Skocz do zawartości

BOLENIE 2012


Gugcio

Rekomendowane odpowiedzi

Co do kolegi wujka, to kupić jego woblery jest chyba niemożliwością, więc na pewno reklamy sobie nie zamierzał robić, bo sensu w tym nijak nie widzę. WŚ na pewno kupię, żeby chociaż artykuł przeczytać. Co do filmiku, to jest jak zwykle świetny i mam nadzieję, że w końcu powstanie jakaś pełnometrażowa produkcja Roberta Hamera, bo z chęcią bym coś takiego obejrzał. Jeżeli już jest coś takiego, to będę wdzięczny za namiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiosna ryby biorą a tu widzę nadal chore dyskusje co komu po co i dlaczego .... . Jeśli ktoś kogoś nie lubi zazdrości mu czegoś lub jakiś inny powód kieruje jego awersją do danej osoby radzę czasem ugryźć klawiaturę i zatrzymać to dla siebie. Tak już jesteśmy stworzeni że pewne typy osobowe nam nie przypasują jakby nie patrzeć lub nasz typ komuś i trzeba brać na to poprawkę.

 

Film Roberta jak zwykle klasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tofik, skoro już tak rozgrzebujesz temat to wiedz, że o ostatecznym kształcie tekstu decyduje redakcja. Wiem ze źródła, że w oryginale była jedna wzmiankę w podpisie zdjęcia, że to „Ołówek RH” ale redakcja ją usunęła. Zapewne zdjęcie ataku bolka, na którym gazecie zależało, też by usunęła ale to było jedyne zdjęcie action jakie Robert zaoferował.  Jak widzisz nie tylko Ty jesteś uczulony na przynęty RH. Mnie to nie dziwi bo jak widać na filmie przynęty jak i metody ich używania są masakrycznie skuteczne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Robert jak I @wujek adwokatów w tym wątku zapewne nie potrzebują, doświadczenie jakie posiadają w poławianiu boleni, jak i tworzeniu przynęt są niepodważalne. Cieszyć się trzeba, ze chcą się podzielić tą wiedzą publicznie. Film spoko :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tymon- ja nie mam alergii na Roberta czy jego przynęty ,bo gdybym takową posiadał to nie  kupował bym jego przynęt.Wyjaśniłem przecież dość jasno co mi w tym artykule wydało się śmieszne i nie chodziło tu wcale o wiedzę Roberta .A jeśli faktycznie redakcja wycięła to czego faktycznie brakuje w tym tekście, to pewnie z powodów finansowych ,przecież wtedy musieli by to opatrzyć formułką "artykuł sponsorowany" a to nie są tanie rzeczy a i firmie RH raczej zbędne takie wydatki bo przecież pozycję na rynku ma solidnie ugruntowaną. Czy teraz napisałem zrozumiale dla Ciebie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tymon- ja nie mam alergii na Roberta czy jego przynęty ,bo gdybym takową posiadał to nie  kupował bym jego przynęt.Wyjaśniłem przecież dość jasno co mi w tym artykule wydało się śmieszne i nie chodziło tu wcale o wiedzę Roberta .A jeśli faktycznie redakcja wycięła to czego faktycznie brakuje w tym tekście, to pewnie z powodów finansowych ,przecież wtedy musieli by to opatrzyć formułką "artykuł sponsorowany" a to nie są tanie rzeczy a i firmie RH raczej zbędne takie wydatki bo przecież pozycję na rynku ma solidnie ugruntowaną. Czy teraz napisałem zrozumiale dla Ciebie ?

Jeśli jedna mała wzmianka o tym, że to wobler RH czyni tekst sponorowanym to wszystkie teksty powinny mieć taką etykietkę. Mnie dziwi, że Robert pozwala publikować tekst pokazujący metody połowu boleni, nad którymi pracuje ponad 20 lat a w tekście mowa o woblerze Miernika i ta czapka X-zogi.  Tak więc kto tu komu nakręca interes?

Edytowane przez tymon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tymon- chcąc nie chcąc, nosząc odzież wędkarską typu: czapki,kamizelki,bluzy czy spodnie, gdzieś ta nazwa "producenta" widnieje-z tym nie wygramy,no chyba że sobie naszywkę doszyjemy w miejscu gdzie widnieje logo "producenta". Ale pisząc o konkretnym sposobie połowu i na konkretną przynętę ,danej ryby,powinno być jasno napisane co było narzędziem tego  sukcesu.My tu wiemy że chodziło o przynętę RH,ale przeciętny "Kowalski" nadal w dupie jest. Na miejscu Roberta,jeśli miałbym wybór,nie dopuściłbym tego do publikacji i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już się tak gorąco zrobiło to może warto pamiętać o tym, że czym innym jest praca w redakcji gazety i zapewne zaproszenie (o czym Krzysiek wspominał w swoim tekście) i wizyta na 'swoim" łowisku oraz udostępnienie przynęt oraz filmu (do którego prawa autorskie zapewne posiada Pan R.H)

a czym innym jest poproszenie dobrego wędkarza (Janka Soroki) o napisanie tekstu o "swoim' łowieniu boleni  przez redakcję gazety. 

