Skocz do zawartości

Casting ultra light


bodzio

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem w trakcie "składania" nowego zestawu UL :) . Kijaszek już kupiony ... Multik może się dogadam? Więcej nic nie powiem (choć korci) aby nie zapeszyć ;)  :D Dodam tylko, że nie będzie to "topowy" zestaw z Chin ;)  :ph34r:

 

O widzisz ja mam odwrotnie. Zacny multiplikator już mam, ale brakuje kija. Problem ten jednak może rozwiążę w sobotę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie w sobotę może podjadę na Garage bo mam po trasie na lotnisko Modlin,moze chciałby ktoś pomacać XF50 z tetonem i zastanawia sie nad zakupem?

 

ps. Gdyby był chętny na Dragon Guide Select Buster cast 10-35 2.13 to mogę zabrać ze sobą gdyż mam na sprzedaż.

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez pikeft
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś rozszerzyć? Opisać bardziej szczegółowo? :)

Sam siebie cytuję "Wypełniona szpula trudniej startuje,ale dłużej się kręci i oddaje więcej linki,której ma więcej na obrót co wynika z większego obwodu."

Do tego w ul masz płytkie i lekkie szpule typu bfs,aby ten start ułatwić. Przy gramaturze od 8g w zwyż bez problemu napędzisz głębszą szpulę,która jest niedowinięta do pełna. Schody się zaczną poniżej tej gramatury nie mówiąc już o zakresie 1-3g. Takie to moje subiektywne przemyślenia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po pierwszej wizycie nad woda z zestawem Teton 8lb+XF50,co moge powiedzieć to napewno to że muszę popracować nad technika w ul castingu bo w spinie dużo łatwiej [emoji23]

Ale co do sprzętu to jestem mile zaskoczony co prawda odciąłem ze 20m plecionki ale myślę że z moją techniką to nawet z aldka bym odcinał.

Zacząłem od woblerów ok 4-5g i bylo całkiem nieźle jak na mnie, myślę że te 15m osiągnąłem,po zejściu do +- 3-3,5g zeszo do ok 12m tak po ilości obrotów korbą twierdzę, następnie spróbowałem swoich sił z woblerkami ok 2g i tu zaczęło się odcinanie plecionki być może przy tetonie 6lb było by inaczej ale tego nie wiem,przy kaitechu 4'+5g to 20m już pewnie poleciało.Wyczuwalna różnica przy kręceniu magnetykiem, najniżej zszedlem do 4 ale już zaczynało sie plątać myślę ze 5-6 to optymalne ustawienie.

Podsumowując jestem mile zaskoczony pomijając moją technikę rzutów w której kilkukrotnie woblerek polecial prawie za moje plecy przy rzutach z backhandu [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

 

ps. Używałem plecionki nihonto 0,06mm

i narazie w droższą nie zainwestuję póki moja technika się nie poprawi [emoji6]c27bca8fd6840a47bd4c076129736d42.jpg9c9e4f9e786e521ef51fbaeb4d0e9562.jpg17f9fdbd985957e8e16b02c20bb69fbe.jpg

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez pikeft
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piter 4" gumy + 5g to żadne wyzwanie.Nie lubię UL, ale swoim zestawem St.Croix do 10 lb i Scorpionem 1001 ciskam lżejsze przynęty. Spróbuj jeszcze obrotówki w rozmiarze 1.

Rzucałem 1 3g leciała podobnie jak wobler ok 3g,ale i tak wydaje mi się że mogło by dalej gdyby była lepsza technika.

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopracowanie techniczne co za tym idzie dobranie parametrów szpulki i systemu hamulcowego to jest jeden z najistotniejszych elementów w ul castingu i nie sądzę żeby w produkcie prc było to zgrane. Jakoś działa ale to tylko jakoś przy gramaturze 2 czy 3 gramy,schody się zaczynają poniżej,przy nie lotnych woblerkach gdzie niestety precyzja hamulca musi być perfekcyjna. Ostatnio miałem przyjemność porzucać zestawem z daiwą i szpulką limited ,zejście do gramatury 0,9 grama nie było problem, wszystko płynnie i bezproblemowo. Mimo wiaterku z różnych kierunków brody nie udało się zrobić. Więc proszę nie piszcie że sprzęt nie jest ważny bo jest, a opanowanie technik rzutowych i ćwiczenia to osobna historia.

Doprecyzuj proszę, jakie wg Ciebie odległości, - przy wadze rzędu 0,9 - 1 g. - nie są dla Ciebie problemem. W szczerym polu, czy w zalesionym wąwozie? Cały czas próbuję przeanalizować jak długa droga jeszcze przede mną. :) :good: Dziś 2 g + najmniejszy Kajtek w totalnym wygwizdowie pod wiatr był do okiełznania na zadowalającym mnie poziomie. Ale miotanie 0,9 g jigiem nawet w sprzyjających warunkach było tylko sztuką dla sztuki. Fakt, że wędzisko kompletnie nie pomagało. Wobek z jajem 3 g fruwał fajnie, ale nielot 2,8 wymagał skupienia i odległości nie urywały d..y. Piszę o rzucaniu pod wiatr.

