Skocz do zawartości

"Ząbkowanie" kołowrotka


Rekomendowane odpowiedzi

Kupić nowy :lol:.A tak na poważnie np. daiwa certate i pewnie generalnie daiwy mają tak od nowości i jak posmarujesz za dużo to nie ząbkuje ale ciężko będzie kręcić.Ten typ tak ma i albo się nie przejmować albo słuchawki na uszy wypada założyć B).

Możesz do minimum skasować luz na korbie i liczyć, że z czasem trochę się ułoży.A co to za maszynka która tak ząbkuje?Czy jest nowa czy używana?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

A jak to naprawic?To tarcz sie starla?W rocznym kolowrotku?Kolowrotek byl uzywany do lowienia kogutami do 35 gr zaznaczam ze z woda nie mial kontaktu .Gwarancja skończyła się we wrześniu a w marcu oddałem ten kołowrotek bo też dziwnie pracował pod obciążeniem i panowie wymienili wodzik lozysko oraz ślimak ,i teraz czuć tryby czyli przekladnia się zużyła tak? spro to chyba jakieś nieporozumienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To "ząbkowanie", to w sumie nie jest jakieś mocno niebezpieczne zjawisko, ot, po prostu wystarczy zmienić o ułamki milimetra pierwotne ułożenie względem siebie elementów przekładni i już mamy lekkie trrrrrrrrrrrrr.... Zęby na kołach od tego nie powypadają, nie ma obawy, tylko tyle, że "trochę trzeszczy" i wnerwia wędkarza.. :lol: Im bardziej gówniany materiał mechanizmów, tym szybciej to "ząbkowanie" zanika czyli "się przytrze" w innym miejscu i po ptokach...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowie na koguty glownie z opadu podbijam jednoczesnie wybierajac luz to wrecz pozorom finezyjna metoda mi nawet najdrobniejsze wibracje na korbce przeszkadzaja tym bardziej ze nie lowie wklejanka obserwuje plecionke oraz z uwagi na specyfike wedziska wyczuwam brania na wedce oraz strukture dna poprzez zestaw taka nieplynna praca z wibracjami na korbce kolowrotka bardzo denerwuje i przeszkadza . Jestem zawiedziony tym kolowrotkiem to ,ze tryby sie dotra to sprawdzone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze, prędzej czy później, się docierały, to czemu Twój miałby być wyjątkowy..? :)

 

A do fikołków z kogutkami, to z czystym sumieniem podpowiem, zaczaj się na stare kanciaste turki "i" albo "iT"... Mocne, trwałe i często-gęsto do kupienia za prawdziwie "psie pieniądze"... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się pod temat bo mam kilka pytań.

Ostatnio przesmarowałem swoje kołowrotki - Shimano Stradic

Model 4000FG po przesmarowaniu, no cudo! Masełko i zero luzów. Smar i oliwa ABU nakładana wedle instrukcji forumowych. Niestety wczoraj podczas łowienia pojawiło się ząbkowanie. W temperaturze pokojowej ząbkowania nie uświadczyłem, natomiast po godzinnym łowieniu w temperaturze ok 5 st się pojawiło. Czym może być to spowodowane? Smar zgęstniał w tej temperaturze i nie klei się do elementów przekładni ? Temperatura pokojowa go roztopiła i "spłynął" z przekładni, zbierając się winnym miejscu, jednocześnie nie smarując przekładni ? Może same elementy kołowrotka pod wpływem temperatury zaczęły się "kurczyć", czyli normalne zasady fizyki i wychodzi zużycie kołowrotka ?

Teraz nim kręcę i znowu masełko.... pomożecie ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smar i oliwa ABU

 

 

przerabiałem temat z w/w

w/g mnie totalna porażka oliwa jest gęsta, a smar..... normalnie sie lepi, a kręcioł pracował i owszem ale tylko ze (wspomaganiem :lol: )

używam go teraz do smarowania żyłki żeby nie tonęła i do tego owszem polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się pod temat bo mam kilka pytań.

Ostatnio przesmarowałem swoje kołowrotki - Shimano Stradic

Model 4000FG po przesmarowaniu, no cudo! Masełko i zero luzów. Smar i oliwa ABU nakładana wedle instrukcji forumowych. Niestety wczoraj podczas łowienia pojawiło się ząbkowanie. W temperaturze pokojowej ząbkowania nie uświadczyłem, natomiast po godzinnym łowieniu w temperaturze ok 5 st się pojawiło. Czym może być to spowodowane? Smar zgęstniał w tej temperaturze i nie klei się do elementów przekładni ? Temperatura pokojowa go roztopiła i "spłynął" z przekładni, zbierając się winnym miejscu, jednocześnie nie smarując przekładni ? Może same elementy kołowrotka pod wpływem temperatury zaczęły się "kurczyć", czyli normalne zasady fizyki i wychodzi zużycie kołowrotka ?

