Skocz do zawartości

uwaga OSZUST ze Szczecina


Konstanty

Rekomendowane odpowiedzi

Spróbuj jeszcze raz może uda się zablokować tą paczkę w inpoście do czasu wyjaśnienia sprawy albo chociaż przez parę dni, może trafisz na kogoś wyrozumiałego podeślesz im sfałszowaną etykietę i może uda się wstrzymać wydanie paczki do czasu aż sprawa zostanie wyjaśniona przez policję. Teraz policja ma wirusa na głowie i pewnie szybko się tym nie zajmą, a zanim podejdą do tematu to paczka będzie już odebrana przez oszusta a wtedy sytuacja się skomplikuje.

 

Wysłane z Nokia 3310

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wyjaśni Ci policjant.

W chwili obecnej ludzi zbyt wielu nie ma przy paczkomatach i na ulicach. Zadanie ułatwione. Jak nie monitoring miejski to poszukają firmowego w okolicy.

Tu nie ma co gdybać tylko działać.

PS. Nie mogę wysnuć wniosku... czy oszust już paczkę ma w rękach czy dopiero ma ją odebrać z paczkomatu jako zwrot?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj jeszcze raz może uda się zablokować tą paczkę w inpoście do czasu wyjaśnienia sprawy albo chociaż przez parę dni, może trafisz na kogoś wyrozumiałego podeślesz im sfałszowaną etykietę i może uda się wstrzymać wydanie paczki do czasu aż sprawa zostanie wyjaśniona przez policję. Teraz policja ma wirusa na głowie i pewnie szybko się tym nie zajmą, a zanim podejdą do tematu to paczka będzie już odebrana przez oszusta a wtedy sytuacja się skomplikuje.

 

Wysłane z Nokia 3310

rozmawiałem...

nie da się, u nich w systemie jest ok...

a załączyć sfałszowaną etykietę można tylko w drodze reklamacji - i tak zrobiłem

infolinia Inpostu widzi tylko nr reklamacji, nic więcej\\

 

PS może ktoś z Forumowiczów pracuje w Inpoście i może pomóc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wyjaśni Ci policjant.

W chwili obecnej ludzi zbyt wielu nie ma przy paczkomatach i na ulicach. Zadanie ułatwione. Jak nie monitoring miejski to poszukają firmowego w okolicy.

Tu nie ma co gdybać tylko działać.

PS. Nie mogę wysnuć wniosku... czy oszust już paczkę ma w rękach czy dopiero ma ją odebrać z paczkomatu jako zwrot?

ok, będę dzwonił

 

nie wiem, czy odebrał - bo ja widzę na stronie Inpostu taki komunikat, od 17.03:

Zwrot do nadawcy.

Przesyłka wyruszyła w drogę powrotną do Nadawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozbawiliście mnie tym działaniem policji, kamerami skrytkami, poczułem się jak w kinie na dobrym filmie szpiegowskim. Koledzy w jakim kraju wy żyjecie? Policja, jasne przyjmie zgłoszenie, rzuci na biurko, przeleży miesiąc, a po miesiącu przyjdzie...........umorzenie. 

 

@Konstanty

Zastanawia mnie jak nadałeś przesyłkę, skoro paczkomat nadawcy jest w Szczecinie, to jakim cudem otworzyłeś skrytkę paczkomatu w Krakowie ? Zawsze korzystając ze strony inpostu przed wydrukowaniem etykiety wybierałem paczkomat do którego będę wkładał paczkę.

Edytowane przez Małkociniak
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem żadnej edycji PDF nie było, bo i po co? Ktoś stworzył etykietę, druga osoba ją nakleiła, a potem płatnik(systemowy NADAWCA) zmienił dane wysyłki. Ktoś to dokładnie przemyślał.Tutaj nie ma fałszerstwa. Najprawdopodobniej Inpost nie zrobi nic. Pozostaje policja.

