Chińskie BFS

[SlawekNikt]

70 zł. różnicy to nie 100 chyba, że widzimy inne ceny. Za to korba w tym droższym bardziej dizajnerska no i to łożysko więcej ... kusi

Gdyby nie fakt, że całkiem niedawno miałem 2 egzemplarze aurory bfs też bym się skusił, a tak chwilkę jeszcze poczekam.

Edytowane 3 Marca przez S.N.

[Mekamil]

Do mojego chyba napchali dużo smaru, bo cięższy

[Mekamil]

Przetestowane, zaraz skrobnę coś więcej

[Mekamil]

W dużym skrócie - nie spodziewałem się, że da się wyprodukować młynek do XXUL BFS w cenie niższej niż powinna kosztować sama szpulka w nim zamontowana.
Łowiłem z kijkiem swojej produkcji do ok. 4 g, dobrze ładującym i plecionką Kingdom MicroFly 0.2
W młynku są dwa pokrętła do ustawienia hamulca rzutowego. Jak bawiłem się w domu to nie mogłem wyczaić wpływu działania tego wewnętrznego, więc po prostu ustawiłem go na 0. Ten zewnętrzny hamulec ustawiałem na 2 przy lotniejszych przynętach i 3 przy tych co były najlżejsze (zakres jest 0-5 z mikroregulacją). Działa bardzo dobrze - minimalna kontrola w początkowej fazie rzutu, później można zupełnie zdjąć kciuka i zatrzymać szpulkę dopiero przy wpadnięciu przynęty do wody. Wziąłem dzisiaj tylko gumki, najmniejsze miały 1,2 g całkowitej masy, najcięższe 3,5 g. Jak dla mnie rzutowo osiągi sa identyczne co z Daiwą Alphas 70 na szpulce 3,9 g (przypomnę - tu szpulka jest jeszcze lżejsza).
Z wad: średnio pasują mi te knoby - okrągłe, plastikowe, śliskie, ale może kwestia przyzwyczajenia, do tych heksagonalnych też dopiero po czasie przywykłem. Słaby hamulec walki, wg opisu 4 kg, wydaje mi się znacznie mniej, ale też pewnie nie mógłby być dużo mocniejszy, bo jednak filigranowa szpulka mogłaby ucierpieć przy większym obciążeniu. No i na pewno można się czepiać kultury pracy - Daiwa to to nie jest, ale z drugiej strony, pierwsze multiki Jaxona na naszym rynku chodziły dużo gorzej, a jednak pozwoliły wejść w świat castingu wielu wędkarzom. Tu może być podobnie z BFSem.
Ten paproch na zdjęciu waży dokładnie 1,56 g i tu już miałem 'full komfort' rzutów. A dodam, że chyba z pół roku już nie łowiłem castem XUL, więc kwestia 'nieobrzucania' mogła działać jedynie na niekorzyść osiągów

[Piasek]

Mam i ja. Wybrałem sobie czerwonego smoka. Sprawia wrażenie solidnego, jedynie wodzik bardzo delikatny, ale nawija prawidłowo. Aktualnie najlepszy z moich chińskich multików do BFS.

[KamiLures]

Miałem ten multik (czerwony ) przy wyrzucie 3 gramowa przynęta rozleciał się magnetyk.

Strasznie jest taki zabawkowy [emoji28]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Piasek]

Ten multik zaliczył moją ostatnią wyprawę do Norwegii, Praktycznie 10 dni intensywnego łowienia (2-3 sesje po 3-4 godziny dziennie). Wyjął kilkanaście lipieni 40-46cm, trochę mniejszych i pstrągi do 42cm. Jedyny mankament to żyłka wklinująca się między szpulę a  obudowę jeśli jakaś luźna pętla powstała w czasie rzutu. Przy plecionce brak tego problemu, ale jakoś dziwnie mi było łowić lipienie na plećkę. Na pewno nie jest to jakość made in japan, mam porównanie do Curado BFS, ale do okazjonalnego łowienia całkiem spoko.

