Skocz do zawartości

Casting ultra light


bodzio

Rekomendowane odpowiedzi

Casting kleniowy to chyba ogólnie ciężki temat. Przydałby się trochę dłuższy kijek niż większość castów UL no i z CW co by pasował do multika, linki i przynęty... Na moje warunki odpowiedni byłby kijek 220-240, który będzie gadał gdzieś od 2g... Multik da się znaleźć ale wędkę to chyba będzie trzeba budować.

Edytowane przez kezmo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to RoseWood ( 2,28 m / 1.7 - 10.5 g )...? Parametrami by odpowiadał ale jak to się sprawuje ? Choć za te pieniądze... ;)

A co to jest za cudo?Z ciekawości pytam bo nawet gogle nie chce mi nic znaleźć.Choc to Rose Wood jakos mi się z Berkleyem kojarzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chińczyk z AliExpress ;)

ok ;) .Dragon w serii CXT Mikrospecial ma jeszcze taki kijek,2,28 dlugi i cw.opisane od 2,5-16g.Pytanie czy to nie jest czasem jakiś x-fast.Poza tym to gorne 16g. podpowiada że w dole 2,5g to załaduje pewnie tylko na papierze ;) .

 

 

Casting kleniowy to chyba ogólnie ciężki temat. Przydałby się trochę dłuższy kijek niż większość castów UL no i z CW co by pasował do multika, linki i przynęty... Na moje warunki odpowiedni byłby kijek 220-240, który będzie gadał gdzieś od 2g... Multik da się znaleźć ale wędkę to chyba będzie trzeba budować.

Pewnie na budowaniu się zakończy.Może warto podpytać rodbuilderów z forum o jakiś konkretny blank.Też mi jakiś czas temu chodzilo cos takiego po głowie ale kolejny kij...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te mikrospeciale to med fasty wg katalogu. Sam mam cxt z dragona ale 3-16 i to jest x fast, chociaż szczyt ma na tyle miękki, że 3cm pixel od Huntera leci na tatuli ze szpulka i lożyskami z ali na 20m. Dlatego sam chciałbym obejrzeć te mikrospeciale, ale we Wrocku ich nie ma, a to mógłby być fajny uniwersał pod okonie, klenie i jazie☺

Edytowane przez rimi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te mikrospeciale to med fasty wg katalogu. Sam mam cxt z dragona ale 3-16 i to jest x fast, chociaż szczyt ma na tyle miękki, że 3cm pixel od Huntera leci na tatuli ze szpulka i lożyskami z ali na 20m. Dlatego sam chciałbym obejrzeć te mikrospeciale, ale we Wrocku ich nie ma, a to mógłby być fajny uniwersał pod okonie, klenie i jazie☺

Możesz coś więcej napisać o szpuli i łożyskach które to z ali są?

Gdyby mozna załadować tu filmik to wyrzuciłbym Tsurinoye 140cm którą ostatnio nabyłem jak wygląda w czasie pracu pod pstrażkiem.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez pikeft
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie na budowaniu się zakończy.Może warto podpytać rodbuilderów z forum o jakiś konkretny blank.Też mi jakiś czas temu chodzilo cos takiego po głowie ale kolejny kij...

 

Docelowo na 100% skończy się na budowaniu a tymczasem czekam już na w/w Chińczyka za 26 dulków... Połażę z nim trochę, pomoże mi to w wyborze blanku do kleniowego casta.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie było o kijek UL ;) ?

Znalazłem co obiecałem:

Royal Spirit 703UL 7'0" (213cm) 1-6gr  2-6Lb 

Waga kija 84,5 gr. Trzy segmenty

Nie jest to na pewno X-fast. Ładuje się dość głęboko przy rzucie. Pod obciążeniem parabola z mocnym dołem. Nie jest to jednak blank typu muchowego.

Realne cw 2-10gr

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 A przy okazji jak sie pixiak sprawuje tzn. w jakich gramaturach dołem jest komfort według Ciebie ?

Mój multiplikator ma szpulkę I’ZE Factory PX68 FINESSE SPECIAL SPOOL (11 g z plecionką, nieruchomy inductor), więc nie wiem jak zachowuje się z oryginalną. Jest trudniejszy w okiełznaniu niż mój Alphas. Momentalnie nauczył pokory, ale po solidniejszym przykręceniu magnetyka zaczęła się zabawa. W sumie to przecierałem szlaki, bo sparowany była ze świeżo ukręconym Batsonem  SP721-2 i nawet wędziska musiałem się uczyć. Ale… chciałbym móc skonfrontować wyniki z np. Aldebaranem BFS XG, lub CC BFS HG.

