SlawekNikt Opublikowano 1 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2020 (edytowane) Wisła zeżre wszystko, nawet chińczyka;) To się dopiero okaże, ale fakt zapędy ma Z tego co mi wiadomo to zżera i japońskie konstrukcje Edytowane 1 Marca 2020 przez Sławek Nikt 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grandma Opublikowano 1 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2020 (edytowane) To prawda- nie ma pełnych oznaczeń, ale są podane rozmiary.Bez problemu znajdziesz schematy na kilku stronach w necie.Często razem z kołowrotkiem są dodawane schematy z numerami części katalogowych wraz z podanymi wymiarami. Poniżej schemat Shimano Scorpion 1001XTNa schemacie łożyska oznaczone są numerem w czarnym polu a w specyfikacji obok podane są dokładne wymiary!Na drugim schemacie "łożyska są kolorowe" ;-) W uzupełnieniu mojego poprzedniego postaPoniżej lista najbardziej popularnych kołowrotków wraz z wymiarami łożysk szpuli.Wystarczy tylko chcieć!!!!https://japantackle.com/tuning-parts/ball-bearings-pin-remover.html https://www.hedgehog-studio.co.jp/product-list/98 Tu są zarówno oznaczenia metryczne i w calach na kolejnych pięciu stronach Edytowane 1 Marca 2020 przez Jake 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pointman Opublikowano 1 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2020 Miał mój kompan coś naklikać po dzisiejszym wyskoku około 3 godzinnym, ale widzę, że się wstydzi ... Absolutnie niepotrzebnie bo wprawę człowiek ma w wędkarskiej i zapewne nie tylko dziedzinie do jakiej wielu innych uzurpuje sobie prawo, w tym według co poniektórych zapewne i ja. W takim razie znów ja, sorry ... A więc byłem nad Wisełką razem z jednym z forumowiczów. Fajno było do czasu, aż GH 100 zaczął "ząbkować". Słowo to nie końca oddaje to co czuć było na korbie podczas kręcenia, ale fakt jest faktem i oficjalnie informuję, iż z jakiegoś powodu GH 100 zaczął pracować trochę "chropowato". Coś ala plecionka trąca o uszkodzoną przelotkę. Po rozkręceniu dam znać co jest nie tak bo na chwilę obecną nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje. A w kwestiach użytkowych. Pomimo tego "ząbkowania" doszliśmy do wniosku, że dla kogoś kto ma wprawę przynęta o skupionej masie 3 gram nie będzie sprawiała dużych problemów. Natomiast 2 gramowa główka i naprawdę mała przynęta czyli w sumie około 2,5 grama to tylko "da radę" nawet dla kumatego operatora i minimum przyzwoitego wędziska. Komfortu przy tym niewiele, wręcz zero. Miło mi iż tak o mnie piszesz, ale doświadczenie w castingu mam niewielkie ... co do samego multiplikatora to z dobrym kijem (np. ze Sławkowym Kragiem M), w mojej opinii, da radę łowić od 2,5gr + gumka, czyli łącznie ~3gr. Poniżej tych 3 gram to się rzeźba robi. Jednak dla lepszego komfortu mulitk określiłbym iż działa od 3,5gr masy łącznej . Nie jest to także narzędzie do podawania przynęt w trudnych miejscówkach spod przysłowiowych "jajec". Co do samego multipilikatora to ergonimię ma dobrą, gorzej z jakością wykonania. Pomijając to "ząbkowanie" o którym Sławek wspomniał, to multik jest strasznie plastikowy. Pamiętajmy jednak iż jest to produkt który pierotnie wyceniony został na 55$, więc cudów nie ma co oczekiwać. Niemniej jedak jeśli trafi się dobry egzemplarz i zostanie on sparowany z dobrze ładujacym przynęty kijkiem to to taki zestaw powinien sprawić frajdę nad wodą i nie należy sie go wstydzić, a tylko nim łowić i poprawiać technikę rzutów. Wiecej niestety nie jestem w stanie napisać, bo zbyt krótko go użytkowałem. Ijeszcze fotka poglądowa pierwowzoru oraz kuzyna z Chin: 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bob74 Opublikowano 1 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2020 https://pl.aliexpres...24-05974213a1b2 ...co do wymiarów łożysk na szpulkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pointman Opublikowano 