Teraz nim kręcę i znowu masełko.... pomożecie ? :)

 

 

Na początku sezonu nabyłem Super Aero 4000 GT. Niestety ząbkował, czuć i słychać było przekładnie. " Standardowo" dostał nowych łożysk, czyszczenie, smarowanie. regulacja podkładkami... Nic niestety nie pomogło.

Zacząłem więc eksperymentować ze smarami. Najpierw był smar i oliwa Shimano, żadnych pozytywów, później Mobilgrease 28, czerwony. Też bez efektów. Przyszedł czas na tak wychwalany Mobilith SHC 460. Też cudów nie zdziałał.

Przewertowałem owego czasu kilkadziesiąt stron, oczywiście na J.pl.

Znalazłem kilka postów o smarowaniu kolegi @Zorro. Wspominał o stosowaniu smaru Starplex Ep-2.

Pomyślałem, spróbować nie zaszkodzi. To był strzał w 10!!!

Smar mimo że bardzo tani- około 15 zł za 400ml, bił na łeb swoich poprzedników swoimi efektami jakie dał w moim młynku. Kleista, jedwabista konsystencja zrobiła swoje. Oczywiście smary stosowane wcześniej również taką konsystencje miały, ale Starplex poprostu wyciszył przekładnie na tyle, ze nie było jej ani czuc, ani tymbardziej słychać. Praca stała się wyczuwalnie cięższa, ale aksamitna, maślana, o to mi chodziło. Na moje oko smar ten lepiej trzymał sie elementów przekładni, od wcześniej wymienionych.

Od tamtej pory, smaruje tylko Starplexem. Każdy mój młynek jest nim wysmarowany :D

Reszte smarów wyniosłem do garażu.

Pamiętać trzeba, że smaru na przekładni jest tyle, ile wynosi luz między ząbkami. I ilość smaru nie wpływa na prace kołowrotka. Wiadomo, że jeśli sie napakuje go po same brzegi korpusów to bedzie miało to wpływ...

Mimo gładkiej bezszelestnej pracy, zawsze przed łowieniem zdejmuje szpulke, wyłączam blokade wstecznych obrotów i kręce korba do tyłu. Przekładnia przy takim zabiegu się smaruje. Sprawdzona metoda :P

Pisałem juz kiedyś, że smaruje kołowrotek po 4-5 wypadach nad wodę. Po takim czasie stosowania tej metody stwierdzam, że ma sens. Wystarczy po kilku wyprawach zajrzeć do środka i rzucić okiem na bebechy. Zawsze na pinionie i na kole, smar zmienia barwe, z klarownego pistacjowego na mętny pistacjowo-siwy kolor. I to nie wina kiepskich właściwości smaru, tylko efekt pracy jaką w ciągu łowienia wykonał. Nawet na osi posuwu szpuli oliwka zmienia kolor na taki jak w napędzie.

Już kolega @Zorro obliczał ile razy w ciągu jednego rzutu kręci się rolka, łożysko kabłąka. To samo tyle że z większym obciążeniem, ale z mniejszą prędkością dzieje się w napędzie młynka.

Nie wyobrażam sobie kręcenia kołowrotkiem przez cały sezon bez serwisu.

Edytowane przez Arek GT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że spora rzesza kolegów na J.pl popełniła już małżeństwo, mają dzieci, prace, mase innych obowiązków.

Ale godzina, max dwie wygospodarowana na serwis młynka to chyba nie jest wiele... Tak mnie się tylko wydaje... :D

Edytowane przez Arek GT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niby jak ma się przekładania smarować (rozumiem, że dodatkowo) podczas kręcenia do tyłu? Geometra zazębienia się zmienia? Mazidło rozpryskuje się po obudowie i spływa ponownie na przekładnie?

A ładowanie gęstego/bardziej lepkiego, to tylko dla duszy Twojej jest i gustu. Jedni wola ciężko ale maslanie, inni "letko" ale "terkocząco".

I taka moja uwaga mała. Jeżeli smar wymieniasz z 10 raz w sezonie w każdym z nich, to wiedz, że przy każdej wymianie robiąc dla swoje duszy masełko, kołowrotki robisz sporą krzywdę (przekładnia się szybciej zużywa, bo musi się dostosowywać (docierać) do nowego ułożenia). Smar się zmienia, jeżeli się zużyje, a kołowrotek to rozkręca się co roku przede wszystkim po to, żeby z syfu wyczyścić, bo przeciętne smarowidło bez problem ten rok wytrzyma.

Edytowane przez krzychun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...