Skocz do zawartości
  • 0

To jest nowy czy używany? Capral 13.6km


grunwald1980

Pytanie

Witam. Proszę o przeniesienie jeśli zachodzi potrzeba jednak mam prośbę aby temat nie zniknął do czasu uzyskania odpowiedzi. Dziękuję.

Zakupiłem silnik capral w zeszłym tygodniu, dzisiaj zdjąłem czapę. Silnik wydaje się być trochę "wilgotny" czuć paliwo. Czy to jest normalne? Załączam zdjęcia. Większość zdjęć jest za duża, z telefonu nie wyślę. Jutro dodam z kompa. Czapa jest również mokra od środka.

post-50872-0-20962500-1582571029_thumb.jpg

post-50872-0-33048400-1582571053_thumb.jpg

post-50872-0-59212800-1582571134_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ale kiedy kupujesz nowy to chcesz nowy.

Jezeli zachodzi podejrzenie, że to moze być jakis pogwarancyjny, testowy czy jakikolwiek inny ktory juz byl używany to sprzedawca powinien poinformować.

A powiedzmy sobie uczciwie -sprzedawcy nie zawsze możemy zaufać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Do evin.

Skąd ta agresja? Po prostu pytam. Silnik nie nosi śladów użytkowania, gdybym takie stwierdził to odesłał bym z powrotem.

Jak go odpale w beczce to można stwierdzić że go użyłem i nie przeszkadza mi to że ktoś mógł go odpalać. Martwi mnie to, że jeżeli przewody puszczają paliwo może być nieciekawie.

Edytowane przez Negra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

to zadna agresja.

zadajesz pytanie na forum jaki silnik kupiłes, czy nowy czy używany! to sam nie wiesz?

dodajesz zdiecia przewodu którym płynie woda, a z drugie zdiecie to przewód olejowy. no woda nie bedzie smierdziala paliwem,

a i przewód olejowy tez raczej nie bardzo.

warto pomyslec  ze w yamaha nie cieknie,nie puszcza a dlaczego?

bo maja takie przewody które nie puchną / kurczą sie od paliwa.

chodzi mi o to ze kupując podróbke oczekujesz ze dostaniesz złoto za pół ceny.

jesli cieknie paliwo , lub puszcza na złczach to poprostu zdejmij zaciski druciane i zastosuj plastikowe trytytki.

Edytowane przez evin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chincole z Chincowni przychodzą zalane olejem (wcale nie do miski) po to, aby zajefajne aluminium i wysokiej jakości stal z której są wykonane nie zardzewiały sobie w tranzycie z Chincowni do nas. A że wali paliwem to też normal, przecież każdy z tych motorków jest palony w fabryce podczas testów jakościowych przed spakowaniem do kartonu.

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chincole z Chincowni przychodzą zalane olejem (wcale nie do miski) po to, aby zajefajne aluminium i wysokiej jakości stal z której są wykonane nie zardzewiały sobie w tranzycie z Chincowni do nas. A że wali paliwem to też normal, przecież każdy z tych motorków jest palony w fabryce podczas testów jakościowych przed spakowaniem do kartonu.

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Silnik jak kolega pisze, wydaje się być cały natłuszczony, jednak po dotknięciu okazuje się być suchy. Jedynie w niektórych miejscach jest wilgotny. Czymogę się mylić i nie jest to paliwo lecz oliwa/olej nałożona w celu konserwacji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

to zadna agresja.

zadajesz pytanie na forum jaki silnik kupiłes, czy nowy czy używany! to sam nie wiesz?

dodajesz zdiecia przewodu którym płynie woda, a z drugie zdiecie to przewód olejowy. no woda nie bedzie smierdziala paliwem,

a i przewód olejowy tez raczej nie bardzo.

warto pomyslec  ze w yamaha nie cieknie,nie puszcza a dlaczego?

bo maja takie przewody które nie puchną / kurczą sie od paliwa.

chodzi mi o to ze kupując podróbke oczekujesz ze dostaniesz złoto za pół ceny.

jesli cieknie paliwo , lub puszcza na złczach to poprostu zdejmij zaciski druciane i zastosuj plastikowe trytytki.

