodne, dobrze osłaniają nerki przed wiatrem. No i praktyczne. Może i cena spora, ale ktoś mi kiedyś powiedział, że na zdrowiu nie ma co oszczędzać bo i go szkoda, a i gdy człowiek marznie to i komfort z łowienia żaden. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy  - ciuchy nie tylko wędkarskie, ale w ogóle outdorowe to temat rzeka...., który jest mi bliski od lat. Na przestrzeni ostatnich ok. 12 lat przetestowałem na własnym grzbiecie i "tyłku" całkiem sporo ciuchów różnych producentów, z najróżniejszymi membranami i o różnych producenckich preferencjach zastosowań - narciarskie, trekkingowe, rowerowe i wędkarskie. Niewiele wiem o żeglarskich np. firmy Henri Lloyd, które także należy brać pod uwagę. Mimo to trudno o jednoznaczne i uniwersalne wnioski w odniesieniu do wyboru spodni optymalnych dla wędkarza. Niemniej jednak coś tam mogę podpowiedzieć. Po pierwsze - uważam, że warto skupić się na szukaniu portek z najlepszą membraną - moim zdaniem nic nie przebije "Gore-tex" najlepiej w opcji "Pro - Shell".  Po drugie - uważam, że z punku widzenia uniwersalności zastosowań, nie należy poszukiwać spodni ciepłych, t.zn. wyposażonych w podszewkę czy polarowe docieplenie, gdyż ich wartość użytkowa ograniczy się do później jesieni, zimy i wczesnej wiosny. Warto szukać spodni cienkich, których będzie można użyć także latem przy deszczowej pogodzie nawet w temperaturze ok.20-25 st. C, a także zimą przy bardzo niskich temperaturach, pod warunkiem zastosowania odpowiedniej bielizny termoaktywnej (która jest warunkiem niezbędnym zachowania parametrów oddychalności).  Po trzecie - przed dokonaniem zakupu trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie - "po co Ci to" i do czego zamierzasz to stosować ?. Jeśli wędkujemy sezonowo - od kwietnia do października, a każdą wyprawę warunkujemy dobrą pogodą to szkoda wydawać kasę na jakieś techniczne portki, bo spokojnie wystarczy nam dobra, czy nawet średnia kurtka, ewentualnie jakaś budżetowa, nieoddychająca peleryna i będzie ok.  Po czwarte - istotne jest jak łowimy - łódka, spinning czy mucha. Muszkarze najczęściej używają krótkich kurtek do pasa (z uwagi na brodzenie), z którymi najlepiej będą współpracować spodnie wysokie, na szelkach (BiB), bo inaczej lędźwiowa część ciała będzie narażona na wychłodzenie. Takie spodnie dobre są także w przypadku wielogodzinnego łowienia z łodzi. Istotne jest też by na łodzi nogawki spodnio były dość szerokie bo w przypadku deszczu osłaniają buty, które w mniejszym stopniu narażone są dzięki temu na przemoczenie. Z oczywistych względów (bezpieczeństwo) nie polecam na łódź wysokich kaloszy, tym bardziej woderów czy śpiochów. Moim zdaniem analiza tych wszystkich czynników umożliwi optymalny wybór spodni.

Nie będę pisał co ja wybrałem po latach doświadczeń, bo ....... drogo mnie to kosztowało. Z pewnością warto rozważyć propozycje firm Simms (mam i używam), Goeff Anderson, ...., ale także z niższej półki cenowej polskiego Graffa (Kolega używa i chwali) , czy topowych firm myśliwskich Seeland  (mam i używam), Harkila (mam i używam) Chevlier, lub nieco tańszej Pinewood. Warto pamiętać, że gdy zrobi się zimno można kupić, pod wybrane przez nas portki, bieliznę termoaktywną, którą oferuje nie tylko topowy Simms http://www.simmsfishing.com/shop/layering/guide-fleece-bib.html, ale także znacznie tańszy Tajmen  http://www.salar.pl/product_info.php/cPath/63_73/products_id/6396.

 

Końcowo jedna uwaga - jeśli chcecie optymalnego rozwiązania całosezonowego nie liczcie na oszczędności.