Wiatr był delikatnie sprzyjający, więc trudno o totalny obiektywizm, ale 2.0 (główka + gumka) jest dobrze, z 3.0 g (główka + Kajtek) jest już pełna zabawa. Wg mnie, to Adrian chyba zbyt zachowawczo opisał możliwości Pixiaka (znów czysto subiektywnie) w tym zestawieniu.

Podsumowując: Pixy może dać mnóstwo frajdy. Szczególnie jak jest sparowana ze szpulką K.T.F. i maksymalnie odchudzona. Kto ma, temu szczerze zazdroszczę. Prawdziwa perełka. Dla mnie królowa UL (bo w stosunku do Alphasa dużo lżejsza).

Edytowane przez Koincydencja
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu czuje się, że ... zaiskrzyło między Wami ;) :D

Jakby mialo nie zaiskrzyc? Tez kiedys mialem pixela. Baaaaardzo milo wspominam. Balem sie jej na poczatku bo zaczylalem od revo lt ale kompletnie sie nie dogadywalismy. Pomyslalem ze z px’em bedzie jeszcze gorzej. Jednak bardzo pozytywnie mnie zaskoczyla. Polubilismy sie i to bardzo. Pamietam do dzis ten banan na ryju jak 2g i 2” kajtek nawet latalo. Trzy gramy to juz pelen kosmos. Mozna bylo zapomniec ze sie lowi castem. Zawsze docisk na minimum. Tak tylko aby szpula nie latala na boki. Operowalem tylko magnetykiem. Im wiecej magnetyka tym mniej palca i na odwrot. Kazdy kolejny klik w dol otwieral kolejne metry. Oczywiscie trzeba bylo bardziej sie przykladac. Jedyne w czym sie nie dogadywalismy to rzuty spod siebie. Mimo wieeeeelu prob po prostu mi nie wychodzilo. Jednak fascynacja roundami kazala nam sie rozstac. Zabawa zaczela sie od nowa. Poznawanie nowej maszynki nowe doznania iiiiiii pozwala mi rzucac spod siebie. Od tak, od pierwszej proby.
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak fascynacja roundami kazala nam sie rozstac. Zabawa zaczela sie od nowa. Poznawanie nowej maszynki nowe doznania iiiiiii pozwala mi rzucac spod siebie. Od tak, od pierwszej proby.

 

I czymże to, ot tak od pierwszej próby rzucasz spod siebie i jakimi gramaturami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój multiplikator ma szpulkę I’ZE Factory PX68 FINESSE SPECIAL SPOOL (11 g z plecionką, nieruchomy inductor), więc nie wiem jak zachowuje się z oryginalną. Jest trudniejszy w okiełznaniu niż mój Alphas. Momentalnie nauczył pokory, ale po solidniejszym przykręceniu magnetyka zaczęła się zabawa. W sumie to przecierałem szlaki, bo sparowany była ze świeżo ukręconym Batsonem  SP721-2 i nawet wędziska musiałem się uczyć. Ale… chciałbym móc skonfrontować wyniki z np. Aldebaranem BFS XG, lub CC BFS HG.

Wiatr był delikatnie sprzyjający, więc trudno o totalny obiektywizm, ale 2.0 (główka + gumka) jest dobrze, z 3.0 g (główka + Kajtek) jest już pełna zabawa. Wg mnie, to Adrian chyba zbyt zachowawczo opisał możliwości Pixiaka (znów czysto subiektywnie) w tym zestawieniu.

Podsumowując: Pixy może dać mnóstwo frajdy. Szczególnie jak jest sparowana ze szpulką K.T.F. i maksymalnie odchudzona. Kto ma, temu szczerze zazdroszczę. Prawdziwa perełka. Dla mnie królowa UL (bo w stosunku do Alphasa dużo lżejsza).

Dla większości osób nie będzie różnicy w wadze szpulki pomiędzy 11g a 8g. Prawda jest taka, że nawet gdybyśmy założyli szpulkę o masie 4g to problemu to nie rozwiąże przy rzutach 1g-

Technika to najistotniejszy element układanki oraz kij który jest bardzo niedocenianym elementem w układance.  

