gacopyrz Opublikowano 19 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 Witam ! Proszę o opinie nt. silników Yamaha 4 sów 4 KM, krótka stopaHonda 4 sów 5 KM, krótka stopa. Chodzi mi o opinie kolegów którzy takie silniki mają, bądź pływali na nich.Być może znajdą się tacy którzy mieli okazję porównać te silniki w rzeczywistości.Chodzi o kulturę i ciszę pracy.Czy 1 KM robi różnicę?Pozwalam sobie zamieścić identycznego posta w wątku o ZZ, bo to jak na razie moja ulubiona woda ... Z góry dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 admin Opublikowano 19 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 Pozwalam sobie zamieścić identycznego posta w wątku o ZZ, bo to jak na razie moja ulubiona woda ... Ja Tobie nie odpowiem bo nie jestem obeznany w temacie ale ... chciałem nawiązać do ZZ. Widzę, że na jerkbait.pl szykuje się niezła ekipa miłośników tego akwenu. Gratuluję! PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Maciejowaty Opublikowano 19 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 Nie posiadam żadnego z tych modeli ,ale kiedy kupowałem swój silnik i szukałem opinni o maszynach Yamaha i Honda wyszło na to ,że poziom jest bardzo wyrównany i sprowadza się raczej do sympati do firmy,cos jak toyota vs honda.Ja wybrałem Hondę i z silnika jestem bardzo zadowolony.Widzę ,że jesteś z Wa-wy ,więc sprawdż jak wyglada tu serwis Yamahy(Hondy jest super).Bardziej znam Honde z silników samochodowych i domyślam się ,że dodatkowy koń mocy zyskiwany jest przez wyższe maxymalne obroty,więc w praktyce raczej nie odczujesz jedego konia róznicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 admin Opublikowano 19 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 A przy okazji jak to jest z silnikami Johnson? Można to jakoś porównać? PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Maciejowaty Opublikowano 19 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 Słyszałem argumetację ,że silniki Mercury i Johnson są lepsze niż np. Honda,gdyż są budowane sticte jako użądzenia do łodzi a Honda z tego co czytałem używa silników od kosiarek czy agregatów.Nie wiem ile w tym prawdy,ale ogladając sprzęty w serwisie Hondy faktycznie widać podobieństwo.Nie miałem okazji się o tym przekonać, ale podobno w świecie Johnson i Mercury są zdecydowanie chęteniej kupowane i cenione.W Polsce brak jest części i serwisów J i M.Kiedy wybierałem silnik sprzedawca szczerze uprzedzał mnie,że jeżeli zdecyduję się na johnsona czy mercury to w razie awarii sezon wędkarski ,czy motorowodny mam z głowy Dlatego wybrałem Hondę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 explorator73 Opublikowano 19 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 Słyszałem, że Johnsony są bardzo przyzwoite. Johnson i Evinrude od jakiegoś czasu są częścią kanadyjskiego Bombardiera. Kanadole przejęli upadający amerykański biznes i wygląda na to, że postawili go na nogi.Na tle japońskich producentów Johnson wypada całkiem przyzwoicie.Egzemplarze trafiające do nas są produkowane w Korei.Poza tym wersja 4KM osiąga swoją moc z największej pojemności skokowej przez co jest najmniej wysilona (bardzo to wpływa na trwałość)Poniżej krótki przegląd tego co na rynku w kategorii 4KM:- Yamaha 112 cm 3/22 kg/ 3800 PLN- Saleva Gold Fish 4 112 cm3/22kg/ 3620 PLN- Johnson 138 cm3/25 kg/4015 PLN- Tohatsu 123 cm3/26 kg/ 3723 PLN Honda 5 KM wygląda na tym tle następująco:127 cm3/27 kg/4350 PLNNie przez przypadek Saleva ma identyczne parametry jak Yamaha - różnią się tylko ceną i napisem .Jeśli miałbym wybierać na swoje potrzeby to dokonałbym wyboru spomiędzy Yamahy/Salevy ze względu na ich najniższą masę (kto nosił silnik wie ile to jest 5 kg róznicy) a Johnsona ze względu na to, że model 4KM od modelu 5KM różni się zamontowanym