Skocz do zawartości

Casting ultra light


bodzio

Rekomendowane odpowiedzi

Zaraz Cię zjedzą miłośnicy BFS, bo 1,2g to już kawał obciążenia, które posyłają na 20m  ;) Poza tym, nie zawsze odległość się liczy, tylko precyzja podania przynęty w np mocno zakrzaczonym miejscu  :)

Ale właśnie po to są takie wątki, by wymienić się własnymi doświadczeniami i wiedzą  :rolleyes:

Edytowane przez Tomasz P.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie, sam lowie pare razy w roku na zakrzaczonym ciurku o szerokosci 3m i odziwo uzywam Casta tylko z ta roznica ze na klenie i pstragi uzywam glownie wobki miedzy 6-8cm. Ale mam zaporowke z kolei na ktorej okonie w lato lubia gumki 2-3“ na lekkich 2-3gr glowkach. Problem w tym ze takowa przynete trzeba podac na min 40m i tu spin mimo ze tylko 6.1“ wiedzie poprostu prym. Nie wygoda mnie zmusila a wyniki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz Cię zjedzą miłośnicy BFS, bo 1,2g to już kawał obciążenia, które posyłają na 20m  ;) Poza tym, nie zawsze odległość się liczy, tylko precyzja podania przynęty w np mocno zakrzaczonym miejscu  :)

Ale właśnie po to są takie wątki, by wymienić się własnymi doświadczeniami i wiedzą  :rolleyes:

Nie patrzę na odległości ,zwykle 15m( tyle ma moja rzeczka),z resztą wpisu się zgadzam.

Zresztą tytuł wątku to "casting ultra light",4 g to już tzw power bfs ,rzucić lotnym wabiem można w zasadzie i ryogą 1016 ;-)

Edytowane przez skius
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie patrzę na odległości ,zwykle 15m( tyle ma moja rzeczka),z resztą wpisu się zgadzam.

Zresztą tytuł wątku to "casting ultra light",4 g to już tzw power bfs ,rzucić lotnym wabiem można w zasadzie i ryogą 1016 ;-)

Zgadzam się, mam lekką szpulkę, którą zakładam dla zabawy do Morethana, Steeza Limited 21 i właśnie Ryogi 1016. Wszystkie rzucają naprawdę fajnie przynętami 4g, odległości są więcej niż zadowalające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z prawdziwej ciekawosci jakimi zestawami rzucacie te 1-2gr i jaki to rodzaj przynet jest? 

Zwykle czebu 1g plus tanta  ,lubjakiś smużaczek 1.5 ...2g

Mam 2 zestawy 

matagi super head water 5’3” sparowaną z CQBFS23 

Lexi Nano SX697-2N z Daiwą SS AIR 23

I moja ulubiona wędeczka od Krzyś Gżybka (ukręcona przez Mekamila , jakis noname)

 

 rybki z dziś (oprócz tego dużego klenia)

post-47306-0-09488100-1742383102_thumb.jpeg

post-47306-0-52608900-1742383111_thumb.jpeg

post-47306-0-46462500-1742383119_thumb.jpeg

post-47306-0-82914700-1742383477_thumb.jpeg

Edytowane przez skius
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle czebu 1g plus tanta  ,lubjakiś smużaczek 1.5 ...2g

Mam 2 zestawy 

matagi super head water 5’3” sparowaną z CQBFS23 

Lexi Nano SX697-2N z Daiwą SS AIR 23

I moja ulubiona wędeczka od Krzyś Gżybka (ukręcona przez Mekamila , jakis noname)

 

 rybki z dziś (oprócz tego dużego klenia)

Dzieki sliczne, Zestawy ciekawe ale nie potrafie lowic takim drobiazgiem niestety. w 95% przypadkow niezaleznie od gatunku nie uzywam mniejszych wabikow jak "2,5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Cześć. Zapytam tu, bo tu jednak najwięksi zapaleńcy castinu siedzą... ;) 

Testowałem większość polecanych tu wędek rodem z Aliexpres i ogólnie mam o nich dobre zdanie. Ale nagle się okazało, że mam sporo przynęt (głównie nieloty woblerowe) którymi wczesną wiosną można połowić poważniejsze ryby. Wędki te, o ile świetnie poradzą sobie z kilkoma gramami by je załadować to zacięcie sandacza będzie już problematyczne. Przychodzi komuś na myśl wędka która mogłaby tu podołać? Czyli załaduje powiedzmy 3 gramy ale ma stosunkowo duży przyrost mocy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

St.C ITLC70MLM

 

Dziękuję za propozycję.

Nieosiągalna jest w szybkim terminie. Dostałem dziś informację, że nie ma jej, nie tylko u nas, ale i w Europie na stojaku - a nie chcę jej przez miesiąc sprowadzać...

Teoretycznie do opisu pasują kije od Matagi L/UL / Steez Skyray / Zodias / SG finesse /   o ile w przypadku St.Croix to mogę podejrzewać że będzie ten zapas mocy, to tu nie wiem co myśleć. 

Osobną kwestią jest czy w ogóle da się to kupić w rozsądnym terminie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za propozycję.

Nieosiągalna jest w szybkim terminie. Dostałem dziś informację, że nie ma jej, nie tylko u nas, ale i w Europie na stojaku - a nie chcę jej przez miesiąc sprowadzać...

Teoretycznie do opisu pasują kije od Matagi L/UL / Steez Skyray / Zodias / SG finesse /   o ile w przypadku St.Croix to mogę podejrzewać że będzie ten zapas mocy, to tu nie wiem co myśleć. 

