Skocz do zawartości

BOLENIE 2012


Gugcio

Rekomendowane odpowiedzi

Ja również już po inauguracji. Niestety bez kontaktu z rybą. Wisełka jakby martwa,nie licząc kilku chlapaków +/- 40cm które aż wyskakiwały nad wodę w pogoni za uklejkami ale nawet one nie reagowały na przynęty. Pogoda super więc fajnie posiedzieć nad wodą. Jutro powtórka :D

 

Ziom7

Fajny bolek. Spirit prowadzony expresowo czy głębiej i wolniej?

Właśnie na spirita miałem jakby nieśmiałe branie ale prowadziłem w pół wody i średnim tempem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem nie jechać, ale tak nie można, przecież to otwarcie sezonu, tak nie wypada :lol:

Dlaczego tak się dzieje :huh: - wyjeżdżam rowerkiem o 04.50, jadę 7km i mijam nad Odrą może 4 wędkarzy. Cel jeden: główka xxx, przyjeżdżam i z daleka widzę gościa na szczycie (feeder), właśnie na tej główce. Główka okropna, płytka, najkrótsza ze wszystkich, na zawodach omijana i akurat dzisiaj musiał ją wybrać :lol: . Po krótkim czasie stwierdziłem, że dzisiaj nie dzień na ryby, będzie cienko, późniejsze telefony do innych potwierdziły spostrzeżenia. Trzymając się tego co ustaliłem, czyli łowienie do 09.00 i do domu (do roboty), obłowiłem tylko 5główek, gdzie pokazywały się sporadycznie krótkie bolki, nie było nic konkretnego, ale na sam koniec jeden wyszedł na główce od której zaczynałem i po kilku rzutach shallowką zapiął się 70-tak. Specjalnie ćwiczę czerwoną żyłkę Dragona, żeby samemu przekonać się czy ten kolor ma wpływa na brania, jak na razie nie przeszkadza mi.

 

Jedna rybka na otwarcie - to mi wystarcza, nie można być zachłannym, tym bardziej widząc jak szybko z rana zawijali się do domu spławikowcy :mellow:

 

http://img204.imageshack.us/img204/7851/bole70cm.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad Wisłę powinni dziś Greenpeace zawitać, foka na foce, grill, piwo mocne i muzyka na cały regulator :unsure: :unsure:

 

uroki weekendu majowego. Musiałem przejść z 5 km z buta, żeby dojść do główek na których nie ma grunciarzy.

 

No i posucha straszna, Maciek25 już pisał o naszych okolicach.

 

Bankówkę jedną wynalazłem, co niewiele zmienia, ryba się pokazuje ale w sposób, który przynajmniej dla mnie wyklucza jej złowienie, same szybkie wjazdy czubek główki, na wodę po kostki.

 

Ewentualnie czasem na prostkach się pokażą, ale te już w ogóle poza zasięgiem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję rapek Panowie, ja dziś na rozpoczęcie sezonu 1 rapka między 50 a 60cm na JAZową ukleję.

 

Powoli żegnam się z Oderką i wracam na warciańskie śmieci...

@Gruzin- faktycznie śmieci....od rana we trzech nawet kontaktu w godzinach 6-14,później druga tura od 18-21 ,tyle że już sam.Chyba jeszcze gorzej ,bo trzy spięte ryby,dwie z nich na przynętę która boleniowa nie jest,tyle że przy trącej się płoci zrobiła robotę :mellow:

trzeci już na JAZ-ową szalołkę . Co dziwne stonki jakby mało było nad wodą,tyle że wisząca w powietrzu burza,wiatr i kupa śmieci zepchnięta pod mój brzeg namieszała na tyle skutecznie we wodzie, że na 2 dni odpuszczam,no może jeden dzień <_<

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję panowie otwarcia sezonu.

Poniżej jeden z kilku dzisiejszych - kij CD BR 17lb, Stelloza 4000 i lina 14lb z dyndającym na końcu riperem R.H... który postawiony w nurcie jest killerem na leniwe denne rapy.

 

 

 

http://img824.imageshack.us/img824/9669/bolekro1.png

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...