Skocz do zawartości

Casting ultra light


bodzio

Rekomendowane odpowiedzi

(...) Jak w zeszłym roku miałem podobny przyłów podczas twithowania na zestawie Graphiteleader z Tatulą to Tatula zachowywała się fatalnie do tego stopnia, że się na nią obraziłem i kupiłem Morethana, oczywiście były tu zupełnie inne opory bo były też inne zestawy i plecionki ale mimo wszystko to skakanie hamulca zakręconego do końca było okropne.(...)

Sorry że pytam - o jakim "skakaniu" hamulca piszesz? Od 2017 roku używam Tatul i nie dostrzegłem takiego objawu... :o

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem też z kolegą który miał i lubił Tatule i także nie zaobserwował takiego objawu, więc są 2 możliwości albo moja, mimo, że była praktycznie nowa, wymaga serwisu, albo tak się zachowuje tylko w ekstremalnej sytuacji jak mamy mocną plecionkę, hamulec dokręcony do końca i na końcu zestawu przeciwnika który z nurtem rzeki leci z jakąś nieprawdopodobną prędkością. Ogólnie do Tatuli nie można się czepiać, kosztuje normalne pieniądze i nie jest to kołowrotek do połowu sumów po prostu...

Choć z tego Morethana jestem zadowolony, mam dość częste przyłowy sumowe i tu była zupełnie inna kultura pracy ale to też mogło wynikać z wielu czynników... 

Edytowane przez amalker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się nad nim, tym bardziej, że nawet ktoś wystawił i jest dostępny od ręki, ale miałem wątpliwości czy ten dół jest realny. Doszła dziś suzuki 7' 2-7g 10lb wygląda, że zatnie ale co do tego dołu to mam też wątpliwości pewnie bardziej 4g, dziś podejdę machnąć kilka razy by to sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisałem tak zrobiłem.

3g wobler nielot to raczej jego granica. Oczywiście to co było teorią przytrafiło się w piątym rzucie... 

Było to miłe po przerwie trwającej od grudnia.

Jest to kijek bardziej do twitcha wszelkimi małymi i średnimi nielotami, spokojnie poradzi sobie z sandaczem i chyba takie będzie miał u mnie zastosowanie z gumami 4" na kilku gramowych główkach włącznie. Lubię zresztą tak łowić. 

post-49173-0-69311200-1746474266_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisałem tak zrobiłem.

3g wobler nielot to raczej jego granica. Oczywiście to co było teorią przytrafiło się w piątym rzucie... 

Było to miłe po przerwie trwającej od grudnia.

Jest to kijek bardziej do twitcha wszelkimi małymi i średnimi nielotami, spokojnie poradzi sobie z sandaczem i chyba takie będzie miał u mnie zastosowanie z gumami 4" na kilku gramowych główkach włącznie. Lubię zresztą tak łowić. 

Ten kij to suzuki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O i tutaj bardzo fajnie widać jak bardzo się różnimy bo dla mnie ten kij to do twitcha tak średnio się nadaje. Do tego w dolniku relatywnie delikatny także na sandacza tego większego też średnio  ... Alle jak zawsze ostatnimi czasy piszę każdemu według potrzeb i preferencji jego także niech służy jak najlepiej. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dłuższa praktyka zweryfikuje jeszcze moje odczucia. Z drugiej strony, obserwując chociażby naszą giełdę nie raz byłem zaskoczony opisem kija którego znałem, także to mocno subiektywny temat.

Dla jasności jeszcze, pisałem o mniejszych przynętach, które słabo ładują szybkie i stosunkowo mocne kije typu 20lb i ciężko nimi taki wabik sensownie podać...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wytrzymałem i wyskoczyłem z St.C Inshor 3,5-7g, na chwilę na bezrybne jeziorko Czerniakowskie. Podpiąłem Skorpiona BFS.

