salleh Opublikowano 2 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2012 Co polecacie do konserwacji lakieru na blankach?Pytanie może z gatunku 'tych dziwnych' ale pewnie macie swoje ulubione kijki, nieczęsto już nieprodukowane, którym chcielibyście przedłużyć żywot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 2 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2012 A czasem się przetrze jaką szmatą... <_< A poważniej, to dbamy żeby mokry kij nie kisił się pół roku, często w jakimś ortalionowym pokrowcu i to przeważnie wystarcza.. Można też od czasu do czasu przetrzeć sobie jakimś delikatnie tłustym gałgankiem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salleh Opublikowano 2 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2012 Ciekaw jestem jak na takich blankach sprawdzą się zwykle balsamy i pasty woskujące przeznaczone do karoserii naszych samochodów?np. - http://allegro.pl/turtle-wax-original-wosk-mleczko-do-lakier u-tanio-i2293202307.html- http://allegro.pl/k2-balsam-wosk-do-karoserii-lakieru-auta-7 00ml-0-7-i2254734598.html- http://allegro.pl/twardy-wosk-w-plynie-sonax-ozywia-lakier-g ratis-i2268057330.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 2 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2012 Pomijając uszkodenia mechaniczne lakieru, to moge dodać niepozostawianie mokrych kijów w słońcu. Lakier potrafi się odparzyć. Co do samego dbania o powłokę, to wystarczy chyba umyć wodą z mydłem po uprzednim opłukaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 2 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2012 nigdy nie dbalem o wedki jakos przesadnie (znaczy stoja w stojaku pokrowce zwykle chowam do szafy po zakupie i zapominam).w zyciu (nie liczac kijow morskich, w ktorych po uzyciu i nie oplukaniu rdzewialy przelotki i wykluczajac tanie wedki teleskopowe w ktorych plrzelotki odpadaja chocbys stanal na glowie) nic mi sie z wedka nie stalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salleh Opublikowano 2 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2012 http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=0 FXjXTsjcAY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 2 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2012 http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=0 FXjXTsjcAY cif'em wedke czyscic? ps apropos wood fillerow dla tego preferuje pianke z tymi swiecami etc... to bicie piany po mojemu. najdrozsza moja wedka kosztowala 130 euro. jedna z najtanszych 15 euro (nowa) ta najtansza wyciagnela setki ryb (szczupaki 30-90 cm lekko z 200 sztuk zdarzalo sie po 20 na dzien oraz dorsze, molwy etc bo pozniej uzywalem ja na kutrze do lowienia z ciezarkami kilkaset g i przewieszkami) wedka sprzedana i dalej sluzy koledze.... (ps byla to moja pierwsza i jedyna wedka w irlandii wiec i grunt i moze i spinning nia ogarnialem....) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 3 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2012 raz na rok woda z mydlem i przysznic plus suszonko wystarcza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 3 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2012 Jak dla mnie woda lekko ciepła z jakimś detergentem typu mydło załatwia sprawe Ewentualnie po wysuszeniu lekko nanosze PLAK na ściereczke i przetre blank i to tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matusiak Opublikowano 6 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 Pamietajmy ze musimy dbać tez o przelotki to na nich odkłada sie osad,po łowieniu na wisłe widać to po żyłce jak zmienia kolor i robi sie matowa ,osad na przelotkach rowniez niszczy nam linke i najbezpieczniej jest je czyscic po każdym lowieniu,płyn odtłuszczajacy z woda załatwia sprawe blanku i przelotek ,potem mozna przesmarować nawet olowka ale nie za duzo ,starajcie sie nie uzywac jakiejs silnej chemi nie wiadomo jak to wpłynie na lakier Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toms72 Opublikowano 6 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 Ja akurat zawsze po przyjeździe do domu wycieram cały blank a szczególnie przelotki magicznymi szmatkami mojej żony takimi co to niby nie zostawiają smug na oknach itp. Szczególnie dokładnie wycieram przelotki w dorszówce (wiadomo słona woda) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 6 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 raz na rok woda z mydlem i przysznic plus suszonko wystarcza Średnio też tak mi wychodzi. No chyba, że woda była mocno syfiasta lub .....słona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.