1 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2020 (edytowane) Odnośnie mojego posta o wrażeniach z użytkowania GH100 i pytań na priv to dodam jeszcze iż, w mojej opini, w żadnym razie GH nie stanowi konkurencji dla produktów JP! i nie powinien być w ogóle tak pozycjonowany, to inna pólka cenowa i inna jakość. Podejrzewam iż Chińczycy za kilka lat wprowadzą na rynek naprawdę fajny multik UL, ale na pewno nie w tym budżecie. Jeśli ktoś ma konstrukcje typu Zillion/Tatula, chciałby wejść w UL niskim kosztem i zastanawia się czy brać szpulkę roro/momo czy w tej cenie brać GH100, to ja bez dwóch zdań brałbym szpulkę Edytowane 1 Marca 2020 przez pointman 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MietekK Opublikowano 2 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2020 Ostatni wypad z gh100 sparowany z Royal Spiritem do6 gram uważam za udany .Jako początkujący w UL dałem radę zejść do 3 gramów + gumka.Wrażenia całkiem fajne . Kij ładnie ładuje przynęty ale multikowi jednak brakuje tej płynności mechanizmu i chamulca w porównaniu z Daiwą czy Shimano .W przyszłości będę się skłaniał w stronę na pewno droższych ale bardziej sprawnych i wytrzymalszych sprzętów . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rakso147 Opublikowano 2 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2020 Miał mój kompan coś naklikać po dzisiejszym wyskoku około 3 godzinnym, ale widzę, że się wstydzi ... Absolutnie niepotrzebnie bo wprawę człowiek ma w wędkarskiej i zapewne nie tylko dziedzinie do jakiej wielu innych uzurpuje sobie prawo, w tym według co poniektórych zapewne i ja. W takim razie znów ja, sorry ... A więc byłem nad Wisełką razem z jednym z forumowiczów. Fajno było do czasu, aż GH 100 zaczął "ząbkować". Słowo to nie końca oddaje to co czuć było na korbie podczas kręcenia, ale fakt jest faktem i oficjalnie informuję, iż z jakiegoś powodu GH 100 zaczął pracować trochę "chropowato". Coś ala plecionka trąca o uszkodzoną przelotkę. Po rozkręceniu dam znać co jest nie tak bo na chwilę obecną nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje. A w kwestiach użytkowych. Pomimo tego "ząbkowania" doszliśmy do wniosku, że dla kogoś kto ma wprawę przynęta o skupionej masie 3 gram nie będzie sprawiała dużych problemów. Natomiast 2 gramowa główka i naprawdę mała przynęta czyli w sumie około 2,5 grama to tylko "da radę" nawet dla kumatego operatora i minimum przyzwoitego wędziska. Komfortu przy tym niewiele, wręcz zero.U mnie pojawiło tez sie pojawiło takie zabkowanie. Po wyjęciu szpuli chodzi bajka, wkladam szpule i zabkuje. Przedmuchałem pare razy lozyska i sie uspokoiło, moze piach sie gdzies dostal albo cos takiego? Chociaz lozyska chodzą normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartasL2 Opublikowano 2 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2020 Ten smar wydaje mi się dziwny jak wazelina techniczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xiaou Opublikowano 2 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2020 Ja z czystej ciekawości czekam na recenzję c9 air. Sporo pozytywnych opinii w sieci, dwie szpule. To może być ciekawe rozwiązanie dla niezdecydowanych co do metody. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RBTS Opublikowano 2 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2020 Poniżej schemat Shimano Scorpion 1001XTNa schemacie łożyska oznaczone są numerem w czarnym polu a w specyfikacji obok podane są dokładne wymiary!Na drugim schemacie "łożyska są kolorowe" ;-)To są schematy od handlarzy częściami zamiennymi. Osobiście nie widziałem na żadnym schemacie Daiwy, Shimano czy ABU podanych rozmiarów i typów łożysk. Ale mniejsza o to, nie zaśmiecajmy wątku. Wracając do Fishbanda GH 100 - niepokojące są doniesienia znad wody dotyczące jego kapryśnej pracy. Może koledzy doprecyzują czy chodzi dokładnie o ząbkowanie