 

Wysyłka pobraniowa tylko w ostateczności i to po wpłacie dwukrotności kosztów wysyłki. Ogólnie to nie działa, bo jak ktoś chce wysłać ziemniaka to i tak wyśle, a przed otworzeniem paczki odbiorca musi za nią zapłacić, bo najczęściej ludzie nie wykupują możliwości sprawdzenia przesyłki. Z tym, że w takim przypadku osoba wysyłająca naraża się na oszustwo w drugą stronę i nie polecam.

 

Uczulam również na wysyłanie czegoś po przesłaniu dowodu wpłaty - wysyłka tylko i wyłącznie po zaksięgowaniu pieniędzy na koncie.

Nie należy wchodzić też w linki wysyłane przez kogoś służące do wpłaty, dopłaty lub opłaty za usługi kurierskie. To samo tyczy się naklejania dokumentów przewozowych stworzonych przez potencjalnego zainteresowanego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o wiarę w policję, sam jej nie miałem za grosz słuchając przygód znajomych. Jednak moją sprawą się zajęli, i choć trwało ponad rok to zapadł wyrok nakazowy i komornik niedługo wejdzie do gry.

Tu chodzi o fakt, że ludzie olewają i tylko wylewają łzy zamiast zgłosić sprawę i liczyć na dobre zakończenie i tępić złodziei. Bez zgłoszenia na pewno się takiemu upiecze i będzie dalej uprawiał swój proceder.

Dzięki zgłoszeniu mam wszystkie dane oszusta i że bywam pamiętliwy to w razie nieskuteczności komornika pofatyguje się sam po swoją własność...ale odpuścić nie mam zamiaru. Dla zasady.

Człowiek ciężko pracuje na każdą złotówkę więc nie widzę powodu by pobłażać i hodować złodziejstwo.

Najlepszym rozwiązaniem było obcięcie rąk w krajach nordyckich, skutkowało. Niestety nie te czasy...przynajmniej w świetle prawa :-P

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o wiarę w policję, sam jej nie miałem za grosz słuchając przygód znajomych. Jednak moją sprawą się zajęli, i choć trwało ponad rok to zapadł wyrok nakazowy i komornik niedługo wejdzie do gry.

Tu chodzi o fakt, że ludzie olewają i tylko wylewają łzy zamiast zgłosić sprawę i liczyć na dobre zakończenie i tępić złodziei. Bez zgłoszenia na pewno się takiemu upiecze i będzie dalej uprawiał swój proceder.

Dzięki zgłoszeniu mam wszystkie dane oszusta i że bywam pamiętliwy to w razie nieskuteczności komornika pofatyguje się sam po swoją własność...ale odpuścić nie mam zamiaru. Dla zasady.

Człowiek ciężko pracuje na każdą złotówkę więc nie widzę powodu by pobłażać i hodować złodziejstwo.

Najlepszym rozwiązaniem było obcięcie rąk w krajach nordyckich, skutkowało. Niestety nie te czasy...przynajmniej w świetle prawa :-P

 

Przecież to nieprawda z tym obcinaniem rąk w tych krajach nordyckich. Ciekawe skad biora się te mity?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obcinano również uszy...ale nie o amputacjach ten wątek...

"

Ręce ucinano – ale w średniowieczu

Podobnie, jak we innych krajach, prawo obowiązujące w Szwecji było początkowo prawem zwyczajowym, przekazywanym ustnie z pokolenia na pokolenie. Początki prawa pisanego datują się na XIII wiek, kiedy to spisane zostały kodeksy prawne dla różnych części kraju. Kodeksy te zawierały, rzecz jasna, przepisy o ochronie własności. Za kradzież przewidywały one karę grzywny, która w średniowieczu była najczęstszą sankcją za to przestępstwo, a w sprawach poważniejszych, dotyczących przedmiotów czy pieniędzy o większej wartości – chłostę, ucięcie ręki, jednego lub obu uszu, bądź śmierć przez powieszenie. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...