Bo w pierwszym przypadku mamy komercję profesjonalną a w drugim coś bardzo osobistego. Zarówno Krzysztof zachował się jak przystało na profi redaktora i do tego należy i koszulka i czapeczka i przynęta i wszystko co pokazał, jak i Janek pokazał swój boleniowy warsztat i doświadczenia ze wszystkimi skondensowanymi na potrzebę artykułu atrybutami czyli również swoimi przynetami.

Reasumując nie widzę zarówno w jednym jak i drugim nic niestosownego, gdyż środki wyrazu i inne drobiazgi o których tu mówimy są właściwe dla każdego z tych przypadków.

 

To co pozwoliłem sobie zauważyć kilka postów wyżej nie jest żadną uwagą do Krzyśka, bo to nie on zapewne montował film, lecz jest jedynie pewną uwagą do profesjonalizmu profesjonalistów, w tym przypadku Pana Roberta Hamera i też może to tylko wynikać z faktu iż tego Pana uważam za wyjątkowego gbura.

A jak powszechnie wiadomo osobą nielubianym przypisuje się zawsze negatywne cechy i wyszukuje się każde potkniecie.... Od czego i ja nie jestem wolny....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O!

Ano czapkę xzogi dają do wędek więc się nosi, Miernikowi wyrwałem ster, bo był pod ręką, a prawie wszystkie bolki złowiłem na Ołówek RH zgodnie z radami Roberta. Przy kilku trafnych poradach potrafiłem złowić dużo jak dla mnie bolków w krótkim czasie. Frajda - nieziemska. Radzę spróbować! :)

Edytowane przez rózgaś
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rheinangler, nie ma co z tobą dyskutować skoro sam piszesz, że czujesz niechęć do kogoś. Takie uczucia zawsze zaślepiają i w tym swoim zaślepieniu nie widzisz, że te krótkie filmiki to klasyczne zajawki większego filmu o boleniach 2012. Pretensje, że się sceny powtarzają są śmieszne.

A co do artykułu to mnie z pozycji czytelnika nie interesuje czy tekst jest osobisty czy komercja profesjonalna. Albo się coś dowiaduje ciekawego albo nie. Ja bym sobie życzył aby filmów ilustrujących tekst było jak najwięcej nawet na amatorskich poziomie. Takie profesjonalne jak widać podnoszą niektórym ciśnienie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwek1981, z tego samego źródła wiem, że Robert montuje Bolenie 2012. Potrwa to bo materiału jest ogrom. Jaki to materiał widać na trzech zajawkach jakie Robert pokazał.

A pójdzie to w internet, czy też ukaże się wydanie na DVD? Przydałoby się oprócz samego łowienia i holi dorzucić do tego garść porad i technik prowadzenia przynęty. Mam nadzieję, że nie oczekuję za dużo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi @tymonie różnica między naszymi poglądami polega głównie na tym iż to co ja przedstawiam jako subiektywne,- Ty w lustrzanym odbiciu ( przeciwnej formie) próbujesz zobiektywizować  ;) i to też jest normalne bo istnieje coś takiego jak walidacja poznawcza, która także dotyczy wszystkich ;)

 

Proponuję dla dobra wątku wstawmy po ładnym boleniu i będzie fajnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O!

Ano czapkę xzogi dają do wędek więc się nosi, Miernikowi wyrwałem ster, bo był pod ręką, a prawie wszystkie bolki złowiłem na Ołówek RH zgodnie z radami Roberta. Przy kilku trafnych poradach potrafiłem złowić dużo jak dla mnie bolków w krótkim czasie. Frajda - nieziemska. Radzę spróbować! :)

Ano ;) . Ja mam dokładnie takie same wrażenia tzn odnośnie łowienia. Co do czapeczek to powinny być dostępne jakieś wyszywane z logo RH w sklepie u Roberta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam Panowie! Na wstępie chce pogratulować pięęęęknych i zdrowych Boleni!

Szacunek! Dlaczego wątek śpi? NIc nie łapiecie? 

Ja przygodę z rapkami rozpocząłem w zeszłym sezonie. Może nie jestem jeszcze wprawiony,ale "kilka" sreberek wyciągnełem .

Na pobudzenie wątku wstawię jakieś fotki:) Sorki za jakość, ale sami wiecie że ciężko zrobić samemu fotkę, tym bardziej, jak człowiek chce jak najszybciej zwrócić wolność rybie. Te Z fotografii złowione na moje wobki:) Podwójna radość! Pozdro!axmzvb.jpg

 

 

33cpyck.jpg

 

72dngm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...