Edytowane 27 Lipca przez Piasek

[KamiLures]

Ten multik zaliczył moją ostatnią wyprawę do Norwegii, Praktycznie 10 dni intensywnego łowienia (2-3 sesje po 3-4 godziny dziennie). Wyjął kilkanaście lipieni 40-46cm, trochę mniejszych i pstrągi do 42cm. Jedyny mankament to żyłka wklinująca się między szpulę a obudowę jeśli jakaś luźna pętla powstała w czasie rzutu. Przy plecionce brak tego problemu, ale jakoś dziwnie mi było łowić lipienie na plećkę. Na pewno nie jest to jakość made in japan, mam porównanie do Curado BFS, ale do okazjonalnego łowienia całkiem spoko.

Ten multik co masz dedykowany jest do bardzo lekkiego bfsa . Kij max 7 gram.

 

Jeżeli porównujesz go do curado to nie ta liga. Osobiście wolę Solokinga Acura 50 lub Micromonster-a, to są praktyczne te same multiplikatory.

 

Mam też Kastkinga Eagle clow II i po sezonie padły w nim łożyska. A łowiłem nim max 5 gramowymi przynętami. Solokingiem wyrzucałem 2 gramowymi przynętami i lecą już kawałek. Mojej kupiłem Histra aurora - powiem tak fajny młynek - ale ten GIO - nie polecam . Ten magnetyk wypadał w moim egzemplarzu. Zrobiłem na połowę hamulec szpuli a ona blokowała szpule. Jak ci się trafił dobry model - gratuluję. Ale to bardziej zabawka niż taki poważniejszy multiplikator.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jacob1993]

Kupował może ktoś daiwe tatule na AliExpress są to oryginały czy dobrze zrobione podróby ?

[Grzegorz B.]

Mam tatulke 150 z alika. Chodzi pięknie, bez wątpienia oryginał. Za 340 nie ma się co zastanawiać  

[Obserwator86]

Kupował może ktoś daiwe tatule na AliExpress są to oryginały czy dobrze zrobione podróby ?

Ten temat wraca jak bumerang.... Tak, Tatule z Ali, to oryginały. Tańsze, bo sprzedają tam zapasy magazynowe starszych modeli. W sklepach masz teraz modele 2024/2025, a te tańsze z Ali, to często nawet do 10 lat wstecz. Współczesne też tam znajdziesz, ale w cenach praktycznie takich samych, co u nas, więc mało opłacalny interes. Jednak i te starsze są dobrym wyborem - lepszym niż 95% tego, co kupisz w zbliżonej cenie w Polsce. Jak masz budżet do 400 zł, to rozsądniejszej opcji po prostu nie ma. Inna sprawa, że nie rozumiem co te pytanie robi w temacie chińskich bfs - Tatula nawet w rozmiarze 70, to nie jest jakiś BFS. 70tki zresztą na Ali zazwyczaj nie dostaniesz, a najciekawszej wersji czyli SV TW chyba nigdy w dobrej cenie nie widziałem. 

[jacob1993]

Model 2024 kosztuje 500zl jakieś 160-200 zł taniej jak u nas .

[Obserwator86]

Model 2024 kosztuje 500zl jakieś 160-200 zł taniej jak u nas .

Tylko że to nie jest model 2024... Chińczycy tak piszą praktycznie przy wszystkich kręciołach Daiwy - np. Regal jest ciągle opisywany datami "w przód", a mowa o kilkuletniej wersji z większą ilością łożysk niż obecne. Szukam od jakiegoś czasu 70tki SV TW ze współczesnych roczników modelowych (bo tam pewne zmiany na plus zaszły), więc temat mocno prześledziłem.

[dormario]

Tylko że to nie jest model 2024... Chińczycy tak piszą praktycznie przy wszystkich kręciołach Daiwy - np. Regal jest ciągle opisywany datami "w przód", a mowa o kilkuletniej wersji z większą ilością łożysk niż obecne. Szukam od jakiegoś czasu 70tki SV TW ze współczesnych roczników modelowych (bo tam pewne zmiany na plus zaszły), więc temat mocno prześledziłem.

To nie jest giełda

[kleniojazie]

To nie jest giełda