Polityka a piłka nożna ... wątek o Barcy

[PaNeK]

Jak zwykle szukam przyjaciół i uwielbienia wszędzie gdzie się da, dla tego znów postanowiłem skoczyć do sklepu po wazelinę,

tym razem chcę napisać o najbardziej bezsensownym wątku na forum, wątku o Barcelonie.

Jest mnóstwo forów o piłce nożnej, mnóstwo forów z onanistami fc barcelony itd, itp.

Linczuje się tu wszystkie rozmowy na tematy polityczne, moderatorzy na same słowo ,,polityka

dostają gęsiej skórki (i słusznie), tym czasem od 2 lat na forum funkcjonuje cudowny temat zwany

BAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARCA (mogłem się pogubić licząc A więc z góry proszę o wybaczenie)

Wątek w który stale udzielają się 4 osoby na krzyż broniąc swej drużyny niczym niepodległości,

skutecznie odstraszając tych którzy przy wymawianiu słowa BARCELONA orgazmu nie dostają.

Forum jest dla wszystkich, tematów PONOĆ prywatnych nie ma, każdy ma PONOĆ prawo do krytyki, tymczasem wątek o tym klubie jest

zupełnym zaprzeczeniem tego jak to forum postrzegam, każda próba napisania postu nie gloryfikującego

Barcelony postrzegana jest wrogo niczym spalenie flagi narodowej, co więcej uprawia się w tym wątku dyscyplinę sportową zwaną szydzeniem z głównego rywala i wycieczek słownych na jego temat,

(to się chyba nazywa niesportowe zachowanie)

jakiekolwiek próby uciszenia tego typu sytuacji rodzą pyskówki gdzie tu sens istnienia tego wątku?

Nie widzę różnicy między wątkiem o Barcelonie a wątkiem o partii politycznej, kibiców jest tu cała masa, głownie tych lubiących i nie lubiących, ci nie lubiący jednak starają się powstrzymywać i ugryźć w język.

Wątek sam w sobie budzi negatywne emocje, prowokuje i zaognia relacje, jaki jest sens hodowania tego pleśniowego grzyba?

Kibicuje Barcelonie, w mniej lub bardziej oddany sposób, na pewno robię to z dystansem,

jeśli jednak wątek nastawiony jest tylko w jedną stronę, nie widzę powodu jego istnienia na forum chociażby miał być to najciemnieszy zakątek cafe.

Uważam że zdrowiej było by gdyby zniknął z powierzchni jerkbaita raz na zawsze.

[pitt]

od razu mogles ten temat zaczac na cafe ... a najlepiej w najbardziej bezsensownym watku na tym forum, zamiast generowac OT w dziale regulaminowym

[wojciiech]

Panek, bez urazy, ale...

 

piłka nożna. Przez ż

[PaNeK]

od razu mogles ten temat zaczac na cafe ... a najlepiej w najbardziej bezsensownym watku na tym forum, zamiast generowac OT w dziale regulaminowym

 

 

Pitt miejsce jak najbardziej słuszne celowo zamieściłem go tu.

,,W tym forum znajdziesz regulaminy jerkbait.pl. Dodatkowo tutaj prosimy o umieszczanie wszelkich uwag oraz propozycji zmian/rozwoju jerkbait.pl.

 

Temat o Barcelonie moim zdaniem generuje więcej złych emocji niż większość zakłódkowanych już tematów

tak więc moją uwagą jest to że wątek uwstecznia a nie rozwija forum i jego poziom, a propozycją jest zamknięcie go w diabły.

 

@Wojciiech, dzięki, faktycznie wielki babol, pośpiech nigdy nie był sojusznikiem ortografii.

[Friko]

Ponieważ został założony wątek o Realu, rozumiem ze teraz sytuacja jest w stanie równowagi

 

A mówiąc poważniej, oczywiście staramy sie eliminowac z poralu elemanty niepotrzebnie antagonizujące forumowiczów, ponieważ naszym podstawowym przesłaniem jest jednoczenie członków społeczności wokół wspólnego hobby jakim jest wędkarstwo - więc jeśli w wątkach piłkarskich zaczną dziać się rzeczy przekraczające cywilizowaną miarę, to będą wyciągane konsekwencje.

 

Natomiast mówiąc szczerze, nie widzę obecnie niczego co by było jakieś szczególnie naganne, wydaje mi się że dyskusja jest prowadzona w sposób kulturalny - może nie jestem fanem futbolu i umykają mi jakieś niuanse ale ogólnie uważam PanKu że przesadzasz

[PaNeK]

Może wynika to z faktu że jestem kibicem.

A temat Realu był stworzony bardziej dla jaj niż na poważnie, ,,gdyż ponieważ onegdaj a być może jednak ongiś, niektórzy ,,kibice Barcelony dostawali skrętu jelita grubego po porażce z Realem, nie widzę powodu tworzenia nowego wątku na wypadek gdyby na przykład Barca dostała z Chelsea a ja bym chciał o tym napisać

[janusz.walaszewski]

Karol, zawsze można robić tak jak ja, nie przepadam za piłką kopaną, więc tam nie zaglądam.

[PaNeK]

Widzicie, obaj nie przepadacie więc obaj nie rozumiecie dzięki Bogu Barcelona dostała w du...,

może teraz te szyderczo szampańskie nastroje nieco ucichną, a wątek no cóż, jak był tak będzie ale już nie taki drażniący

[Kamil Z.]

Widzicie, obaj nie przepadacie więc obaj nie rozumiecie dzięki Bogu Barcelona dostała w du...

 

może teraz te szyderczo szampańskie nastroje nieco ucichną, a wątek no cóż, jak był tak będzie ale już nie taki drażniący

A dlaczego mają ucichnąć? Jedna, czy dwie porażki(mimo wagi spotkań) nie przekreśla ich dominacji i tego, co zrobili przez ostatnie sezony.

A jak taki z Ciebie kibic, że zależy Ci tylko na tym, żeby uciszyć przeciwnika, to gratuluję podejścia do sportu...

 

P.S Jak Cię ten(o Barcelonie) wątek drażni, to po prostu na niego nie klikaj... Przymusu nie ma...

 

Pozdrawiam

Kamil

[Krzysiek_W]

To jest przerażające, jak dyscyplina, która stoczyła się na dno sportowego fair play, potrafi podzielić ludzi i wywołać negatywne (wręcz wrogie i agresywne) emocje. Nie jest to dobra wróżba na przyszłość.

[PaNeK]

Kamil, jestem fanem Barcelony, co nie oznacza że nie mogę ich skrytykować, nie podoba mi się ich taktyka i nie podoba mi się zachowanie kibiców w wątku.

Choć nie do końca rozumiem o co chodzi z uciszaniem i ,,sportowością tego zachowania - nie uciszam przeciwnika który mimo wielokrotnej porażki świecił kulturą

Przymusu nie ma wchodzić do żadnego wątku, tych o polityce które dostały kłódkę też, ciekawe więc z jakiego powodu ludzie na nie wchodzili

[janusz.walaszewski]

Karol, ciągnąc ten temat zaprzeczasz chyba sam sobie. A przynajmniej temu co napisałeś w pierwszym poście. Z drugiej strony dla zadymiarzy, a tacy zawsze się znajdą, każdy wątek jest dobry by wywołać dym. To już chyba taka uroda netu

[PaNeK]

Nie wiem, nie wyłapałem, może gdzieś się zamieszałem.

 

Oczywiście dla chcącego nic trudnego, ale chyba negatywnych emocji rozprzestrzeniających się na forum wystarczy z samych tematów wędkarskich, nie koniecznie trzeba dolewać benzyny do ognia.