Tomas Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 A moje bolki chyba mają urlop. Ale co zrobic,jutro znowu pobudka koło trzeciej i trzeba walczyc.Kiedyś muszą zgłodniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziom7 Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Gratuluję ponownie zaporowych rap, z tego co opisujesz to dla mnie kosmos, jeśli chodzi o sposób łowienia ...Tomas one jedzą cały czas, tylko musisz skumać gdzie się stołują hehhee, na twoim miejscu spróbowałbym wieczorem, szczerze, lepiej połowić 2 godzinki wieczornie lub o wschodzie, niż wstawać o świcie i pałować się do południa. Kilka takich wypadów wieczornie i zobaczysz efekty. Weź pod uwagę, że lipiec i początek sierpnia to nie wrzesień i nie maj . pozdrawiam ziom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Tomas one jedzą cały czas, tylko musisz skumać gdzie się stołują hehhee, na twoim miejscu spróbowałbym wieczorem, szczerze, lepiej połowić 2 godzinki wieczornie lub o wschodzie, niż wstawać o świcie i pałować się do południa. Kilka takich wypadów wieczornie i zobaczysz efekty. Weź pod uwagę, że lipiec i początek sierpnia to nie wrzesień i nie maj . pozdrawiam ziomTe moje bolki,to też są jeziorowe i naprawde są ciężkie do złowienia.Wieczorne łowienie troche nie za bardzo wchodzi w gre,gdyż do wieczora przesiadują tam plażowicze i ryby chyba są mocno przepłoszone.A z rana też długo nie młóce,max do ósmej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobek Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Gratuluję zaporowych rapek.Ja niestety mam traumę z dzieciństwa widząc jak rapy w jeziorze grały wszystkim na nosie.Ale wtedy były mądrzejsze od nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Gratuluję ponownie zaporowych rap, z tego co opisujesz to dla mnie kosmos, jeśli chodzi o sposób łowienia ... ziomPodziękował ponownie Nie taki kosmos, na Twój sposób łowienia też CZASEM reagują, przynęta też powinna dać radę Dzięki @wobekTeż miałem taką traumę, ale jak na starorzeczu połączonym z Wartą tłukły... @Tomas, tak jak pisałem Ci ostatnio na PW, że weź się za tą lekturę i obserwuj...Co do kąpiących, one nie uciekają przed nimi, tylko przypływają i z premedytacją wykorzystują taką głośną nagonkę <_< 2 lata temu przed świtem szedłem na miejscówkę, dostrzegłem wydrę goniącą płotki w wodzie po kostki, zatrzymałem się i obserwowałem jak z 4-5 (może więcej) bolków wykorzystywało wydrę, a wydra je i mógł bym jeszcze pisać i pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziom7 Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 PGR nigdy nie łowiłem boleni na wodzie stojącej i myślę, że bym nie wiedział jak ich szukać przez cały sezon i chyba takie łowienie by mi się znudziło. W dodatku łowiąc na kąpielisku, za dużo mojej uwagi zajęłoby mi obczajanie fajnych świniek na pomoście, co skutkowałoby prawdopodobnie zakończeniem łowienia .Ja muszę mieć nurt, głowki, przykosy, łachy, warkocze, wiry, rynny, dzicz, błoto, muł, szlam po kolana, piach na łapach itd... poniżej wieczorny, złowiony na odcinku o gliniastym dnie, na opadającej wodzie, wczoraj rapy prawie się nie pokazywały, dopadłem go przy odkrytej rafce, na płytkiej wodzie w klatce.Cieszy, bo lipcowy i zdrowy, ładnie odpłynął, fotki zrobione przez Sławka, który chciał ując machnięcie ogonem przy odpływaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 @Tomas, tak jak pisałem Ci ostatnio na PW, że weź się za tą lekturę i obserwuj...Co do kąpiących, one nie uciekają przed nimi, tylko przypływają i z premedytacją wykorzystują taką głośną nagonkę <_< 2 lata temu przed świtem szedłem na miejscówkę, dostrzegłem wydrę goniącą płotki w wodzie po kostki, zatrzymałem się i