dławikiem, który można bez problemu zdemontować Ponadto dobrze byłoby, żebyś prosząc o radę powiedział jaką łajbę ów silnik będzie napędzał - zakładam, że moc 4-5 KM Ci wystarcza.Pozdrawiam,P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mario Opublikowano 19 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 Ja nosić nie musiałem, więc wybrałem Hondę 5KM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Standera Opublikowano 19 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 Ja mam hondę o której piszesz - 5km 4sów.Silnik jest ok, troche głośny na max obrotach, ale który nie jest, za to w porównaniu z suzuki to..... nie ma porównania.O jochnsonach słyszałem że sa gorszej jakości niz japońce, ale z nowu podoba sie mi w nich miejsce dźwigni zmiany biegów - spokojnie można bez schylania sie i świrowania zmienić bieg w dryfie, gorzej sie oprzeć o silnik w czasie dłuuuugiej drogi. Dlatego myślę nad Hondą chyba raczej - potrzebuję mieć mocniejszy silnik, na tych 5koniach to łódka ledwo płynie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gacopyrz Opublikowano 20 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Ponadto dobrze byłoby, żebyś prosząc o radę powiedział jaką łajbę ów silnik będzie napędzał - zakładam, że moc 4-5 KM Ci wystarcza. No właśnie, na razie zdany jestem na łajby z wypożyczalni, zatem klasyka znad Zegrza (Nortony i te drugie trochę większe) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gacopyrz Opublikowano 20 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 ... - potrzebuję mieć mocniejszy silnik, na tych 5koniach to łódka ledwo płynie Standerus a na jakiej łajbie pływasz? Ja korzystając z Hondy 2,3 i standardowej łodzi z wypożyczalni osiągnąłem max. prędkość ok 10 km/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Standera Opublikowano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Aaa głupio napisałem bo zawsze wszyscy zadaja mi to pytanie Łódź ma 19ft i kształtem przypomina najbardziej ....nie wiem omegę. Jest duża i ciężka, żeby dobrze przebijać sie przez fale, gdyż tutaj jak czasem dmuchnie to .... czuje się troche jak na dorszach. Ale do tego potrzebny jest mocny silnik - na razie łódź ma za małą predkość i jak jest większa fala to łódź sie ześlizguje z niej zamiast płynąć prosto W dodatku jak dmuchnie naprawdę to wtedy docenia sie 10 lub 15 koni jak sp..... pełną pyta do brzegu. Tutaj wszyscy tak pływają (po za angolami na aluminiówkach - ci maja ok 30koni) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Standera Opublikowano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 A 5-6koni to absolutne minimum, tak samo jak 17ft jeśli chodzi o długość łodzi - i tak jest sie ograniczonym do dni bez wiatru, co nie jest częste - dzisiaj płyniemy na jezioro, ma być 8 zmniejszające sie do 5 <_< czyli troche pobuja <_< Forecast For Lough Ree for daylight hours today Wind : SW gale force 8 decreasing force 5 this morning. Increasing this afternoon force 7. Weather : Squally heavy showers. Risk of thunderstorms. Visibility : Very poor in showers otherwise good. Winds Overnight : Strong to gale force westerly winds veering northwesterly. Outlook for tomorrow : Strong northwesterly winds veering northerly and moderateing somewhat. Heavy showers of hail/sleet/snow. Risk thunderstorm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 explorator73 Opublikowano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Rozumiem, że prognoza podawana jest w skali Beauforta?? Ja bym przy 8 - ce nie narażał zdrowia. Na dużym jeziorze fala może spokojnie osiągnąć 2 metry zwłaszcza jak powieje wzdłuż.Raz już się tak tak oszukałem. W pewnym momencie wysoka fala ograniczyła mi kierunek płynięcia, bo jakiekolwiek inne ustawienie niż dziobem do fali oznaczałoby