Jak pisałem wcześniej nie znam się na silnikach dlatego pytałem. Masz rację, sprawdzałem skąd biegną te przewody i nie są to przewody paliwowe.

Nie oczekuje złota, zdaje sobie sprawę że jest to bardzo tani silnik, oczekuje ze będzie funkcjonował i nie będzie wadliwy. Gdybym chciał yamahe to bym ją kupił, nie pływam ani dużo ani w ciężkich warunkach dlatego kupiłem silnik chiński.

 

Kwiatek czyli co? Niepodłączone przewody? To jest ladowanie , chyba zbyt negatywnie jesteś nastawiony

 

 Wręcz przeciwnie jestem bardzo pozytywnie nastawiony, po prostu zauważyłem dwa przewody które nie są podłączone. Podniosłem czapę i zauważyłem ślady cieczy dlatego założyłem temat.

Dzięki wam wyszedłem na "osła" z czego się bardzo cieszę :).

Poużywajcie sobie jeszcze trochę i niech mod usunie temat bo mi wstyd :). Dziękuję i pozdrawiam.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jako że jest to mój pierwszy post witam wszystkich. Te dwa kabelki są od cewki ładowania która znajduje się pod kołem zamachowym. Do pełni szczęścia potrzebny jest jeszcze regulator napięcia. Można go kupić na Aliexpress. Chciałem dodać zdjęcie jak to wygląda, niestety nie wiem jak.

post-69772-0-74278300-1582716327_thumb.jpg

Edytowane przez GrzesM
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Silnik jak kolega pisze, wydaje się być cały natłuszczony, jednak po dotknięciu okazuje się być suchy. Jedynie w niektórych miejscach jest wilgotny. Czymogę się mylić i nie jest to paliwo lecz oliwa/olej nałożona w celu konserwacji?

 

Suchy smar w sprayu, powszechnie stosowany środek do konserwacji w cywilizacji. Jak widać silnik też z cywilizacją mógł mieć bliskie spotkanie. Na przewodzie paliwowym brak opaski to i ciecz sobie ciecze. Tempo produkcji było duże albo miał już objawy grypy czy ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wiara w chiński fajans i strach przed starymi silnikami z japonii bardzo mnie cieszy. Selekcja naturalna. Stanieją te dobre..

Oj tam.

 

Każdy ma wybór.

Ja celowałem w coś mocnego i w miarę lekkiego 15/20 KM do dętki  i przed sezonem zamówiłem w dobrej cenie u kolegi z forum nowa Tośkę 20 KM 43 kg z gwarancją. Silnik docelowy.

A miał być chińczyk 13,5/18 KM ale  różnica w cenie pomiędzy nim a Tośką do przełknięcia biorąc pod uwagę tylko kilka kilogramów róznicy, made in Japan, gwarancja, spalanie , głośność, robienie mieszanek i wiele innych.

Edytowane przez godski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No widzisz... Ja się cofam.. Od świeżych japońskich czterosowów wracam do starych japońskich dwusuwów.. świadomie. Masa, moc, materiały, jakość wykonania..jakość spodzin... to co w nowych yamahach drga i brzęczy... w starych jest z metalu, spasowane, i nic się nie trzęsie.. Taka historia. Mało popularna..????

Edytowane przez Bolesław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Oj tam.

 

Każdy ma wybór.

Ja celowałem w coś mocnego i w miarę lekkiego 15/20 KM do dętki  i przed sezonem zamówiłem w dobrej cenie u kolegi z forum nowa Tośkę 20 KM 43 kg z gwarancją. Silnik docelowy.

A miał być chińczyk 13,5/18 KM ale  różnica w cenie pomiędzy nim a Tośką do przełknięcia biorąc pod uwagę tylko kilka kilogramów róznicy, made in Japan, gwarancja, spalanie , głośność, robienie mieszanek i wiele innych.

A kolega z forum ma więcej silników na sprzedaż czy to jednorazowa sprawa? Jak by co ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...