obserwowałem jak z 4-5 (może więcej) bolków wykorzystywało wydrę, a wydra je i mógł bym jeszcze pisać i pisać Dzisiaj byłem skoro świt i niestety znowu żadnej reakcji ze strony bolków,w ogóle się nie pokazywały.Szkoda,że mieszkasz daleko,bo z chęcią bym Cię zaprosił i może by się cos wymyśliło.Ps.Nie pisałeś mi nic na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 Ziom, ale piasku u mnie też sporo no to trochę inny wymiar łowienia...No i fajna ryba, na fajnej focie Tomas, ostatnio się na odpisywałem i może... Ja nie chce innych zbiorników, na moim dosyć już mi nerwów napsuły i psują nadal, tak jak dzisiaj Dzisiaj przed wypłynięciem, poszliśmy pomachać za rapami, zaliczyliśmy po jednym branku, ja puste, znajomy życiówkę 68cm.Tylko dzisiaj na wodzie jakoś dziwnie cicho, tak jak by ich nie było Po wypłynięciu widziałem pojedyncze ataki, nawet kijka boleniowego nie brałem do ręki.Dopiero koło południa się rozkręciły i co najfajniejsze, ataki w starych miejscach z przed roku. Tylko my już wtedy mieliśmy spływać... Zadzwonił mi znajomy, że na wejściu do przystani tłuką; rzeczywiście, liczna watach wywijała cuda... pełno gapiów obserwowało to co wyczyniają ryby... Oczywiście, chwilę po napłynięciu wszystko zaczęło się uspokajać dlatego wolę je z brzegu męczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwypike Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 Panowie szczere gratulacje piękne rapy. @PGr1 ładne zaporowce. Nigdy nie łowiłem na zbiornikach zaporowych. Jedynie czytałem o boleniach z zaporówek które potrafia ignorować wszelkie zabawki wedkarzy próbujacych je przechytrzyć. Więc szacunek .@ziom - lubię podobne klimaty choć u mnie Wisełka trochę rozleglejsza. Niemniej jednak dzikie miejscówki których nie brakuje zawsze podnoszą poziom adrenaliny i wyobrażeń o rybach tam pływających.Patryk co tu pisać sama klasa , śliczne bolenie na świetnych fotkach. Pogoda nie rozpieszcza. Kiedyś pisałeś że jesień jest najlepsza na połowy. Twoja teoria sprawdziła się i u mnie. 9*C było o poranku kiedy zaczęły skubać przynęty.Jeden z kilku amatorów leviatana. . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 @PGr1, @ziom, Darek - gratuluję pieknych rap uwiecznionych na świetnych fotografiach. Lipiec nie jest miesiącem sprzyjającym ich połowowi a jednak dajecie radę. Tak 3mać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Bardzo ladne zdjecia @siwypike Gratuluje porannych boleni Pozdrawiam Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Dzięki Panowie za dobre słowo @siwypike, również szczere GRATULACJE, od początku maja jesteś wśród osób, które regularnie łowią piękne rapy My dzisiaj 5 brań i 5 ryb. Choć specjalnie nie było widać ataków, fajnie zaczęliśmy dzień Po zajściu na łowisko, ku naszemu zdziwieniu... już ktoś tam boleniuje idziemy kilkadziesiąt metrów dalej... później rozłożyło się sporo grunciarzy i jakiś obserwator-spacerowicz długo stał w oddali... Najpierw Darek łowi 66cm. Po chwili myślę że atak, chce szybko się przemieścić, a to atak na Darkowego woblera i zapina następnego. Łowiąc patrze na hol i mi też siada.Sesja z dwoma 69,5 żaden nie chciał przejść przez siedem dyszek Darkowi przypadła PRZYJEMNOŚĆ z uwolnienia obu: Po kilkunastu minutach Paweł (@strzalka) zapina 66cm Przed zjechaniem do pracy, ja również dokładam 66cm. Podsumowując, wszystkie brania skuteczne, 2x69,5 i 3x66.