kocmyrz Opublikowano 29 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2012 Witam, do tej pory nie łowiłem jeszcze castingiem i chyba będzie okazja, żeby to zmienić. Trzymałem się kurczowo spinningu głównie ze względu na ciężka chorobę zwana ultralightem - nie mam w domu żadnego kija, którego cw przekraczałby 14 gram (a trochę tego leży w szafie), a cast w takim wydaniu wydawał mi się drogą fanaberią. Dość nieoczekiwanie jednak zostałem własnie współwłaścicielem wiślanej 10-metrowej pychówki i pozostawanie przy ul byłoby chyba głupotą. W związku z tym szukam kijka w miarę uniwersalnego, którym wygodnie połowię z łódki bolenie, ale takze inne gatunki. Myślałem o kiju długości 2,40-2,60 koło 15-20 lb i progresywnym ugięciu. Do tego jakiś multik i wszystko budżetowo bo inne wydatki maja pierwszeństwo. Pomożecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 29 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2012 a niskobudzetowo to wg Ciebie to ile?? multik w ciemno mozesz brac no ten: http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=335239 &&srch=quantum#msg_335239 a kij... tu zalezy od kwoty... byl jeszcze niesamowity kij ale.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawele Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Witam, jeśli jesteś zainteresowany to mam na zbyciu oryginalny kijek Daiwy Northcoast o długości 2,6 do 21 gram wyrzutu. Komfortowo obsługiwał wirówki od 2 w górę i gumy na główkach od 6 gramów. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kocmyrz Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Ten to już mi przeszedł koło nosa. Niskobudżetowo to oznacza nie więcej niż 500-600 za całość. A może z łódki wystarczy mi krótszy kij? Do tej pory łowiłem tylko z brzegu i tylko na spina... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Jak ma być tanio to zerknij na to : http://allegro.pl/wedka-rozemeijer-2-60m-qualifer-mulitiplik ator-i2303005554.html Był też taki fajny kij jak dragon destiny 2,6 do 1 oz. Pod rybą fajnie pracuje, lekki i dobrze uzbrojony. Kiedyś można było kupić go za ok 200zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2012 jesli ma bys klen to... ja bym sobie odpuscil kije opisane do 1oz (28-30g)... no chyba ze zamierzasz polawiac na looooootne i ciezkie wobki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kocmyrz Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2012 chyba rzeczywiście będzie trudno bedzie to pogodzić. Zostańmy przy boleniu - ciągle zapominam, że na łodce nie jestem uzalezniony od jednego wędziska. A kleniowe kijki mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 21 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2012 Budzetowy kij to mi sie jakos kojarzy odrazu z seria Triumph od St.Croix. Moze w tej ofercie maja cos ciekawego dla Ciebie? Na stronie glownej jest artykul o tych kijach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Nie wiem jak tam rwie na Twoich miejscówkach, ale sądzę, że zaczynając z castem, wiślane klenie z bolkami na przynęty nie przypominające planktonu (5-20g) obskoczysz np. kijem Pinnacle Vision do 3/4 oz, 15lb. Niestety nie wiem, czy da się dostać nówkę, ja swojego nie oddam. Mój ma 6', były chyba jeszcze 6'6 do 1 oz. Co do długości, to nie mam pojęcia jak się łowi z pychówki, ale będąc na wodzie nie szukałbym kija znacznie przekraczającego 2m. Podobnie, gdybym zaczynał tę zabawę - jest łatwo i przyjemnie z króciakiem. Bardziej budżetowo już się nie da, kij dosyć szybki na skubiącego klenia, dosyć podatny na walnięcie każdego bolka i dosyć mocny na hol rekordu Polski. Jest progresywny, ale z rybą w nurcie wyraźnie chętnie pracuje środkiem i przy mocnych odjazdach ugina się głęboko, ale nie tak, by stwarzać problemy przy manewrowaniu podczas podbierania. Kij rzuca sam, łatwo się ładuje, ale nie jest wolny - chyba idealny do nauki. Multik obojętnie jaki, bo warunki do rzutu łatwe, a przynęty powyżej 5 gramów (wykluczam te paproszki, na rzecz pogodzenia łowienia bolków) i w temacie kręćków było na forum wiele powiedziane. Jedyne, czego nie jestem pewien co do tego kija, to współpracy większych przynęt w głębokich rynnach z mocnym nurtem, bo nie znam tego ze swoich łowisk, ale to wszystko zależy jak i gdzie łowisz lub zamierzasz. Udanego wyboru i owocnych początków.P.S. Łowiąc z łódki, wszystkie kije zamieniłbym na casta - może poza wędką pod jakieś smużaki - i łowiąc w Wiśle, nabyłbym wędkę w okolicach 40lb. PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kocmyrz Opublikowano 23 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2012 Łódeczka już odebrana, niestety silnik nie podołał - poddał się po 15 minutach, podobnie jak rezerwowy. Nie wzięliśmy pod uwagę, że w prawie 11-metrowej łodzi rufa będzie dużo wyższa niż w standardowej 6-tce na której go testowaliśmy. Efekt - otwór chłodzenia powyżej lustra wody i kapitulacja maszyny. Z planu dwudniowego prucia do Warszawy wyszło nie wiele. Ostatecznie pokonaliśmy z prądem, ale pod wiatr 60 km na trasie Basonia - Kazimierz Dolny. 10 metrów długości, dwa wiosła pychowe i dwie pary sprawnych rąk... na łowienie czasu nie było , więc efekty niestety żadne. Natomiast samo łowienia bardzo komfortowe. Ale chyba rzeczywiście będe mierzył w krótszy kij, jako długi mój phenix-spin sprawdzał się zadziwiająco dobrze nawet z większymi przynętami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 23 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2012 Nieźle, można atakować nawet Atlantyk Połamania, jak nie nowych kijów to chociaż wioseł PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek1988 Opublikowano 24 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2013 (edytowane) Znajoma jakaś ta łajba Słyszałem o waszej wpadce z silnikiem Edytowane 24 Marca 2013 przez Tomek1988 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.