w rozumieniu przenoszenia się pracy przekładni na korbę, czy też inne niepokojące objawy lub dźwięki.Jeśli bowiem chodzi o tzw. szuranie, to doświadczam go nad Wisłą nader często. Jest to jednak spowodowane naniesieniem szlamu czy drobinek piasku między szpulę i obudowę na co niestety dokładniej spasowane maszynki nie są uodpornione. Będę obserwował Wasze testy, bo sam, szczerze mówiąc, nie mam wielkiego ciśnienia na miniaturowe przynęty i nie wiem czy w tym sezonie uda mi się go sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grandma Opublikowano 2 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2020 (edytowane) To są schematy od handlarzy częściami zamiennymi. Osobiście nie widziałem na żadnym schemacie Daiwy, Shimano czy ABU podanych rozmiarów i typów łożysk. Ale mniejsza o to, nie zaśmiecajmy wątku.Schemat multiplikatora Shimano Scorpion 1001XT, który zamieściłem to schemat, który był w pudełku z zakupionym kołowrotkiem!!! A nie schemat od handlarzy!Zresztą jaka to różnica! Są wymiary! Masz numer katalogowy i jeśli chcesz to możesz zamówić oryginalne łożyska.Drugi schemat to schemat poglądowy tego samego multiplikatora tylko większy, z zaznaczonymi na kolorowo miejscami, w których znajdują się łożyska.Linki podałem po to, aby użytkownicy, którzy chcą np. wymienić łożyska na szpuli a nie znają ich wymiarów-to mogą znaleźć je w zamieszczonych tabelach. Jeśli znajdą swój multik i wymiary łożysk, wówczas mogą kupić je w dowolnym sklepie z łożyskami za wybraną przez siebie cenę. Nie muszą kupować zestawów tuningowych.To bardzo proste! Edytowane 2 Marca 2020 przez Jake 6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MietekK Opublikowano 3 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2020 Ten smar wydaje mi się dziwny jak wazelina techniczna Właśnie zamówiłem smar którym przesmaruje Fish banda i zobaczymy ci się praca jego poprawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cast64 Opublikowano 4 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2020 Cześć.Chcę kupić PM 100.Czy ktoś go posiada?i mógłby coś napisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 4 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2020 Zamówiłem spiryt foxa cośtam 50. Może będzie na virusa odporny i go doślą. Spiryt w nazwie może się do czegoś przydać. Gość TRT na youtubach pokazywał że się tym małymi woblerami da rzucać. Przyjdzie, się zobaczy i może porównam z tatulą CTTR+ 10g szpula i Revo SX +9gr szpula. Tatula (moja) woblerami tak średnio rzuca, revo transplantacji jeszcze nie miał bo szpulka na poczcie utknęła, ale jak przyjdzie ... to aż sam się boję. Ps. jak oględziny szeleszczących GH 100? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xiaou Opublikowano 5 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2020 Wracając do szpul z Ali https://youtu.be/M09X6M53O90 Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rimi Opublikowano 5 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2020 Z Ali mam do tatuli ct szpule z rays i pasuję idealnie. Roro może się nie przykłada, albo kontrola jakości zawiodła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rakso147 Opublikowano 6 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2020 To są schematy od handlarzy częściami zamiennymi. Osobiście nie widziałem na żadnym schemacie Daiwy, Shimano czy ABU podanych rozmiarów i typów łożysk. Ale mniejsza o to, nie zaśmiecajmy wątku. Wracając do Fishbanda GH 100 - niepokojące są doniesienia znad wody dotyczące jego kapryśnej pracy. Może koledzy doprecyzują czy chodzi dokładnie o ząbkowanie w rozumieniu przenoszenia się pracy przekładni na korbę, czy też inne niepokojące objawy lub dźwięki.Jeśli bowiem chodzi o tzw. szuranie, to doświadczam go nad Wisłą nader często. Jest to jednak spowodowane naniesieniem szlamu czy drobinek piasku między szpulę i obudowę na