Do testów zabrałem kilka różnorodnych przynęt. Obrotówki Mepps Aglia 1-3 obsługuje bez problemu. Sprawdziłem również jak się zachowuje z Aglią 4 (10g). Rzut tymi gramami bez problemu, ale oczywistym jest, że kij już się mocno uginał w szczycie przy prowadzeniu. Jednak pozostawało jeszcze trochę "miejsca" na ugięcie przy braniu. Gumki o łącznej masie 3,5-8,5g latają komfortowo. Najlżej sprawdzałem z tantą o łącznej masie 2,5g, szczyt się ładował i rzucałem na ok 12m. Wobler 3,5g leciał na ok 15-17m.

Ogólne jestem bardzo zadowolony. Kij daje dużą rozpiętość możliwości. Fajnie przenosi stuknięcia o dno i zielsko.

Teraz kolej na test z rybą ;)

PS nie kwalifikuję tego kija do grupy UL, ale nawiązuję do toczącej się w tej chwili rozmowie

Edytowane przez BOB
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Dla jasności jeszcze, pisałem o mniejszych przynętach, które słabo ładują szybkie i stosunkowo mocne kije typu 20lb i ciężko nimi taki wabik sensownie podać...

Jedyny film, który znalazłem o wędzisku, które być może sprostałoby Twoim założeniom:

post-55546-0-68562900-1746539874_thumb.jpgpost-55546-0-05228200-1746539885_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba raczej nawój skacze po szpulce..

 

Odkopałem ten kołowrotek i dla ciekawości ściągnąłem z niego plecionkę i faktycznie nie było tam podkładu, więc tak, jest taka możliwość, że z tego wynikał efekt owego "skakania hamulca" jak to zinterpretowałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Może niepotrzebnie zacząłem nowy temat. Postanowiłem zainwestować w lepszy multik który ma mi posłużyć do łowienia kleni. Zastanawiam się między CC BFS, daiwa ss air oraz daiwa silver creak custom. Wobki 2-5g, małe mikruski, smużaki po bromby no i czasem jakaś gumka za okoniem na główce 1-3g.
Ktoś poradzi co wybrać? z wyglądu zdecydowanie u mnie wygrywa CC.

Edytowane przez BOT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam SS Air i CC, SC łowiłem. Dla mnie oczywistym wyborem jest CC, ale...jak jest zimno o wiele przyjemniej się używa SS Air. Poza tym jak masz duże lub małe dłonie CC może Ci nie spasować. I pamiętaj, że rozplątanie brody na CC to katorga z uwagi na zabudowaną szpulę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja piszę o silver creek.

Na nieduże rzeki ,raczej dadzą radę od około 1.5 -2g łącznej wagi.

Przy łowieniu ,gdzie potrzebna jest odległość (przy szpuli 28mm) żaden się nie sprawdzi.

Pod takie łowienie kupiłem 24steez sv tw i  lekką szpulkę

 

 

 

 

 

post-47306-0-51835800-1750310079_thumb.jpeg

Edytowane przez skius
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam, Panowie, o treściwym wpisie @ Andana o technologiach inżynierów Daiwy zastosowanych w multiplikatorach. Jest co poczytać. Preferuje magnetyki z powodu możliwości regulacji i dostosowania do wagi , lotności przynęty. Moje Airy Red to już 20- letni weteran. Tuning to łożyska Slp i szpulka Rays Studio. Myślę o jakimś Air, ale to jeszcze melodia przyszlosci. Wpis Adriana w wątku: Multiplikator do lekkiego łowienia...

 

 

Wysłane z mojego 23124RA7EO przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno sc custom nie ma drag clicka? Na filmikach z yt widze ze ma. Wlasnie sc custom to drugi z multików który mi się podoba i to on miał być głównym wyborem. Kwestia odległosci rzutów. Wszedzie mówią, ze sc jest do krotkich rzutow z pod siebie. Troche tego nie rozumiem, co to oznacza, ze dalej nie rzuci czy ze na bliskie odległosci jest lepszy niz inne multiki a z dalszymi trz sobie radzi.? Rzuce tym wobka 2-3g na zadawalajaca odleglosc czy slabo? Dodam, że rzeki na których łowię to srednie rzeki typu wisłoka wisłok ropa czy san, ale na sanie akurat najwiecej brodzę więc tutaj z odległoscia rzutu bywa różnie.

Edytowane przez BOT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...