 

Temat raczej skręca w kierunku L, bo 4-5 g. dla mnie to już niekoniecznie UL. Miałem okazję rzucać chińskim POTM i wg mnie trudno go nazwać multiplikatorem do lekkich przynęt, jeżeli zaczął "gadać" od 5 g. z ustawionym na maksa hamulcem. Rzucanie 3 g nielotem jest (znów w mojej opinii) awykonalne. Tylko, że ja leń jestem. Komfort kończy się dla mnie w momencie, kiedy muszę zatrudniać kciuk do kontroli.

Edytowane przez Koincydencja
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przed pracą dwie godzinki treningu z tetonem do 10g+tsurinoya xf50. Początek trochę nerwowy,zanim ręka zaczęła łapać automatyzm,kilka niegroźnych splątań potem już ok. 2g+2"gumka już dobrze się rzuca,celnie choć nie starałem się rzucać po horyzont(nie było potrzeby),bardziej zależało mi na precyzji.4g czebu+5cm larwa ważki leci jak pocisk. Myślę,że te 2g+2" to będzie minimum w tym zestawie,teton 4lb może rzuci trochę lżej,woblerów nie miałem przy sobie,także nie sprawdziłem jak sobie zestaw poradzi.Następnym razem spróbuję killeregi od gajosika ;)

post-50942-0-00673000-1522068003_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OMG a ja głupi inwestuje po 2k w multiki dokładam tuning za grube $ żeby 2g w komforcie rzucać a można było 50$ wydać . Chińczycy "oszukali przeznaczenie" [emoji23]

 

POZDRAWIAM T

Za komfort się płaci,a że można też za 50$,bez takiego komfortu jak za 500$ to jak kto woli. Po za tym nigdzie o komforcie nie pisałem bo to bardzo subiektywne odczucie.

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za komfort się płaci,a że można też za 50$,bez takiego komfortu jak za 500$ to jak kto woli. Po za tym nigdzie o komforcie nie pisałem bo to bardzo subiektywne odczucie.

Pozdrawiam

Komfort zależy tu od głębokości kieszeni [emoji6]

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komfort zależy tu od głębokości kieszeni [emoji6]

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Nie do końca tak jest, nie jestem bogaczem,nie mam własnej firmy,pracuje fizycznie i nie zarabiam 10 czy też 7Kpln-ów, ale lubię mieć sprzęt z najwyższej półki, więc jestem cierpliwy i..................zbieram............i..........zbieram...........i ciułam aż uciułam, lubię mieć rzeczy na których mogę polegać i wiem że są nie zawodne, a jednocześnie komfort łowienia i jeżeli zachce mi się rzucać z casta 1,5 czy 1 gram to ciułam dwa czy trzy koła i dzięki życzliwości i pomocy kolegów kupuję multik który mi to umożliwi w komforcie. Wychodzę z założenia,że biednego nie stać na tanie buty, ale to jest tylko moje skromne zdanie i nikt się nie musi ze mną zgadzać.

Pozdrawiam 

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przed pracą dwie godzinki treningu z tetonem do 10g+tsurinoya xf50. Początek trochę nerwowy,zanim ręka zaczęła łapać automatyzm,kilka niegroźnych splątań potem już ok. 2g+2"gumka już dobrze się rzuca,celnie choć nie starałem się rzucać po horyzont(nie było potrzeby),bardziej zależało mi na precyzji.4g czebu+5cm larwa ważki leci jak pocisk. Myślę,że te 2g+2" to będzie minimum w tym zestawie,teton 4lb może rzuci trochę lżej,woblerów nie miałem przy sobie,także nie sprawdziłem jak sobie zestaw poradzi.Następnym razem spróbuję killeregi od gajosika ;)

Killer egg napewno fajnie poleci to najlepsze małe pociski jakie wystrzelałem ;)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja mam swoją XF-50. Właśnie wróciłem z testów przed domem.

Woblerek na oko 3gr. Casting no-name made in china kupiony tu na forum, zyłka 0.23.

Pierwsze 3 rzuty i 2 brody. :| Potem bylo lepiej ale i tak czesto brodziło. Najgorsze ze czesto przy brodach, żyłka wcinała się miedzy szpule w pokrywe boczną. Może przy plecionce będzie inaczej, albo po prostu trzeba rzucać tak żeby nie brodzić.

Odległości pod koniec w granicach 16- 18 metrów, mierzone moim budowlanym krokiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...