co niestety dokładniej spasowane maszynki nie są uodpornione. Będę obserwował Wasze testy, bo sam, szczerze mówiąc, nie mam wielkiego ciśnienia na miniaturowe przynęty i nie wiem czy w tym sezonie uda mi się go sprawdzić.Tak, to cos w stylu szurania. Czasami az szpula sie tak blokuje i ciezko sie kreci, ale po jej wyjęciu mechanizm chodzi bez problemu, wiec pewnie jest jak mowisz z tym piaskiem miedzy obudowa, a szpulą. BTW. zamówiłem łozyska hybrydowe do GH100, mam nadzieje, że jego mozliwości sie zwiekszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 6 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2020 (edytowane) U mnie pojawiło tez sie pojawiło takie zabkowanie. Po wyjęciu szpuli chodzi bajka, wkladam szpule i zabkuje. Przedmuchałem pare razy lozyska i sie uspokoiło, moze piach sie gdzies dostal albo cos takiego? Chociaz lozyska chodzą normalnie To są schematy od handlarzy częściami zamiennymi. Osobiście nie widziałem na żadnym schemacie Daiwy, Shimano czy ABU podanych rozmiarów i typów łożysk. Ale mniejsza o to, nie zaśmiecajmy wątku. Wracając do Fishbanda GH 100 - niepokojące są doniesienia znad wody dotyczące jego kapryśnej pracy. Może koledzy doprecyzują czy chodzi dokładnie o ząbkowanie w rozumieniu przenoszenia się pracy przekładni na korbę, czy też inne niepokojące objawy lub dźwięki.Jeśli bowiem chodzi o tzw. szuranie, to doświadczam go nad Wisłą nader często. Jest to jednak spowodowane naniesieniem szlamu czy drobinek piasku między szpulę i obudowę na co niestety dokładniej spasowane maszynki nie są uodpornione. Będę obserwował Wasze testy, bo sam, szczerze mówiąc, nie mam wielkiego ciśnienia na miniaturowe przynęty i nie wiem czy w tym sezonie uda mi się go sprawdzić. Tak, to cos w stylu szurania. Czasami az szpula sie tak blokuje i ciezko sie kreci, ale po jej wyjęciu mechanizm chodzi bez problemu, wiec pewnie jest jak mowisz z tym piaskiem miedzy obudowa, a szpulą. BTW. zamówiłem łozyska hybrydowe do GH100, mam nadzieje, że jego mozliwości sie zwiekszą Zacząłem to nie wypada nie dokończyć. Zatem powtórzę to co kolega @pointman napisał. W żadnym razie Fishband GH 100 nie stanowi konkurencji dla choćby tatuli. Jest też plasticzany, ale z tego mientkiego plastiku co nie wróży mu długotrwałej pracy. GH 100 to prosty i tani multiplikator z dobrym hamulcem. 150 zł. to kwota jaką powinien kosztować i tyle śmiało można dać aby się przekonać czy cast to jest to z czym chcemy się związać na dłużej bo związek taki nie będzie tani Z perspektywy czasu mogę dodać, że POT-M, o którym kiedyś pisałem był lepiej wykonany, ale hamulec miał do niczego. W kwestii szurania. Po smarowaniu szurania na razie nie ma, ale jak patrzę jak to wygląda to nie mam pewności, że nie wróci Fishband GH 100 od środka. Przekładnia. Nowe łożysko A to mi się spodobało Edytowane 6 Marca 2020 przez Sławek Nikt 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rimi Opublikowano 6 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2020 Co to za wgniecenie na łożysku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 6 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2020 Tak jak napisałem. Niemal nowe ... Widocznie kontrola "jakości" na etapie montażu zawiodła ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rimi Opublikowano 6 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2020 To wygląda jakby ktoś chciał tam wbić gwoździa ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grandma Opublikowano 7 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2020 (edytowane) Zacząłem to nie wypada nie dokończyć. Zatem powtórzę to co kolega @pointman napisał. W żadnym razie Fishband GH 100 nie stanowi konkurencji dla choćby tatuli. Jest też plasticzany, ale z tego mientkiego plastiku co nie wróży mu długotrwałej pracy. GH 100 to prosty i tani multiplikator z dobrym hamulcem. 