 

Pozdrawiam. Robert.

Edytowane przez robert.bednarczyk
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, prawie całkowicie się z przedmówcą zgadzam , jest tylko mały problem , jeśli mam jedne spodnie na lato i zimę to albo nie zamieszczę pod nie zbyt dużo w zimę , albo w lato trochę przeszkadzają zbytnią obszernością. Ja mam cienkie na lato i grubsze , obszerniejsze na jesienno-zimowe łowienie. No i prawie zawsze w torbie leżą wojskowe niemieckie goretexy duże i obszerne , jak ma padać to szybko myk przez buty , a na grzbiet taka sama kurtka

Tomek

Ps tylko w szafie miejsca coraz mniej

Edytowane przez kostom63
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, prawie całkowicie się z przedmówcą zgadzam , jest tylko mały problem , jeśli mam jedne spodnie na lato i zimę to albo nie zamieszczę pod nie zbyt dużo w zimę , albo w lato trochę przeszkadzają zbytnią obszernością. Ja mam cienkie na lato i grubsze , obszerniejsze na jesienno-zimowe łowienie. No i prawie zawsze w torbie leżą wojskowe niemieckie goretexy duże i obszerne , jak ma padać to szybko myk przez buty , a na grzbiet taka sama kurtka

Tomek

Ps tylko w szafie miejsca coraz mniej

Tomek - w szafie to u mnie miejsce jest zarezerwowane głównie dla ukochanej żony - proporcie 4/1 ;)  (na moją niekorzyść oczywiście)..... i nie będę walczył o poszerzenie przestrzeni. Z tego też powodu (i nie tylko) przekonałem żonę, że musze mieć to http://www.simmsfishing.com/shop/outerwear/pro-dry-gore-tex-bib.html

Wiem, wiem...... drogo jak nieszczęście (dlatego nie chciałem pisać), ale trudno...... Powiem szczerze..... uwielbiam te portki....., tylko dzięki nim, mimo koszmarnych ulew, w maju skutecznie połowiłem muchowo w okresie wylotu jętki majowej (na 10 dni łowienia 7 w totalnej zlewie). Zakładam je na tyłek i komfortowo łowię, gdy jest ryzyko deszczu, albo rosa się ścieli, w temperaturze do 25 st.C. Są bardzo cienkie i bardzo odporne na deszcz.  Przetestowałem je też na wiosnę. Dla mnie to optimum po wieloletnich poszukiwaniach, a jako, że jestem muszkarzem i mam krótką kurtkę nie bardzo miałem inną opcję.  Przy współpracy z długą kurtką warto zwrócić uwagę na promocyjną opcję ich krótszej wersji http://www.simmsfishing.com/sale/pro-dry-gore-tex-pant.html . Wiem, że to tez drogo ale uważam, że warto. Sam już prawie je zamówiłem, ale odpuściłem bo mam dwie pary krótkich myśliwskich portek bardzo dobrej jakości, które jednak nie dawały rady dobrze mnie zabezpieczyć z krótką kurtką do brodzenia.

 

Robert.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robercie, moja do do szafy się nie mieści :-) , a spodnie super tylko chyba nie takie cienkie bo 50 oz prawie 1,5 kg a krótkie 45 oz

Tomek

 

Cienkie, cienkie,.... no oczywiście ileś tam warstw mają, a poza tym sięgają prawie pod pachy, więc wszystko to trochę musi ważyć, choć, że aż 1,5 kg...... nie miałem pojęcia - nie czuje się tego.  Mimo tej koszmarnej ceny, dobrze się sprzedają, bo na realizację mojego zamówienia przez polski sklep musiałem czekać dobrze ponad 3 tyg. i to pod warunkiem, że zdecydowałem się na te czarno- szaro - zielone (akurat takie mi pasowały), a na te z bajeranckimi pomarańczowymi dodatkami czas oczekiwania był nawet do ok.5-6 tygodni. Nic dziwnego, że Simms nie jest skory do wprowadzenia jakiejś promocji.  Nie żałuję, choć żona parę razy przeliczyła mi ich wartość na ....... ileś tam jej ciuszków... ;) . 

 

Robert.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...