Świetnie zaczęliśmy dzień i byle by adrenalinka trzymała do końca pracy Edytowałem i dorzuciłem jeszcze 1 fotkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek1988 Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Wiślane 65+ z wczoraj na siudaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Elegancki dublet ustrzeliliście To się nazywa synchronizacja w czasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 PGr1 Brawo za taki wynik !!!Gratuluję. Piękne i bardzo rzadkie foto z dwoma rapami na raz. To jest to ! Slavobeer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Kapitalne bolenie ze stojacej wody lowisz @PGR1. Gratulacje! Pozdrawiam Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobesku Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 No,no PPL dają radę Już wiem,gdzie będzie ogólnopolski zlot boleniowy ..Przynajmniej będę miał w miarę blisko:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wildriver Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Wiślane 65+ z wczoraj na siudaka. Graty letniego Wiślanego,niełatwa zdobycz :)Wreszcie Cię na bola wzieło <_< który to,ten z końca opaski,czy z tamki na rafie jakiś??? p.s.Dzisiaj też atakuje Wisłe <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Dzięki wszystkim No dublecik fajnie się ułożył... przed 2 laty, w tym samym miejscu też prawie był, tylko Ja miałem wypuszczać (wypinanie i miara) jak Darek swojego zapiął i nie czekałem. Tylko wtedy był centymetr różnicy między nimi.Dzisiaj fajnie ktoś określił tą fotę z wypuszczania:Te dwie wypuszczane sztuki stoją jak torpedy w zalanym luku gotowe do odpalenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek1988 Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Wiślane 65+ z wczoraj na siudaka. Graty letniego Wiślanego,niełatwa zdobycz :)Wreszcie Cię na bola wzieło <_< który to,ten z końca opaski,czy z tamki na rafie jakiś??? p.s.Dzisiaj też atakuje Wisłe <_< Dzięki za graty Rybka wyjęta z innej miejscówki której jeszcze nie znasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
strzalka Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Ładnie bolki gratki dla wszystkich.Jak konkretne stadko podpłynęło to ja zamiast łowić zdjęcia robiłem <_< Trochę musiałem się narzucać żeby tego wymiarka wyciągnąć. A Jutro już z takim delikatnym zestawem nie pojadę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 PGr1 gratuluje fajnych rapek i regularności.Zachodze w głowę,jak Ty to robisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Ładnie bolki gratki dla wszystkich.Jak konkretne stadko podpłynęło to ja zamiast łowić zdjęcia robiłem <_< Trochę musiałem się nazrzucać żeby tego wymiarka wyciągnąć. A Jutro już z takim delikatnym zestawem nie pojadę Tak, tak, całą kartę mi zapełniłeś Chyba raczej wataha... No ja miałem dzisiaj żyłeczkę 22, hol trochę dłuższy, ale przynajmniej kotwic i kółeczek nie prostowały tak jak na pletce Ja jeszcze jutro i se je odpuszczam na jakiś czas. Tomas, ja sam nie wiem jak miesiąc temu, trzy świty z rzędu robiłem to samo, mimo że za rybkami na wodę po kostki wyjeżdżały, tylko kilka pustych brań zaliczyłem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 25 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2012 Takie sportowe na minimum forumowe.ok.10-12sztuk wszystko bez wyciągania z wody.Prażyło,warunki trudne dla mnie,dla ryb więc szybkie fotki i wypinanie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 25 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2012 Tomy, to żeś nieźle se poszalał U nas dzisiaj woda martwa, chyba wszystkie pokutne. Przeniosłem się trochę dalej i zaliczyłem 2 fajne branka: Dostrzegłem atak i po chwili udało się go ściągnąć Też bez wyciągania z wody, ale to przypadkowo tak wyszło, wypiąłem, chciałem podnieś do zdjęcia i potem byłem trochę mokry... ~70Później jeszcze zdrowe chlapnięcie, które nieźle poczułem. Na żelastwo około 20g, które kiedyś zrobiłem z pancerza od kabla, drutu, ołowiu i cyny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.