150 zł. to kwota jaką powinien kosztować i tyle śmiało można dać aby się przekonać czy cast to jest to z czym chcemy się związać na dłużej bo związek taki nie będzie tani Z perspektywy czasu mogę dodać, że POT-M, o którym kiedyś pisałem był lepiej wykonany, ale hamulec miał do niczego. W kwestii szurania. Po smarowaniu szurania na razie nie ma, ale jak patrzę jak to wygląda to nie mam pewności, że nie wróci Fishband GH 100 od środka. Przekładnia. fh100.jpg Nowe łożysko fh101.jpg A to mi się spodobało fh102.jpgNie twierdzę, że tak wygląda łożysko w każdym multiplikatorze tej firmy. Ale tak jak pisałem już o tym we wcześniejszym poście. Jeśli łożysko kosztuje średnio 90 groszy za sztukę to i jakość jest adekwatna do ceny. Wiem, że każdy z nas chciałby kupić kołowrotek tani, trwały, ładny i jeszcze spełniający nasze wymagania i oczekiwania. Ale cudów nie ma! Ostateczna cena jest wynikiem wielu składowych. Niskie koszty pracy to bardzo ważny czynnik, ale nie to tylko jeden z czynników, wpływających na ostateczną cenę. A gdzie projekt, maszyny, materiał, .....I nie zapominajmy, że ktoś musi jeszcze na tym zarobić!!! Choć czasem myślę, że na niektóre towary stosowane są różne formy cen dumpingowych. Tu w tym przypadku tzw. dumping socjalny (czyli wykorzystanie bardzo niskich kosztów produkcji wynikających z bardzo niskiej płacy i bardzo długi dzień roboczy). Edytowane 7 Marca 2020 przez Jake 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 7 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2020 Nie twierdzę, że tak wygląda łożysko w każdym multiplikatorze tej firmy. Ale tak jak pisałem już o tym we wcześniejszym poście. Jeśli łożysko kosztuje średnio 90 groszy za sztukę to i jakość jest adekwatna do ceny. Wiem, że każdy z nas chciałby kupić kołowrotek tani, trwały, ładny i jeszcze spełniający nasze wymagania i oczekiwania. Ale cudów nie ma! Ostateczna cena jest wynikiem wielu składowych. Niskie koszty pracy to bardzo ważny czynnik, ale nie to tylko jeden z czynników, wpływających na ostateczną cenę. A gdzie projekt, maszyny, materiał, .....I nie zapominajmy, że ktoś musi jeszcze na tym zarobić!!! Choć czasem myślę, że na niektóre towary stosowane są różne formy cen dumpingowych. Tu w tym przypadku tzw. dumping socjalny (czyli wykorzystanie bardzo niskich kosztów produkcji wynikających z bardzo niskiej płacy i bardzo długi dzień roboczy). Tylko ja nie mogę zrozumieć dlaczego - ot choćby robot kuchenny który jest bardziej skomplikowany i zdecydowanie cięższy jest w tej samej cenie co kołowrotek.Też ktoś projektuje wykonuje, chce zarobić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jbk Opublikowano 7 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2020 Tylko ja nie mogę zrozumieć dlaczego - ot choćby robot kuchenny który jest bardziej skomplikowany i zdecydowanie cięższy jest w tej samej cenie co kołowrotek.Też ktoś projektuje wykonuje, chce zarobić... A dlaczego silnik 100 konny do łodzi kosztuje tyle co niskiej klasy samochód? Dlaczego ludzie jeżdzą tysiące km aby złowić jaką rybę i płacą za to tysiące zł. ? Dlaczego dniówka na najlepszych rzekach łososiowych kosztuje kilkaset euro ? Bo to hobby i tu nie ma racjonalnego podejścia. Są emocje. A tego nie da się porównać do robota kuchennego . 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 7 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2020 Silnik i kołowrotek to jednak trochę inne porównanie.Takich stukonnych, baa... nawet tych 5 konnych nie kupuje się w takich ilościach jak kołowrotków. I jak kupisz to wystarcza na naprawdę długo. Więc tutaj argumenty, że duże koszty produkcji w związku z małym zapotrzebowaniem są do przyjęcia. Ale nie kołowrotki - mam 10 czy więcej(planuję kupić kolejne - ze 2 czy trzy by się jeszcze przydały), ale tylko jeden mikser jest w domu hahahaha 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.