Osobną kwestią jest czy w ogóle da się to kupić w rozsądnym terminie.

Ja zamówiłem St.C i czekam. Macałem tylko na sucho. A czy warto poczekać i jakie ma możliwości ten kijek, najwięcej może powiedzieć Hubert Koincydencja ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Przychodzi komuś na myśl wędka która mogłaby tu podołać? Czyli załaduje powiedzmy 3 gramy ale ma stosunkowo duży przyrost mocy?

Polecam DRAGON Black Rock II cast 3-18g, realnie 2-20g. Bardzo dobre wędzisko za przyzwoite pieniądze. Bez problemów połowisz nim zarówno okonki, sandacze i szczupaki. Co prawda długość tylko 198cm, ale dynamika tego kijka pozwala na rzuty porównywalne z wędziskami w zakresie 240-260cm.

Jeśli byłbyś zainteresowany, posiadam taki kijek na zbyciu w stanie idealnym. Pozbywam się kijków węglowych i przechodzę na "szklaki", więc mam kilka wędziski zarówno spinningowych jak i castingowych na zbyciu. Pisz na priv.

 

Edytowane przez Alexspin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wczoraj miałem przygodę o której teoretyzowałem chwilę wcześniej.

Zestaw Tsurinoya UL na PURELURE CREEK DANCE 1-7, w zeszłym tygodniu miałem poważniejszą rybę i jak odjechała, plecionka puściła a kij  strzelił w drzewo skracając się o jedną przelotkę więc w oczekiwaniu na nowy szczyt, który jest w drodze, zestaw ma jakieś 160 cm. Ryby ewidentnie przewidziały dzisiejsze opady i kotłowało się dookoła, po prostu wielkie żarcie na zapas, woblerek równe 5cm - takie mamy ograniczenie przepisami na dolnym śląsku nie jestem pewien czy to przepis ogólnopolski. Łowisko to kanał Odry woda dość mocno płynąca, może trzeci rzut i klasyczne zatrzymanie sumowe które trwało kilkadziesiąt minut z przygodami w górę kanału i z powrotem, aż się skończyło w jedyny możliwy sposób. Niemniej  ta plastikowa zabawka i jej hamulec zachowywały się bardzo OK, naprawdę płynnie oddawała plecionkę. Jak w zeszłym roku miałem podobny przyłów podczas twithowania na zestawie Graphiteleader z Tatulą to Tatula zachowywała się fatalnie do tego stopnia, że się na nią obraziłem i kupiłem Morethana, oczywiście były tu zupełnie inne opory bo były też inne zestawy i plecionki ale mimo wszystko to skakanie hamulca zakręconego do końca było okropne.

   Mieszkam nad tym kanałem od 6 lat i dopiero w tym roku poczułem urok tego tzw. klenio-jaziowania. Nigdy nie traktowałem tego łowienia poważnie, raczej kilka machnięć z nudów na codziennym spacerze z psem, stąd też wybrałem budżetowy sprzęt skoro to miała być zapchajdziura w oczekiwaniu na "prawdziwy sezon". Jednak te rybki to prawdziwe wyzwanie, są płochliwe i by odnieść sukces musisz zakraść się do wody jak Aborygen, musisz przeanalizować w którym miejscu podnieść plecionkę z wody by była szansa że ryby jej nie dostrzegą i wiele drobiazgów które decydują o sukcesie lub jego braku, naprawdę super sprawa.

 Pierwszą rewolucją w moim łowieniu był zakup 2 lata temu systemu live ale nie dlatego, że zacząłem łowić na live ale lepiej zrozumiałem ryby. By nie zanudzać. Konkluzja jest taka, że to w ogóle cud, że łowimy coś z opadu, dlatego doceniłem nagle woblery a stąd był już mały krok do tego kleniojaziowania ;) ale sprzęt muszę mieć trochę mocniejszy. Zadzwonię do Huberta a Ciebie Bob poproszę o recenzję St.Sroix jak dojdzie...  pozdrawiam.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak zadzwonię do Huberta na pewno... 

Opisując zestaw nie napisałem na jaki wobler łowiłem, trochę z obawy, że jak to zrobię to zaraz będę miał kłopot bym sam mógł go kupić ;)  ale widzę, że jest tu Pele i teraz jest mi trochę głupio w stosunku do niego ... tak, tak...  to był jego wobler, zresztą wszystkie trzy przyłowy jakie miałem w ciągu ostatnich 2 tygodni były na ten model (nazwy nie znam). Nie wiem z czego to wynika, wydaje mi się, że jest podobny do drobnicy która ty występuje a większość woblerów które testuję równolegle ( np. typu banan) ma na tak płynącą wodę zbyt intensywną pracę. Ogólnie jest to dla mnie odkrycie początku sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co znalazłem dostępne od ręki i wydaje mi się, że może spełnić moje oczekiwania to Suzuki rxxf 10lb, 2-7g.  długość 213cm, kupiłem i czekam na przesyłkę w tym tygodniu.

Liczę BOB, że podzielisz się mimo wszystko wrażeniami odnośnie St.C ilc70mlm.

Z wieloma Twoimi odczuciami sprzętowymi się zgadzam więc będzie to dla mnie dość miarodajne i może wrócę do tematu w przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z małym opóźnieniem kończę smarowanie i przygotowywanie sprzętu pod nowy sezon, który już dawno ruszył z "kopyta". Przy okazji tego wydarzenia wrzucam foto zestawu, który wpasowuje się tytuł postu i można pomyśleć że etykieta "old school" wcale nie byłaby tu nie na miejscu yhyhyh.   

post-49977-0-81758500-1746090084_thumb.jpg

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...