Adian zachowawczo opisuje możliwości bo jest świadomy tego co powyżej napisałem.

 

Łożyska ....temat bardzo ważny ale ...:)

Większość z nas zauważy, że trzeba dokręcić bardziej hamulec bo szpulka wariuje ....z grubsza to jedyna różnica.

Tylko "techniczni" będą potrafili wykorzystać nowe, lekkie, malutkie i szybko startujące biringi :)   

Edytowane przez sucks_one
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla większości osób nie będzie różnicy w wadze szpulki pomiędzy 11g a 8g. Prawda jest taka, że nawet gdybyśmy założyli szpulkę o masie 4g to problemu to nie rozwiąże przy rzutach 1g-

Technika to najistotniejszy element układanki oraz kij który jest bardzo niedocenianym elementem w układance.  

 

 

Wczoraj specjalnie wziąłem dwa multiplikatory za sobą i podpinałem je do tego samego wędziska i używałem tych samych przynęt, sposobu rzucania nie zmieniałem. Tam gdzie zestaw z Pixy nie dawał rady, drugi śmigał aż miło. Wędzisko (wg mnie) to osobny temat, bo czego innego będzie potrzebował ktoś, kto rzuca siłowo, a czego innego osoba preferująca łagodne podawanie przynęty. Kontrolowanie szpulki kciukiem nie dla mnie. Tak samo jak nie mam zamiaru rezygnować z wędkowania, kiedy wiatr jest niekorzystny. Najwyżej rzuty będą krótsze. 

Wędzisko pomoże przy jednym gramie, ale nie będzie patentem na sukces. Każdym wędziskiem do UL jaki miałem rzucałem 1 g. Ale tylko przy użyciu  jednego multiplikatora byłem w stanie to zrobić. Znów zaznaczam, że jeżeli łowienie 1-1.5 miałoby być dla mnie sztuką dla sztuki, to nie miałoby to dla mnie sensu. Zestaw ma być narzędziem, który pozwoli mi komfortowo łowić ryby. :)

Technika? Już kiedyś pisałem. Moja jest tak finezyjna jak obchodzenie się ZOMO z demonstrantami za poprzedniego system :). Mimo tego 1 g da się :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubert, kiedyś już o tym pisałem, że rzucić mogę fabrycznym C3 i 1g wabiem.

Generalnie jestem zwolennikiem nie zawracania sobie głowy tym co kto ile i jak daleko ale tutaj niestety widzę niemalże przepaść w komforcie, odległości i bez obsługowości całego procesu rzutu. Magicznym 1g (swoją drogą po co to komu ) nie da się rzucić stylem samuraja tnącego jednym ruchem cały korpus wrogiej postaci uzyskując i wyciskając z zestawu max bez tego o czym pisałem. 

Reasumując można rzucać ale można też żucić :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku masz absolutną rację. Też uważam, że wędzisko jest bardzo ważne. Ono pomaga wycisnąć 100 % z tego co oferuje multiplikator. A co do rzucania 1 gramem jak samuraj, to ja tak właśnie rzucam. Jeszcze jedna dygresyjka. Przy rzucaniu jednym multikiem byłem przekonany, że 1 g Tetona kompletnie nie ładuje. Wystarczyło podpiąć inny multiplikator i nagle wędzisko zaczęło gadać. Dlaczego? bo wreszcie mogłem rzucać po samurajsku.

Co lepsze, miotałem 1 g wędziskiem no name, które ledwo za stówę się sprzedało. Nie wyobrażam sobie żeby to było możliwe multiplikatorem nawet 4 razy droższym.

Ten 1 g jest tylko wyznacznikiem, symbolem. Jeżeli taka gramatura jest możliwa do obsłużenia, to 2-3 g są czystą przyjemnością.

W sumie fajnie, że są różne zdania, grunt żeby każdy był zadowolony.

 

PS Nie neguję, że rzucać c3 + 1g można. Tylko użytkowo będzie to kompletnie bezsensowne. Ja piszę o rzucaniu, które w warunkach polowych może dać mi ryby. I jest to wykonalne :)

 

A Pixy zostaje. Zastąpi Alphasa SV (Twojego Tomku:P), bo ten przejdzie ewo/rewolucję:P

Edytowane przez Koincydencja
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...