zalanie łodzi.Miło się z Tobą rozmawia i dobrze by było poznać Cię osobiście P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Mysle, ze nie da sie na pdst. opinii uzytkownikow podjac w 100% trafnej decyzji.Wszystko zalezy do czego silnik ma sluzyc. Do lowienia za srodladziu, na rzekach, zb.zaporowych, srednich jezior i przy zalozeniu, ze nie chodzi o przemieszczanie sie bardzo szybkie, w zupelnoci wystarcza wspomniane 4-6KM.Nieprawda, ze przy bardzo zlych warunkach meteo wystrczy zastosowac silnik 15KM albo wiecej. Przy bardzo wysokiej fali, jezeli lodka nie wazy kilkuset kg taki silnik jest wiecej nad woda niz w wodzie. Plynac sie sila rzeczy nie da.Sprawdzone na Sniardwach.Dochodza problemy z transportem..pomijajac takich wedkarzy, ktorzy maja mozliwosc wozic na lawecie swoja lodz, odpowiednio ciezka i duza, z dwoma silnikami(jeden marszowy duzej mocy, drugi trolingowy), wiekszosc wozi ze soba silnik a lodz wypozycza. Wtedy masa jest bardzo wazna.Z drugiej strony silnik, ktory malo wazy jest delikatniejszy...korzystam ze wspomnianej Yamahy 4KM(4 stroke), ktora wazy okolo 20kg i udalo sie raz uszkodzic konstrukcje (pekla przy uderzeniu).Poza tym ograniczeniem jest to bardzo dobry pomysl dla wedkarza.W porownaniu ze wspomniana Honda 5KM jest duzo cichszy. No i Honda jest ze 30% ciezsza.Plywalem i na innych silnikach, ale byly to sprzety wypozyczone i nie ma co na tym budowac wnioskow (sa na ogol w.... roznym stanie ).Jedno, na co bym naprawde zwrocil uwage to, zeby silnik mial przeł. wstecz/przod, gaz w rumplu(absolutnie nie suwakiem) i mozliwosc podlaczenia zbiornika zewnetrznego.No i taki, ktory zre malo paliwa. Najlepiej to przesledzic w poszczegolnych f-ach analizujac pojemnosc ich zbiornikow wewnetrznych.Wspomniana Yamaha w wolnym plywaniu nie pali nic, z tego co slyszalem Honda podobnie. Mariner/Johnson uchodza za bardziej paliwozerne. O Tohatsu wiem bardzo niewiele... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gacopyrz Opublikowano 20 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Dzięki Serdeczne za odpowiedzi ! Wyboru dokonam chyba metodą losowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Opublikowano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 to co pisze gumofilc - jezeli masz go targac na plecach, 7kg róznicy to spory argument, który trudno zrównoważyc. A propos - kto z was zna stanice w Warszawie, gdzie bezpiecznie mozna trzymac lódz z silnikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mario Opublikowano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 stanicę w W-wie czy np. przystań nad ZZ-em? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 explorator73 Opublikowano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 A silnik o którym pisałem jako o bliźniaczym w stosunku do Yamahy to Selva - przepraszam za nieporozumienie.http://www.selvamarine.com/P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Opublikowano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 stanicę w W-wie czy np. przystań nad ZZ-em?W WARSZAWIE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Standera Opublikowano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Nieprawda, ze przy bardzo zlych warunkach meteo wystrczy zastosowac silnik 15KM albo wiecej. Przy bardzo wysokiej fali, jezeli lodka nie wazy kilkuset kg taki silnik jest wiecej nad woda niz w wodzie. Plynac sie sila rzeczy nie da.Sprawdzone na Sniardwach.. No moja łódka waży kilkaset kilo - na oko 200-300, tutejsze łodzie mają bardzo cieżką konstrukcje aby spowolnic dryf i umożliwić właśnie spiep**** do brzegu jak sie zacznie hardcore na wodzie. Ale dzisaj i z silnikiem 10 czy 15 nie dałoby rady i wywrotka to była tylko kwestia czasu <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mario Opublikowano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 stanicę w W-wie czy np. przystań nad ZZ-em?W WARSZAWIE. tego, niestety, nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Tak to jest z duzymi akwenami, trzeba wiedziec kiedy sp... i gdzie. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomek_w Opublikowano 21 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 A ja odpowiem przewrotnie , miałem już sporo różnych silników , i na kilku innych pływałem... i powiem ani 4 ani 5km , tylko 6km.. dlaczego ? bo jednostki 4-5konne posiadają najczęsciej jeden cylinder , hałas niesamowity , przy mocy 6km można znalezc silniczki dwucylindrowe , różnica ogromna.. a waga? wychodze z założenia , że pływam średnio 10godzin , a ile bede niósł silnik? 20-100m? czyli około minuty... więc wolę nieść nawet 10kg wiecej by później cieszyć się komfortem łowienia cały dzień... wydaje mi się , że jest to proste kalkukacja , po za tym różnica między 4konnym , a 6 konnym silnikiem jest ogromna... Co do marki , wcześniej pływałem na 15km Hondy , rewelacyjny silniczek , cichutki i dobrze zawieszony idealnie znosi drgania ... obecnie mam 25km Yamahy i stwierdzam , że silnik niezły , ale ma mniejsza kulture pracy , słabiej radzi sobie ze znoszeniem drgań ... Porównanie do silników typu mercury czy johnson? japończyk pracuje o niebo lepiej , ale jak coś nam się zepsuje zwyczajnie gaśnie , i nic nie zrobisz na wodzie , wystarczy kiepskie paliwo , troszke wody w zbiorniku itp.... amerykanski silnik , bedzie prychal , kopcił , dławił się ale bedzie dzialal ... są bardziej toporne , przez to wiecej wytrzymają ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 22 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2007 Hmm, chetnie bym kupil taki silnik, ktory chodzi na wode... ..przebolalbym nawet dwucylindrowy 6KM (40kg) i dwukrotnie drozszy niz zwykłe 6KM.Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomek_w Opublikowano 22 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2007 Gumo z tymi 40kg , przesadziles , 6km mercury wazy 31kg ... tak podaje producent, na kolumnie L, ... Co do ilości spalanego paliwa.. hmmm.. Gumo za ile masz sprzęt ? pytanie retoryczne oczywiście ... do tego dojazd na łowisko .. skrzynka napoju bezalkoholowego ... urwane przynety... itp... więc specjalnie nie martwie sie czy mój silnik spali o 1czy 2 litry więcej w ciągu dnia , a przy mocy 5-6km , ta różnica liczona będzie w setkach <_< <_< <_< ... wędkarstwo to hobby , nie musi być tanio ma byc wygodnie <_< <_< <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 22 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2007 ...nie musi być tanio ma byc wygodnie...Jestem tego samego zdania, lecz...idac w ta strone....co jest lepsze od silnika 6KM?Silnik 10KM. Od niego z kolei 15, 25, 50...w zaleznosci od producenta dojedziemy do 225, 250KM.zapobiegliwi zaczepia 2szt bo zawsze sie moze jeden zepsuc.Najlepsza wedka? GLoomis GLX/Megabass. Najlepsze woblery? Lucky Craft/Megabass.Najlepszy kolowrotek?Daiwa Saltiga Z/Van staal gold.Tak mozna by sie bylo zagalopowac w poszukiwaniu wygody a na razie byla tylko mowa o silniczku do lowienia na srodladziu... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
gacopyrz
Witam !
Proszę o opinie nt. silników
Yamaha 4 sów 4 KM, krótka stopa
Honda 4 sów 5 KM, krótka stopa.
Chodzi mi o opinie kolegów którzy takie silniki mają, bądź pływali na nich.
Być może znajdą się tacy którzy mieli okazję porównać te silniki w rzeczywistości.
Chodzi o kulturę i ciszę pracy.
Czy 1 KM robi różnicę?
Pozwalam sobie zamieścić identycznego posta w wątku o ZZ, bo to jak na razie moja ulubiona woda ...
Z góry dziękuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
36 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.